pytanie do mezczyzn uwodzacych i uprawiajacych seks bez zobowiazan

mowil co mowil- podrywacze sa znani z gladkiego bajeru, a zrobil, co zrobil. z czego chcesz wyciagac wnioski? z tego co mowil, czy z tego jak koncowo postapil?

seksoholik reaguje agresja

Nie. Nie chodzi mi o wyciaganie wnioskow. Tylko o to, ze wyskoczylam ze swoja uwaga bo myslalam, ze moge sobie na to pozwolic. :D

skskanie z kwiatka na kwiatek to prawie zawsze objaw slabej psychiki i zaburzen.

źle myslalas dalas sie podrywaczowi uwiesc na jego gadke

Oj nie do konca tak bylo. Jakbym sie dala mu uwiesc to by mial ze mnie jakies korzysci, np seks. To wieloletnia znajomosc. Teraz podejrzewam, ze jest to osoba z silnymi zaburzeniami osobowosci.

ale on mial korzysci i uiwodl Ciebie, tyle ze nieseksualnie.

Zadnych nie mial. Sama sie dziwie jakim cudem ta znajomosc funkcjonowala.

Ale fakt. Oszukal mnie, ze jest normalny. Tak jak wszystkich znajomych. Nie wiem czy kiedykolwiek odslonil swoja prawdziwa twarz przed kims innym niz przede mna.

Nie wiem, czego się spodziewa kobieta mówiąc facetowi, że to co robi, jest niemęskie. Ale entuzjazmu spodziewać się nie powinna, o ile jest choćby przeciętnie inteligentna. Ja nigdy bym kobiecie uważanej za przyjaciółkę nie powiedział, że jej zachowanie jest niekobiece. Nawet, jeśli bym tak uważał. Nie od tego ma się przyjaciół. Ale muszę przyznać, że regularnie słyszę od kobiet opinie na temat niemęskości facetów. Dziwnym trafem opinie tego typu prawie zawsze słyszę od "singielek".

tacy faceci i tak ci nic nie powiedza na seriozne no na spoko bo tak jest sa na to rozne sposoby i sa skuteczne i dzialaja na kazdego faceta jak sie to zrobi www.youtube.com/watch?v=FIhyhwzQ0-8

facet niezalogowany: 1. Skrytykowalam (w sposob mily) kolege, ktorego myslalam, ze moge ksrytykowac. 2. On bardzo czesto pozwalal sobie na wypowiadanie sie na temat mojego zycia. 3. Wczesniej zapytalam czy moge sie do tego odniesc. 4. To nie bylo stwierdzenie: "Jestes niemeski" i zadowolenie z mojej strony. Bardziej to bylo " Uwazaj co robisz z zyciem. Pamietaj mozesz na mnie liczyc"

bez przesady, rownie czesto sie slyszy opinie ze teraz kobiety sa niekobiece i cala fala dokladnej krytyki gdzie panowie pisza w szczegolach, jakie kobiety sa niekobiece i co maja zmienic aby oni uznawali je za kobiece. w rozmowach face to face za to , mowienie sobie jestes niekobieca/niemeski , zdarza sie rzadziej i tez po rowno jesli chodzi o czestotliwosc. Jesli ktos jest nieobiektywny i jego punkt siedzenia rzutuje mu na punkt widzenia, no to wydaje mu sie ze tylko : kobiety/mezczyzni sa be dla drugiej plci.

Czy kiedykolwiek powiedział Ci, że uważa Ciebie lub Twoje zachowanie za niekobiece?

jesli sie dziwisz jakim sposobem ta znajomosc funkcjonowala, to wynika z tego z nie zdajesz sobie sprawy, jakie mial korzysci. Zadna znajomosc pomiedzy ludzmi nie funkcjonuje bez korzysci.

Ja po prostu zwrocilam mu uwage, ze dymanie wszystkiego co sie spotka na drodze nie jest wyznacznikiem meskosci. I, ze meskosc to wlasnie odpowiedzialnosc. Ale wszystko napisalam ladnie i milo. I ciesze sie, ze to zrobilam. Dzieki temu nie wytrzymal i odslonil twarz. I niestety chyba cierpi na narcystyczne zaburzenie osobowosci.

To mial takie korzysci, ktore nie przyniosly mi zadnych strat. :) Zal mi ludzi, ktorych napotka na swojej drodze.

Cóż, nie budzi wątpliwości to, że jego reakcja była dalece nieadekwatna do sytuacji, że bardzo przesadził. Nic go nie usprawiedliwia. Ale naprawde nie widzę sensu w ujawnianiu tego typu opinii facetom. Żaden facet nie zmieni się pod wpływem takich opinii, psychologiczny skutek będzie odwrotny. Facet przekonany, że ma rację, będzie robił to samo, ale bardziej :-).

oczywiscie ze nie zawsze czyjes korzysci oznaczaja nasze straty, relacje miedzyludzkie to nie bilans ksiegowy:) Najczesciej korzysci wyciagaja obie strony. Po prostu zawsze te korzysci istnieja jezeli kontynuujemy z kims znajomosc. Korzysci typu: mam mila rozmowe, posmieje sie, mam towarzystwo na wieczorne ogladanie filmu, mam porade,itd. Przypuszczalna korzysc Twojego Don Juana: mial audytorium, mial w woim wachlarzyku panienek, jedna ktora tylko sluchala, podziwiala i nawet nie musial masztu stawiac. Twoja korzysc: tu sobie sama domaluj:)

kazdy facet jest troche autystyczny;)

facet niezalogowany, no moze. ale nie zaluje. Mam nadzieje, ze dostanie serie ciosow, ktore wplyna na jego zycie. Na moje oko on juz plynal w taka beznadzieje, ze musialam sprobowac. Dzieki temu przekonalam sie, ze on nie ma drobnych problemow tylko bardzo mocne zaburzenia. Wyznal nawet, ze ludzie to dla niego srodki sluzace do osiagniecia celow.

No moze racja njunnujn, ale wyjatkowo mnie interesuje dlaczego tak dlugo wytrzymal w tej relacji bez takich wyraznych korzysci. Moze faktycznie myslal, ze go podziwiam. Nie wiem. Aj myslalam, ze nie jest z nim tak zle. A jest bardzo zle. Zaburzenia narcystyczne. Psychologiem nie jestem, ale... nie mam watpliwosci.

jesli Cie to tak interesuje, dlaczego sie przyjaxnll bez seksu to znaczy ze podswiadomie liczysz ze sie w Tobie zakochal.

Oj nie licze podswiadomie na to. :) On ma wylaczone uczucia. (taka ciekawostka) Dziwie sie dlaczego osoba, ktora robi wszystko dla wlanych korzysci tracila czas na znajomosc ze mna skoro nie dostawala wyraznych korzysci.

A poza tym kiedys byl we mnie zakochany. On sie szybko zakochuje. Tylko jego uczucia sa powierzchowne. nie jest zdolny do bliskosci.

liczysz, ze jestes wyjatkowa i dlatego i wylacznie z Toba, utrzymywal taka znajomosc niepodobna do innych, to takie kobiece pragnienie byc wyjatkowa, jedyna- w konsekwencji wzbudzic wielka niepowtarzalna milosc w wybranku.

njunnujn nie:) Ja wiem, ze on jest niezdolny do milosci. Wszystkie jego emocje sa grane, udawane. On ma wylaczona strefe emocjonalna. Dlatego zastanawiam sie jak to sie stalo, ze tyle ze mna wytrzymal. :)

no dobrze, widze ze nie reagujesz agresja, na moja opinie, czyli jestes pewna siebie- test zdalas;) tym niemniej , pozostane przy swojej opinii i chetnie wyslucham Twojej propozycji: jaka widzisz inna mozliwosc, ze przy Tobie trwal, skoro nie mial korzysci?

"Wszystkie jego emocje sa grane, udawane. On ma wylaczona strefe emocjonalna" Sugerujesz, że jego negatywne emocje względem Ciebie również są udawane? ;-)

Ma wylaczone uczucia, ktore wylaczyly sie jak byl malym dzieckiem - stwierdzone u psychologa. Wczesniej tego nie rozumialam... i olalam temat. Teraz wiem, ze takie osoby jako dzieci zeby nie czuc bolu przestaja czuc cokolwiek. Czyli mamy do czynienia z osoba nie czujaca. Wyborow dokonuje tylko mozgiem, nie ma empatii. Mimo to tworzy z kims relacje, ktora nie daje wyraznych korzysci. Nie wiem. Jedyna moja mysl to, ze w miare odpowiadalo mu moje towarzystwo i dobrze zabijalam nude. Ale trwalo to bardzo dlugo. Moze chcial jednak jakiejs prawdziwej bliskosci (ja nie mowie o milosci bo naprawde pewnie nigdy nie uda mu sie osiagnac tego levelu)a ja sie dosc nadawalam bo wiedzial, ze nie pojde z nim do lozka. Sama juz nie wiem, ale np czesto seksoholicy lecza sie przy kobiecie, ktora np chce cnote do slubu trzymac - slyszalam o takich przypadkach. Nie wiem i sie nie dowiem. ;p