Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

39 tc zaraz mnie rozerwie

Polecane posty

Gość gość

bylam dzis u lekarza i stwierdzil ze w ciągu najbliszego tygodnia na pewno nie urodzę. teraz leżę i strasznie mnie rwie w pochwie, mam wrazenie jakby mnie zaraz mialo rozerwac. moze jednak sie cos dziac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szantrapppa
Ja w drugiej ciazy caly ostatni miesiac tak sie czulam,a maly sie urodzil dzien poterminie. Lekarz dziwny,ze takie teorie wysnuwa. U mnie bylo w dzie terminu wszystko szczelnie pozamykane i nic nie wskazywalo na rychly porod,a lekarz powiedzial,ze tego sie nie da powiedziec i mog urodzic w ten sam dzien,a moge za tydzien albo i pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde jak bym czytala o sobie. Czuje jakby mi mialo zaraz dziecko samo wyjsc. Bardzo sie kreci i strasznie naciska na szyjke jakby juz w niej bylo;( kurcze ale czy to mozliwe? Brzuch mnie lekko boli ale bol znosny natomiast tam w pochwie czuje jakby szyjka mi ie rozrywala;( wody ani czop nie odeszly.., jak myslicie czy to moze byc pczatek porodu?? Kurcze bo meza mam w trasie a siostra na nocke poszla do pracy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie ja tak samo, synek wierci się okropnie jakby chciał brzuch przebić i wyciągnąc sobie nóżki... chcuialabym juz byc po wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle,ze nie ma reguly... Ja tak mialam na dlugo przed porodem a urodzilam 2 tyg.po terminie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, nie ma reguły. W terminie porodu nic nie było widać, a dzień później urodziłam w 2h ;) Pipka boli, bo dziecko naciska. U mnie zaczęły się takie bóle brzucha, jak przy rozwolnieniu. Trwały cały dzień - takie lekkie skurcze, z czaem coraz bardziej regularne. O 21 stwierdziłam, że idę do szpitala, żeby sprawdzić czy dziecko ok. O północy się urodził ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×