co robią byłe prostytutki jak juz zakończą proceder

Zbyt bułowata jak na moją

to moze Łzy :D nie napisalas mi czym sie zajmujesz

A nie twoja?

a co chcialabys polizac ??

Nie.

dlaczego ??

Bo na sama myśl bebechy mi się wywracają.:O

mysl o czym ??

dobra ide spac :D bo co tak sam tu bede siedzial

Nie idź.;)

myslalem ze Cie nie ma

Jestem w innym watku. Ten póki co został wyczerpany.:)

Eluana jak na mój gust to posiadasz rozległą wiedze na temat prostytucji. Skąd wiesz ,ze klienci ex prostytutek sami udają ze niby nic, a jednak? Siedzisz w tym Bagnie jak kiedyś Purpurowa. Tylko ona wyszła a Ty dalej "sypiasz" w pracy.

Ja zakończyłam swoją karierę w wieku 25 lat , miałam już tyle kasy ze nie musiałam sie martwić o przyszłość :D :D

a co teraz robisz? masz rogacza?

Nigdy nie bylam prostytutką, co nie znaczy, ze prostytutek, czy nie potrafie kojarzyć faktów.;)

Nigdy nie byłam prostytutka co nie znaczy, ze prostytutek nie znam, czy nie potrafię kojarzyć faktów.;)

,,Ja zakończyłam swoją karierę w wieku 25 lat , miałam już tyle kasy ze nie musiałam sie martwić o przyszłość smiech.gifsmiech.gif'' Przeciętna prostytutka z agencji zarabia między 2 a 6 tyś miesięcznie. Przy czym zwykle sporo wydaje. Prostytutka im starsza tym zarabia mniej i musi stale poszerzać wachlarz usług, by jakos się utrzymac w biznesie przy młodszej konkurencji... A nieliczne odchodza w porę, przyzwyczajone do tego zajecia. Są jeszcze oczywiście prostytutki ,,biznesowe'', które zarabiają wiele wiecej, ale takich jest mało. Większość zarabia m.w. tyle, co kobieta pracująca na stanowisku biurowym- bez ubezpieczenia zdrowotnego, pracowania na emeryturę, itp. Dlatego nie twórzmy bajek, o niebotycznych zyskach prostytutek, z których sa ,,ustawione'' na reszte zycia..;)

Ty dalej ten temat? Nie chcesz pogadać np. o Australian Open 2014?

Razi Cię, ze napiszę troche prawdy?;) Ty przedstawiasz prostytucję, podobnie jak niektóre filmy- w artystyczno mityczny sposób, cały syf i brud zamiatając pod dywan.;)

weż, napij się ziółek.. Tylko idiotki pracują dla alfonsów oddając 50% zarobionych pieniędzy. Jesli dziewczyna sama daje ogłoszenia, sama na siebie pracuje "cały ten syf" o którym piszesz ją omija. Zdarzały mi rownież się przykre sytuacje- np. klient mi nie chciał zapłacić, groził .. Nauczyłam się brac pieniądze z góry i nie kiwnęłam palcem jak nie schowałam kasy do torebki. Słyszałaś o jednym posle Solidarnej Polski? Nie zapłącił dziewczynie. Pan Poseł a słoma z butów..

I nigdy Cię nie odwiedził ,,pan z bejsbolem''? Po co i jakieś ziółka?

Bo widzisz ten biznes to szara strefa o zyski z niego walczą przeróżne grupy przestępcze. Długo byłas ta prostytutką, że nikogo nie wkurzyła twoja samowolka?

na uspokojenie kochaniutka.. -:D Za to Ty Pitbula się naoglądałaś? Czasy lat 90tych , Pruszkowa itp. dawno minęły. Odwiedził kiedyś małolat w dresach, malo się ze śmiechu nie przewróciłam- kazałam mu przyjść jutro bo dziś nie mam pieniędzy. Nie przyszedł. Zawsze znajdzie sie jakiś troll co będzie chciał się dorobić na czyimś tyłku, bo mu się do normalnej pracy nie chce iśc. Ale na takich też są sposoby.

Przeczeż jestem spojkojna, to Ty dziwnie emocjonalnie reagujesz na moje wpisy. No wiec sama widzisz, ze to dość niebezpieczne zajęcie. Dlatego dziewczyny wchodza ,,pod skrzydła'' alfonsów.

widzialam tutki co pracuja mimo iz maja po 72 lata :D wiec nie wiem kiedy taka konczy ale z tego co mi wiadome sa juz tak uzaleznione ze czesto same dokladaja do interesu aby tylo je ktos ******** poza tym czesto zle koncza odrzucone zapomniane samotne bez rodziny no i co niestety czeste jest ...biedne

Czy taka prostytutka umie spojrzec w LUSTRO?

Z tym, że jak bedzie opłacalna dla takiej agencji, to tez nie wiadomo, czy bedzie mogła łatwo odejsć. Jak źle trafi, mogą nie chciec jej puścić...

Nie prawda, nikt już nie pobiera haraczu. Od klienta dziewczyny żądają zapłąty z góry. Noszą przy sobie gaz pieprzowy na wyjazdach i nie jeżdza same. Ja miałam zaufanego kierowcę. ktoremu podawałam adres i na ile jadę. Jak nie schodziłam to ingerował. W mieszkaniach kupują psa, zakładają kamerki. Radza sobie jak mogą.

,,widzialam tutki co pracuja mimo iz maja po 72 lata'' Też widziałam. Na Głównym we Wrocławiu. Proponowała przechodniom laskę za dychę..