Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdeterminowana30

WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

Polecane posty

Gość niffi32
Mała56 tobie też gratuluję powiększenia rodzinki. Jak się nie mylę to ty z początkiem roku już tu pisałas na tym forum. Jeżeli tobie dziewczyny wybacza taka nieobecność to dla mnie moze tez będą łaskawe :P Wagę masz super szczególnie ze jestes świeżo po ciąży. Zazdroszcze. Pewnie tylko musisz trochę ciało ujędrnić i będzie super!!! Dobra, zmykam. Jeżeli nie przyjmniecie spowrotem to postaram się już takich przerw nie robić. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
I can chętnie pocwicze, chociaż boje się deklaracji bo ostatnio ciężko mi było się zebrać, ale czas to zmienić!!!! Ten basen to myślę będzie dla mnie dobra odskocznia od czasu do czasu no i koniecznie bym chciała znowu biegać bo miałam ponad miesiąc przerwy. Mam nadzieje ze się uda. A jak tam Twoje zdrówko? Lepiej już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja tez chce na basen isc..mialam isc w tym tygodniu..ale obudzilam sie lekko rozchorowana. Ale juz mi troche lepiej. Wiec mysle, ze w przyszlym tygdodniu basen raz albo dwa razy zalicze :) No wlasnie..musimy to zmienic i trzeba sie postarac.. :) pocwiczylam troche dzis nogi..stwierdzam, ze jutro bede miala lekkie zakwasy.. :P noo normalnie kondycja do d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He milo, ze pamietasz. Tak pisalam na poczatku roku, a w polowie stycznia okazalo sie, ze jestem w ciazy i musialam przystopowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PUSIU :) NO W KONCU !!!! Dobrze ze sie nie przemeczasz:) ja juz grzewam sie przy kominku ale takie jakies erotyczne wstawki wrecz mnie denerwuja ... ja lubie jednak kryminały to mi zdecydowanie najbadziej podchodzi:) Grat z powodu córy bo pewnie duma Ciebie rozpiera z reszta co sie dziwic jak ona taka ładna pannica :) Wysoka , szczuplutka ... super figurka wiadomo po kim:p Moje dziecko biedne chyba nie bedzie miało tyle szczescia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej I CAN !!!! Ty to mnie jednak znasz:)Faktycznie wyladowąłam przed kominekiem bo moj chłop był dla mnie łaskawy i zapowiedział ze w weekedna tez i rozpali zebysmy z Bobasem wypoczywali:) nawet mi nie mow o diecie bo ja wlasnie wciełam lody , po lodach salatke warzywna a po tym dwie salatki sledziowe z Lisnera :) Megaaaa dobre zwlascza te z papryczka:) A oj Lukasz tylko sie smieje ze co jak co ale przeszłam dzis siebie miksujac az tak... a i jeszcez soczeka marchewkowy n mnie czeka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała56 :) Witam ... nie wiem czyTy to czy nei Ty ale była tu z nami kiedys dziewczyna o takim Nicku ale potem przepadła ;/ jesli to Ty to witamyt z powrotem ... nie wiem czy ze mna schudniesz bo ja w 8 tyg wiec jem za dwoje i miksuje jak widzisz niekoniecznie doetetycznie ale Gratulacje z powodu Bycia Mamusia :) To Twoj pierwszy dzidzius?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I CAN aaaaa no i GRAT za powrot do ciwczen .... wiesz i tez teskno ale pewnie jakby w tej ciazy nei była to by mnie wołami nie zatagali ... taki człowiek przewrotny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIFFFII! Fajnie , ze wracasz i jestes z nami , ale teraz to ja jestem zła bo to nie jest taka ze Pusia była zła .. mysle ze byłysmy zle wszystkie ... bynajmniej ja ... nie wiem jak I can ????i wynikalo to z bardzo prostej rzeczy MARTWIENIA SIE O CIEBIE MATOŁKU !!!! Co jak co ale Ty takich przerw nie miałas no moze poza jedna wiec zastanawiałysmy sie co jest nie tak .. a teraz tak z doswiadczenia wnioskuje ze musimy po prostu chocby napisac ze nas deprecha lapie i potrzebujemy odpoczynku... ja nawet odstawiałam ze przenioslas sie na jakis watek dzieciecy jak kiedys.... A co do pracy ... to zaskocze Cie bo bardzo mało pracuje w pracy nei było mnie od poniedziałku nawet a polowa grudnia tez w domu tyle ze jak koniec m-ca i praca na wlasnej działanosci to opłacało mi sie pojawic na te 3 godziny bo podreciłam co mogłam i nie zagrzebie sie w syfie od 1 grudnia a takie 3 godz/4 godz to nic :p W pracy poza tym kaza mi przede wszystkim uwazac i nie czepiaja sie o nic wiec luz.. moge chodzic na przerwe kiedy chce i ile chce- pełne zrozumienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny:) A więć chciała bym dołączyć z tego względu że tak - miałam już swoje wymarzone ciało - po czym zjechałam na urlop do Polski i w mgnieniu oka przytyłam uwaga uwaga 7 kg. Tragedia ! moje pol roczne ćwiczenia i wszystko poszło na marne a ja straciłam motywację.Ale idradzam się na nowo i zaczynam po raz 2 :P tym razem nie odpuszczę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity;) ale tu dziś tłocznie ;) zajefajnie ;) Tak wiec było fajowo na pokazie :) córcia wygladała pięknie ale bidula była zawstydzona :) nauczyciele tez chodzili po wybiegu , naprawdę było fajnie;) a i moje kobity to super kompanki:) jedno mnie tylko przeraziło jak zrobili w jednym momencie muzykę tak głośno to. Az poczułam ja serducha zaczyna złe bi. Masakra. :( Witamy witamy nasza kochana Niffi kobito nareszcie bo już na straty cię spisalam:) cieszę sie ze jesteś , zawsze pisz do nas nawet jak masz deprechę choć wiem ze to trudne ale wierzymy w ciebie razem pokonamy wszystko:) tak wiec kobity ja wracam do was z pilnowaniem diety 1500kal nie więcej tylko w weekend odpust w jeden dzień na ustępstwa jakies większe :) z ćwiczeń jak wiecie narazie tylko czytanie czyli przewracanie kartek haha szkoda bo brakuje mi tego ale wrócę do zdrowia to zacznę sobie biegać :) Zdeterminowana kochaniutka cieszę sie ze mniej pracujesz :) dzidzia najważniejsza , widzę ze ładna mieszankę jedzenia fundujesz małej haha skoro jej sie chce to bić nie poradzisz :) a co do śliczności to mama śliczna to i dzidzia śliczna bedzie :) a wysoka po tacie bo na zdjęciach widziałam ze tata wysoki:) I Can wracaj do zdrowia bo weekend nadchodzi i sklepy czekają , zakup bielizny haha na gorące noce :) ja ostatnio ciagle o jednym to chyba przez te książki greaya haha Witam tez nowe koleżanki:) Mała Ooo dzidzia 7 tygodniowa ooo kochana to tam w brzuszku wszystko sie jeszcze schodzi , kup sobie pas ściągający i ćwicz brzuszki to Pomorze :€ ) bo widzę ze duzo nie zostało balastu po ciąży:) ale miło ze do nas wróciłaś :) będziesz teraz pomocna zdeterminowanej bo mu tez mamy ale z dłuższym startem a ty śnieżynka :) Cieszę sie ze was mam kobity Zmykam spac bo o 7 pobudka i dzieci do szkoły i młoda na praktyki zawieść muszę Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pas poporodowy w rozm S, ale coz jest za luzny a mniejszego juz mi sie chyba nie oplaca kupowac. Brzuszki oczywiscie robie, 125 rano i tyle samo wieczorem. Staram sie jeszcze je robic po poludniu ale to juz od cory zalezy. Mala odpukac jest grzeczna i zdrowa. Wczoraj bylo szczepienie i byla naprawde dzielna, plakala tylko chwile. Oh 8 tydzien, wtedy mi sie mdlosci zaczely, lecialam w wagi jak nie wiem. W "momencie zajscia" wazylam 54, w 12 tyg (po zakonczeniu mdlosci) bylo juz 49, ostatecznie w 40 tygodniu mialam na liczniku 63.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiec wzięłam sie powolutku za sprzątnie domu ale naprawdę wolno :) lekarz powiedział oszczędzać sie ale ile można:) ugotowałam dziś dla siebie zupkę groszkowa :) same warzywka bez mięska i zmiksowalam i zrobila sie papką ostatnio zasmakowały mi takie zupy w szpitalu wiec sobie gotuje:) Mała to ty chudzinka jesteś a ile masz wzrostu ? Ja tyle ważyłam co ty do porodu z pierwszym dzieckiem jakieś 16 lat temu oooo matko ale ten czas leci:) po porodzie ważyłam 50 kg byłam chuda :) a w drugiej ciąży już do porodu było 80 kg haha ale tez startowałam z 62 kg wiec :) powiem ci ze wystarcza ci rano i wieczorem brzuszki a najlepiej A6w i normalne jedzenie bez obżarstwa :) a zobaczysz ze bedą efekty ale tez nie naciskaj i nierób na sile bo sie zablokujesz to tak zawsze jak na sile to nic nie wychodzi :) bedzie dobrze :) jesteśmy z tobą a ty trzymaj kciuki za nas ja narazie nie moge ćwiczyć Ale chce chociaż utrzymać to co już schudłam :) zdeterminowana bedzie tyla za Nas wszystkie haha a my pózniej pomożemy jej schudnąć:) Co do ćwiczeń nowa koleżanki to ja ćwiczyłam z jilian i dla mnie było super czasem bieganie albo szybkie chodzenie na bieżni ale naprawdę szybki:) ja widziałam efekty i pot leciał:) dobra zmykam dalej sprzątać bo nie wyrobie sie do wieczora :) Acha zmartwiłam sie strasznie dziś , dzwoniłam do mamy a ona płacz , nie widzi już nic i nawet w domu nie czuje sie bezpiecznie uderzyła sie w głowę i guzy ma a do tego wraca ból głowy masakra :( czemu to wszystko sie razem złożyło boli mnie to ze niemoge z nią tam być :( ale muszę sama dojść do siebie nabrać sił a pózniej tam polecę , zmykam życzę miłego dnia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o ćwiczenia to ja bardzo ale to bardzo polecam ten 30 dniowe wyzwanie z Mell B ojjj daje efekty naprawde - ja na poczatku robilam tylko wtorek bo to w sumie były ćwiczenia partii które chciałam mieć piękne jak każda z nas napewno także tyłeczek i brzuszek :) naprawde polecam - ja spoczelam na laurach niestety po tym nieszczesnym urlopie ale teraz probuje pogodzic sie po raz kolejny z dieta 8h - przed urlopem nie było z nia problemu teraz sie tak rozlegulowałam ze hoho :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo, ja na chwilke :P od 16 sprzatalam dzis mieszkanko..-starczy mi dzis za trening... haha ide zaraz pod prysznic.. a potem robie mala kolacyjke..moje kochanie dzis przyjezdza :) wiec trzeba zrobic cos dobrego :P zdeterminowana, jasne, ze cie znam..wylegiwacza kominkowego..no ale co sie dziwic..gdybym miala kominek..tez bym sie zima przed nim wygrzewala :P no ladnie, zes wymieszala smaki...jak kobieta w ciazy ;) czesc Madzix- niestety szybko mozna przytyc..tylko czasem ze zrzuceniem jest troche ciezej :( No ale damy rade :) Do wiosny sporo czasu :) pusia, tez sobie tak pomyslalam- ne moge sie rozchorowac..bo jutro czekaja mnie zakupy :P hehe haha, skoro te ksiazki na ciebie tak dzialaja..to juz sie domyslam, co ten maz ma teraz z toba hehehe edytka- ja bede wybierala rozne plytki dvd..raz jillian michaels, raz chodakowska ..i inne..zeby nie bylo nudno :) mala- ja mialam to szczescie w nieszczesciu- nawet razu w ciazy nie wyladowalam z glowa w toalecie- a wiec w ogole nie tracilam kiligramow....na drugi raz bede sie bardziej pilnowac-w sensie nie jesc jakis slodyczy do przesady.. czy innych zbednych produktow, ktore nic nie wnosza do organizmu. Madr czlowiek po szkodzie. niffi, gdzie meldunek? :P dobra lece pod prysznic :) papaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam już na tej diecie - tak wiem że efekt jojo to norma jak zaczne obzerac sie nagle slodyczami wieczorem , ale nie robie tego (no moze raz na miesiąc ale to z wiadomych powodów :P ) no i moje odzywanie jest bardzo zdrowe i ostroznie dobierane wiec chyba bedzie ok :) zmieniłam bardzo przyzwyczajenia żywieniowe gdy wyjechałam do pracy na Farme w Angli - dziwne bo gdy człowiek haruje jak wol to powinien pozwalać sobie na słodycze i chipsy wieczorem ale własnie nie , spodobalo mi sie to i okazalo sie ze można sobie robic samemu mega fajne słodkości bez tych gówien które zawierają śmieciowe rzeczy ze sklepu - atak po za tym to da sie w to wkrecić ojjj daaaa :P Myśle że mnie zgubiła duża ilość alkoholu na urlopie czego nie pije czesto :P a to wiadomo meega duzo pustych kalorii :P i zaprzestanie cwiczen oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka, melduje się posłusznie. Dzisiaj za mną długi dzień. Ostatni tydzień do pracy jeździłam autem firmowym bo moje było w naprawie i dzisiaj musiałam juz to służbowe oddać wiec zanim się dokulałam ze znajomym do domu to już było dość późno. Potem z dzieckiem do lekarza, bo się przypętało zapalenie ucha i dopiero teraz mam chwile dla siebie. Na szczęście to już weekend wiec powinno się udać trochę odpocząć i pocwiczyc wreszcie. Jutro chce pobiegać a w niedziele wyskocze na basen dla odmiany. Dam znać czy się to udało. Pozdrawiam was dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka dziwczyny, co tu tak cicho? Ja wczoraj wreszcie pocwiczyłam. Padło ostatecznie na cwiczenia w domu. Wyszukałam sobie treningi Zuzki Light. Moze któraś z was z nią cwiczyła? To sa takie treningi kikla cwiczen siłowych i dosc duzo powtórzeń. Potrezbowałam odmiany od Jill, ale na pewno wróce do niej jeszcze. Teraz zmykam bawić sie z dzieckiem w sklepik :P Miłej niedzieli życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten piękny niedzielny poranek :) janjuznptzygotowalam obiad pózniej tylko popiec a i babeczki sie pieką :) Wczoraj dzień minol na siedzeniu az tyłek mnie bolał :) dziś za to zaraz do kościółka pózniej obiad i dziś uwaga uwaga wyciągamy choinkę bo trza dokupić światełka i ozdoby na okna :) a w środę jadę polupic wszystko na pierniczki juppi juppi święta święta tuż tuż:) no i dziś wybiorę sie na spacerek z psem wolny ale zawsze to ruch :) Niffi super ze pocwiczylas gratki dla ciebie , jeszcze trochę i dołącze do ciebie:) Rownież dziewczyny Życzę wam udanej niedzieli i do jutra bo dziś rodzinny dzień pozd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) weekend dobiega konca- ja zasiadam na chwile przed komputer ;) weekend jak zwykle...bieganie po sklepach..a wieczorem wypad do pewnego miasta 100 km dalej..na rynek swiateczny. Cale szczescie nie przegielam za bardzo z jedzeniem dobroci..a i tylko jeden grzaniec mam na sumieniu :P Dzis jadlam w miare normalnie. Wczoraj sie zwazylam. cale 400 g mniej haha...w takim tempie to do lata nie schudne... No coz. Jutro basen. :P w e wtorek cwiczenia przed tv...czwartek basen... moze kilogram do swiat zrzuce ;) pusia..no wlasnie swieta tuz tuz..a ze mnie baleron :P fajnie, ze udalo ci sie troche pospacerowac :) niffi- ja o tej zuzce nie slyszalam..szczerze...mam troche plytek w domu z cwiczeniami..ale poki co lezaly na poleczce... ;) Bylas dzis na basenie? wam i pozostalym dziewczynom- milego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny juz sie biore za siebie, koniec zartow :) przebimbalam sobie ostatnio-malo cwiczylam, jadlam pozne i duuze kolacje. Dzis jest poniedzialek, pierwszy dzien miesiaca, dzis corunia konczy dwa miesiace. Dobra okazja, zeby sie wreszcie ogarnac. Mamy z kolezanka dzialac od 1 stycznia, ale wole zaczac wczesniej, troche sie przyzwyczaic do zmian. Plan na odchudzanie nie jest zbyt ambitny. Rano bzuszki szt 100, w poludnie szt 100 i wieczorem 100 plus cwiczenia z plyty Ewa Ch. albo Natalia Gacka, fajne ma cwiczenia. Zeby nie bylo wykretow bede stawiac plusy w kalendarzu, jak dzien zalicze do udanych. Bedzie czarno na bialym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gwiazdy :) ja tez dociera .. praktycznei cały weeekend przespałam wiec teortycznie Bobas powinien miec sie dobrze a tu tymczasem jkby plamienie , nie wiem sama co mam robic ;/ Zadzwoniłam do przychodni , tak odebrala pielegniarka- polozna i stwiedzila ze mam nigdzie nie isc tylko czekac zadzwnic po 15.00 jak sie lekarz pojawi i albo wezme Duphaston albo nie ... kurde takie mi sie głupie to na telefon wydaje , zero badania zero nic ;/ no porazka jakas ;/;/ A u Was jak dieteycznie ? Ja zaraz ide na doł po rogaliki jakie maz kupil:)mniam ... beda pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) ja dzis zmotywowana, jak mala56 :) stwierdzilam, ze skoro dzis 1 ..to mozna zaczac sie ponownie zdrowo odzywiac .. Mala fajny pomysl z tymi plusami..moze to bedzie jeszcze bardziej motywowac..zeby miec wiecej plusikow :P Kupilam dzis ksiazke z przepisami low carb..wlasnie zrobilam zupke z tej ksiazki.... z miesem mielonym, duza iloscia pora, bialego sera i doskamowane sosem sojowym :) smakuje niezle. Ciekawa jestem jaka bedzie reszta przepisow... zdeterminowana, to calkiem normalne, ze teraz tyle spisz- pamietam, ze ja tez non stop moglam spac...gdy przyszlam z pracy- to tyko cos zjadlam..musialam isc na 4 godzinki sie przespac..potem znow wstalam..prysznic.. kolacja..i znow spanko ;) I co powiedzial lekarz? Pusia, niffi, gdzie sie podzialy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo wlasnie. Zapomnialam. Bylam dzis 2 godziny na basenie. Co prawda cale dwie godziny nie plywalam..bo zauwazylam, ze po jednym przeplynieciu na koniec basenu mam lekka zadyszke... haha no ale..gdy robilam przerwy podczas plywania- ruszalam nogami ..albo robilam rowerek pod woda..takze praktycznie 2 godziny caly czas w wodzie cos robilam :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusia7914
Hej kobity:) Mała ambicje piękne mam nadzieje ze święta cię nie złamią:) choć myśle ze 1 dzień mozesz odpuścić w tygodniu wtedy bedzie organizm wiedział ze nie musi magazynować i moze wszystko trawić:) z ćwiczeniami tez piękny pomysł ale zobaczymy trzymam kciuki:) Zdeterminowana leniuchuj sie leniuchuj :) a lekkie krwawienie może wystąpić moze to czas kiedy miała by być miesiączka ale i tak lepiej to skontrolować ale nie martw sie na zapas ,podziel sie rogalikiem :) Nie ja od dziś liczę kal i do tera zjadłam jakieś 1400kal a na kolacje zupka groszkowa bez mięsa :) dziś miałam małe palpitacje i oczywiście sie wystrachalam i rano ryczałam:( kiedy tonie skończy no cóż rok z tym chodziłam i teraz trudno to zwalczyć:( ale jestem dobrej myśli :) I Can 2 godz na basenie Ooo ja tez chce lubię pływać :) ale tam gdzie jest głęboko :) cieszę sie ze zakupy ci sie udały i ze 400gr spadło motywacja wzrosła :) ograniczasz jedzonko? Ja ubrałam już choinkę i stoi i pięknie swieci a wy jak tam ??? Zmykam bo córa dzwoniła aby ja odebrać papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pusia, bede probowala jesc ok 1500 kcal..nie chce jesc mniej, zeby moj metabolizm nie spowolnil ;) Poki co dzis zjadlam ok. 1300..gdyby okazalo sie, ze mam na cos niedlugo ochote..to zjem jakies malokaloryczne conieco ;) A propo swiat, to ja na razie udekorowalam mieszkanie. Choinka bedzie ubrana pare dni przed swietami :) Pusiakson, nie plakaj, tylko sie oszczedzaj :) Serduszko musi odpoczac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Czesc dziewczyny, dziecko poozone do spanai to moge wam poswiexcic chwilke. Wczoraj pocwiczyłam znowu z tą Zuzką Light i powiem wam ze zakwasy mam niezłe. Ciesze sie ze mi wróciła ochota do cwiczen i w ogóle jakos tak weselej. I can 1300kcal powiadasz, to tyle co dzissiaj pochłonęłam samych słodyczy :P No zartuje, az tak źle nie było. Co do basenu to jednak nie dałam rady bo mła ma zapalenie ucha i mamy puscic nigdzie nie chce a wieczorem to ja juz sama padam, ale tak czy siak plan cwiczeniowy-weekendowy wykonany. Fajnie sie macie z tymi rynkami swiatecznymi, od razu taka atmosfera sie robui przyjmena. W polsce chyba takich rzeczy nie ma. Przynajmniej ja nie kojarze zeby gdzies można było grzanca wypic. Zdeterminowana plamieniem sie nie przejmuj bo to sie zdarza. Ja mam znajomą co o dwóch ciążach nie wiedziała prawie do 3 miesiąca bo miała zwykły okres i wszystko było z maluchami oK, wiec nie panikuj ale do lekarza oczywiscie lepiej idz sprawdzic zeby sie uspokoić. Wypoczywaj koniecznie. Pusia ty tez sie koniecznie oszczędzaj zeby serduszko mogło sie zregenerowac i nabrac sił. Mysle ze dla ciebie wyskok na basenik i powolne pływanie powinno byc OK, chociiaz wiadomo musisz słucchac co tam Ci lkarz powie. U ciebie podobnie jak u I can swieta w pełni. U mie to choinke stroimy najczescie dzien przed albo czasami nawet dopiero w Wigilie. Mamy tylko taką małą i do tego sztuczną :P A u was jak? Jakies gigantyczne choinki? Może ktos sie na żywą decyduje? Mała ja tez startowałam z cwiczeniami jak moja córeczka miła 2 miesiace. Teraz troche załuje ze mogłam lepeiej ten macierzynski wykorzystac i wiecej cwiczyc. No cóz, trzeba to teraz nadrabić. Moja ma już 3 latka a pare kg mi jeszcze zostało :P Oj leci ten czas..... Ty masz super wage to tylko musisz pewnie ciało wyrzeźbić i będzie pięknie, fajnie ze masz tez koleżanką z którą mozesz razem walczyc, bo to zawsze motywuje. Całuski i do jutra babeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×