Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdeterminowana30

WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

Polecane posty

Pusiu widze ze enegria Ciebie rozpiera anajbardziej brakuje Tobie ruchu :) no mnie tez... i to zwlaszcza teraz jakm ija mi kolejna niedziela przelezana na sofie .. troche jestem zła ale i tak głowa mi peka więc nie chciałoby mi sie wstac ;/ Na tego Mc Donalda to zrobilas mi mega smaka .. ja miałam ttlko taki jeden nalot kiedy tp po pracy po 22 jechałam po zestaw:) i teraz tez sobie przypomniałam i wlasnie klikam po stronie zeby zobaczyc czy sa jakies fajne promocje:) Co do Bobaska to czuje sie ok , ale jutro obstawiam ze moze byc ciezko bo bede zaczynała prace od 7 wic juz po 5 pobudka ... a znaac zycie zasne po 1;/ ... tzn oby po pierwszej bo ostatnio z 24 zrobiła sie druga nad ranem :) Co do pierniczkow to moje gratulacje ... mnie pewnie nie chcialby sie tego wszystkiego piec .. ozdabiac ... ale moje jak bedzie małe Bobo to bedziemy cos kombinowały we dwie / lub we dwoje ... W sumie coraz czesciej zastanawiam sie nad córeczka :) a.. i co do cycow to ja na moje nie mge narzekac ale coz z tego jak nogi juz mam jak hipopotam i strasznie mnie zalało .. obstawiam ze waze z 65 kg jak nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I can :) Czesc Giwazdo :* Czytam o Twoich postepach i normalnie oczom nie wierze :) TY Ty..... tyle dni bez słodkosci ???? No szok na serio :) Tylko pogratulowac .. ale to moze jest Ci łatwiej bo ja wyrabiam za Ciebie norme???? Ja czuje sie niestety mega nieakrakcyjnie :) Chciałabym chyba nawet zeby brzuch było bardziej widac bo tak to przynajmniej mysleliby .. spasiona ale w ciazy .. co zrobic a tak to widza tylko spasiona baryłke ;/;/ Co do szpilek to faktycznie mam ich na peczki i zwykle ponizej 15cm nie schodze ale zastanawiam sie wlasnie czy ja wepchne jutro na siebie te moje kozaki ???Bo z łydkami to moze byc problem ;/;/;/ Jak sadze:( Dorka Grat za basen ... ja jak chodziałam byłam bardzo zadowoolona , teraz nie zaryzykuje bo jeszcze to machanie rekoma.. za duzy wysiłek .. chlor... nie nie podziekuje ... ale fakt fatem sylwetke jak chodziłam miałam super :) choc Twojej tez nic nie brakuje :) Co do Slarium to popierami sie przyłaczam do apelu bo to na serio PUSIU bardzooooo postarza ae Ty jak napisała Dorka jestes atrakcyjna wiec taka juz zostaniesz a nie plus 10 lat w gratisie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nifffi widze ze po pracujacej sobocie wsysło Ciebie nie na zarty ... a moze bawisz sie z Mikołajem co to Ciebie odwiedził? Ja sprawiłam prezenty mojej mamie bo zawsze tak robiłysmy i mojemu lubemu :) Było fajnie .. Moj twoerdzi ze Mikołaja nie obchodzi ale jak powiedzałam ze ja obchodze t sie chłop zreflektował i kupił mi taki płyn do smarowania ciała zeby rostepow nie miec boskore mam beznadziejna do granic mozliwosci:) O tej Zuzce Light nie słyszałam ale cos czuje ze bede musiałą sie z tym zaprzyjazdzic bo z malym dzieckiem to pewnie nie bezie opcji by kicac do woli ;/ Swoja droga czuje ze przytyje mega duzo wiec bede miała w cholere pracy ... i oj ... bede potrzebowała waszego wsparcia:) A.. i bede miała raczej na stowe cersarke ze wzgledu na duzy torbiel a to tym gorzej bo oznacza w skrocie tyle ze nie od razu po porodzie bede mogła cos ze soba zrobic :( a przeciez nawet jak bede jadła wzorcowo t co z tego jak ciało zostanie obwisłe ;/;/ ehhh... ale tego to juz nei przeskocze wiec pora sie nastawic i tyle :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała 56:) To Ty młodziutka jestes:) I dobrze bo prztnajmniej na wywiadowki nie bedzie przychodziła zadna babulinka hiihi, poza tym ejstes taka drobniutka ze tylko pozazdroscic :) My faktycznie zaszlismy za pierwszym razem :) w czerwcu jeszcez szczepiłam sie na rozyczke , ktora zeby było smiesniej zaraz potem w czerwcu dostałam no i od teg terminu kazali nad odczekac 3-4 mce co spowodowało ze wrzesien przypadł na ores staran ale wtedy umarła babcia Mojego chłopa mieszkajaca na stale w Niemczech wiec w wielkim skrocie wrzesien upłynal nam na podrozach i załatwianiu wszytskiego poczawszy od remontu tamtego mieszkania bo trzeba było wyremontowane zdac po pogrzeb i załatwianie wszystkigo w bankach :) Co do drugiego dziecka to nie wiem jeszcze... chya jednak sie nie zdecydujemy , co wiecej ... bede miała na jakiej 90 % cc a co a tym idzie ... pewnie pasowałoby tak jak w Twoim przypadku odczekac n i nie wiem czy bede gotowa do kolejneg przechodzenia przez kupy ???? No ale kto wie .. wszytsko sie okaze , poza tym przy mojej wlasnej działansci z ktorej obecnie mam tylko rachunki bo niewiele pracuje jedynym sensownym rozwiazaniem jest wysepienie maciezynkiego z zus ale wtedy decydujaca sie na drugie dziecko musiałabym miec ciaglasc czyli .. powinnam sie starac najlepiej juz po pol roku a sama wiesz... ze to niedobre a potem ... jak rok minie to choc nieładnie to zabrzmi to nie bedzie dla mnie finansowo opłacalne .. wiec lepiej bedzie na spokojnie odczekac , nie gonic sie i ewentualnie zaplanowac to rozsadnie za ok 2 lata ;/;/ to tyle ... ale poki co ... tyle jak prosiak ... mysle tylko o tym by urodzic zdrowa kruszynke a reszta to sie jakos potoczy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) czas podsumowac poprzedni tydzien: a wiec na 7 dni cwiczylam 5, i niestety w sobote zdazyla mi sie wpada :P w sensie dwie lamkpi winka i troche...SLODKIEGO ..cholera. No nic. Dzis zaliczylam 2 godzinki basenu :) I poki co niewiele zjadlam... :) Dziewczynki, co u was tak cicho? Ja dzis kupilam aniolka do mojej dekoracji na parapet, naprawde sie starzeje, kiedys takich rzeczy nie lubilam haha. Jutro musze kupic papier do zawiniecia prezentow i torebki na prezenty...Kartki swiateczne juz kupione, jutro wypelnie i wysle. Nie moge uwierzyc, ze za dwa tygodnie juz sa swieta...A zaraz po swietach sylwester i nowy nok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka, ja w weekend pocwiczylam tylko raz ale zakwasy ze hej. Znowu mnie choroba dopadla. Ta jesień jakas w tym roku niedobra dla mnie. Albo ja albo dziecko chore... Mikołaj był i zostawił masę słodyczy i zabawek. Musze chyba zacząć to sprzedawać bo o zabawki się już potykam,bo tyle tego, a słodkości to wiadomo... jak są to się po nie sięga. Przynajmniej ja tak robię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Gwiazdy :) No w konuc zajrzalyscie :p Ja dzisiaj wolne wiec byłam u mamy w Dg zajecia dodatkowe odwołałam bo uczniowie zakatarzeni wiec nie chialam ryzykowac i odowołałam wszystko w cholere... a co do słodkosci to ... no coz pochłaniam je codziennie neistey I can---> grat za takie postepy odnoscie ciwczen, no ja niestety bycze sie a raczej focze na sofie i chyba nic tego nie zmieni :p Nifiii --> nie zazdroszcze Ci tego Twojego chorobska ale mam nadzieje chociaz ze sie szybko ogarniesz i staniesz na nogi :) Pusiu / Mala a Was gdzie wywiało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pustki ... nawet ja zdychajaca w ciazy jestem lepsza od Was bo Wy to jestescie leniwce przeokropne:( No nic ... postaram sie jutro zajrzec , akurta bede miała ciut buzy day bo jestem umowiona naUsg , wczesniej jedziemy po choinke i takie tam... no jednym słowem duzo za duzo jak na moje ostatnie siły a teraz jesczze zjadłam czekoladki i mega mi okropnie :( chyba zosana w wc niestety :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) widze, ze tu pustki :P u mnie troche zabiegane dni...Z cwiczen w tym tygodniu, to tylko dwa razy na basenie bylam po 2 godzinki. Dzis musze posprzatac kuchnie i duzy pokoj. Jutro po coachingu zrobic zakupy, potem (o ile pogoda dopisze) na jarmark z kolezanka. Na wieczor przyjezdza kochanie, wiec trzeba bedzie ok 20 cos upichcic. Cos mi sie wydaje, ze pare kolejnych dni bedzie intensywnych.. ;) zdeterminowana, jak tam czekoladki? wyladowaly w wc czy jednak nie?.. Pamietaj, niedlugo mdlosci sie skoncza :) pusiakson, niffi, mala gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusia7914
Hej laski ;) sorry ze mnie wcięło ale tak jakoś samopoczucie w poniedziałek padło :( i dwa dni chodziłam jak oparzona :( byłam wczoraj u lekarza nadal zakaz ćwiczeń forsowania , omijać sytuacje stresowe i nie denerwować sie :( no i na dzień dzisiejszy nie moge latać :( wiec lot w styczniu pod znakiem zapytania:( Dziś ok odebrałam małego wcześniej i zamierzamy zaraz sie bawić :) z jedzonkiem średnio tzn nie jest złe niebojącym sie ale dziś zkusilam sie na kawałek napoleonka :) a na obiad łyżka ryżu warzywa na patelnie i łosoś upakowany wiec obiad był git :) śniadanie serek wiejski i waza a drugie śniadanie jabłko i łyżka masła orzechowego i 2 krążki ryżowe:) na kolacje niewiem jeszcze :) ruchu mało bo wszędzie autem ale coz mus to mus:) Zdeterminowana jak tam mdłości ? Dotrzymuje ci towarzystwa w nie ćwiczeniu haha :) w słodkim odpuszczę bo ja jednak nie mam usprawiedliwienia aby je jeść :) widać juz troszkę brzusio:) I Can pogratulować ćwiczonka :) a i czasem potrzeba takiego pędu w życiu ale oby nie za duzo umiar tez musi być :) ja dziś weszłam na wagę nadal 61 wiec luz a i jestem przed babskimi dniami :) Prezenty zaczęłam powili kupować i zaczyna sie robi zbiórka pod choinka ;) jutro mam dom do sprzątania a w sobote robię listę co na święta robimy i kupujemy:) makowiec zwijany to podstawa i zupa grzybowa :) haha no ryba tez haha a wy jak coz dobrego będziecie gotowały;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka dziewczyny, pisze do was prosto z poczekalni u lekarza. W tym roku to jakaś masakra normalnie. Wczoraj byłam z dzieckiem u lekarza a teraz jestem ze sobą :( Zawsze byłam zdrowa i do lekarza nie trzeba było biegać a teraz to nie wiem co się dzieje. Mało czasu na wszystko, ciągle w biegu i ten biedny organizm się nie ma kiedy zregenerować. Mam nadzieje ze dostane jakiś porządny lek który mnie postawi na nogi. W pracy już na mnie patrzą krzywym okiem bo juz trzeci raz l4 od początku września, a i tak dziele się z mężem opieka nad mała jak jest chora bo to juz jej piąta choroba w tym roku.... Paranoja Za chwile wchodzę do gabinetu wiec kończę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello laski :) ja na chwile. Jak juz wczoraj myslalam, pogoda dzis nie dopisala i nie bylam na jarmarku swiatecznym.ale Jutro sobie odbije :P Poki co sprzatam na raty :P Zaraz zabieram sie za kuchnie..i lazenke..A potem juz tylko mozna cieszyc sie na weekend :D pusia mam nadzieje, ze samopoczucie tjuz troche lepsze..ale to moze dlatego, takie samopoczucie..bo jestes przed tymi dniami? ja zazwyczaj tez pare dni przed tez jestem rozdrazniona i mnie wszystko wkurza ;) Staraj sie jesc zdrowo, myslec pozytywnie i nie forsowac sie, a niedlugo wszystko sie ze zdrowkiem unormuje. Wow, 61 calkiem niezle :) ja jutro wejde na wage..ale raczej nie bede sie cieszyc... No coz.. Zdeterminowana, no wlasnie widac cos brzusio juz czy jeszcze nie? Jesli tak to poprosimy o zdjecie :P W calej okazalosci :P niffi, oj niedobrze, cos nam sie rozchorowala w tym roku? Moze jakas kuracja z czosnkiem by ci sie przydala :) Zdrowka :) dobra uciekam dalej sprzatac :) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusia7914
Hej kobity:) docieram :) od rana ciagle coś to ogarnięcie domu zakupy zawiozłam moja starsza do innego miasta na eliminacje do drużyny siatkarek jak sie uda bedzie grała w zespole dla Irlandii wiec trzymać kciuki:) pózniej pośmialiśmy sie zwolnić z tych eliminacji bo trwały od 14 do 17 a wiki do pracy na 17 wiec bieg i jazda do domu kąpiel jeść i nur do pracy :) a w dodatku dostałam babskie dni nad ranem i mam skurcze jak do porodu juz dwie tabletki zjadłam a mały ma rozwolnienie od rana tzn 4 razy ale nie dociera do toalety i robi hmmm szkoda gadać wyrosłam juz z tego haha Tak wiec dziś jedzenie co popadnie nawet nie liczę i nie patrzę co :) jutro troszkę luźniej ale na shopping wyskoczę z mężem bo trza małemu prezenty kupić :) Niffi biedna ty widzę ze ten tok z przeziębieniem należy do ciebie :( oj kurujcie sie kochane :) bo święta za pasem :) jutro jeszcze listę robię co trza kupić na święta:) I Can kochana widzę ze ty tez sprzątaniu wczoraj ja tez jechałam na ściereczce hehe i o dziwo poszłam wczoraj spac w zasadzie dziś nad ranem o 2 bi przed 1 córkę z pracy odbierałam a pózniej juz zasnąć nie mogłam :( a mróz u nas ze szok ma być w tym roku najgorsza zima :( oby śnieg spadł bo tu mało go znają:) Ahhh chciałabym di polski albo mieć tu rodzine tak mi tego klimatu trodzinnego brak :( Zdeterminowana a ty jak ? Sweet sweet tylko czy masz chęci na inne rzeczy jeszcze ? Pewnie teraz leżysz na kanapie i palisz w kominku ;) mnie ostatnio nie ciągnie do słodyczy jedynie co to kawałeczek ciasta i tyle żadnych czekolad nutelli itp haha choć z jednego dumna jestem:) Oki zmykam trochę poczytać i dżin skończony :) dziś znowu młoda w pracy ale dziś ojciec ja odbieze :) wiec ja same pewnie szybko Mała gdzie nam znikała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Cześć koleżanki :) Dostałam antybiotyk i juz czuje ze idziemy w dobrym kierunku. Mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje i będzie to ostatnia choroba tej zimy. I can kuracje czosnkiem to już sobie zrobiłam taka ze wstyd było buźkę otwerac przy lekarzu :P ale co tam, zdrowie najważniejsze. Widzę że ostro szalejesz na tym basenie. Zrobił się z ciebie prawdziwy wodnik ;) No i co najważniejsze centymetry ci uciekają. Tylko pozazdrościć. Pusia to ze gorsze dni się zdarzają sama wiem najlepiej bo miałam takich sporo tej jesieni ale głowa do góry, szkoda życia na zmartwienie się. Może zamiast samolotem pojedziesz w styczniu autobusem? Zakładam ze chodzi o wyjazd do Polski a nie w jakieś tropiki :) Ja pracuje w branży transportowej to ci jakiegoś TIRa załatwię ;) Co do świąt to ja na szczęście nie musze specjalnie się namęczyć przy gotowaniu bo na wigilię smigamy do teściów a pozostałe dni uśmiechne się do mamy po obiadek bo mieszkamy w jednym domu. Czyli y mnie luzik. Mój wkład to będzie jakieś ciasto i może pierniczki postroimy z córeczka :) Zdeterminowana jak tam u ciebie,? Usg załatwiłas? Ile cm ma juz twoje malenstwo? Kilogramami ciążowymi się na zapas nie martw, może nie będzie tak źle i smaruj brzuszek oliwka to powinno zapobiec rozstępom. Tak w ogóle to kiedy masz termin porodu? Piszcie kobitki a ja idę teraz uszka zakroplic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj czyzby ja pierwsza stawiam sie po weekendzie? W sobote mialam sie zwazyc..ale poniewaz jestem przed tymi dniami..to stwierdzilam, ze nie bede sie rozczarowywac i wage omijalam szerokim lukiem ;) Czuje sie napompowana.. :/ Mialam isc dzis na basen..ale czuje sie jakos dziwnie..goraco mi i brzuch mnie pobolewa..Pojde chyba za to na spacer, mimo, ze pogoda spaceom nie sprzyja..ciagle pada...i ma padac tak caly tydzien..Super. W sobote za bardzo sie nie pilnowalam..i wypilam dwa grzance, eierpunch i piwko (rozlozone na caly dzien :P) a w niedziele dalam sie namowic na slodkie...duzo slodkiego :O no nic, dzis musze to jakos spalic ;) A jak wy sie trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babki moje kochane;) I Can pierwsza po weekendzie haha ja od rana dziś w szkole bo mały miał przedstawienie i koncert swiąteczny:) było super ale jak wyszłam o 8.30 wróciłam o 12 :) Wczoraj dokupiliśmy resztę prezentów wiec git :) lista zrobiona co będziemy pichcić na święta wiec zostały tylko zakupy:) Ja jak i Can nie wazę sie bo mam okres wiec poczekam moze po cis mniej na wadze bedzie:) z racji ze sie objadanie mi minęło i słodyczy unikam to moze waga bedzie litościwa haha :) I Can nie martw sie rozpusta weekendowa to napewno nie zawszkodzi w gubieniu kilogramów oby tylko nie było to często , zapewne wszystkie konkretnie weźmiemy sie po świętach za gubienie kg:) bo niema co głodzić sie przed świetami a w święta być chorym;) Tak pięknie wyglądasz ;) Niffi mam nadzieje ze podleczylas sie w weekend i juz zwarta i gotowa do dalszego działania ;) poćwicz troszkę ale nie forsuj sie za bardzo ok aaa i jak zakrapiane uszek haha było ostro? Ja teraz nic nie moge ale na święta piwo bezalkoholowe wypije haha Zdeterminowana a ty gdzie melduj sie tu ciotka z maleństwem :) wiesz wyszły mi pyszne pierniczki i z chęcią bym was zaprosiła na mała czarna i pierniczki ;) wiec zbieraj tyłek i zapraszam do Irlandii ;) oczywiście i Can i Niffi rownież :) haha Och juz za tydzień świta ale zleciało ;) Ide zrobić dobie kawki bez kofeinowej :) buźka do zaś kochane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka dziewczyny, ja w dalszym ciągu na antybiotyku i jeszcze do końca tygodnia musze to świństwo przyjmować, ale przynajmniej mała jest juz zdrowa i jutro może smigac do przedszkola a ja do roboty. Aż się boje co mnie tam czeka po tych kilku dniach przerwy :( Ćwiczenia na razie odstawiłam na bok bo musze się wreszcie wykurowac do porządku. Dobrze ze nowy rok już tuż tuż to mnie moze zmobiluzuje do ponownej walki. No właśnie niedługo minie rok odkąd się poznaliśmy, jakoś to szybko przyleciało, tylko te kilogramy nie chcą lecieć ;) A teraz zmykam na kawke :) ale taka z kofeiną! Trochę przyjemnosci w życiu trzeba mieć :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niffi ja jestem zadowolona z tego roku co razem spędziliśmy ;) schudłam moze to nie 10 kilo ale 5 poszło , wchodzę w spodnie skore nie nosiłam ponad rok wiec jest dobrze :) po drodze przyplątała sie choroba z sercem ale to dało mi do myślenia i zmienienia złych rzeczy tzn zwolnić tępo i myślec więcej o sobie i rozpieszczanie sie haha nie tylko praca ćwiczenia i błędne koło ;) ćwiczyć z przyjemnością a nie z naciskiem muszę bo kilogramy trza zgubić :) teraz jak lekarze powiedzą mozesz ćwiczyć będę to robiła więcej z przyjemności i dla relaksu a nie muszę muszę bo przytyje , jestem mega ale to mega szczęśliwa ze was mam i mam wielka nadzieje ze kiedyś sie spotkamy w realu :) Na nasza czwórkę nie ma mocnych haha pasujemy do siebie haha i ciagle do siebie wracamy juz rok a było tu nas wiele najsilniejsze przetrwały :) Ok to tyle babule moje buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i popoludniem tez do was zagladam :P pusia, maly bral udzial w przedstawieniu? czyzby bedziemy ogladaly fotki na fb? ;) Dzis bylam na malych zakupach, dokupilam pare p*****lek, moge zabierac sie dzis wieczorem za pakowanie prezentow... ojeeeej jak ja bym chetnie przyjechala na te pierniczki i kawke :P hehe niffi, biedactwo, kuruj sie, kuruj, do swiat..a po swietach cwiczonka :) Zgadza sie, juz niedlugo bedziemy sie znaly roczek..trzeba bedzie wyprawic netowa impreze ;) Znaczy kazda z kieliszkiem winka przed komp i bedziemy pisac na forum haha Eryk- la emy tu nie jestesmy tylko dlatego, ze chcialabysmy "schusc". :P A nasza przyszla mamuska gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eryk1 - coz powiem tyle od prawie roku nie licząc ostatnich moich 2 miesięcy od kiedy jestem na chorobowym wszystkie starałyśmy sie odchudzić i ćwiczyłyśmy :) ! Starań było duzo i udawalo sie a Żr tez niestety mam zakaz ćwiczeń i diet a i jedna z nas jest w ciąży to zrobił nam sie topik przyjaźni choć nadal są dwie k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są nadal dwie kobity które dalej starają sie jak mogą :) Nam to pasuje :) pozd No nie dziewczyny ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohhh ohhhh jaka cisza:...czyzby wszystkie wpadly w wir..sprzatania i pakowania prezentow? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity :) no ja juz mam wszystko popakowane teraz tylko czekać do wigilii :) Jak u was ? Juz szał zakupów ? Ja zaczynam w niedziele :) Z jedzonkiem u mnie ok żadnego objadania i słodyczy w wielkich ilościach :) Dziś z córka stwierdziliśmy ze uwaga uwaga chce nam sie ziemniaków w mundurku gotowanych i twarogu z cebulka haha Ooo jejku ostatnio to jadłam jak byłam w ciąży z małym czyli 7 lat temu az ślinka cieknie :) Zdeterminowana gdzieś ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej lasencje gdzie sie podzialyscie? pusia, u mnie szal zakupow juz minal. Dzis zakupilam lancuszek i kolczyki..do mojej "kreacji" na wigilie... Moja mala tez juz obkupiona.. Prezenty kupione dla wszystkich. teraz pozostalo nam czekac na wigilie :) Pusia, wyobraz sobie, ze pare dni temu jadlam....ziemniaczki ... z maselkiem i sola- bo wlasnie akurat na to mialam straszna ochote. :D No wlasnie..ostatnio tez jadlam cos "takiego" w ciazy ;) A gdzie zdeterminowana,...niffi gdzie sie podziala..i mala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Cześć, docieram i ja. Mnie sprzątanie i szykowanie do świąt dopiero czeka. Dobrze ze to juz weekend, bo tydzień miałam zajęty dość konkretnie. Praca praca praca. Prezent musze tylko jeszcze dla dziecka wykombinować, ale nie powinno być z tym problemu. Juz sie ciesze na święta. Planuje wypocząć. Super ze tyle dni wolnych w jednym kawałku. A gdzie mam się Zdeterminowana zapodziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusia7914
Hejka laseczki :) Super ze Niffi sie odezwałas :) no i masz racje zdeterminowana nam wcięło ???;( Kobieto martwimy sie i mam nadzieje ze masz konkretne wytłumaczenie swojej nieobecności :) czyli pewnie leżysz i zajadasz sie łakociami haha U mnie dobrE waga powolutku w dół dziś było nie całe 61 wiec super:) Dziś juz pół dnia minęło wiec jeszcze wieczór a jutro zaczynamy latanie po sklepach :) ohhhh mógłby spaść śnieg na święta wtedy to takie stu procentowe święta by były :) Miłego dnia kobity buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) pusia, u mnie na szczescie skonczylo sie latanie po sklepach :D w tym roku w sieta nie gotuje, bo jestesmy zaproszeni do rodziny :D czyli mam dni leniuchowania :P A dzis bylismy odwiedzic Swietego Mikolaja..ahh jakie to wspaniale zobaczyc swiecace oczka u dziecka z radosci...bo rozmawia z Mikolajem :D oczywiscie zrobilismy fotki... A jesli chodzi o wage, to dzis zapomnialam sie zwazyc..i szczerze mowiac...jakos mi sie nie chce :D Ahh, niestety u mnie w swieta sniegu nie bedzie...bedzie 10 stopni :P niffi, ja tez sie ciesze, ze swieta nadchodza...w tym roku jakos bardziej czuje ten klimat... :) No wlasnie, wypoczywaj i naciesz sie wolnym czasem :) Zdeterminowana , na pewno przykleila sie do kominka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×