Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdeterminowana30

WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

Polecane posty

czesc :) ja dzis zabiegana. No ale dalam rade wszystko zalatwic.Teraz robie zupke ogorkowa...cos mnie na nia naszlo ;) zdeterminowana, jak znajdzeisz chwilke, to napisz jakis esej :P bo cos ostatnio "krotko" piszesz :P pusia, noo 1 kg z przodzu to i tak calkiem niezle po swiatecznym szalenstwie..ciekawe ile u mnie bedzie :P niffi, o boziu, .4.31 ...szczerze..mi by sie nie chcialoo tej porze wchodzic na net :P :P trzymam kciuku za siostre, by sie jej udalo :) dzis musze spakowac swiateczne dekoracje...yhhh tak czeka sie na te swieta, a one tak szybko mijaja.. pusia, jak tam twoj angielski? dlugo bedzeisz jeszcze chodzic na ten kursik? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babulki :) w domu miałam remont tzn w łazience i dało ni to wkosc wiec wczoraj i dziś odpuszczam bieżnie bo pikawa lekko drga i tez odpocząć :) juz wiem ze nie wrócę prędko do pracy skoro przy sprzątaniu po malowaniu dzieje sie takie cis :) dziś byłam u lekarza dostałam zwolnienie do 7.02.15 i narazie nie moge lecieć :( on chce aby wogole ustało niepotrzebne pikanie wiec musze konkretnie sie przypilnować w tym miesiącu aby zobaczyć czy ma racje ze musze sie ograniczyć z tuchami parti górnych czylinrekima one sa blisko serca , wiec nadal czytanie haha uważanie na jedzonko odiedzanie koleżanek lekkie sprzatanie itd :) Ogórkowa mniam :) ja wczoraj zjadłam pieczarkowa z poniedziałku ;) a dziś udka w piekarniku i sałata ze śmietana i ziemniaczki :) I Can co do ang to do wakacji będę chodziła :) ale fajnie tam :) musze jeszcze sobie na kompie cos poszukać do nauki i od poniedziałku biorę sie za naukę śliwek codziennie 3 słówka nowe i takim sposobem polepszy sie Moj ang ;) Zmykam ziemniaki cydzic buzka laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity :) wczoraj odpoczęłam , dziś tez za duzo nie będę robić wiec moze skuszę sie na bieżnie :) Wlasnie wszamalam drugie śniadanko - dwie małe kromki chleba wieloziarnistego , jedna ze szpinakiem ogórkiem i plastrem salami ,druga z kiełkami ogorasem i polędwica - na śniadanie pierwsze miałam owsiankę - obiad ryż gotowany 100g kawałek łososia pieczonego w folii i do tego warzywka Dalej jeszcze nie wiem ci będę jadła ;) A u was jak idzie :) Wczoraj zamiast kolacji i odwieczirku zajechałem do sklepu i kupiłam kawałek napoleonka normalnie tak ni sie chciało ze szok chyba pierwszy raz odkąd jestem na wolnym :) jestem przed dniami babskimi właściwie to chyba ma byc dziś wiec juz wszystko jasne skąd te chęci:) Wejdę na bieznie to spale :) Zdeterminowana Niffi i Can a wy jak tam ? Oooo tęsknie za topnikiem gdzie conchwila któraś cos pisała :( byli tu wesoło i wspieraliśmy sie baaaardO ;) Zdeterminowana na kiedy masz termin i wiesz juz czy dziewczynka czy chłopiec bi nie pamietam czy pisałaś :) Zmykam dopić coffe i spadam do koleżanki na herbatke :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem :) W oncu jestem bez smarow i mam zamiar dzisiaj nadrobic czytaie tego co na forum... z pzykroscia stwierdzam , ze nawet nie podczytywalam bo byłam zła ze na nic nei mam sily. Swieta to u nas fatum grypy jelitowej ;/ Zaczeła tesciowa.. skonczyl tesc i efekt byl taki ze Wigilia była u mnie ... u mnie tez po Wigilii na klika dni pozostala moja mama... jej i albo jestem mało goscinna albo mam tak ze najlepiej odpoczywam jak nie mam gosci . Mama była bardzo pomocna ale nawet czytanie ksiazek nie szło mi ;;/ a zaaz po swietach mama jechała do siostry i babci ( jakies 300 km , poludnie Polski , za Tarnowem ) . Moj tata nie zyje juz 13 lat , mama ma takiego przyjaciela , niby para ale bez sesksu ... chyba juz tak na starosc jest ... poza tym sama mowila ze to irytujace wiazac sie z kims i ze nie umialaby juz z nikim zamieszkac bo samej jej dobrze :) No tak czy iaczej zabrałam sie z nimi bo samej pewnie nie zzdobyłabym sie na taka trase ... z jednej strony nie chciałam bo byłam wykonczona po Wigilii i swietach ale z drugiej strony wiedziałam ze to jedyna opcja zeby zobaczyc sie z babcia ktora ma juz 82 lata i wiadomo .... chocby wnioskujac po smierci babci z Niemiec ze nigdy nic nie wiadomo .... i nie ma co liczyc ze ktos pozyje 10 lat .... no tak czy inaczej pojechalismy w poniedziałek po 18 a jeszcez po 15 tego samego dnia miałam prenatalne ... Bobas zdrowo sie rozwija ... ale siedzial napupie wiec nadal nie wiem co to za plec .. a szkoda bo kumpela po 1 prenatalnych juz wiedziala i ja tez sie na to napalałam :) No i lipa.... Bobas tajemniczy a szoda bo jakies imie bym sobie juz mogla wybierac.... i co dziwne o ile nie miałam parcia na zadna z płci teraz chodzi za mna dziewczynka:p Co do choroby w miare opanowana ... to chyba moje najdluzsze chorowanie i chyba dlatego ze nie mogłam niczego brak wiec smary miałam przez ponad tydzien , mialam zwolnienie na tydzien a tu nic .. doszlo do tego gardło wiec do pt mam wolne a dzisiaj chyba mam pierwszy dzien gdzie czuje sie w miare ok :) to tyle u mnie a zaraz czytam co u WAs :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pieknie ... i tak czytam , ze bez ruchu to tylko ja obibok zostałam ;/;/ Nifffi co to za Zuzka Light .... kurde wy wszystkie w ruchu .. jak nei wypad ze znajomymi to inne cuda ; a ja jem , choruje i siedze na dupsku ... Powiem Ci Nifiii ze jednak jestem beznadziejna bo wdze ze Ty umiesz tyle rzeczy ogarnac ( nie wspominajac o pisaniu o 4.31 hhihi i jestes do tego w formie ... masz małe Babla w domu ... a ja to mam stracha ze nie schudne po tej ciazy :) No i chyba nie bedzie u nas "ulubionego " wujka bo rodzina daleko a ten co przyjezdza - brak meza to z ledwoscia ma czas dla swojego syna :( PUsiu _ kurcze Ty na L4 a tu czytam i bieznia? to mozna ? Czy juz nei mogłas zniesc tego siedzenia na tyłku ??? Mnie cholernie barkuje biegania i wsciekam sie jaka jestems głupia ze tuz przez ciaza spasłam sie do 63 kilo a teraz to nawet nie wiem ile mam bo baterie w wadze padly ale ponad m-c temu było 66 wiec wnioskuje ze teraz jest z 70 :( bo ciacha swieta ... jedzenie na noc ;/;/; Mam nadzieje ze patrzenie na Ciebie mnie zmotywuje bo Ty tez pzeciez jestes mama i jestes taka szczupla a ja ??? Mam miec cesarke bo mam miesniaka 8 cm i przez to pewnie bede jak balron jeszczerok po porodzie wygladala .... zal duppppee ssciska ze tak juz nieładnie powiem :) I can _ zazdroszcze wypadu do Austiii , ja gdyby nie ciaza to pewnie lezałabym z kumpela z pracya ja jakiejs arabskiej plazy bo ejstem zwarzluchem i zima , snieg to nie moje krolestwo ;/ W prawdzie z takim wygladem jaki mam obecnie to moze lepiej nie hihi ale gdybym byla w formie to byłoby super... ostatnio niestety uswiadomiłam sobie ze wspolne wyjazdy w ceple kraje bede musiala odlozyc bo z takim bobasem to tego nei widze .... generalnie to nawet wypad w gory bedzie problemem... ale .. moze to jakos ogarne? Kto wie :) Dobra a teraz uciekam po herbate bo dalej mam smary .. juz nie do kolan ale do brody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze ja na chwilkę ;) Zdeterminowana Bbbbbardzo sie cieszę ze jesteś ;) juz zaczęłam cie wyzywać ;) dobrze ze u was ok kuruj sie słońce bo w ciąży zaziębienia wykańcza stokroć bardziej :( Super ze babcie odwiedzilas i miałaś racje ze sama nie pojechałaś tylko z mama :) ty juz sie za daleko sama nie puszczaj ;) oooohhhh szkoda ze dzidzia nie pokazała go tam ma ale coz nadal czekamy pewnie jeszcze na usg pójdziesz to moze wtedy dzidzia da sie złapać haha :) no i kochana waga sie nie przejmoj będziemy po porodzie myślec jak ci pomoc teraz masz jeść zdrowo i jeść na co masz chec bo pózniej juz niestety bedzie trza sobie odmawiać ;) Co do moich ćwiczeń hmmm dwa razy chodziłam na bieżni , lekarz nue każe ćwiczyć ale cieżko nic nie robić wiec po woli chce spróbować i było ok ale za długo sprzątałam po remoncie wiec teraz kolka dni musze odpocząć aby znów wrócić na bieżnie ;) No a gdzie nasza reszta babek ;) Niffi jak idzie , pocwiczylas cosik :) I Can a ty ????? Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka dziewczynki, to znowu ja wieczorowa pora :) Znowu się przebudzilam i nie mogę zasnąć wiec wskakuje zobaczyć co u was. Zdeterminowana super ze wreszcie napisałaś coś więcej. Fajnie ze malenstwo zdrowe - to najważniejsze. Z jedzeniem tak jak radzi korzystaj póki możesz bo po przodzie to jak będziesz chciała karmić piersią to będziesz pewnie musiała uważać na to co w siebie wciskasz ze względu na kolki i inne cuda u dziecka, a poza tym będziesz chciała pewnie schudnąć. Dlatego sobie teraz dogadzaj :) Pusia żal mi cię ze sobie nie możesz pocwiczyc bo wiem ze to kochasz. Zdrowie jednak najważniejsze wiec się słuchaj lekarza. Powiedz mi dlaczego się do polski nie wybierzesz autobusem? Wiem że latać nie możesz ale te kilkanaście godzin w autobusie by Cię chyba nie zabiło, co? Powiem ci ze zazdroszcze ci tego wolnego. Wiem ze co za dużo to niezdrowo ale chętnie bym poleniuchowala. I can a co u ciebie? Ćwiczysz coś? A może jakiś basenik? Powiem Ci ze dobrze chyba kciuki trzymałas bo moja siostra dostała prace i zaczyna w poniedziałek. W weekend czeka nas jeszcze "szkolenie domowe" , a potem już sobie musi jakoś dawać rade sama. Oczywiście ciesze się ze dostała te prace bo to taka będzie raczej lekka praca biurowa bez specjalnych stresów, a teraz o taką fuche to raczej trudno. Dobra zmykam nadrobić zaległości w spaniu ;) Zaległości w ćwiczeniach nadrobie w weekend ;) Pa dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek :) Niffi kochana sama niewiem co z jazda autokarem , zastanawiałam sie aby jechać autem alentonwtedy cała rodIna bo maz bedzie kierowca intondopiero w kwietniu :( ale lekki strach jest bo to promem a ja mam chorobę lokomocyjna wiec pewnie będę więcej wymiotować niż to warte a samolotem trzy godziny i jestem :) Zobaczymy co lekarz powie za miesiąc :) Cieszę sie ze siora ma prace bo wkoncu cieżko teraz znaleść cos normalnego a skoro piszesz ze nie narobinsienaz tak to super :) Dobra kobity zmykam :) do pózniej pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w koncu :) Bo jak wczoraj zajrzałam to były pustki :) Dzisiaj czuje sie taka spiaca ze masakra a głowa... peka mi jak diabli .. generalnie co bym nie zjadala to mi niedobrze wiec chyab nawet juz nie ma znaczenia co specjalnie jem:) Dzisiaj byłam na badaniach , jedyne jakie mi pozostało to TSH i je mam zaplanowane na poniedziałek:) Dziewczyny ale Wy jestescie agentki !!! Nifiii - . Ty widze działsz na forum pod pseudonimem "nocny marek " ale najwazniejsze ze piszesz i wpadasz :) Dziekuje za dobre rady .... jak tak je sobie poczytam to od razu rozgrzeszam sie z czekoladki :) Pusiu Ty mimo wszytsko uwazaj na siebie ... odłoz moze te podroze i poczekaj na opinie lekarza a tą bieznie na wizycie u Niego przemilcz bo od razu usłyszysz ze jestes nieodpowiedzialna:)' Mam nadzieje ze na biezni chodzisz a nie biegasz bo bieganie to juz duzo wieksze obciazenie dla serca:) I can ? A Ty gdzies zagineła ?Chyba idziesz w moje slady:) No nic ja zmykam pod kołderke bo mniej wiecej od 25 grudnai czuje sie paskudnie wiec juz trzeci tydzien leci jak nic ;/ten mj Bobas to niezly sadysta !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusia7914
Witajcie kobity;) niemam chęci ostatnio pisać :( mam wielka nadzieje ze dziś porozmawiam z lekarzem i będę mogła kupic bilety do polski , mama E stanie nie zaciekawym i musze lecieć :( patrzyłam bilety i chyba 23 sty polecę , jak będę w stanie pisać to sie odezwę , wczoraj prawie cały dzień ryczalam :( Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczynki ja wlasnie wcinam zdrowe sniadanko.. :) Poki co jeszcze sie nie wazylam...stwierdzilam, ze przed @ nie bede sie stresowac ;) ( jak zwykle moja wymowka :P) pusia, widze, ze dopadl cie podly nastroj...Ale kochana, nie zadreczaj sie, sprobuj sie pozbyc czarnych mysli..Zauwazylam, ze gdy dopuszczamy negatywne emocje, popadamy w jeszsze podlejszy nastroj- sama po sobie to zauwazylam.. Dlatego musimy myslec pozytywnie... :) Glowka do gory kochana. Trzymam za kciuki za pozytywna rozmowe u lekarza :) zdeterminowana, niedlugo mdlosci przejda i bedziesz cieszyc sie rosnacym brzuszkiem. A jesli chodzi o moja ciaze, to ja dowiedzialam sie 12 tygodniu, ze bedzie dziewczynka :) niffi, od mojego przyjazdu z urlopu..to niestety..ae za bardzo nie cwiczylam.. Bardziej robilam sobi spacerki..ale musze zaczac znow dzialac. W koncu styczen mamy :P do wiosny juz niedlugo... na basen ide w przyszlym tygodniu :) dziewczyny, czy jak wy macie @ to chodzicie tez na basen?..ja jakos nie moge sie przekonac ... zdeterminowana, a jesli chodzi o wyjazdy- z dzieckiem owszem mozna sobie podrozowac- wiadomo, czlowiek nie jest juz spontaniczny, bo wszystko dopasowywuje do dziecka..Ale da sie..I stwierdzam, ze najfajniej jest nad morzem srodziemnym..dziecko bawi sie w piasku (oczywiscie z mama i tata- bo o relaksacyjnym czytaniu na plazy mozna zapomniec :P hihi) jest cieplo, pogoda zawsze dopisze... A i jak dziecko mniejsze to nawet wiecej zwiedzisz- pojdziecie na spacer, to dziecko szybko zasypia :P W gory z wozkiem-raczej odradzam. Oj..ja tez zmarzluch...uwielbiam ciepeeeelko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka dziewczyny, cosik tu cichutko ostatnio. Pusiu zaczne od Ciebie bo tez załapałam doła i wiem jak to jest jak sie tylko plakac chce. U mnie powody moze bardziej błahe niz u Ciebie ale mimo wszystko jest mi zle, wiec doskonale Cie rozumiem jak sie czujesz. Trzymam kciuki za twoja mame i mam nadzieje ze bedziesz mogła leciec zeby ja odwiedzic. Daj znac co tam ci lekarz powiedział. Naprawde mam nadzieje ze cie pusci do tej Polski. Jeszcze jedno info dla ciebie. Ja sie tak troche interesuje takimi naturalnymi metodami leczenia i ostatnio wpadlam na trop dobroczynnych własciwosci wody utlenionej. Moze Cie temat zainteresuje. Gdzies wpadlam na watek ze przy takim serduchu jak twoje komus pomogło. Tylko pamietaj poczytaj i dobrze sie zastanów zanim cos bedziesz kombinowala z takim leczeniem bo cie nie chce miec na sumieniu ;) Wiec decyzje musisz sama podjąć bo to jak by nie patrzec takie jednak eksperymentalne metody. Ja nie zgłebiałam za bardzo tematu ale jak gdzies poczytałam to od razu mi sie przypomnialo twoje szalone serduszko :) Głowa do góry Puśka :) Zdeterminowana tobie zazdroszcze tej ciazy. Jak bym teraz była w ciazy to z marszu ide na L4 i w d*up*ie mam wszystkich. Wiem wiem, przemawia przeze mnie zmeczenie. Ale tak czy siak Tobie radze wypoczywaj poki mozesz bo jak sie pojawi dziecko to moze sie zrobic gorąco. korzystaj póki jest w srodku ;) I can ja juz po @ czyli pora wskoczyc na wage jutro z ranca. Pewnie nie bedzie łaskawa bo za duzo sie nie ruszam ostatnio. Co do basenu ja bym raczej tez w czasie @ unikała, ale to moze datego ze wtedy ogolnie nie chce mi sie za bardzo ruszac itp. Tez musze w koncu na basenik skoczyc. Kolega ma mozliwosc zalatwic tanie bilety do aquaparku wiec moze cos z tego bedzie. Trzeba kupic od razu 10 biletów, a ja jestem taka ze jak juz zaplace to musze wykorzystac, wiec moze to bedzie na mnie dobry bacik. Dobra zmykam bo dziecko chore i pewnie mnie czeka jeszcze nie jedna pobudka do rana. Pa kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) oj masz racje niffi, cos tu ostatnio pusto... Ale chyba grafik kazdej z nas jest troche napiety ;) Pisalam wam?...od soboty zaczelam znow odzywiac sie bardziej zdrowo---(wiecie..urlop do najzdrowszych pod wzgledem jedzenia nie nalezal :P) Kurde,toz to juz 4 dzien haha A tak na serio, to chce w koncu lepiej sie odzywiac, nie tylko ze wzgledu na to, ze moze ubeda mi ze 3 kg..ale dla zdrowia, dla ladniejszej cery...itd. Mam nadzieje, ze nie bede ulegala zbytnio pokusom... Niffi, no wlasnie podczas @ ja tez za bardzo nie lubie sie ruszac..nie wiem czemu, ale tak jest. Respekt przed tymi, ktore cwicza zawsze i o kazdej porze ;) pusia...czujesz sie troszke lepiej psychicznie? co powiedzial lekarz? zdeterminowana, prosze sie tu meldowac chociaz raz dziennie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusia7914
Hej kobity:) czuje sie lepiej :) rozmawiałam z lekarzem , pozwolił lecieć ale mam przyjść po papiery i powie mi co u jak w czasie lotu :) Bilety mam od 24 stycznia do 9 lutego :) U mamy juz lepiej nie bedzie , oby sie nie pogorszyło:; ( jest lepiej u mnie ale jednak siedzi to we mnie :( chciałam poćwiczyć ale jestem jakaś hmmmm po wiadomości co dzieje sie u mamy od trzech dni mam trochę nie równe bicia i nie będę chyba ćwiczyć , wrócę z polski to daj Boże aby było dobrze , wtedy wrócę do ćwiczeń juz na stałe :) Widzę ze nasza Niffi kochana ciagle po nocach siedzi :) dbaj kochana o siebie bo kto o nas zadba jak nie my same :) patrz co ja narobiłam takim szybkim tempem życia , używaj plisssssss zdeterminowana mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz , Ooo jak bym chciała cie zobaczyć , brzusio tez haha z chcecie dolaczyla bym do ciebie ale mnie juz nie dana ciąża :( i ty rownież dbaj o siebie :) I Can aaa ty kochana nie żałuj ze na wakacjech nie pilnowała sie , to normalne , jak pilnujesz sie teraz to napewno za jakiś czas efekty bedą :) ja jak pisałam wyżej za 10 dni lecę wiec ćwiczeń jako tako nie będę robić ale postaram sie nie jest słodyczy i późnych kolacji :) Czytam więcej książek ostatnio aby nie myślec az tak o mamie :( wiec teraz zmykam poczytać a pozniej po dzieci do szkoły :) Aha wczoraj popadał u nas śnieg i to masę śniegu była frajda , bawiliśmy sie przed domem z dziećmi i psem fajnie było ;) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu znowu ciszaaaaaa :( Padam , cały dzień latam i 3 godz sprzątałam a zaraz zmykam po dzieci :) Wow wow za nie długo lecę ale sie cieszę , dziś rozmawiałam z mama , czuć ze cieszy sie ze przylatuje , jestem dobrych myśli ;) Upiekłam fileta z kuraka i mam zamiar zrobić na kolacje duuuuzo sałatki z kurczakiem czyli saaalllaaty kurczaka papryki pomidora ogórka rzodkiewka i sos łyżka oliwy trochę wody musztarda pieprz sok. Cytryny bedzie mniam :) obiadek miałam krupnik , zupy sa baaardzo zdrowe :) rano owsianka , a na drugie śniadanie zjadłam kromkę chleba z plastrem szynki ogórka i sałata ;) tyle na dziś :) a wy jak sie trzymacie ?:) Niffi zdeterminowana ??? I Can usprawiedliwiona bo sprząta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellooo :) ja dzis sie trzymam calkiem niezle. Wczoraj zarzucilam sobie na telefon pewna app i wpisuje co jadlam...a ona przelicza mi ile kcal zjadlam i nie sadzilam, ze ...zjadlam/wypilam wczoraj 2000 kcal. Kurcze, za duzo kakao i soczku :P Ale dzis poki co 1000 kcal...na kolacje zrobie sobie twarozek z cebulka z sola morska i zjem jakies dwa warzywka. Musze sie pilnowac z kaloriami. Bylam dzis w centrum,..i znalazlam fajna kiecke..cala czarna z dlugim rekawem, krotka..przy szyji leci w trojkacik koronka...do..prawie pepka. W sumie szczerze..wygladalam calkiem fajnie.Naprawde sie sobie podobalam. Ale: nienawidze chodzic bez biustonosza. Moze taki przylepiany biustonosz by sie sprawdzil? pomoze? Tylko nie wiem, czy nie bedzie widac zapiecia..hm... Chyba przejade sie do miasta w tym cycniku haha. Nie no..jakos ta sukienka mi z glowy nie chce wyjsc :P Pusia, troche posprzatalam. reszte robie jutro :P trzeba sobie rozlozyc prace ;) Zdeterminowana, niffi..a u was jak? z ochota na slodkosci dzis walczylam. Bylam w sklepie..i tak patrzyly na mnie czekoladki...ale jakos sie ogarnelam i wyszlam bez nich :P Za to oblizalam lyzke z budyniem czekoladowym od dziecka haha :P Moze jeszcze jest nadzieja na zobaczenie 5 z przodu w dniu urodzin :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i stawiam sie wieczorkiem :) zbyt duza ilosc wypitego kakao i soczkow, wlaczyla mi zle sumienie..to postanowilam chociaz troche sie poruszac..wiec powywijalam po pokoju 45 minut w rytm muzyki pop&dance :P ... a w poniedzialek znow na basen :) niffi..i jak..dostalas tansze bileciki na basen? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka, to znowu ja wieczorowa pora :) I can pochwal się co do za super aplikacja. Może też sobie ściągnę. Jak się nazywa? Ta kiecka co ja upatrzylas rzeczywiście brzmi ciekawie. Ty wyglądasz jak modelka wiec pewnie Ci w niej pięknie :) Powiadasz ze zaszalalas z soczkami i kakao? Oby poszło w cycki :P Ja od wczoraj siedzę z małą w domu bo się pochorowala, ale już wraca do zdrowia i zesmy dzisiaj zrobiły razem takie małe babeczki w foremkach no i trochę ich wcielam :P były pyszne. Dobrze mi zrobiły te dwa dni w domu. Czuję się dość wypoczęta. Jutro smigamy na kontrolę do pani doktor i licze na to ze powie ze juz wszystko OK. Co do basenu to mam już zamówione bilety. Czekam tylko na dostawę :) Wyjdzie mnie to po 10,40zl/godzinę w Aqua parku. Kupić trzeba 10 biletów i jest pół roku na wykorzystanie, wiec spoko. Planuje też w tygodniu chodzić. Będę was informować na bieżąco. Pusia ciesze się ze lecisz do Polski. Zycze udanego pobytu tylko zaglądaj tu do nas koniecznie. U nas teraz nie ma śniegu i nawet jest w miarę ciepło jak na styczeń. Wykorzystałam dzisiaj ta pogodę i umylam autko. Błyszczy się jak nigdy :) A jak się Pusia twoja bryka sprawuje? Jedziesz coś czy raczej trzymasz w garażu? Dobra zmykam do spania. Caluski :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski :) I Can kochana skoro sama sie sobie podobasz to znakomicie i o to chodzi , najważniejsze jak my sie czujemy :) A sukienka z opisu faktycznie fajna , ja bym nie mogła takiej bo moje cycki do twoich sie kryją haha :) Niffi kochana super ze będziesz mogła na basen chodzić zawsze to dodatkow******** frajda :) ja zastanawiam sie nad zumba która mam na kinecta :) choć dziś lekarz powiedział ze radnych ćwiczeń :( ale powolutku bedzie ok wkoncu niepowinnam ciagle siedzieć to bardziej nie Drowe :) Zdeterminowana a ty gdzie ???? A co do autka to śmigam kochane codziennie :) to naprawdę duże udogodnienie i nie musze sie nigdzie spieszyć :) Wczoraj z jedzonkiem ok dziś tez przedchwila zjadłam duzooo sałaty i rybkę filet mintaja uslazony na oleju kokosowym i w panierce z otrab żytnich :) zasmakowali mi to , wczoraj tez sałata z kurczakiem była pyszna :) Ok to tyle babki u mnie do zaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojoj..ale mi dzis dzien zlecial.. No ale bylam caly czas w drodze... :) niffi, to fajnie, bedziemy "razem" chodzily na basen ;) ta aplikacja to fatsecret...ale jest po niemiecku..wpiszcie sobie moze haslo licznik kalorii w shopie app a na pewno wyskoczy wam cos podobnego bezplatnego :) A w ogole dziekuje za komplement :) Zdroweczka dla malej, mam nadzieje, ze jutro pani doktor bedzie miala dla was przyjemne informacje :) pusia- poki waze powyzej 60 kg to cycki nawet zle nie wygladaja i jest za co zlapac...ale jak zejde do np. 57 to niestety..ale juz tak duzo nie ma hehe. No nic..mam nadzieje, ze niedlugo na wadze 58 wtedy byloby super. Zastanawiam sie czy jutro wejsc na wage...chyba sie boje tej "kontroli" ;) pusia, widze, ze ty zdrowo sie odzywiasz..superancko :) tylko brac z ciebie przyklad... :) u mnie 6 dzien bez slodyczy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hej dziewczyny, bilety juz do mnie dotarły. Wyszło jednak trochę drożej ale ogólnie basen zdrożał od nowego roku wiec i tak się o opłaci. Plan man taki żeby w weekendy (sobota i niedziela) ćwiczyć w domu lub biegać w zależności od pogody i chęci, a w ciągu tygodnia raz wybrać się na basen. Myślę że będzie to środa żeby nie wszystko na raz. Tyle moich planów a teraz to już tylko trzeba przejść do realizacji, a wiadomo jak z tym bywa ;) Dziecko moje już na szczęście zdrowe. Jeszcze trochę kaszlu i kataru zostało ale jakoś to zwalczymy. W poniedziałek ja do pracy a mała do przedszkola. I can gratuluję slodyczowej wstrzemięźliwości! U mnie by to nie przeszło :P Co do aplikacji to sobie zobaczę. Ja dość dobrze znam niemiecki wiec powinnam sobie poradzić, a to będzie dla mnie dodatkowe ćwiczenie języka. Pusia pomysł z zumba jest super. Ja kiedyś chodziłam na zumbe i bylo wesolo. Na pewno ci się spodoba, tylko ostrożnie z twoim serduszkiem. Zdeterminowana znowu gdzieś mam uciekła. Pewnie siedzi na forum dla przyszłych mamusiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski:) melduje ze potanczylam :) męczące bardziej niż bieżnia :) ale raz w tygodniu nie zaszkodzi ;) dziś z jedzonkiem tez ok sałata zaliczona Haha :) Niffi cieszę sie ze lepiej sie czujecie , powiem ci ze fajnie dwa dni na basen i do tego dzień dwa poćwiczyć i efekt gwarantowany :) tylko nie przesadzaj ze słodkim haha A jak tam siostra ? Jak sie jej pracuje :) ? I Can gratki za słodycze ;) ja ostatnio nie objadania sie słodkim ale od świat jadam je cześciej ;( musze nad tym popracować :) moze będę piekła cos na weekend wtedy w tygodniu nie bedzie ciągło i od czekolady z dała lepiej kawałek ciacha zjeść ;) A jak tam twoja córcia ? Bo Moj mały ostatnio daje mi w kość :( musze jakiś sposób na niego znaleść ;) moja mała mądrala :) Stwierdziłam kobity moje ze nie będę wracała na sile do pracy , jeszcze w tamtym roku chciałam koło lutego wrócić ale teraz stwierdzam ze póki dają L4 będę brać ;) aaaa co ;) no nie ? Dobra babulki spadam tabletki wziasc i nyny :) moze jutro męża namowie na wypad gdzieś po za miasto , relax musi byc :) buziaki do jutra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w niedziele :) Zaczne od siebie: wczoraj sie zwazylam. Rowne 61 kg, czyli od poczatku grudnia zeszly 1,7 kg :D jeaa. mysle,ze do urodzin dam rade "zejsc" na 59,9. Musze sie przez te dwa tygodnie postarac, zeby zrzucic prawdziwe 1,1 kg a nie 1,1 wody ;) Jutro basenik, dzis chyba sobie wieczorkiem potancze :) niffi,nie szkdzi, ze troche drozej, ale zawsze jednak bedziesz miala isc wieksza motywacje, zeby przejsc sie na basenik..bo przeciez szkoda, jak tylko bilety leza...trzeba je wykorzystac :D Damy rade, musimy sie tylko trzymac naszych planow i je realizowac. pusia, prosimy, tylko sie nie przemeczaj za bardzo :) Jesli chodzi o me dziecie, to ostatnio chce sie przekonac ile moze..testuje moje nerwy ;) Madruje sie i madruje...zawsze probuje wiedziec lepiej ;) No ale coz, taki wiek... Ale mama sie nie daje hehe Jasne, na Twoim miejscu tez bym siedziala w domciu. Zdrowie wazniejsze :) zdeterminowana dostanie chyba jakis operdantus od nas, to bedzie sie w koncu czesciej pojawiala :P 8 dzien bez slodyczy. Boze, to z to cuda. :D dobra ide robic lososia z ryzem i warzywami... buzioooolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka dziewczyny, ja wczoraj pobiegłam. Było fajnie chociaż kondycja nie ta co kiedyś ale popracuje nad tym. Wróciłam do domu około południa, wykąpalam się i potem nie wiem co mnie dopadło ale straszne zmęczenie mnie dopadło. Potem wymioty i do końca dnia leżałam w łóżku bo na stojąco nie mogłam wytrzymać. Normalnie nie wiem co to było. Dzisiaj tez się kiepsko czułam ale już to odespalam i jest na szczęście OK. To chyba już tak na starość jest :P Pusia super ze sobie poskakalas. Gdzieś kiedyś czytałam ze dla utraty wagi ważne jest żeby zmieniać ruchy i rodzaje ćwiczeń. Pewnie dlatego się tak zmęczylas, bo ciało jest przyzwyczajone do innej aktywności. Co do mojej siostry to pierwszy tydzień pracy był dla niej raczej ciężki bo dużo nowych rzeczy musi przyswoić i do tego ja byłam w pracy tylko poniedziałek i wtorek a potem miałam L4 na dziecko. Staram się jej pomagać jak mogę, tyle że my mamy zupełnie inny zakres obowiązków wiec nie wszystko mogę jej wytłumaczyć. Wiem ze sobie da rade tylko musi ten początek jakoś przemeczyć i potem będzie z górki. Ty jak mozesz to sobie odpocznij na zwolnieniu lekarskim i nie goń się do pracy. Korzystaj skoro się da. I can fajnie ze waga ci poleciała. Ja tez musze wreszcie się zważyć. Jakoś to odwlekam cały czas. Może teraz po sobotnim rzyganiu będzie trochę mniej ;) Moje urodzinki tez juz tuż tuż i na cuda liczyć nie moge bo czasu już mało zostało. Ale nie poddaje się! Do jutra koleżanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pusia7914
Witajcie laski:) I Can super waga , to ja mam 61.5 przy wzroście 166 buuuu :) ja chce 58 :) Moze do moich urodzin dam radę czyli kwiecień :) mysle ze po powrocie z polski bedzie ok i zobaczę koło marca 60 to moze na kwietnia te 59 a na koniec misę i 58 zobaczymy :) ja musze powoli bi wiecie jak jest :) No i gratki za słodycze :) co do dzieci to masz racje , sprawdzają nas ile mogą :) Niffi biedna ty :( moze ty w ciąży jesteś albo organizm szoku dostał bo dawno nie biegałam i dałaś mu w kość cooo ??? Bo tak zachowuje sie ciało jak dostanie szoku po pierwszych pożądnych ćwiczeniach , dobrze ze leżałas to pomaga :) od dziś pewnie juz jesteś na nogach i masz duzo roboty :) Fajnie masz z ta siora ja bardzo tęsknie ostatnio za mija i tez bym chciała aby pracowała blisko :) ostatnio mamy super kontakt i jestem z tego bardzo zadowolona brakowało mi tego przez tamte lata :) ale jak jestem na wolnym mam czasu wiec tez jest inaczej :) Zjadłam wlasnie drugie śniadanie tabletki zabrałam i teraz ogarnąć domek tzn dół i przygotuje obiad i moze albo wezmą psa i pójdę na spacer albo na bieznie hmmmm nie wiem :)???? Życzę wam kobity miłego dnia buzka do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja laski :) no to ja dzis pocwiczylam :) skusilam sie na jilian ii 40min poszlo :) oo matko mokra jestem ,ale szczesliwa :) powiem wam ze cwiczylam wiecej na nogi i jak po cwiczeniach schodzilam po schodach to nogi jak galareta masakra ale sie zapuscilam po tych prawie 4 miesiacach ,zero kondycji i slabe nogi masakra :( troche potrwa zanim wroce do stanu przed zwolnieniem ,ale kto jak kto ja dam rade :) postanowilam ze w tym tygodniu jeszcze pochodze na biezni ,a jak bede w polsce to pocwicze raz z jilian i raz pojde naszybki spacer ,chociaz dwa dni w tyg cwiczen zrobie sobie takie przygotowanie miesni na powrot do cwiczen jak wroce z polski ,bo wtedy minimum 4 dni w tygodniu ,ale tak abym za duzo nie machala rekami bo to pewnie bedzie nie zabardzo na serce wiec wroce tez do rowerowych wypadow ahhhh jak sie ciesze :):) wiecie no nie haha ja to uwielbialam :) z jedzonkiem w miare ok dzis jeszcze zostalo mi do zjedzenia hmmm aha no losos uparowany isalata z warzywami ;) dzis pewnie bedzie jakies 1700kal ale przy cwiczenaich mozna :) a wy jak sie trzymacie ??niffi jak samopoczucie dzis ? i can basen zaliczony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) niffi, superancko, ze udalo ci sie pobiegac. ja szczerze mowiac czekam, az zrobi sie troche cieplej...bo jak probuje biegac zima, to konczy sie to na bolacym gardle. :O hm..wymioty..? a moze ty dolaczysz do zdeterminowanej? i ten topik zamieni sie wkrotce w "ciezarowkowy" topik? hm? :D pusiakson, ale ty to masz wiecej miesni ode mnie, dlatego wazysz wiecej- i poza tym ja jestem drobnokoscista ;) czyli moje kosci waza niewiele hehe Damy rade wszystkie schudnac, trzeba sie trzymac planu :P ja wlasnie zjadlam lososia z ryzem , brukselka i marchewka (sos- jogurt nat. z czosnkiem, sola i pieprzem) No i zjadlam dwie kanapki mleczne Kindera ;) kurde a juz myslalam, ze wytrzymam bez slodkosci do urodzin. No coz, bede musiala te dodatkowe 230 kcal spalic- albo potancze, albo poskacze na skakance. Kara musi byc. Ale cale szczescie bylam dzis dwie godziny na basenie, mysle, ze 500 kcal spalilam :D pusia, no ladnie, widac, ze bez cwiczen dlugo nie mozesz wytrzymac :P chcialabym byc taka zmobilizowana do cwiczen jak ty :) zdeterminowana???? gdzie jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka, ja szybko przed snem tylko wpadam. Juz sie dobrze czuje. W ciąży raczej nie jestem i tez w tym kierunku juz nic nie planuje. Zmykam się teraz wyspać. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry, melduje sie z ranka :) Wlasnie wcinam sniadanie, ale zaraz spadam do centrum. Najpierw trzeba bank odwiedzic..potem isc do media markt..musze popatrzec za nowym mp3..bo moj "stary" wlasnie skonczyl zywot. A ja bez mp3 to jak bez reki ;) (nie wiem czemu, ale nie lubie sluchac muzyki z telefonu) Moze wroce na piechotke do domu (5 km) o ile po drodze nie zamarzne- dzis u mnie -4 stopnie. No ale zamierzam sie ubrac cieplo, wiec moze wytrzymam ;) Potem musze przygotowac pare papierkow..potem obiad. Dzis robie ciecierzyce z serem feta i szpinakiem, ciekawe jak mi to wyjdzie.. To milego dnia kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie robie moja ciecierzyce :P glodna jestem jak nie wiem...Zrobilam spacerek dwugodzinny, potem zakupy i do domu dotarlam o 15... takze wiec, dzis sie troche poruszalam :) A teraz czas na jedzoooonko :D gdzie sie podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×