Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Gość_M ty kiedyś pisałaś, że dwa skrzepy miałaś i krwawiłaś, bardzo współczuję, to musiało się wtedy chyba stać lub zaczynać :-(. Zresztą nie ma co tego roztrząsać, co się stało to się nie odstanie. Ale to naprawdę wszystko przykre. To forum zasmuca ostatnio :-(.

martucha pokazują mi się takie funkcje jak dodaj zdjęcie profilowe,utwórz post itp.

martucha pokazują mi się takie funkcje jak dodaj zdjęcie profilowe,utwórz post itp.

martucha pokazują mi się takie funkcje jak dodaj zdjęcie profilowe,utwórz post itp.

gość M nie opuszczaj nas ;/ odpocznij sobie od nas,ale wróć.nie wiem jak Wy dziewczyny,ale ja się do tego forum i do dziewczyn przywiązałam i gość M do Ciebie też.bedziemy tu cały czas pisać .

nie wiem dziewczyny nie wiem. tak założyłam zeby zacząć jakoś ale chyba lepiej byłoby sie pododawać na normalnych kontach do znajomych i w razie potrzeby pisać sobie. taka tam dziewczyna ja też nie udzielam się na face ale uważam że to lepsze miejsce do komunikowania sie niż kafe. ktos kto siedzi na kompie pół dnia nie ma problemu żeby zajrzeć i tu i tu bo mimo wszystko juz jest na tym komputerze. Ja np mam internet tylko w tel i tylko i wyłącznie z niego korzystam. na kompa też wysyłam z tel i np mam limit iles tam gb i wieczne odświeżanie po prosty bez sensu mi ten internet zżera. Widzę że sie cos tu u nas popsuło i ktoś zasiał złą atmosferę. Teraz cokolwiek ktoś nie powie cokolwiek nie wymyśli to będzie krytykowany. Powodzenia!

evilinka tez cię widze ;] ale nie widze martuchy ;/

Ja też Martuchy nie widzę ;) Prowadzę kilka rzeczy na fejsie i wiem, że bywa oporny w tych sprawach ;) Ale przynajmniej widzę jak wyglądacie i już nie jest tak bezosobowo :) Fakt, nastrój się tutaj popsuł jakoś..

nie wiem dlaczego. może dlatego że założyłam to konto. wysłałam wam zaproszenie jak coś...

przyjelam zapro ;D martucha a polubiłaś ? ej a wy się przełączacie na forumowiczki czy ze swojego konta?

evilinka, moje objawy ciążowe były sztucznie podtrzymywane przez podawany progesteron. Jestem zła trochę na jedną z moich lekarek (byłam u niej kiedy miałam krwawienie a moja właściwa lekarka była na urlopie), bo zadałam jej wyraźne pytanie czy moje objawy ciążowe nie są przypadkiem skutkiem progesteronu, a ona powiedziała, że nie, że jak nie ma ciąży to raczej nie będzie objawów, nie trzymało mi się to kupy, ponieważ wiem, że progesteron właśnie wywołuje większość ciążowych objawów, takich jak mdłości, senność, wymioty, ból głowy, w sobotę moja lekarka potwierdziła, że tak jest jak myślałam. Nie biorę progesteronu już trzecią dobę i objawy znacznie ustąpiły, a plamienia sie nasiliły. Nie wiem dlaczego tamta lekarka coś takiego powiedziała... Dziewczyny, proszę wyluzujcie, kilka wdechów i wydechów :) Ciężko wyczuć emocje w tekście, więc stąd większość nieporozumień. Brzoskwinko, lekarka mi powiedział, ze najnowsze badania każą od drugiego poronienia przyjmować aspirynę w ilości 75mg na dobę przy kolejnych ciążach. Okazuje się, że to zapobiega powstawaniu skrzepów w jajeczku i zmniejsza przyczynę poronień samoistnych. Przyciśnij swoją lekarkę, aby coś zrobiła w tym kierunku, jeżeli to oleje to ją zmień, bo trzecie poronienie to jest bardzo poważna sprawa i przypisanie Ci tylko większej ilości progesteronu, jak dla mnie, równa sie zaniedbanie. Mam nadzieję, że okaże się kompetentna. A w moim przypadku, mam nadzieję, ze poskutkuje.

nienawidze swojego neta ;/wrr martucha odpisuję Ci na fejsie a wyskakuje mi jakiś komunikat że wysyłanie się nie powiodło,bla bla bla,co jest kurcze...

brzoskwinka polubiłam ale nie wiem jak to działa ze mnie nie widać. ja wchodze tam gdzie się wylogowuje z konta nie wiem jak wy.

Martucha ja ciebie nie krytykuję. Tylko wyrażam swoje zdanie. Mi się wydaje, że złe wieści popsuły tu nastrój, a na to już wpływu nikt nie ma. Nikt nie mówił, że będzie kolorowo, że będzie tylko super pozytywnie, ale teraz piszemy raczej o przykrych rzeczach, które są częścią życia każdej z nas i to zasmuca. Wyparowała ze mnie ta energia, ten mój optymizm. Ciężarne mało się udzielają, bo jak mają cieszyć się otwarcie ciążą jak u koleżanek się źle dzieje. Nawet nie piszą o dolegliwościach ciążowych, nawet się nikt nie zapytał jak się czują... Facebook to nie jest zły pomysł, przecież nikt nie będzie patrzył na jedną dziewczynę z forum :-). Ja przemyślę sobie wszystkie za i przeciw. Też korzystam z telefonu, bo mogę zajrzeć na forum w wolnej chwili. I w telefonie ciężko mi będzie założyć drugie konto na facebooku, bo mam taką aplikację, że się chyba nawet nie da dwóch kont w niej mieć.

gość M dzisiaj się z nią bede widzieć i pogadam z nią co dalej.to taka zwyczjna aspiryna ? i bierze się ją od samego początku cyklu? dziewczyny mam jeszcze jedną teorię co do tego progesteronu,robiłam go w piątek więc może to był już ten spadek przed...no wiadomo przed czym.oczywiście czytałam duzo na necie i znalazłam jakiś artykuł, i tam jakiś lekarz twierdził że podawanie w lekach progesteronu nie musi być skuteczne,i że nie ma naukowo potwierdzonych badań że to hamuje poronienie,i jeszcze coś właśnie z krzepliwościa krwi też znalazłam,ale dokładnie nie pamiętam,i tam było własnie że ta zła krzepiliwość jest główną przyczyną poronien nawracających.

Kurcze, my tu zaciążamy, a za granicą wojna się szykuje :/

Witam, czy mogę się do Was przyłączyć? Dziś znalazłam ten temat, widzę że jesteście już grane, przenosicie sie na fb i nie wiem czy przyjmujecie nowe dziewczyny do swojego grona Mój synek ma 15mc, i stwierdziłam, że najwyższy czas pomyśleć o rodzeństwie dla niego :) biore juz 2mc kwas f. i planuje w najbliższym czasie rozpocząć starania. to tyle o mnie :D

martucha ja też tam wchodze

widze ze jedne mogą krytykować i doradzać i jest ok, a jak niektóre dziewczyny napisały swoje zdanie to już źle.... życie. podczytuje was dziewczyny i widze ze jakies podziały na te lepsze i gorsze....

Wydaje mi się, że nowym dziewczynom ciężko jest się tu przebić. Wy byłyście od początku zżyte ze sobą - NIC W TYM ZŁEGO. Ale temat jest CZEKAJĄCE NA POZYTYWNY TEST CIĄŻOWY 2014 i nawet w grudniu mogą tu nowe dziewczyny dojść. Mnie na przykład nigdy nikt się o nic nie zapytał, kiedy testuję itd. Akurat to nie jest duży problem, bo ja w pisaniu jestem sama z siebie wylewna i sama wszystko napisałam, to jakie pytania mogłam dostać :-). Ale trochę dajecie odczuć nowym, że jesteście tylko wy. Może rzeczywiście dla was facebook będzie dobrym rozwiązaniem i zostaniecie koleżankami w realu, czego wam serdecznie życzę :-). Ja was dziewczyny szczerze polubiłam, lubię wiedzieć co u was słychać, czy wszystko ok itd. Przejmuję się wami jak jakimiś najlepszymi przyjaciółkami, choć was nigdy nie widziałam. Dużo się od was dowiedziałam i naprawdę tutaj nie jest źle, a teraz dziewczyny uciekają stąd.

my jesteśmy na swoich aktualnych kontach. nie zakładałysmy nowych ale nie każdy chce pokazywac się publicznie. (dlatego tez jesteśmy na takim forum które nie pokazuje zdjęć imion i nazwisk uczestniczek) oczywiście szanuje to. z brzoskwinka i ewilinką powymieniałyśmy się juz zaproszeniami więc jesli któras jeszcze chce to zapraszamy.

Z tą krzepliwością krwi..muszę to zrobić. Moja mama jest pielęgniarką i mi kazała. Tydzień temu byłam na badaniach krwi i 1/3 ręki od łokcia mam siną :/ Chyba żyła pękła. Ale to tak dziwnie, bo nie ta, z której mi krew pobierano...Dzwoniłam do swojej przychodni i położna kazała altacet rozpuścić i okłady robić, ale to nic nie daje :/ Chyba do swojej rodzinnej pójdę...miałyście coś takiego??

Martucha ty mnie odebrałaś jako krytykującą, a ja ciebie mogłam na przykład odebrać jako mało tolerancyjną wobec kogoś, kto nie przystał na twój pomysł. Dziewczyny spokojnie. Ja zawsze piszę co myślę i nie muszę się pod innymi nickami kryć. Nie będę zawsze myślała tak samo jak wy i wtedy jestem uznana za krytykującą? Ale ten gość to ma trochę racji kimkolwiek jest. Może kimś z nas? Pomysł z facebookiem po prostu musiałabym przeanalizować pod względem technicznym, że tak powiem. Dziewczyny widzicie - pojawiły się nowe osoby, które chcą dołączyć od razu na facebook. Skąd macie pewność, że to nie jakieś małolaty? Bez urazy nowa koleżanko, ale pozwoliłam sobie na twoim przykładzie to pokazać. Nie chciałam sugerować, że ty być może jesteś kimś innym niż tym za kogo się podajesz tu.

Brzoskwinka bardzo się cieszę, że szukasz przyczyn. Jednak te bądź co bądź bardzo "odważne" wypowiedzi niektórych dały ci do myślenia. Evilinka bardzo dziwna sprawa. Nie spotkałam się z czymś takim.

dziewczyny czy musimy to robić,atmosfera i tak jest ciężka... jeżeli komukolwiek dałam odczuć że jest gorszy to bardzo przeprasza,napewno tego nie robię specjalnie.co do nowych dziewczyn przecież nie jest powiedziane że nie mogą się przyłączyć.mogą i bardzo serdecznie zapraszamy.na facebooka możecie tez się dołączyć więc o co chodzi ? a tak na prawde jak każda z nas chciała dołączyć to inne mogły myśleć że to gówniara ,małolata itp. no trochę wiary w ludzi... evilinka nie miałam czegoś takiego;/

Taka dziewczyno - często pada pytanie - "która następna do testowania?" To m. in. do Ciebie ;) Tabelka gdzieś znika i nie wiadomo co i jak..musiałaby być na każdej stronie, za duże tempo ;) Ja uciekam, obowiązki, US :/ i biegnę do klienta z fakturą.

aaa to ja od razu powiem, nie bede sie wcinać w wasze zintegrowane grono, nie wpraszam sie na fb. Jedynie chce powymieniać doświadczenie z innymi dziewczynami, króre tez sie strają.

Zapraszamy, nikt nie jest gorszy :) Pobędziesz tutaj tydzień i już będziesz "swoja" ;)

Brzoskwinka, to jest zwykła aspiryna, ale w specjalnych bardzo małych dawkach, w pl chyba Acard ma taką dawkę. Lekarka kazała mi zaciążyć w tym cyklu i od momentu jak pojawi się 2 kreska mam w południe brać jedną tabletkę tej aspiryny, a na noc progesteron 200 i po dwóch tygodniach do niej przyjść. Ja zawsze miałam bardzo gęstą krew i rewelacyjną krzepliwość, zawsze jak oddawałam krew czy honorowo czy do badań, pielęgniarki zwracały mi na to uwagę. W styczniu przed zajściem w ciążę sprawdziłam sobie tą krzepliwość na własną rękę, bo miałam jakieś obawy czy to moze mi zaszkodzić w ciąży, bo czytałam już kiedyś o tym, po prostu miałam przeczucie. Wyniki mi wyszły w normie. Powiedziałam to teraz lekarce, ale ona powiedziała, że i tak to moze być ta przyczyna, bo ona czytała jakieś tam najnowsze badania z usa i one właśnie to wykazały.

dzięki gość M :) za godzinkę wyruszam,zobaczymy co mi powie.