Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

Gość Pesteczkazzz
A jest gość już ci mówiłam pal trampki bo gardło dzisiaj przegryzę mam taki nastrój więc nie zaczynaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Tajska ja i tak jestem zdecydowana na kołyske, nawet na te 4 miesiace sie opłaca kupic bo sa przesliczne ta która chce kupic jest stabilna i z fnkcja blkowania wiec prawie jak małe łózeczko,i baldachim itd;) Pesteczka to ty masz juz dzieci bo ja nie czaje juz o co chodzi raz pisałas ze nie,a teraz ze młodsza to niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pesteczko nie centrum się moja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martucha020290
Ja znalazłam sposób na baldachim. Też nie chcialam go zakładać bo jaaaak tobbedzie wygladac w łóżeczku chłopca, ale jednak było ono o wiele przytulniejsze zz tym baldachimem. Stelarz stawiałam przy dłurzszej ścianie łóżeczka i zaczepialam tylko konce materialu o te krótsze ściany. Wiec czy kładłam dziecko z lewej str łóżeczka czy prawej to mialam do niego zawsze dostemp i nic mi sie nie pałętało... ;) Jak juz piszemi co nam bylo potrzebne a co nie to najbardziej przydatne byly: ocieplacz taki styroianowy na butelkę albo jakiś termos na ciepłą wodę, smoczek i jakiś bujaczek nam wystarczyło bujane nosidło... a w późniejszym czasie to chodzik nam akurat się przydal i krzeselko do karmienna naszym dlugo nie wytrzymalo chociaż było drewniane ale przydalo sie. A z rzeczy które były kompletnie zbedne to właśnie rożki. Kupilam 2 przez przypadek i później sie tylko wlurzalam... podgrzewacz czy sterylizator tez nie byly potrzebne, a za to przydał by sie jakiś wyższy przewijak tylko balam sie ze kiedys sie po cos odwrócę i bedzie tragedia. Za to przebieranie wycieranie i smarowanie po kompieli na naszym łóżku bylo katorgą bo poprostu kręgosłup nie dawał rady.StStojak pod wanienkę mieliśmy zrobiony z krzeseł tak jaaaak to robily nasze mamy wiec specjalny tez wydaje mi sie niepotrzebny, no chyba że ktoś ma na to miejsce... aaa i co jeszcze najważnirjsze to wygodna i duża torba na wózek bo ja miałam taka z jedną przegródką i wszystko sie mieszalo i byl balagan, a jak ściągałam z wózka i wchodziłam np z dzieckiem kocykiem i torbą na 4piętro to miala da długi pasek i mi po łydkach stukala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki badachim się absolutnie nie sprawdza to kurzozbierca niesamowity . Taki dzidziuś kicha potem okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
ale zawsze można gtaki baldachim prac co 2 tygodnie i już po sprawie,moja koleznaka tak robiła i dzidziuś nie kichał jakos, a łóżeczko czy kołyska wygląda milion razy ładniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam chciało by się komuś prąd używać prać,prasować :( a poza tym niech się dzidziuś rozgląda po mieszkaniu niech ćwiczyć mięśnie szyi a nie patrzy w jakąś szmatę zawieszoną na łóżeczkiem ( bo mama sobie wymyśliła)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
oj gościu gościu, mmi się będzie chciało prac i prasowac zajmie to całe 15 minut ale ok piszerz jakby tA CZYNNOSC co najmniej z 10godz zajmowała.a dzidzus swoje i tak będzie widział, w łóżeczku tylko spi wiec wtedy raczej swiata nie oglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Link mi są nie otwiera szkoda z chęcią bym zobaczyła. Nie no jak Krosno lubi kurzozbiercow to spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość evilinka
Laurka - racja. Ja mam kołyskę i skoro jest i jest taka piękna to będę jej używać choćby nawet 2 miesiące :) Potem rozłożę łóżeczko. Też marzę o baldachimie i pewnie go kupię w końcu. A piore i tak często. Bez przesady mamy pralki i proszki nie tary jak nasze babcie :) Martucha dzięki. Znam tą panią. Ona nawet fajne ćwiczenia ma. Robiłam kilka zestawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie Evelinka pranie a nawte samo przepłukanie zajmuje chwiole ii tyle co wyprasować. a wygląda obłędnie wiec warto a do 4,5 miesiące dziecko spokojnie może w niej spac, nie zamierzam go tam trzymać calymi dniami tylko na pory spania i w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  evilinka
Ale piękna!! Cudo. Moja jest mniejsza, zupełnie inna. Nie wiem jak objaśnić. Taka niedrewniana, z falbankami. Trochę jak gondola z wózka. Dawno jej nie widziałam. Stoi w kartonie. Ale ta Twoja to na dłużej niż 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  evilinka
Tak coś takiego. Ma jakąś muzyczke i dźwięk bicia serca. Ale nie wiem czy działa bo szwagier raz baterie zostawił jak kołyska była w kartonie :/ Nawet nie wiem jakiej to firmy bo 4 lata temu ją wysłaliśmy zza oceanu i karton jest oklejony taśmą ;) Ale kolor jest bezowy więc będzie i dla chłopca i dla maleńkiej kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
ciekawe kto nam tam mieszka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie...my już mówimy do brzucha Iwo, marzymy sobie, że będzie piłkarzem, będziemy mu robić zdjęcia, będzie miał poobdzierane wiecznie kolana i łokcie...;) A ja jak wyobrażałam sobie nasze życie z maleńką córeczką to znowu mam przeczucia w drugą stronę...dobija mnie ta niepewność strasznie. Przed następnym usg będę miała wysokie ciśnienie taka trema będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-D. Laurka ty się naprawdę nie możesz płci doczekać :-D. Ja nie czekam na to, wydaje mi się, że syn i już się przyzwyczaiłam, że syna pod sercem noszę :-) (w pierwszej ciąży też myślałam, że syn, a się okazało, że córka, ale teraz wydaje mi się, że syn na pewno). Pamiętaj, że lekarz się może pomylić (a raczej nie zauważy dobrze, bo dziecko ukryje między nóżkami), więc nie kupuj wszystkiego od razu po usg, kiedy się dowiesz o płci ;-). Martucha też ćwiczyłam z tą panią, ale mnie to trochę nudzi :-). Brzoskwinko nie chciałam straszyć, ale ty powinnaś mieć takie czynności bezwzględnie zakazane. Zajść w ciążę to jeden sukces, a donosić drugi. Evilinko już niedługo się dowiesz, spokojnie :-D. Też mam niskie ciśnienie, raz nawet 86/50!!!! Co do rzeczy, które się przydały - u nas hitem było krzesełko do karmienia, było boskie. Córka dzięki niemu nauczyła się szybko samodzielnie jeść i było jej wygodnie. Nie lubię jak się trzyma dziecko na kolanach i karmi łyżeczką, wolę być na wprost dziecka :-D. Baldachim zawsze mi się podobał i nadal podoba, ale jednak nie używałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Taka tam dziewczyna ja mysle ze dziewczynka właśnie i tak jak Evelinka mamy już plany itd. ;) i dlatego jestem ciekawa hehe . lekarz ma mi zrobić 4d wiec tam już podobno wyraźnie widać płeć. co do krzesełka do karmienia to obowiązkowo tez nie lubie karmienia w biegu czy na kolanach gdy dziecko się kreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
hehhe;) a ja lubie bardzo i już sobie te wszystkie rzeczy wyobrażam i taka mała niunie w domku;P a jak będzie synus to będzie miał dużo kolegow bo pod blokiem same chłopaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może będzie się wolał z dziewczynkami bawić. Moja woli chłopców ;-). Martucha już nie boli tak bardzo? Tajska nie lubię tych twoich przeczuć co do bezowulacyjnego cyklu... Oby się myliły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Która pisała, że ma krosty w ciąży? Wiem, że Tajska, ale w ciąży nie jest. W pierwszej ciąży tak nie miałam, byłam piękna, zero krost na dziewczynkę! Teraz mam na czole, na plecach, na dekolcie, na szyi! Najwięcej na plecach :-/. No coooo jest????? Nie chcę tego mieć. Ta ciąża jest zupełnie inna i chyba dlatego mi się wydaje, że to będzie syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale śliczne te kołyski :D taka tam dziewczyna już nie boli. Gdyby nie te ciepłe okłady to bym zdychała do jutro i w domu bym nic nie zrobiła :P albo i bym nie zdychała.. Jakiś słaby ten okres znowu. Wszystko mi się poprzestawiało :D ale się cieszę bo okres krótki to i cykl krótki. "Tabletki" od męża pomogły widocznie :P teraz wiem co robić jak mi się zaczną cykle wydłużać. hehehe... :P A może to taka reakcja obronna mojego organizmu, że jak się nie staramy to cykl długi i więcej dni niepłodnych a jak się staramy to się skraca i szybciej się trafi ;) ja obstawiam że evilinka będzie miała synka. Laurka i taka tam dziewczyna nie wiem co może tam u was mieszkać, u brzoskwinki też chłopak, a goalka na bank dziewczynka :D ja wam tu zaraz wywróżę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×