Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

tajska, masz rację, pójdę w lipcu, zaraz po miesiączce do gin. Tylko chciałabym pójść już do zwykłego, a nie do takiego od niepłodności, bo oni są strasznie drodzy. Czy zwykły gin też poprowadzi mi leczenie, jak opiszę mu swoją historię? Pozdrawiam

Tajska jakieś mam przeczucie że ci się udało :P NIe wiem skąd ale tak czuje :P Weź mi się odezwij na FB bo nie pamiętam kora to już ty , evelinke tylko poznaje zerkne na fote :P Kiedys z fot czytałam jak mialam dobra forme

wiecei co tak sobie mysle ze im dluzej tej @ nie mam tym wiecej uplywa dni od naszego barabara a wiec tym wieksza z drugiej strony szansa ze owulacja byla przesunieta bo wyszloby na to ze @ dostajemy na 10-14 dni po owulacji a u mnie 9 dni uplynelo wiec moze byc szansa ze bylam w trakcie owulacji w takim razie lub krotko po. Tylko czy doszlo do zaplodnienia to nie wiem ale takie tam kalkulacje zaczynaja mi wychodic ... jak @ nie dostane jescze 4 dni to wyjdzie na to ze kochalismy sie na 14 dni wczensiej wiec niby podczas owulacji. dobrze kalkuluje ?

czemu nie moge tutaj juz nic napisac

Brzoskwinka dzięki... Tajska uregulowały mi sie ostatnio. Może tak jak brzoskwinka pisała że nie zauważył pęcherzyka. Pesteczka jutro meble i łachy muszę poukładać i może za kuchnię sie jeszcze weźmiemy...

Czerwcówka ale skoro dwa testy negatywne to marne szanse, żeby chociąż cień kreski był to tak, ale jak nic. A @ pewnie nie masz bo się nakręciłaś że się uda

Pesteczka ja to jestem ta, ktora w tle ma wodospad siklawa;) ooo wrozysz z fotki ciaze? :D super! pisze sie! :P czerwcowka a kto powiedzial, ze nie mozesz z nami pisac? tak jakos napisalas jakbys przez to, ze nie jestes w ciazy, to nie masz prawa tutaj zagladac...tak dziwnie to napisalas. nie przejmuj sie. niektore po jednym razie zajda w ciaze, a inne potrzebuja na to czasu...nie ma co sie zalamywac, bo im dluzej poczekasz, to mozesz byc lepiej przygotowana do ciazy - psychicznie i fizycznie:) Dziewczyny slyszalyscie ile srednio zyja plemniki? w necie przeczytalam, ze do kilku dni, ale faktycznie tak jest? a moga rowniez zyc kilka godz.? bo gdzies czytalam, ze wedrowka plemnikow zajmuje 8h...hmm...

Tajska no czasem mam wizję , ostatnio to wprawdzie zarzuciłam bo za dużo problemów miałam, ale dzisiaj czuje jakieś odmóżdżenie, może brak pepsi oczyszcza umysł :P Zerknę zobaczę co widzę :P Ale jakieś mam przeczucie ze 10 wyjdzie ci pozytywny test

Tajska ja córeczke u Ciebie widzę , i ze 10 lipca test wyjdzie na plus ;)

Tajska , tak napisalam bomoj post sie nie pojawil na poczatku ale pozniej tak i sie zastanwaialm czy cos jest nie tak. Ja ciagle czuje @, chyba coraz bardziej wiec chyba w koncu przyjdzie, jednak dziwne to wszytsko bylo i nadal jest. Z kazdym razem czuje jak cos mi leci i nic nie ma a brzuch boli. A dodam jeszce ze zwykle mam @ bezbolowa a tu tak juz od tygodnia. czy mysliscie ze to tak psychika dziala. Jak ma juz przyjsc ta @ to niech przyjdzie a nie mi robi nadzieje ze nie nadejdzie :(

Czerwcówka forum się czasem zawiesza ja też tak mam ze dojdzie do końca strony i potem nie widzę następnych . Wyluzuj trochę to i @ się znajdzie . WIem,ż e łatwo się pisze, ale nerwy nic nie pomogą, głową muru nie przebjesz

Czerwcówka - dopisuj się do tabelki. Jak nie w lutym to w marcu :) Większość mam które znam mówi, że marzec to najlepszy miesiąc na rodzenie. Zaraz kwiecień i na spacery można śmigać śmiało, ciepło się robi, więc już nie tak trzeba ubierać bąbelka. Ja tez coś tak czuję, że Tajska teraz zaciąży i Momi :D Nie zdziwiłabym się, jakby u Pestki był big come back i bajtel na powitanie ;) Pestka - u mnie będzie córka, prawda? :P Ech...jutro mam na 13:20 wizytę...

My dla chłopca zostawiamy Iwo. Wczoraj nasza klientka powiedziała nam, że jej syn nazywa się Maurycy i wszyscy całe życie zachwycają się jego imieniem. Jest niespotykane, każdy go kojarzy i zapamiętuje. Spytałam ją, czy żałuje, że ma takie wyjątkowe imię, to on jest wręcz zadowolony. Więc może warto nadać inne imię. Może nie od razu Gwidon, Fontanna czy Żyraf :P, ale jakieś mniej spotykane niż Kuba, Szymon, Filip czy Jan. U nas teraz chrzcili w niedzielę Polę i Natana. Polę sama chciałam, ale ze względu na częstość ostatnio zmieniliśmy na Anastazję. I tak to pewnie Iwo. Tak mnie czasem kopnie, że czuje pod ręką ;) Mały piłkarz...powiem Wam, że pragnęłam córki, strasznie. I trochę mi przykro. Wiem, że zaraz mnie zjecie. Ale znam też trochę kobiet, które chciały córkę a miały syna i potrafią się przyznać do tego, że było im autentycznie przykro. Oczywiście kochają swoje dzieci nad życie. Ale taki lekki żal jest. Też to mam, bo teraz już czuję, że to syn.

najgorsze jest to, że moja mama ma już 2 wnuków i żadnej wnuczki i tak mówi, że ona nie jest babcią i cieszy się, że to dziewczynka bo tak sobie ubzdurała. Wiem, że moje dziecko nie będzie dla niej tak ważne jak dzieci mojego brata jeśli będzie chłopcem. To tez mnie boli. Już jej to ostatnio powiedziałam, to ją zatkało :/

evilinka moze jutro sie dowiesz, ja wizyte mam za tydz w srode. tez bym chciala juz wiedziec. co do plci to naprawde wszyscy u mnie obstawiaja synka. nawet maz mi powtarza ze nie mam co sie nakrecac na corke bo bankowo jest synek, wkurzaja mnie takie gadki bo to tak naprawde ruletka. kiedy spytalaam go co bedzie jak sie okaze ze to corka to powiedzial ze sie mile zaskoczy:) wiec zapunktowal ta odpowiedzia. ja sama nie wiem kto tam u mnie jest, chyba jednak daje 60% na corke a 40 % na syna, ale to takie glupie gadanie. odkad zobaczylam kruszynke na usg to mi jest tak naprawde wszystko jedno. mam kilka kolezanek i kuzynek ktore maja synow , wiem ze chcialy corke i jak jest gadka o moim dziecku to zareczaja ze tez bedzie u mnie syn bo takie same objawy , zachcianki itp. nie wiem czy to szczere czy poprostu zycza mi syna zeby nie musialy zazdroscic. brzuch dzis mam ogromny, twardy. znow zjadlam tone slodyczy ale tez i dwie tony owocow-czeresni i arbuza. Laurka dalej masz problemy z cera? u mnie nieco sie poprawila. mdlosci jakos nie mam, nawet tego nie zauwazylam:)

Evelinka sądzę że u Ciebie synek,a u golaki córka właśnie nie synek. ;) Oj tam evelinka nie martw się babcia i tak się zakocha we wnuku , takie tam gadanie

Evelinka u mnie hehe nie wiem, musiałabym pomyśleć kiedy jego wizytę zaplanować, a na razie to okresu lipcowego nie mam jeszcze, powinnam w sumie 28 czerwca mieć wh poprzednich 21 dniowych cykli. Ten miesiac na pewno będzie jeszcze rozwalony to niewiem czy w sierpniu by tak się udało hehehe od reki.

Pesteczka chociaz ty jedyna:) :*

Pesteczka to spoznia ci sie okres?????

a ja u evilinki wlasnie obstawiam bardziej corke niz synka, przez te mdlosci ktore ja meczyly na poczatku, nie wszyscy w to wierza, ale nawet ginekolog mi powiedzial ze to ma zwiazek z plcia

Czesc dziewczyny ja juz podlamana po czesci jestem . Odebralam te wyniki TSH poszlo wszystko do gory i dlatego plamie. Bylam dzis prywatnie u bardzo dobrego gina ,ktory leczy takie przypadki jak ja no i dostalam Duphaston dwa razy dziennie a jak zwiekszy sie plamienie to 3 razy dziennie i Acidum Folicum Richter 5 mg(kwas folikowy). Za tydzien kolejna wizyta. Brala ktoras z was ten Duphaston?

kniaas ja nie bralam ale kolezanka brala i wszystko jej wyregulowalo i urodzila zdrowa coreczke.

Goalka tak ale w tym miesiącu nic nie było więc nic nie będzie hehe . Widać jeszcze organizm nie doszedł do siebie, albo mi się cykl wydłużył . W połowie lipca i tak idę kontrolnie do ginekologa żeby zoabczyć czy wszystko ok. Knias ale ciążą potwierdzona?

goalka a ta kolezanka miala problem z utrzymaniem ? Mi nawet leki na tarczyce podniosl o polowe i jakies badania musze zrobic

ona byla pod stala kontrola bo choruje na cukrzyce i miala najpierw trudnosci z zajsciem, a pozniej dostala wlasnie ten duphaston, bo mowila ze przy badaniach tez miala cos za wysoko. nie znam szczegółów ale jak ja jej mowilam o mojej luteinie to ona opowiadala o duphastonie.

Ja bralam luteine w poprzedniej ciazy to nie dzialala na mnie . mam nadzieje ze to pomoze :)

Nie dopisze sie do tabelki bo i wszystko jasne. Choc bardzo bardzo bym chciala. Takie mialam bole brzucha , ze musialam sie polozyc, w koncu jak lezalam minely, ale jak poszlam do kibelka to niestety @, tzn troche, ale taka bardzo jasna rozowa . Na razie troszczeke ale sie pewnie rozpedzi. A teraz jak reka odjal, nawet brzuch juz tak nie boli . A wiec ten cykl trwal 31 dni. Bardzo chcialam dzidziusia choc zblizenie bylo w 22 dniu i raczej nie spodziewalam sie ciazy, nie planowalam. Widocznie tak ma byc. Ale przykro mi i szkoda bo niektore sympotmy wskazywaly tak ze czulam sie prawie w 99% pewna. Dlatego bezsensu sie jest nakrecac. Zycze pozostalym dziewczetom powodzenia

Czerwcowka to dzialaj ostro w nowym cyklu. I nie ma co sie nakrecac, tez u mnie wszystko wskazywalo na ciaze i nic, a jak faktucznie sie udalo to jedynym objawem byl silny bol piersi ale takie cos zdarzalo mi sie tez wczrsniej.

Kniaas - ten duphaston to nic innego jak luteina, tylko syntetyczna zdaje się. Jakoś tak. Doustna, luteina jest podjęzykowa i trzeba to trzymać - gorzkie, długo czujesz potem ten okropny smak. Moja koleżanka choruje na to co Ty, ale nie zdiagnozowane miła jak zaszła i ciąża obumarła od razu, jakoś w 6 tygodniu chyba. Nawet nie plamiła. Bierzesz leki, więc będzie dobrze. Ktoś tu jeszcze plamił i wszystko się uspokoiło po luteinie. A Ty stosujesz ostrą dietę? Bo wiem, że przy tym zero chleba, tylko jakiś gryczany, zero glutenu. Dieta ponoć bardzo pomaga.

Laski na mnie te testy nie działają :( coś chyba źle robię :/ wczoraj prawie prawie dzisiaj na bank negatywny. Tzn bardzo słaba kreseczka. Ja już ne wieem... w środę lekarz przyjmuje ale nie wiem czy to nie za wcześnie. Późniejddopiero w sobotę. Brzoskwinka pytalas sie kiedy robiłam? po 20. z rana wiem że aię nie robi..