zakochalam sie w kierowcy mpk jak go zdobyć

Haha poryczałam sie ze śmiechu haha robol bez magistra xddd mam 16 lat sieroto

Od kiedy 16 latka ma magistra ?

I jak tam? Sledze ten watek w ulubionych tematach, bo jestem ciekawa czy ta historia bedzie miec happy end :-) Dawaj znac co i jak :-)

Czy happy end będzie to nwm ale myślę że jak go odnajde i sie przełamie żeby podejść to chociaż dobrymi znajomymi zostaniemy :) specjalnie napisałam skąd jestem bo teraz o naszym mieście jest głośno to może jakiś kierowca przypadkowo tu wejdzie i pomoże ( wiem że to nierealne )

Jak będziesz z nim jechała to zachowaj bilet i dzwon do mpk i sie zapytaj chyba że sie nie speszysz i podejdziesz

Ok

Ej a tak wgl. To znacie jakiś sposób żeby sie coś o nim dowiedzieć żeby nie było przypału. Bo co jak ma obrączkę ? Przecież nie rozwale mu rodziny wtedy nwm co dalej

A na rece patrzylas?

No właśnie nie :( i to jest największy problem. Nie moge go złapać ostatnio

I jak tam romans postepuje? Jakas zmiana?

Wystarczy przeczytać co pisałam wcześniej :)

Wiesz jak się nazywa?

Niestety nie :( jak bede z nim jechała to sie na pewno zapytam o imię

Jestem chyba zbyt nieśmiała i boje się że z tego nic nie wyjdzie :( Mama jest przeciwko temu żebym wgl. z nimi rozmawiała...a rozmowa nic złego nie zrobi

To może wymyśl jakąś ściemę i zadzwoń do mpk, żeby się czegoś o nim dowiedzieć. Na przykład, że kiedyś niby zgubiłaś legitymacje szkolna a on nie wziął na Twoje dane kredytu tylko oddał do biura mpk a ty tylko wiesz jak on wygląda i chciałabyś zlozyc laurkę dziękczynną u prezesa mpk

Hehe w sumie dobre ale co mam zostawić żeby ktoś z pasażerów nie zarąbał tej rzeczy na następnym przystanku ?

jezu jeszcze go nie zdobyłaś to juz staje sie nudne napisz jak go zdobędziesz na kawe sie chociaż umów i nie znudzaj bo go inna ci zabierze

Nic nie zostawiaj. Po prostu zadzwoń, że niby coś tam kiedyś zostawiłaś a on to zwrócił.

Już lepiej się zapytać niby o drogę bo tak to dziwnie jakoś. PS śnił mi sie dzisiaj ;)

Idz do dyra mpk powiedz ze wciaze cie wpedzil a niewiesz jak sie nazywa a cza sprawe o alimenty zrobic:-)

Hejka napisałam dzisiaj list na mini karteczce i bede go nosić ze sobą a jak go spotkam to mu dam przy wyjściu i wyjdę treść : "Przepraszam Cię bardzo, że kontaktuję się z Tobą w taki sposób, ale jestem nieśmiała. Wiem, że taki liścik dużo nie zmieni, ale ten kto nie próbuje ten dużo trac*****erwszy raz rozmawialiśmy na pętli koło szpitala. Jechałam z psem. Ty jeździłeś 12. Od tamtego dnia widziałam Cię tylko raz. Wystarczyło to jednak, żeby się zakochać. 3 miesiące jeżdżę autobusami z nadzieją że Cię znajdę. Nie chcę nikomu niszczyć życia. Wybacz że nie podeszłam do Ciebie osobiście i tego nie powiedziałam. Jesteś uroczy <3 Pozdrowionka i zostawiam swój email...." i jak ?

Żałosne. :O

A czemu niby, przecież nie napisze że go kocham i koniec

A jak wygląda ten kierowca?

Czarne krótkie włosy, wzrostu nie podam bo nie widziałam go chodzacego Twarz bardzo młoda

A po co ci jego wygląd ? :P chyba ze jesteś kierowcą z naszego mpk i mi pomożesz

Kierowca MPK ? O czym z takim porozmawiać ? To megaprymit.

Powielamy zainteresowania . Ja też sie interesuje autobusami

Mój kolega jezdzi na mpk ma 22 lata, krótkie ciemne wlosy i brązowe oczy... Ale aż w taki zgieg okolicznosci nie wierzę:p

Z jakiego miasta ? Tego można bardzo czesto spotkać w Urbino 10