Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 8cykl

PAŹDZIERNIK 2014

Polecane posty

Gość gość
Brigdet jones To jesli ostatni okres mialas 20stycznia to jakim cudem jestes w 5-6 tyg? Chyba ze od owu. Ale tak nie liczymy tygodni ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LeoTeo ten gość o ostatnich dniach cyklu to ja pisałam, na prawdę tak jest? Ja właśnie dotarłam do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda r- Niby tak piszą zobaczymy:) bo wtedy jajeczko jest bliżej i te słabsze plemniki czyli te (dziewczynki) mają większe szanse złapać jajeczko hehe:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki, czyli chromosomy XX są właśnie silniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
Teorii o planowaniu płci jest mnóstwo: czas stosunku, pozycja, dieta i wieeele innych. A prawda jest taka, że w warunkach nie-laboratoryjnych nie zaplanujemy płci choćby nie wiem co. Szanse są zawsze 50/50. ;) Plemniki "męskie" (z chromosomem Y) poruszają się szybciej niż "żeńskie", są od nich lżejsze, ale za to szybciej tracą biologiczną zdolność do zapłodnienia. Dlatego, by zwiększyć szanse na poczęcie chłopca, należy współżyć jak najbliżej terminu spodziewanej owulacji, czyli w okolicy szczytu śluzu i pierwszego dnia wyższej temperatury. Natomiast plemniki z chromosomem X, dłużej zachowują swoją zdolność zapładniającą i w związku z tym dłużej mogą "poczekać" na owulację. Nie jest to jednak takie proste. W nasieniu znajduje się jednakowa liczba plemników "żeńskich" i "męskich", ale czynników, które determinują płeć, jest znacznie więcej: pH nasienia, liczby plemników w nasieniu (w oligospermii częściej poczynają się dziewczynki), ilości i jakości płynu, w którym wędrują plemniki. Ja się dziewczyny z Wami żegnam na czas mojego wyjazdu. Wszystkie gorąco pozdrawiam i do usłyszenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Przede wszystkim Betinko współczuję Ci z całego serca. Wiem co czujesz, Twoja strata jest bardzo przykra. Sercem jestem przy Tobie. Witam też ciepło nowe dziewczyny, fajnie, że nas przybywa..obyśmy dotrwały razem do rozwiązania. Byłam wczoraj na usg, lekarz potwierdził ciążę żywą, pojedynczą. Póki co jest dobrze. Mam brać ciągle duphaston, oszczędzać się, nie denerwować, nie stresować. Tylko jak się nie stresować w tym głupim życiu. W pracy taka nerwówka, że szkoda słów. Czasem mam wrażenie, że w cyrku pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no to ciekawe co z mojej teorii wyszło. Kiedyś czytałam i piąte przez dziesiąte jak widać zapamiętałam :) heh ważne że jest serduszko i bije:) Mój lekarz nie zapisał mi duphaston i się tak teraz troszkę martwię mam nadzieje że nie zapomniał tylko po prostu stwierdził że nie trzeba Ja też się cieszę że październikowych mam przybywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
LeoTeo mi przy pierwszej ciąży też nie zapisał duphastonu, może uznał, że Tobie nie będzie potrzebny. U mnie były wskazania do jego przyjmowania. Blanka, ciekawe rzeczy napisałaś. Jestem ciekawe co będę miała. U mnie owulacja (monitorowana przez ginekologa) była 6.02 w 14 dc, wtedy też było przytulanko i dzień później też. A przed owulacją od 11 dc nakazał nam posuchę ;-) Czyli większe szanse są na chłopca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allora tylko ja za pierwszym razem poroniłam (przedwczesnie odeszły wody) 2 kwietnia mam wizytę to spytam. Może doktor specjalnie mi nie zapisał bo jeśli zarodek słaby to niech natura go odrzuci już na samym początku ciąży niż na siłe podtrzymywać i poronić w 17 tyg. tak jak to u mnie było :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Słonko, ja tez pierwszą ciążę w październiku 2013 straciłam. Dlatego teraz praktycznie od momentu w którym test wyszedł pozytywny jadę na duphastonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Jak to możliwe, że kobiety, które miały owulację w lutym mają termin październikowy?? Termin porodu liczy się od ostatniej miesiączki + 7 dni. Ja miałam okres na początku stycznia i termin wypada mi prawie na połowę października, więc te z lutego to raczej listopad :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allora ja we wrześniu 2013 oj długo pokonywałam strach przed kolejnym razem bo to jednak nie miłe przeżycie. Kurcze teraz będzie mnie męczył ten duphasron. Chyba zadzwonie do doktorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki :) Zaczne dziś troche pozytywnie, wczoraj zaczełam 11 tydzień i musze powiedzieć że chyba przeszłam level wyżej jeżeli chodzi o objawy. Wstałam rano ze świetnym humorem , poszłam się ogarnąć do łazienki bardzo szczęśliwa bo ładna pogoda dziś, po czym zeszłam do kuchni żeby zjeść śniadanie. Otworzyłam lodówkę wyciągnełam pastę jajeczną i smarując nią kanapki zaczełam tak strasznie ryczeć że aż się moja zaczeła śmiać ;D Smarowałam kanapki a tak na prawde nie chciałam ich jeść , ale musiałam bo byłam głodna ;D Ale to śmieszne bo płakałam tak jakby mi chomik zdechł Dobrze że moja mama się śmiała bo też w końcu zaczełam się śmiać Heh Milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Zadzwoń kochana, zapytaj co i jak. Może faktycznie lepiej chuchać na zimne. Do Gościa powyżej odnośnie owulacji. Na moim przykładzie wyjaśnię. Miesiączkę dostałam 24.01.2014, owulację miałam 14 dc czyli 06.02.2014. Moje cykle są 27 dniowe. Rozwiązanie wg kalendarza oraz wg usg wypada 31.10.2014. Więc jest jak najbardziej możliwe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Madziolinka to huśtawka nastrojów wręcz książkowa :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Póki co nie :-) Ale to musi być śmieszne ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko ryczę jak oglądam jakieś programy w tv ostatnio na "nasz nowy dom" albo nad losem mojej przyszłej powiększonej rodziny:))) Aktualnie chodzę i mi nie dobrze. Mam to już od tygodnia. Coś bym np. zjadła ale wszystko na co spojrzę to mi nie dobrze. Szczęście że nie wymiotuje. Poza tym brzuch mnie bolał z rana - chyba domek kruszynki się powiększał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
Ja jeszcze nie mam mdłości :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allora ja w ogóle nie wymiotowałam i chyba już nie będę :) ale u mnie w rodzinie prawie żadna ciężarna nie wymiotowała :) a co do głodu to też jestem głodna cały czas ale jak juz chce coś zjeść to nie mam na nic ochoty :) a który u Was tydzień?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allora
U nas skończyłam 6 tydzień, leci już 7 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja według miesiączki 9 tydzień a według lekarza 8 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamusia malusia
Hej, ja ryczę ostatnio co rusz... Mam przesadne reakcje na wszystko... Wiecznie mi przykro, chociaż nie mam większych powodów ku temu. A co do mdłości to mam je już z miesiąc, a zaczynam dziś 10 tydzień.. Ciągle jestem głodna ale na co nie spojrzę to mi niedobrze. No i mam też ciągle duszności. Wszyscy się trzęsą z zimna a ja wszędzie okna otwieram. A jak u Was z zakupami spożywczymi? Ja zazwyczaj wracam z niczym bo na nic nie mam ochoty... Najlepszy to jest chyba chleb z masłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPaździernikowa
Hej,dziewuszki,jak mija Wam weekend?ja cały dzień na powietrzu,na wsi:) co do tygodnia ciąży u mnie od wtorku będzie 11, jak ten czas szybko leci, masakra, niedługo będziemy chodziły z dużymi brzuszkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już sie nie moge doczekac tego brzuszka :) sprawdzam codziennie czy uroslam i do tej pory 3 cm wiecej :) ja jak do sklepu wchodze to mam ochote na wszystko i nic, wiec jak wychodze to sie okazuje ze nic konkretnego nie kupilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, ja wg.moich obliczen jutro zaczne 7 tydzien. Co do humorkow,to ja mam okrutne,dzis rano zryczalam sie bo moj maz od godziny sie spoznial z powrotu z pracy, mimoze mi wczoraj zapowiadal obsuwe. Odnosnie natomiast smakow,to mi jest ciagle niedobrze,powoli zaczynam sie nawet do tego przyzwyczajac,a juz najgorzej jest jak poczuje jakis mocniejszy zapach, bleeee, od razu odruchy wymiotne :( Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie to trwalo tyle co u mojej mamy, ktora ze mna w ciazy wymiotowala 9 miesiecy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leggalyblonde ja mam to samo z zapachami :o Dziś wybraliśmy się na długi spacer :) a jak wróciłam to id razu paaaaw :( a.juz tak dobrze było :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPaździernikowa
Pytanko, do dziewczyn,które mają dzieci,czy Wasze szkraby dużo chorują?mój czterolatek non stop, co chwilę kaszel, katar, a dziś dla odmiany zapalenie spojówek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamapazdziernikowa oj tak.... Moja tez co i rusz jak nie zasmarkana to pokaslujaca Dziendobry i miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×