Czy jest tu jakis facet na pogaduchy

no domyślam się, że chodzi o zarobki. Mała poprawka jeśli chodzi o romans to może się udać ale jeśli z czasem jeśli będziesz chciał trwałego związku może być cięzko

Do stolicy ma kawałek:D

Wiem ale moze sie uda kiedys a po za tym nic na sile

Zima to z jakiego miasta jestes

Tu masz raje nic na siłe, uciekam.Pa

Pa zima

Pa

Dzień dobry:) Zaczynam podejrzewać, że ostatnimi czasy ciąży na mnie jakieś fatum ponieważ ile razy nie zasiądę wygodnie przed monitorem aby miło z Wami pokonwersować to zawsze ktoś coś ode mnie chce...jakby się im jakiś brzęczyk włączał;)

niemozliwy Ciebie i mojego syna różni tylko rok, więc byłam blisko pisząc o tłumaczu jakby co:) xxx Co do przyjaźni, romansów i wynikających z tego związków na odległość to mogłabym coś dodać od siebie...nie niemożliwe ale na dłuższą metę troszkę trudne zarówno ze względu na koordynację spotkań jak i złożoność uczuć, które z czasem przechodzą sobie tylko znaną ewaluację:)

Hej, jest ktoś ?

Jest:)

O to fajnie, co słychać ?

Witam po dłuższej nieobecności

Ciepło, miło, weekendowo:) później może dorzucę do tego kieliszek półsłodkiego wina:) Kiedy zaczynasz ferie?

Parol na mnie zagięły ostatnio modki i albo banowały albo spam mi się pokazywał.No cóż dbają jakby nie było o moje zdrowie :D

duch cafe Nie dorzuciłeś jednak nowej sentencji do stopki.

Czyżby była to Kadarka?Margo?:)

Dziś dopiero przyjechałem,pomyślę nad tym.Moze o samotności zlikwiduję;Już mi sie przejadło i sam nie jestem bez przerwy :P

Białe Cabernet Sauvignon:)

Nie znam.Dopiero raczkuję w delektowaniu się winami.3 lata miałem przymusowy spokój z % :)

Pamiętam. Twoje pojawiające się i znikające kochanki;)

Oscyluję jednak w czerwonych winach półsłodkich.:)

Ze względu na pojawiające się ostatnio ograniczenia zdrowotne muszę zadowolić się winem ale moim ulubionym napojem procentowym jest profanacja:)

Bez przesadyzmu.Nie było żadnych kochanek tylko sympatycznych fanek :D

A dzisiaj mam mieszankę smaków. Moje kubki smakowe oszalały i domagają się czekolady z orzechami:)

Profanacja %???Czyżvby samogon?? swojski?:P:D

O nie, nie, to już za wysoki procent trunku jak dla mnie:) Tłumaczę - profanacja - whisky, lód, cytryna, cola - bo to grzech profanować whisky colą:)

Adekwatnie jak ten facet co stacił zęby w wypadku i odwiedzajaca go zona w szpitalu pyta sie co ma mu przynieść.Mężuś wkurzony odpowiada orzechóf k/u/r/v/a :D

whisky nigdy nie lubiałem gdyz była za bony dolarowe w komisach a jak zakupilem za nie, to taki kompot mi sie wydawał.I lepiło się to to do zołądka :D

Przepraszam ale muszę zniknąć na jakiś czas.