Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest tu jakis facet na pogaduchy

Polecane posty

Witam i caluje raczki damom😘)) a facetom stanowcczy lecz silny uścisk dłoni.)) Widze ,ze temat dostał skrzydeł i sukcesywnie się rozwija.Byłem tutaj na pomidorowo raz i odskoczyłem.Nie mogłem się zalogować na niebiesko,poniewaz bez przerwy spam mi się pokazywał.teraz tez nie wiem czy na nowo nie wyskoczy.szefostwo dba bardzo o moje zdrowie :p i dawkuje mi pobyt tutaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artystyczna 12
nowa to prawda, ja mam jedna zasadę, staram się trzymać takiego powiedzenia "nie wolno igrać z ludzkimi uczuciami........." i póki co dobrze na tym wychodzę :) Aczkolwiek biorąc pod uwagę wspomniany bardzo skomplikowany świat nigdy nie wiem co mi los przyniesie, ale mam nadzieję że nigdy nie zburzy on tych puzzli, które przez tyle lat układałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artystyczna 12--czasem okrutny los płata figle i nawet się nie zorientujesz i bedziesz sama.Nie życze tego nikomu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artystyczna 12
Witamy Cię duchu w naszych już nie tak skromnych progach... To odniesienie do drugiego wpisu po założeniu topiku ("jakoś tłumu nie widać" ), a jednak jest tłoczno i bardzo dobrze... Nie mówię Duszku ze mnie samotność nie dopadnie, już mnie dopadła, ale przyjmuję wszystko na klatę... takie jest życie :) Próbuje trzymać się pewnych zasad, wartości na tyle na ile ten chory świat pozwala.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z uwagi na ostanie mało zabawne podszywy pod naszego jakże sympatycznego i zabawnego Faceta Kościsto - Krwistego też się " zjagodowiłam " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie los doświadczył okrutnie,konowały rozwalili mi małżeństwo.Po dwu letniej nad nią opiece musiałem oddac ją do DPS poniewaz prokurator zaczał mnie ścigać za nie pilnowanie w nocy.A co go to obchodziło,ze byłem na nogach 19 godzin.Teraz od przeszło roku sam jestem i pomału przyzwyczajam się do samotności.Mam 5 dzieci zonatych odwiedzam wnuczęta lecz zawsze gdy zjawiam się jestem sam w domu.Czasem szefostwo cafe pozwala mi tutaj pobrykać,ponieważ ustawicznie mnie banują albo spam wyskakuje.Za co te bany sam jestem ciekaw??Moze nie mają kogo i tak do przykładu abym się nie zepsuł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieski vel jagodowy, całkiem sympatyczny kolor........ mam nadzieję ze zaliczasz go do tych fajnych??? Ba no jak inaczej jak sam jesteś niebieski :) hahahahha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artystyczna 12--WOW dobrym dedektywem jesteś jak rozpoznałaś wpis mój na pomarańczowo.Własnie wtedy po zalogowaniu na niebiesko nie mogłem wysłać postu bo spam mi sie pokazywał.takie uroki cafe niestety.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba za powazny wiek mam na ten temat ,no cóż spróbuje tutaj pobrykać.Jestem na cafe od 4 lat.Wspaniałe osoby odeszły całkowicie z cafe jak młode wilczki zaczęły tutaj swoje rządy dokazywać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duszku, Smutne to co piszesz........no życie Cię chyba nie oszczędzało, cóż mam nadzieję że się jakoś poskładałeś w jedna całość :) a co do samotności.. no rozumiem Cię, przynajmniej j staram się, ja też czuję się samotna ale to już zupełnie inny rodzaj samotności... a nie będę tu filozofować na ten temat bo i nie czuję się w tym temacie prymusem, powiedziałabym raczej "raczkujacym dzieckiem " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artystyczna zapewnie jesteś młodziutka do mnie wiec powinnaś sie starać po jakimś czasie odnowić znajomość z jakimś stanowczym facetem.U mnie to inna bajka.kobiety po intelektualnym zapoznaniu a póżniej nasyceniem swoich żądz oczekują stalego zwiazku.A jak mam się zenić jak jestem żonaty bez żony.Sugerują mi abym unieważnił swoje małżeństwo.Mogło by to nastapić lecz jest to ponad moje siły aby nieswiadomą żone odrzucić prawnie.Nie śniło mi sie to w zyciu aby tak g***townie bieg życia u mnie nastapił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jakim parytecie wiekowym jesteś 20-30 lat czy 30-40 lat lub wyzej??:)Sądzac po tytule tematu,mysle ze to drugie lecz nie jest to takie wiadome.Przykład mój jest to dowodem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm gdzie to sie podszyw wtranżolił jakoś nie moge wylapać tego Kościstego.?:( Kiedyś podszywy były owszem lecz z polotem i finezją.Nikogo nie obrażano ani nie jątrzono.No coż czasy sie zmieniają tak jak i kierownictwo cafe.Od tego momentu jak kobieta objeła rządy skończyła sie porządna cafe.Nie reagują w ogóle na chamskie zaczepki.:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedział 2 ale za chwile ten którego nie napisałeś.. Wiesz.. każdy nosi swój krzyż.. to co dla Ciebie jest śmiesznym problemem dla kogoś może być niesamowita udręką i na odwrót... wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;) Ja też mam swoje problemy ale nie robię z siebie męczennicy... idę do przodu bo czy mam jakies wyjście ??? Mam usiąść nic nie robić i w najlepszym wypadku skończyć w pokoju bez klamek ( tak drastycznie to nie jest ) to tylko taka metafora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z duszą na ramieniu jestem bo znów mogą mi na złość modki zrobić i zbanować mnie albo szczura w postaci spamu wpuścić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jesteś nieco starsza od mojego najstarszego syna co w tym roku będzie miał 40 lat.To jeszcze czeka Cię wspaniałe zycie tylko troche cierpliwości.:classic_cool: Ty to byłaś co napisałaś do mnie na mailu z tego tematu??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa30plus
Artystyczna nie wiem z jakimi problemami sie zmagasz ale wydajesz sie bardzo silna kobietą ...czy jest ktos na kogo mozesz liczyć (nie mam na mysli faceta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze to mam, ale mój charakter nie pozwala mi na to.... bardzo dobrze mnie rozszyfrowałaś... sama zawsze sobie ze wszystkim radziłam i może to zabrzmi głupio ale jest to dla mnie swego rodzaju ujmą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a siła mojego charakteru wynika z doświadczeń moich życiowych, od najmłodszych lat musiałam sobie radzić sama, w wieku 17 lat już mieszkałam "na swoim" bo w domu nie dało się zyć... myślę że to tez miało znaczący wpływ na mnie i na dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolę póżniej(jeśli nastąpi wymiana maili) na GG.albo na innym komunikatorze wizualnym.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to wszystko tez mnie czegoś nauczyło , dzięki temu stałam się silna kobietą, bardzo ambitną i nade wszystko dążąca do wyznaczonego celu, nigdy nie po przysłowiowych "trupach", wprost przeciwnie zawsze z otwartym sercem, życzliwością co nie raz zostało wykorzystane ale i z tego trzeba widzieć pozytywy i wyciągać wnioski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa30plus
Czasem sama myśl, ze jest ktos taki pomaga nie koniecznie zwracając sie do niego o pomoc. Tak naprawde jak bardzo jestesmy silni przekonujemy sie sami jak doświadcza nas zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszku ja wcale nie powiedziałam ze jestem zainteresowana gg e mail itp. Napisałam tylko ze nie z mojej strony jakiś kontakt, więc pewnie inna wielbicielka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj takie drastyczne przeżycia w młodym wieku szczęśliwie mnie ominely.Byłem szczęśliwy 38 lat,pozniej 2 lata tylko gorycz z zaistniałej sytuacji.Teraz jest jak jest.Mając 54 lata żona nauczyla mnie gotować jak była powaznie chora 3 miesiące.Jaki fatum ciażył na niej.Przez pomyłkę lekarską leczyli ją jako faceta a nie kobietę o innych dolegliwościach Dopiero to po tamtym czasie wykryłem i awanturę zrobiłem ze pomyłkowo ją leczono na inną chorobę.Lecz tym samym nauczyłem sie gotować.Co za niesamowite przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa30plus
Myślisz, ze wszyscy kiedys zaplaca za to co złego zrobili innym? a ci co starali sie nie krzywdzic innych beda szczęśliwi (jescze w tym życiu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale Tobie nie zasugerowałem ,ze Ty akurat bedziesz znajomą na mailu,tylko wyjaśniłem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×