Maz znowu mnie udezyl

nic sie nie dzieje bez przyczyny

Ja mysle ze w zwiazku bardziej kobiety wykanczaja psychicznie i wcale sie nie dziwie ze nerwy facetom puszczaja czasem:(

Autorko:)w dziale "życie uczuciowe" jest topik:Mąż-ALKOHOLIK;tam uzyskasz wsparcie i na tyle na ile to możliwe- pomoc.

A moze warto mez o zdanie rowniez zapytac "DLACZEGO PIJE" ?

Tak naprawde to jej wspoczuje bo w olsc kazdy zdany jest sam na siebie i czasem strach jest wiekszy jak wartosc zycia.Polska to biedny kraj i bez regulacji prawnych.Musi wydazyc sie duz zlego aby bylo cywilizacyjnie jak w Niemczech gdzie kobieta jenym ruchem potrafi faceta uziemic do konca zycia

Moze i facetom puszczają nerwy. Każdemu puszczają nerwy ale nie tłuczemy sie jak przedszkolaki. I wcale nie musi byc to wina autorki. Moze facet ma jakieś problemy w pracy albo jest czymś sfrustrowany i po prostu na niej sie wyżył. Tyle. A tak z innej beczki zastanawiam sie dlaczego kobiety sa takie puste i nie potrafią zadbać o swoją przyszłość. Autorka napisała ze maz miał pretensje ze musi ja utrzymywać itd. Czyli nie pracuje. Dlaczego nie pracuje? Dlaczego wiele kobiet nie pracuje? A potem płaczą "bo ja nie mam dokąd pójść". Ja mam meza tak jak wiele z was. Pracuje na jakimś zwykłym stanowisku zarabiając niewiele ponad 1000 zł. Moj maz za to zarabia na tyle dobrze ze bez problemu mogłabym rzucić prace co tez wiele razy maz mi proponował. Ale ja taka głupia nie jestem. Co sie stanie jeśli sie rozstaniemy bo cos tam, jeśli mnie zdradzi, rzuci czy umrze po prostu. Wtedy przynajmniej wiem ze mam jakiekolwiek zaplecze finansowe.

Roznie losy ludzkie sie ukladaja i nie kazd kobieta praowac musi.Dobra zona i matka siedzie w domu

No tak ale tzn ze te złe pracują? Ja dość trzeźwo patrzę na zycie i chociaż kocham swojego meza nad zycie itd to wiem ze nikt nie zna swoich losów i nie wiemy ci bedzie "jutro". Dlatego zabezpieczyłam sie w ten sposob.

mysle ze sytuacja kredytowa cie zmusila predzej niz lasyn rozum.

Rozwiodłam się 5 lat temu. Powodem-przemoc psychiczna. Weszłam w kolejny związek, myśląc że spotkałam miłość życia. Miłość życia okazała się tyranem, alkoholikiem. Po roku znajmości mnie zmasakrował. Przepraszał. Zabroniłam pić. Chwile spokoju. Nie wytrzymywał, znowu, picie, bicie, burdel. W takiej kolejnośc***** 4 latach wysiadłam. Ze złośc, żalu po kolejnym biciu rozwaliłam mu nos, rzeczy spakowałam , zniknęłam. Polecam. Pakowanie, nowe wyzwania-to ratunek dla psychiki. Noweznajomości balsamem dla duszy(wcześniej nie wolno mi było utrzymywac kontaktów z ludźmi).

Co dopiero maja powiedziec Islamistki?

Islamistki to przyzwoite kobiety i nikt ich nie bije, bo nie ma za co.

gość mysle ze sytuacja kredytowa cie zmusila predzej niz lasyn rozum. Jak tutaj siedzę i pisze to w życiu miałam raz kredyt. Jak juz napisałam maz dobrze zarabia i nie musze pracować. Kredyt nam niepotrzebny. Mieszkanie dwupokojowe po babci która mieszkała tam 40 lat, wiec wykup tego na własność kosztowała nas 8000zl. I nie bądź taka zazdrosna. Nie każdy musi pracować bo ma kredyt. Czasem ktoś pracuje bo ma swój rozum.

kopnij tego sk***yysna w d**e w ogole slow nie mam no bylo juz na ten temat gadanie na necie ktos sie wypowiedzial tu i tam ale nie wiem co myslec www.youtube.com/watch?v=FIhyhwzQ0-8

ja wygrałam mi sie udało. odeszłam tak jak stałam, najpierw kupilam sobie linke do bielizny zeby sie powiesic,ale gdy chcialam pozegnac jedyna mi bliska kolezanke to dala mi klucz do swojego mieszkania w stanie surowym.4 betonowe sciany okna i drzwi. ale bez kata. spalismy na betonie kilka nocy ja i 3 dzieci. ale sie udalo. kilka trudnych suchych lat...dla dzieci tylko dla nich bo o sobie do dzis jak wiele ofiar mam niskie zdanie. wywalczylam od miasta mieszkanie. mam prace i zyje dalej. sama bez kata. ale w spokoju....i gdy poznam kogos innego kogos kto chce sie zblizyc do mnie to.... boje si ezaufac. jak wystraszone zwierzatko siedzi mi to co przeszlam w psychice. ale mozna. uwiezcie....

Dziewczyny Obserwujcie swoich chłopaków. Słuchajcie ich poglądów. Jeżeli plotą coś w rodzaju: "Ja to bym taką babę..... "itd. Wybierajcie rozważnie ojców swoich dzieci. Ja wiem, że łatwo się mówi bo miłość odbiera rozum i zdolnoiść logicznego myślenia i wyciągania wniosków. W takim razie nie spieszcie się ze ślubem. Nie pozwólcie sobie, na wszelki wypadek, od razu dać narobic kupę dzieci. Wtedy będzie już bardzo trudno. Pamiętajcie, że w tych problemach na ogół NIKT wam nie pomoże.

Nie rozumiem jak mozna zyc z takim debilem a potem dzieci chodza na terapie dla DDA maja zerowe poczucie wlasnej wartosc**problem z zalozeniem rodziny sa nieufne i tak mozna wymieniac w nieskonczonosc ona dla wlasnej wygody nie odejdzie bo trzeba by sie do roboty ruszyc i ogarniac z 2 dzieci lepiej im zgotowac pieklo i liczyc ze nie widza i nie slysza tego calego gnoju

O DDA,słyszałeś/aś a o współuzależnieniu to już nie?Wujek google chętnie Cię oświeci.

Mam nadzieje, ze ktos doniesie odpowiednim sluzbom w jakim syfie KAZESZ zyc dzieciom i ci je zabiora...

DLACZEGO JEJ ZLE ZYCZYCIE

Bo się im wydaje,że już w życiu tyle przeżyli:Oże aż posiedli prawo do oceniania cudzego życia....

Na mnie mój ukochany mąż podniósł tylko raz rękę i na tym konieć jadłam suchy chleb razem z dziecmi ale nikt mnie już więcej nie wyzwał od najgorszych ani nie uderzył. Wychowałam dzieci na przyzwoitych ludzi prawie bez jakiejkolwiek pomocy bo 'tatuś' robił wszelkie uniki żeby się migać od płacena ale daliśmy radę i uważam ze kobieta nie może pozwolic na to zeby ją bił mąż ani ktokolwiek no chyba że to robi bo lubi być bita i mieć maltretowane psychicznie i fizycznie dziec

Tak o wspoluzaleznieniu slyszalam i sama jestem DDA wiec nie wciskaj mi kitu bo nie masz pojecia jakie gowno potem trzeba dzwigac i jakie pieklo sie przezywa mimo wyjscia z takiego domu wiec sie nie udzielaj

Na podstawie jakich informacji,twierdzisz że nie wiem co się dźwiga po wyjściu z takiego domu?

Gdzie się podziała, autorka tematu?

Taki damski bokser to ma wyjątkowe szczęście, że na mnie nie trafił. Raz podniósł by grabki, Tylko raz.Załatwiony byłby przeze mnie lub moich znajomych kolesiów. Zapewniam bo taki przypadek miał miejsce.Dzisiaj na ulicy kłania się . Wystarczyło by mu raz pozwolić.

ja też bym zalatwila sku/r/v/iela, nie dalabym sie bic, mozna kupic gaz pieprzowy i mu pokazac, nie rozumiem takich kobiet :/

bzdety piszesz z tym gazem a co gdzy gaz przestanie dzialac ? dokad uciekniesz potem? no chyba ze bedziesz ciagle z butla z gazem chodzic

gazem to sobie możesz zwłaszcza jak facet waży koło setki.Niech zgadnę gimbaza?

ot madra baba napisala "z gazem" pewnie jakas miastowa z malym pieskiem :)