no i stało się skrzywdziłam dziecko

Przy obcinaniu paznokci. Obcięłam jej kawałek skórki. Masakra.

nie ma sie co przejmować, zagoi się szybko a ty masz juz nauczke

Łał musiałaś o tym zakładać temat?

a potem zjadłam ten kawałek skórki mniam.

Taa przejmować. Tak mnie sumienie gryzie, że spania dzisiaj nie będzie. Obcinam tylko na śpiocha.

każdą z nas sumienie gryzie gdy coś takiego się stanie :)

Hahahha, up******ilas kawalek palucha wlasnemu bachorowi? Hahahhaha. Mocno sie darl? Ale numer a z ciebie niezla kretynka aby palec bachorowi uj**** :D:D:D:D

Ja obcinam zawsze po kapieli w tedy gladko idzie. Nie przejmuj sie ja raz skaleczylam dziecko nozem podczas krojenia warzyw;/ trzymalam corke na kolanach i siekalam chyba w tedy akurat marchewke do salatki i nawet nie wiem kiedy corka wsadzila palca na deske a ja go potraktowalam nozem;/ ale nie przejmuj sie dziecia sie szybciutko rakie ranki goja

jak sie czyta cos takiego to az sie niedobrze robi.

Właśnie było przed kąpielą no i kurcze obcinaczką. Podobno nożyczki są lepsze.

"w tedy" "dziecią" Idź durna analfabetko, doucz sie troche. I trzymaj się idiotko z daleka od dzicka, jak masz nóż w łapie.

no, rzeczywiście masakra :O mi się też zdarzyło i co? miałam się samobiczować czy kuźwa co?