dlaczego tak jest ze na poczatku ludzie raczej przyjaznie do mnie podchodza a

potem olewaja czy mniej mnie lubią? Nic im złego nie robię a tak zauważyłam...na początku dobrze mnie odbierają anpotem coraz gorzej po powiedzmy kilku miesiącach znajomosci

w zasadzie mam podobnie, też mnie to interesuje.

w zasadzie mam podobnie, też mnie to interesuje.

Jeszcze bym się nie dziwila jakbym była jakaś wredna ale nie... Na początku zwykle jest fajnie, widać że dobrze mnie odbierają i trwa to jak pisałam kilka miesięcy max rok czy dwa. A potem nagle z niewiadomych przyczyn się odsuwaja i muszę szukać nowych znajomych dlatego dużo koleżanek odchodzili i pojawiały się nowe. Z jednym wyjątkiem bo mam też koleżankę która znam od dziecka ale to tylko jedna co tyle lat mamy kontakt

Up

Mam to samo i tez chcialabym sie dowiedziec o co łazi..

mogę tylko strzelać że problemem jest twoje zachowanie wobec nich. prawdopodobnie robisz nieświadomie coś co ich odpycha. np aroganckie zachowanie, ignorancja, może zamykasz się w sobie i nawet nie próbują do ciebie dotrzeć. może się wywyższasz albo wręcz przeciwnie, męczysz ich narzucaniem się. sama powinnaś wiedzieć najlepiej

Pewnie coś robię nie tak ale nie wiem co... Naprawdę nie mam pojęcia. Arogancja czy nie miła nalewki nie jestem, zamknięta w sobie jak już kogoś poznam też raczej nie... Sama nie wiem ale ciężko mi z tym... Teraz mam wrażenie że jedna kol znowu się ode mnie podsuwa.tak jest odkąd pamiętam moje znajomości z liceum dawno się pourywaly, z początku studiów tez

Sorry za literówki ale mam pisze z tel i słownik mi się włącza

Up