kwiecień maj 2014

'miluskaa' goraca czekolada rozchmurzyla szaro-bura niedziele? :) moj zoladek caly dzien mnie meczy :( pewnie corcia ma juz coraz mniej miejsca, ale juz coraz blizej..ja tez mam wiele obaw-pewnie jak kazda z nas. Od szpitala dostaniesz napewno cudowne malenstwo :) a moze i corcia tez cos dostanie. Tu na wyjscie tylko probki, koszulka od Pampers-a i ten spiworek, ale zawsze to cos :) Milej i spokojnej nocki Mamusie!

witam w poniedziałek :P i kolejny tydzień ciąży zaczynamy z maluszkiem, już bliżej niż dalej. No czekolada trochę humor poprawiła. A teraz się zastanawiam co mam jeszcze do zrobienia, czy będziecie prały kocyki, prześcieradła do łóżeczka i tym podobne rzeczy? Co będziecie brały do szpitala? Myślicie, że trzeba mieć ze sobą rożek, ręcznik do kąpieli dla malucha? - pytanie kieruję przede wszystkim do kla i Elelinki bo wy rodzicie w PL i chyba nie w żadnej prywatnej klinice :P scheEwe - jak tam przygotowania? Czego Ci jeszcze brakuje ? Miłego dnia!!!!!

chyba logiczne, ze sie pierze wszystko z czym bedzie mialo dziecko kontakt... tym bardziej posciel...

Witam dziewczyny! Mi dość miło zleciał weekend nawet udało mi się dorwać do tortu urodzinowego (mąż przywiózł bo ja niestety musiałam w domu siedzieć ) POgoda dzisiaj jest brzydka mgła i zimno brr.. ale wczoraj na plusie 12 i pełne słońce coś wspaniałego! miluskaaa - ja będę wszystko prała łącznie z kocami i prześcieradłami nawet jeśli są nowe to uważam że lepiej wyprać :) a co do szpitala to widziałam że mamusie miały rożki bo lepiej się karmi ale ręcznika już nie trzeba. Do maluszka będę brać tylko pare pampersów czapeczkę niedrapki ubranko na wyjście rożek jedną pieluszkę tetrową chusteczki nawilzajace i chyba to wszystko co trzeba :) zreszta nie panikujmy jak co to przeciez zawsze ktos dowiezie jak czegos braknie A przy wyjściu szpital daje próbki kosmetyków dla maluszka :)

'miluskaaa' kocyk i przescieradelka mialam zamiar wlasnie dzis wyprac, ale znow sie rozciapalo, wiec poczekam..mam czas :) ale o poscieli jakos nie myslam :( bo tak ladnie spakowana w pudelku jeszcze..eh teraz nie wiem. Mi brakuje tylko dresu do szpitala, wozka, no i imienia :) 'kla' mysle, ze tort Ci smakowal i nadrobil smutek, ze musialas w domku siedziec :) Udanego dnia!

:) a co to za torcik? z jakiej okazji? No ja właśnie rozpakowałam pościel i wstawiłam do prania razem z okryciami kąpielowymi, prześcieradłami i kocem. Mam jeszcze taki gruby koc i ochraniacz na szczebelki no i rożek i nie wiem jak to uprać żeby nic się nie zniszczyło. U mnie dzisiaj świeci słońce :)

a torcik z urodzin od chrzestnej od męża :) a teraz właśnie wypiłam sobie czekolade na gorąco i ciasteczka z czekoladą ale ja sobie dogadzam :) ja jeszcze czekam z praniem bo nie chcę żeby się zakurzyło znowu zresztą też poczekam na pogode żeby fajnie na polu wyschło :)

Heh nie tylko ja sobie słodziłam w weekend ;) Od razu tak jakby mniejsze poczucie winy :D schwEwe widzę, że jesteś już niemal w pełnej gotowości :d muszę brać przykład :) miluskaaa - tez się zastanawiam jak uprać te wszystkie niestandardowe rzeczy coby było dobrze i nie zniszczyć. Myślę, że ciuszki, kocyki i inne będę prać już niebawem. Oby Słońce było łaskawe ^^ Co do rzeczy do szpitala to szpital w którym zamierzamy rodzic umieścił na swojej stronie "ściągę" co będzie nam potrzebne poza dokumentami i wynikami badań: Co zabrać do Szpitala dla mamy: szlafrok bielizna nocna pantofle lub klapki przybory toaletowe ręczniki 2 szt. majtki siatkowe podkłady poporodowe bella woda mineralna niegazowana „z dziubkiem” kosmetyki dla taty: obuwie na zmianę woda mineralna aparat fotograficzny coś słodkiego dla dziecka: rożek, pieluchy tetrowe 6 szt. 3 komplety ubranek dla dziecka (dowolnie: śpiochy, kaftaniki, koszulki, body, pajacyki) skarpetki, rękawiczki, czapeczki po 3 szt. paczka pieluch jednorazowych 3-6 kg chusteczki nawilżone, maść na odparzenia kocyk Tak więc mniej więcej tego zamierzam się trzymać. Jak już zrobię wielkie pranie to zacznę pakowanie :P

'Elelinka' oj ja chciala bym byc w pelnej gotowosci :) Ty wozio masz, a mi ten temat nie daje w nocy spac..tak jak siusianie :) Ale moze jutro wybiore sie z mezem cos ogladnac, a jak nie bedzie nic co odpowiada mojemu gustowi i potfelowi :) to z internetu sie zamowi, zeby miec spokojna glowe. Ladna sciage przygotowalas! napewno sie mamuniom przyda. 'miluskaaa' Ty jestes specjalistka w branzy koldrowo-poduszkowej, wiec moze doradzisz mi czy ten kocyk bylby w porzadku, bo 100% bawelna, czy lepiej szukac cos lzejszego, bo w koncu od maja moze byc cieplo :) Pozdrawiam!

http://babybutt-de.erwinmueller.com/shop/artikelsuche_neu-DE-de-BB/-(33447,51016,76283)/Baby-Butt-Babydecke-76283.htm?sq=i=1;q=babydecke;q1=BB;sp_c=24;sp_cs=ISO-8859-1;sp_staged=0;x1=SH_gf

oczywiscie uznano mnie za spam :( eeh

i tak chyba nic nie wyjdzie z tego linku :( bo mi nie kopiuje calego :( nic nie bedzie z porady :( ...a szkoda.

http://www.amazon.de/Baby-Butt-Babydecke-Größe-75x100/dp/B00BXLHFGM

http://www.amazon.de/Baby-Butt-Babydecke-Größe-75x100/dp/B00BXLHFGM o cos na ten styl, ale kolorki inne :)

hej mamy, napisałam długi post i uznało mi za spam :( zaraz może spróbuję jeszcze raz

Na stronie mojego szpitala niestety nie ma takiej ściągi :( schwEwe - fajne są te kocyki, milusie i przyjemne, a na lato to takie bawełniane cienkie, może coś w tym stylu : http://allegro.pl/kocyk-bawelniany-carter-s-milusi-nowe-wzory-i3931634306.html :) - ja mam z takich :) no i jeden gruby. ale zauważyłam, że tych cienkich jakoś w sklepach i hurtowniach nie widać, wszędzie te z mikrofibry itp. wczoraj zaczęliśmy na szkole rodzenia pielęgnację noworodka, uczyliśmy się jak je podnosić, przebierać. Oj straszne to :P Wczoraj moja koleżanka zauważyła, że mam nisko brzuch. Też mi się tak zdawało, że się bardzo obniżył.

Witam laski :) hihi Pisalam piaslam i mi wcielo !!!! ja juz jestem gotowa :) na przyjecie dzidzi juz chyba wszystko mam. Do kliniki dla dzidzi nic nie biore bo tam wsztko zapewniaja i na wypis tez ubieraja ale to juz chyba pisalam :) tylko biore dla siebie pare rzeczy :) schewe- super ze marcinek smakowal :) A ja juz chyba jestem gotowa na dzidzie to znaczy wszystko juz mam :) I tak sobie mysle ze to juz nedlugo :) W tym tyg ide do ginekologa wiec juz bede wiedziec co i jak :) mam nadzieje :) A jak u was mija dzien ??? u nas takie piekne slonce :)

JA nawet na kocyki nie patrze bo mam w sunie z 5 szt 5 szt rozkow wiec mam a mam :)

Lila to szaleństwo, tyle tych rożków i kocyków. Mi moja mała strasznie dokucza, aż mnie boli. Wczoraj w szkole rodzenia miałam to samo, dziś rano był spokój a teraz się zaczęło ! Mam wrażenie, że mi zaraz skora pęknie na brzuchu :( Jakiś leniwy poranek miałam, że do tej pory się jeszcze nie wyłoniłam z piżamy. Ale już zaraz się ogarniam i idę do sklepu. A później sprawdzę czy pościel wyschła i może się wezmę za prasowanie.

Halo mamusie co tu taka cisza?? Ja padam na twarz, ulepiłam tyle pierogów!!! Piszcie co u was

'miluskaaa' Dziekuje Ci za porade dotyczaca kocyka i za link, poszukam tutaj za takim czyms cienszym :) Fajnie macie na tez szkole rodzenia, napewno ciekawie jest..i przede wszystkim tatusiowie zdobywaja doswiadczenie :) a straszne na pewno nie jest..i odnajdziemy sie w tej roli :) Pierozki lepilas mmm, a z czym :) to zaraz wskocze w samolot i bede u Ciebie. Ja dzis troszke poprasowalam, a potem bylam w miescie, ale do wozkow juz nie dotarlam, bo szukalam dresow, ale moze w piatek sie znow wybiore. a jak dzis Twoj brzusio? obnizony tzn. gotowy do porodu?! :( 'lila111' smakowal! a od jutro poscimy :) Ciesze sie, ze jestes gotowa, a full masz zestaw kocykow :) teraz oby Ci szybciutko zlecialo i nic nie meczylo! Pozdrawiam Goraco!

pierogi ruskie :) schwEwe to musisz w końcu dotrzeć do tych wózków :P bo już bliżej niż dalej do porodu,no chyba że nie będziesz dużo wybrzydzała w sklepie i odrazu coś wybierzesz. Oj tatusiowie to są śmieszni na tej szkole rodzenia, czasem potrafią zadać tak głupie pytania, ale fajne to :) interesują się. Mój wczoraj też trzymał tą lalkę i uczył się co nieco :D

ok, za chwilke bede po pierozki, akurat beda na jutro :) oj wiem, ze musze dotrzec, ale jakos tak zwlekam z tym wozkiem..nie wiem czemu, moze to ze w szpitalu mozna wypozyczyc na tydzien :) Tatusiowie napewno sa przerazeni, nawet jak lalunie trzymaja, bo przeciez oni sa z krwi i kosci..boja sie takiej malej istotki :)

Ok zapraszam :P akurat nam w tamtym roku lotnisko otworzyli. Może zwlekasz z tym wózkiem bo to najtrudniejszy zakup. Nad kocykiem czy ubrankiem aż tyle nie trzeba się zastanawiać. Żebra mnie nadal bolą, momentami jest to ból nie do wytrzymania :(

Kla - gdzie jesteś? Mam nadzieje, że nie trafiłaś znowu do szpitala

Wiecie co dziewczyny wlasnie sobie tak licze i przy dobrych wiatrach za 29 dni bedzie ze mna nasz Tymonek :) aj nie moge w to uwierzyc :) ze tak szybko minelo :) niedawno czekałam kiedy okres mi sie spozni potem na test potem ginekolog a potem kiedy zacznie odstawac brzuch :) a teraz licze dni do porodu :) jej.......

Ja to przyznam szczerze, że strasznie szybko zleciał mi ten czas od kiedy się dowiedziałam, że jestem w ciąży

Kla- no wlasnie gdzie ona sie podziewa ??? odezwij sie :)

to chyba na poczatku czlowiek taki niecierpliwy a potem jakos leci :)

A luty to już w ogóle zleciał niezauważalnie. Już niedlugo dziewczyny :)