Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kla

kwiecień maj 2014

Polecane posty

Gość Iga31lat
Witam Was. Postanowiłam, że nie będę pisać na Waszym temacie, ponieważ mój syn urodził się w marcu,a to temat dla mam kwietniowych i majowych. Trzymajcie się. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'miluskaaa' ja bym wolala, zeby jeszcze posiedziala w brzuszku i troszke urosla :) Wybralam porod w wodzie, a jak bedzie z tym to sie okaze na miejscu. Oj nie leniuszek mamusiu :) widocznie tak jej poprostu wygodnie, a skoro jest wszystko w porzadku to trzeba sie cieszyc. a co do tych rad to slyszalam wiele nim zaszlam w ciaze, a teraz daaaleko od kolezanek "super-sugestii :) " wiec mam spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schwEwe ciekawe jak to będzie w tej wodzie :) Ciesz się, że nie wysłuchujesz tych wszystkich magicznych rad bo ja już mam dosyć, ale obrałam taktykę olewania albo przygaszania ich jakimś mądrym tekstem :D Wg. moich bezdzietnych koleżanek to one mają we wszystkim rację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga31lat
I oczywiście życzę Wam szczęśliwego rozwiązania ! A ją wolę się usunąć niż przeszkadzać. Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga31 - szkoda, ze nas zostawiasz :( Miałam nadzieję, że będziesz się dzielić swoimi doświadczeniami z opieki nad dzieckiem. Jednak rozumiem jeżeli wolisz towarzystwo mam które mają dzieci z tego samego miesiąca. Wiadomo wspólne przezywania kolejnych dni, miesięcy dziecka :) W każdym razie jakby co to zapraszamy :) miluskaaa- oj biedna Ty. Dobrze, że starasz się ignorować te wszystkie "dobre rady". Ja na szczęście jakoś nie mam tego problemu. Czasami sama podpytuje kuzynkę albo koleżankę o różne rzeczy ale one jednak są konkretne i starają się pomóc. Przesądów dotyczących porodu/narodzin nie znam żadnych :D Oj wytrwała jest Twoja Mała, że się obrócić nie chce :) Widać dobrze jej tak jak jest :) schwEwe- trochę zazdroszczę tego porodu w wodzie :) Wydaje mi się, że to musi być fajna sprawa. Mi tez lekarka mówi, że mogę urodzić niebawem. Echh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga31lat
Nie znalazłam tutaj tematu mam marcowych i na razie nie będę chyba pisać na tym forum. Chciałabym z Wami zostać, ale nie chce sie narzucać. To temat dla mam kwietniowych i majowych, a ja do nich nie należę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja znam całą masę tych różnych zabobonów i teraz to już na prawdę jak ktoś coś zaczyna mówić to się śmieję z tego, a jedna koleżanka to stale mnie męczy o tą czerwoną kokardkę :P Kurde - do kościoła chodzą a w zabobony wierzą :D Poza tym jedna z koleżanek wymyśliła, że leżaczek bujaczek ma jakąś taką marną podstawę i może się zawalić pod dzieckiem.. No litości, czy dobre renomowane firmy produkowałyby szajs dla najmłodszych dzieci? Bez przesady. Zresztą skoro jest na nich napisane np. do 12 kg to nie ugnie się pod dzieckiem, które waży powiedzmy 4 kg. Eh mam dziś dzień narzekania, no sorry dziewczyny ale po prostu muszę trochę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluskaaa - to są właśnie zalety forum :d Można sobie ponarzekać ^^ czasem gdzieś trzeba wyrzucić żale :) Iga- jak masz ochotę to pisz :) Wydaje mi się, że marzec, kwiecień czy maj to nie jest jakiś problem. Ot parę miesięcy różnicy. Napisz lepiej jak Mały śpi w nocy, czy dużo płacze i czy karmieni stanowi wyzwanie czy przyjemność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no właśnie tak to jest, że czasami trzeba :) to ja mam dzisiaj taki wstrętny dzień narzekania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'Elelinka' to mowisz, ze Twoja mala tez gotowa..wiec czekamy :) bo tylko to nam pozostalo :) a co do tego porodu w wodzie, to minusem jest, ze nie moge znieczulenia wziasc :( ale staram sie nie nakrecac nagatywnie, bo i moze sie skonczyc na cesarce, bo u nas to rodzinne. 'miluskaaa' ja dostalam taki lezaczek-bujaczek i jest dosc masywny, wiec masz racje, ze nie moze sie zawalic, a ta kolezanka moze sama chciala sie pobujac i pod nia padl..teraz ma traume :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schwEwe domyślam się, że ostatni post był Twój :) W niektórych szpitalach wcale nie dają znieczulenia, jakoś trzeba przeżyć :( a mąż w końcu będzie z Tobą czy boi się? Co do tych leżaczków to fakt, może osoba 70kg próbowała dosiąść takiego czegoś i się zawaliło hehe :) dzisiaj zapowiada się u nas piękna pogoda, biorę się za jakieś sprzątanie zaraz bo wczoraj strasznie źle się czułam a po południu pojedziemy na jakiegoś kebaba, ostatni raz przed porodem ehh :) Później już dietka. Miłego dnia Wam życzę mamusie. Moja dziewczynka już od 6 dokazuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) to dziewczyny skąd już wiecie że maleństwa chcą już wyjść? bo trochę mnie zmartwiłyście bo ja jakoś jeszcze nie czuję żeby maleństwo chciało wyjść wkońcu jeszcze 4 tyg ma :) miluskaaa - co do pamoersów do babka ze szkoły rodzenia plecała zabrać 10-15 szt bo szkoda brać więcej a jak zostaną to i tak pewnie ich nie odzyskas a zawsze można donieść :) Co do ubranka to mam sweterk grubszy z kapturkiem ciepłą czapeczke kaftanik bluzeczke śpioszki większe i półśpiochy mniejsze i grubsze więc zobaczymy co jeszcze będzie mieć założone maleństwo :) a mąż jak przyjedzie po nas to ma przygotowane nosidełko i taki śpiworek dla maleństwa więc powinno wystarczyć zresztą nie pójdziemy zaraz na spacer tylko do auta i zaraz pod drzwi do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szczepien to jeszcze się nie orientowałam teraz jestem na etapie czytania dokumentów o prawach pacjentach i jak rodzić po ludzku oraz gdzie co trzeba załatwić po porodzie i gdzie i jakie dokumenty :) Teraz będę czytać o tych becikowych gdzie co i kiedy i o macierzyńskim :) ale wiem że nie jestem przekonana do tych szczepień 6w1 wole wszystko osodno i jestem sceptycznie nastawiona na te szczepienia rotawirusy bo mam pare przykładów wśród znajomych :( ale będę się zastanawiać ju po porodzie ! Jedynie co to babka ze szkoły rodzenia polecała kupić sobie własną szczepionke na żółtaczke bo w szpitalach podają najtańszy chiński specyfik :/ ale to się jeszcze zastanawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mnie dzisiaj czekają zakupy bo musze chrześnicy coś na urodziny kupić i trzeba mi apteke odwiedzić więc pewnie przy okazji rodziców odwiedzę :) więc miłego dnia mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga31lat
Elelinka karmię mm, więc karmienie jest przyjemnością. Płacze jak jest głodny i jak ma mokro. Nie jest cierpliwym dzieckiem. Śpi ładnie. Budzi się jedynie o północy i o 4 nad ranem i może do 8 spać. Zaczyna być coraz bardziej aktywny w dzień. Polecam leżaczki-bujaczki świetnie się sprawdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'miluskaaa' masz racje :) to byl moj post. Maz nadal nie wyraza checi, wiec nie bede go namawiac, bo padnie i nie beda mna sie zajmowac tylko nim :) ale wpisalam jako porod rodzinny, czyli ktos moze ze mna byc, a znajoma pielegniarka jest baardzo chetna mi towarzyszyc. smacznego kebaba zycze, bo mysmy dzis zaliczyli hot-doga nad jeziorem przed zakupkami, a pozniej obiadek, lody, a teraz w domku chipsy :) czyli kalorie :( ale raz na jakis czas mozna, oby sie nie odkladalo :) 'kla' ja tez nie czuje, ze malenstwo gotowe, ale gin po ostatnim USG i po badaniu-grzebaniu :( stwierdzil, ze glowka juz dosyc nisko i pomimo, ze szyjka zamknieta moze szybko sytuacje sie zmienic. wiec Ty sie nic nie martw ! Ja o szczepieniach nic nie wiem, bo w sumie nie pytalam, ale najpierw chce urodzic szczesliwie, a pozniej bede sie martwic..mysle ze ogarne, bo mamy dosyc sporo na glowie z zalatwieniami w konsulacie. No ale u Was to znow z tym becikowym tez sie trzeba natrudzic, wiec wszedzie jakis strupek. Mysle, ze Twoj prezencik dla chrzesnicy gotowy i dzien milutko mija :) Pozdrawiam Was Mamunie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kla - pewnie u was w szpitalu daje się personelowi pampersiki, a u nas każdy ma mieć przy sobie, więc ile zostanie tyle zabiorę do domu :) A co do tych szczepień, że masz parę przykładów wśród znajomych to co konkretnie masz na myśli? schwEwe - jeśli czujesz się pewnie przy tej znajomej to może warto skorzystać, bo męża to faktycznie nie ma co zmuszać, no nie każdy jest gotowy. A jak ma tam zemdleć albo zwariować to jeszcze gorzej Cię nastraszy :) No to wasze maleństwa są gotowe a moja ani rusz, siedzi sobie tak wysoko i nigdzie się nie wybiera. A my w końcu nie wybraliśmy się na kebaba tylko do mc.donalda, wzięliśmy jedzenie na wynos i pojechaliśmy na "zielone tereny" na obrzeża miasta to skonsumować :) Fakt raz na jakiś czas można sobie pozwolić, a kolejny raz pewnie nie nastąpi zbyt szybko jeśli uda się karmić piersią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
Laski :-) cc mam jutro :-) jeszcze nie wiem na ktora :-) ale napewno napisze wiec trzymajcie kciuki :-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilia 111 - wow to już jutro :D Echh jednak duzą zaletą planowanego cc jest wiedza, kiedy się wydarzy :D Trzymaj się dzielnie, życzę żeby wszytko poszło gładko ❤️ Czekamy na Twoje wrażenia ze spotkania z dzieciątkiem :) schwEwe - dobrze, że masz zaufana osobę, która będzie Ci towarzyszyć :) Mój mąż jakoś średnio chętnie ( też ma obawy czy da radę przy mnie wytrwać) ale jednak wg planu ma przy mnie być. Przynajmniej w pierwszej fazie, samego porodu oglądać nie musi :P Ale życie zweryfikuje jak to będzie, jak zemdleje na początku to będzie mógł się wymigac :D Też muszę w końcu zabrać się za czytanie o warunkach urlopu macierzyńskiego. Straszny mam mętlik przez te przepisy. Musze też sprawdzić jakie sprawy urzędowe trzeba załatwić w krótkim czasie po porodzie. Staranie się o becikowe akurat u nas odpada bo trochę nam dochód przekracza i się nie kwalifikujemy. Wczoraj zjadałam na śniadanie kanapki m.in z sałata zieloną. Żałowałam do wieczora, zgaga gigant nie miała litości. Kolejny piękny dzień. Zieleni się az miło :) Niebawem będziemy spacerować z Maleństwami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lila111 - jej już jutro kiedy to zleciało! Będę jutro pewnie cały dzień myśleć o Tobie i będę trzymać kciuki :) Elelinka - ale becikowe należy się wszystkim nie zależnie od dochodów chyba że źle coś gdzieś przeczytałam zresztą dowiem się jak już będę papiery wypełniać :) schEwa - ja tam nic bym mężowi nie mówiła że ma być przy porodzie to ma być jego inicjatywa bycie przy mnie :) no tyle że akurat mąż chce to ja się zastanawiałam czy chcę żeby ktoś widział mnie w takim stanie :) aqle fajnie jak będziesz mieć znajomą bo to jednak duży komfort psychiczny :) a mąż może później tylko żałować! ja wczoraj wieczorem zjadłam kebaba giganta i całą noc nie szło spać :( a dzisiaj nad wodę i skończyło się na lodach i dwóch ciastkach he he i ciągle myśle o jedzeniu :) No ja jutro zaś mam wizyte u doktorki zobaczymy co i jak i kiedy na ściągnięcie krążka mnie zapisze :) a potem rodzinka na grilla się zapowiedziała bo dzisiaj już nie miałam siły na nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kla- w PL zasady przyznawania becikowego się zmieniły. Od początku 2013r obowiązuje kryterium dochodowe. Do tego trzeba przedstawić mnóstwo zaświadczeń. Zresztą jak sama piszesz będziesz się orientować i zobaczysz jakie są aktualne wytyczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam więcej napisać o tych kryteriach ale kafe oznacza to jako spam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elelinka ja to też myślałam, że jest tak, że pierwszy tysiąc należy się każdemu a drugi to już trzeba spełniać jakieś tam kryteria dochodowe, ale może się mylę. Chyba zaraz poczytam gdzieś w necie żeby się doinformować :) Kurcze ja to mam ostatnio fazę na sałatę lodową :D Na szczęście zgaga mnie po niej nie męczy. Mi dzisiaj jakoś tak miło dzień minął, a zakończył się spacerkiem przy lesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od początku 2013 roku zapomoga ta przysługuje rodzinom, w których dochód w przeliczeniu na osobę nie przekracza kwoty 1922 zł. - chyba o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluskaaa- Ja znalazłam w necie coś takiego W roku 2014 nie ulegają zmianie zasady przyznawania becikowego. Zgodnie z Ustawą z dnia 12 października 2012 roku o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych będą mogły otrzymać je tylko rodziny, w których dochód w przeliczeniu na osoby nie przekracza kwoty 1922, zł miesięcznie. Fajnie, że udało się wyjść na spacer :) Ja po sałacie mam teraz traumę, ale fakt faktem lodowa to ona nie była :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, to już wszystko wiem. W takim razie mi ten pierwszy tysiak przysługuje, ale papierologii będzie z tym do groma. Dziś szukałam czegoś w szafie i wyciągnęłam taką krótką spódniczkę i normalnie wzdychałam do niej :) chciałabym ją nałożyć. W ogóle już tak bym chciała mieć tego malucha obok siebie, chodzić na spacerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga31lat
Hej. My dzisiaj zaliczyliśmy długi spacer. Mąż usypia małego, a ja padam. Becikowe się nie należy każdemu. Tak jak napisaliście kwota na osobę nie może przekroczyć 1922 zł. I cóż nam się nie należy. Lila powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i miłego dnia życzę :) dziś ostatni dzień marca. Od jutra zaczynamy wielkie odliczanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'miluskaaa' myslalam, ze chociaz dzis dluzej pospalas :) po zmianie czasu, bo ja nawet do godz10 zaszalalam :) ale glupoty mi sie taki snia, ze masakra :( Taaak, zaczynamy odliczanie! 'Lila111' dzisiaj bedzie juz szczesliwa mamusia.. Trzymajmy za Nia i malenstwo kciuki! Tez zycze udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×