Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kla

kwiecień maj 2014

Polecane posty

Ja to już od 6 nie spałam. Też mi się jakieś głupoty śnią, masakra :( i oczywiście trzymam kciuki za Lilę! Mi cos dziś brzuch twardnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamy ❤️ Lila ma dziś wielki dzień :D miluskaaa- tak jakbym o sobie czytała, nie dość, że głupoty okropne mi się śniły to jeszcze obudziłam się z twardym i pobolewającym brzuchem. Teraz Mała się nieco wierci i już nie boli ale w nocy to się przestraszyłam :/ Już o 6 wstałaś? Masakra. Ja po tych nocnych snach ledwo się zwlokłam o 8: 30. Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeh wiec z tymi glupotami w snach to wszystkie tak mamy :( a brzuch to mi wlasnie przed snem z jednej strony twardnieje, miejmy nadzieje, ze to nic strasznego tylko dzieciaczki chca na koniec zeby tesknic pozniej za brzuszkiem, jak one beda juz przy nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to dzisiaj wszędzie boli, kłuje gdzieś niżej i w ogóle jakieś dziwne rzeczy się dzieją, jeszcze nawet nic nie zdążyłam w domu ogarnąć. I ten malutki człowieczek tak się pręży, że też boli. Mam nadzieję, że po południu lepiej się poczuję bo chcę iść na ostatnie zajęcia do szkoły rodzenia. Mi się śniła moja wredna przemądrzała koleżanka, że była w szpitalu, w którym ja leżałam i coś krzyczała a ja ją wygoniłam i jakieś takie inne głupoty. I jeszcze mój kochany dziadek mi się śnił, w przyszły wtorek będzie rok jak nie żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie. Bierzecie oddzielną torbę dla siebie i dla dziecka czy razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga31lat
Ja do szpitala miałam osobną torbę dla Igora i osobną dla siebie. Ja dzisiaj nawet do łóżka nie miałam szans dojść. Igor spał pół godziny i nagle zaczynał płakać i tak cały czas. Przed 3 nie wytrzymałam.i zadzwoniłam do mamy. Bałam się, że jest chory, ma kolkę. Ale moja mama stwierdziła, że jest zdrowiutki . Po 4 zasnął, a już o 6 obudził się. Mama dzisiaj cały dzień u nas jest. Wyszłam z Igorem i mamą o 9 na spacer, żeby mąż się wysłał i teraz on poszedł na spacer, ale spać nie mogę. Kurcze normalnie to ja bym dopiero jutro lub w środę miała Igora przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak i to chyba dobry pomysł, wezmę i ja dwie torby. Pomęczę was tu dzisiaj, mam nadzieję, że później odpiszecie :P Naszykowałam na wyjście ze szpitala : body z krótkim rękawem, półśpiochy, kaftanik z długim rękawem i na to wszystko kombinezon taki miśkowy wiosenny, ewentualnie kurtka-bluza zrobiona z czegoś podobnego ale chyba wolę ten kombinezon jednak. Może być? I wiadomo, że czapeczka. Nosidełko i grubszy kocyk. Nie myślałam, że kompletowanie ubranka na wyjście jest tak trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga31lat
Ja Igora ciuszki, pampersy miałam w typowej torbie do wózka. Zmieściło sie wszystko. Ja Igora ubrałam w śpiochy takie cieplejsze i na to miał kurtkę wiosenną taką z misia i kocyk. Trudno przewidzieć pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'miluskaaa' mysle, ze bole troszke zluzowaly. A z ta kolezanka dobrze, ze to tylko sen byl :) a dziadzio moze akurat na rocznice smierci bedzie mial prawnusie-widocznie czuwa nad Wami. Ja w swojej torbie mam tylko koszule do karmienia, szlafrok, dres, recznik i kosmetyki. Do odbioru ze szpitala maz ma przygotowane nosidelko, a w nim kocyk, spioszki, czapeczke i bluze z kapturkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ciekawe jak tam lila111 :) miluskaaa - ja też mam spakowane dwie torby dla siebie osobno i dla maleństwa :) a ja dzisiaj po wizycie i pani doktor miała problem mnie zbadać bo tak dziecko naciska na krążek główką że jest bardzo ciasno i nisko i powtarza ciągle by wytrzmać 2 tyg do 14 wtedy ściągnie mi krążek i mogę rodzić ale po badaniu stwierdziła że mam być gotowa w każdej chwili a dzidzia dużo przybrała bo ma 3300 wieć kilo od ostatniej wizyty a ja sama 2 kg na plusie :) miałam badanie na paciorkowca i jest ok teraz muszę jeszcze zrobić mocz morfologie i wassermana powtórzyć :) a na brzuchu coraz więcej rozstępów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schwEwa - to malutko masz w swojej torbie :) ja mam koszule do karmienia 3szt szlafrok klapki majtki siateczkowe skarpety reczniki kosmetyki podklady po porodowe podkłady na łóżko biustonosz wkładki laktacyjne butelka wody z dozownikiem pieluszka tetrowa żeby mąż mi okłady robił :) i coś lekkiego na ząb sztućce kubek i chyba tyle :) jeszcze muszę tam spakować klapki dla męża i coś do jedzenia dla niego :) dla maleństwa spakowane mam 15 szt pampersów becik miekki 3 szt pieluszek tetrowych ubranka na wyjście custeczki nawilżone i cążki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'kla' czyli Twoje malenstwo tez gotowe :) to odliczamy mamusie! Moze i maly mam zapas torby, ale tu tak jest :( ubieraja Cie w swoje koszule, tak samo i malenstwo, a po porodzie dostaje cos na styl pielucho-majtek wiec zadnych siatkowych, ani podkladow nie potrzebuje. A pantofle, skarpetki i staniki do karmienia tez mam, ale zapomnialam napisac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, dziś zdecydowanie lepsza noc bez głupot :) Masz rację schwEwe, pewnie dziadek czuwa. Ja wczoraj narobiłam bałaganu bo zabrałam się za pakowanie tych wszystkich rzeczy i dziś dokończę. Przygotuję chyba jeszcze jeden zestaw ubranek na wyjście na wypadek gdyby jednak było ciepło. kla - przynajmniej Twoje maleństwo ma główkę na właściwym miejscu :D Ciekawe ile do porodu jeszcze może przybrać na wadze. Mówisz, że spakowałaś coś lekkiego na ząb, chyba wezmę z Ciebie przykład i kupię jakieś biszkopty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a te podkłady poporodowe i te na łóżko to najwięcej miejsca zajmują w torbie. Wezmę dla dziecka taką małą torbę, z którą chodziłam na siłownię, tam się wszystko zmieści, dla mnie musi być duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'miluskaaa' dobrze, ze Twoja noc byla spokojna, bo moja bez dziwnych snow, ale jakos pol nocy nie spalam :( brzuch bolal jakby na okres i bylismy w gotowosci frunac na szpital. Na szczescie przetrwalam, choc brzuch taki trochu twardy mam, a tabletki ani sniadanie nie ruszone.. Milego dnia Mamunie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
Witam wczoraj o 13.50 przyszedl na swiat nas syn Tymon Jerzy wazyl 3350g jest zdrowy i sliczny na czarne wloski ale taki maluski :-) moj pierwszy syn wazyl 4080g wiec mam porownanie :-) Jestesmy jeszcze w klinice mam nadzieje ze jutro nas wypuszcza :-) Maly caly czas przy cycy jak tylko odstawiam to placze aj... nawet nie mialam kiedy do was napisac :-):-):-):-) pozdrawiam :-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Lila111' ogromnie Ci gratuluje! na koniec marca dostalas cudowny prezencik! :) teraz my czekamy na swoje :) Ty dochodz pomalutku do siebie! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Witaj lila i strasznie gratuluję synka :) a jak Ty się czujesz ?! Ja miałam straszną noc bo miałam straszne bóle krzyża i podbrzusza zasnełam dopiero nad ranem ale mam nadzieje ze to już przygotowanie do porodu :) albo poprostu przemęczyłam się troche wczoraj przy przygotowywaniu grilla dla rodzinki :) miluskaa - ja myśle kupić płatki ryżowe a oprócz tego jakieś cukierki bo niby babka od szkoły rodzenia poleca possać podczas porodu albo kostke czekolady pod język włożyć żeby zyskać siły i uzupełnić braki cukru jak już będę czuć się słaba :) Dzisiaj zaś piękna pogoda właśnie pranie wystawiłam na pole i na chwile z psiakem posiedziałam na polu :) Teraz muszę się śpieszyć zrobić reszte badań i do tego fryzjera się udać bo to nigdy nie wiadomo :0 miłego i udanego dnia mamusie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila serdeczne gratulacje, jak będziesz miała czas to napisz coś więcej. To mamy pierwszego maluszka wśród nas. Kla - faktycznie nam też na szkole rodzenia mówili o cukierkach :) żeby trochę baterie podładować przy porodzie. No teraz to już jesteśmy takimi tykającymi bombami, niewiadomo co się wydarzy i kiedy :) Ja chyba jednak skuszę się i pomaluję włosy. Upiekłam ciasto z jabłkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy :) : --lila111 ----- --27lat ------- 31.03.14 ----- syn---Tymon Jerzy oczekujące :) : -- Kate888 ----26lat ------- 26.04.14 ----- syn - Igor Robert - kla-----------24lat--------26.04.2014-----niespodzianka---D om inik albo Wiktoria --miluskaaa- --24 lata-----21.04.2014---- coreczka Alicja --schwEwe ---29lat ----- 30.04.14 ------- corka --myszapteczna-- lat--18.04.2014-------corka--Anita --Elelinka --27 lat--18.04.2014--------córka Agnieszka --Kamiiii---25lat---5.05.2014----synek---Jas-- --agnesss87 ---- 27 lat--- 2.05.2014--- synek Oliwier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
Wiec po wizycie u lekarza mam lekki niedobór wapnia ale juz z tym walcze. W czwartek ponowne ktg dla pewnosci czy wszystko jest ok mam skurcze ale lekarka twierdzi ze jeszcze... wizyta za 2tyg czopem mam sie nie przejmować . Troche mnie wystraszyla tym ktg bo tetno jakby spadlo do 80 takze spakowane juz jesteśmy. 2pieluszki tetrowe ze slonikiem.2 pieluszki frotowe kocyk .ciuszki do szpitala:3body z krutkim rekawkiem spiochy 3body z dlugim pol spiochy i 3 kaftaniki rekawiczki2 pary i 3xskarpetki. i 3xczapeczki jeszcze 15 pampersów i emulsja do kąpieli .plus troche sudocremu i chusteczki na wszelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
I teraz czekamy. 36tydz trwa .jeszcze lozeczko trzeba przyszykować. Materacyk. i poszewki czyli ogółem pościel .zaczol mnie brzuszek troche boleć i czuje ze mi brzuch twardnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
Lila gratulacje zazdroszcze ze juz po ... czyli to nic strasznego :)cc napisz cos jeszcze jakies pierwsze wrażenia oczywiscie jak znajdziesz chwile szybko wracaj do starej formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć mogę napisać , że przy porodzie naturalnym bardzo przyda się wazelina do ust i butelka wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast wazeliny praktyczniejsza jest pomadka oeparol ja takiej używałam i fajnie natłuszcza i już mam spakowaną :) vikicore - mnie brzuch twardnieje od 26 tyg więc jeszcze się nie stresuj dopiero jak będziesz mieć regularne twardnienia + towarzyszący im mocny ból to możesz już się szykować do porodu :) chyba że doktorka stwierdziła że już mocno się szyjka spłyciła albo masz rozwarcie? ja jak miałam robione w szpitalu ktg to w ostatnim dniu pobytu też maleństwo miało niskie tętno też sie przestraszyłam ale za 10 min zrobili mi ponowne i wszystko było ok więc sie nie denerwuj ja jak się pytałam czemu taki spadek pięlęgniarka tłumaczyła że to tak nie idzie żeby było książkowe bo to tak samo jak z nami raz mamy wyższe raz słabsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak mnie zobaczą w szpitalu z tą moją torbą to chyba mnie pogonią, taka wielka i wypchana jest. zastanawiam się czy brać podkłady poporodowe te takie co się na łóżko kładzie, czy może dają w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę i ja sobie naszykować jakąś pomadkę :) chociaż nadal nie wiem jak będę rodzić. I jutro kupię butelkę z dziubkiem. vikicore - fajnie, że się odezwalaś :) u mnie trwa 38 tydzień. Ale nabrałaś tych ubranek do szpitala :) ja póki co dla dziecka spakowałam pieluszki tetrowe, pieluszkę flanelową, łapki niedrapki, czapeczki, pampersy, waciki, chusteczki nawilżane, linomag. Ubranek chyba nie biorę do szpitala bo tam ubierają a jak dam swoje to później mogę ich nie odzyskać :/ Dopiero na wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze nie dziwie sie, ze mi 'kla' napisala, ze mam malo w torbie ladunku :) ale dzis obdzwonilam polozna i mowi ze wystarczy, ze wszystko na miejscu jest..zabrac dobry humor, jakas ksiazke lub tablet, jakby sie cos opoznial porod. Zeby wziasc sobie jakies balerinki, bo na trzeci dzien jak bedzie ladna pogoda i bede sie dobrze czuc to na spacerek pogonia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
Witam ja juz na nogach bo trzeba bylo cisnienie temp i opatrunek zmienic :-) mam nadzieje ze dzis po obiedzie wyjdziemy do domku. A wiec cc przebieglo szybko 20-30 min same przygotowanie dluzej bo welflon cewnik i 3 kroplowki wiec zajelo to ponad 2 h. Oczywiscie dostalam znieczulenie od pasa w dol i zaczeli ciac :-) malego wyciagneli w 5-7 min po znieczuleniu wiec szybko a jak juz go naciskali czyli na brzuch i jak wyskoczyl to odczulam taka ulge jakby z 30 kg zemnie zeszlo :-) zszywania bylo troszke wiecej bo lozysko i inne tam rzeczy wiec z 20 min moze potrwalo a jak malego wyciagneli to mi go pokazali caly w tej mazi i krwi a jaki malutki :-) sie rozplakala potem troszke sie nagrzal i za jakies 10 min byl juz ze mna :-) do cyca odrazu sie przyssal i ciaga caly czas az juz mnie sutki bola pokarmu nie ma pare kropelek ale mam nadzieje ze juz niedlugo sie pojawi :-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×