Daja kotowi kaszane albo wiater wieje

zapraszam wszystkich do nauki poprawnej polszczyzny.

Czas start! ;)

"Wiater wieje nałóż swetr". Widziałam koszulkę z takim napisem w ddtvn. Muuuszę ją mieć.

Co umia wasze 5-letnie dzieci?

zakładam body na krótki rękaw, ręcami

macierzyńskie, kontrol macieŻyńkie

te dziecko, te wesele, z tąd :D - wszystko z tego forum!

chceM

te dziecko jest tu każdego dnia! na pewno, w ogóle, naprawdę, stąd, skąd... ale dla mnie mistrzem była pani od cionży :D nie wspomnę o używaniu 'trudnych' wyrazów w miejscu, gdzie nie pasują.-mąż do żony: kochanie, mów do mnie brzydko...-wziąść, lubieć, włanczać...

dla mnie najwieksza kretynka i jest "JAK DBASZ TAK MASZ", byk na byku. Takie bledy robie ze az po oczach razi i nie da sie tego czytac.

hahahaha ona? nigdy nie robi ani jednego błędu tępa strzało!a i tępa mylone z tempa, też często tu :)

Dziewczyny to w końcu jak z tąd czy stąd haha.Led.....

led idz do lekaza pzebadac muzg.

I tak hiciorem jest "ubierz" bluzkę, sweter, cokolwiek. "Ubrałam żakiet"... Naprawdę, aż serce boli. I jaką zaciętą dyskusję tu stoczyłam... jednak nie dotarło, że jest to nieprawidłowe wyrażenie. Jeśli już nie umiemy pisać/mówić to chociaż przyznawajmy się do tych błędów.

A jak jest poprawnie tryczka?

mnie 'z tąd' przez klawiature nie przechodzi :) od dziecka mialam wbijaną do glowy poprawną polszczyznę, plakaty na ścianie pisane przez mamę, zmieniane każdego tygodnia, z wyrazami, ktore mogą sprawić trudność. bardzo o to dbam i zazwyczaj się nie mylę. bywa, ze mam jeden kłopot - przecinki :D ale nie za mało, odwrotnie, przecinkuję jak leci :D

zaloz bluzke, zalozylam zaliet??????

tryczka, bo nie jest niepoprawne, jest dialektem z byłego zaboru austiackiego, tak jak wychodzić na pole, nosić pantofle, mama i to (z mamą i z tatem), placek (nie ciasto), szyncle (nie mielone) i tak dalej i tak dalej... mój dialekt, moja miłość :)

Włóż bluzkę, włożyłam żakiet. Założyłam jest też poprawnie, jednak mniej hm... oficjalnie? Jednak "ubierz" to klapa totalna. Można ubrać SIĘ w sweter, ale nigdy ubrać sweter.

nie, oni NAKŁADAJĄ ubrania :D

No chyba raczej załóż, bo ubrać to można choinkę :P

ja mam włączony słownik a kropek i przecinków no nie chce mi się po prostu :) a i tak od tumanów zaraz wyzwą

o i u mnie są bańki, nie bombki. poszłam tu do sklepu i pytam: czy są bańki? a baba na mnie oczy jak 5zł - mydlane? czy takie do stawiania? :D

Matką, dziewczyną w liczbie mnogiej Macierzynskie qrwa

Led, mi nie chodzi o dialekt, tylko o poprawną polszczyznę. Nie widzę nic niepoprawnego w wychodzeniu na pole czy noszeniu pantofli, placku czy sznyclach. To są swoiste nazwy pewnych rzeczy, po prostu. Jednak "ubierz pantofle czy płaszcz" jest błędem. "Z tatem" - naleciałość, którą także należałoby likwidować. Ja jestem z Podlasia, tu śledzikują, jest "czesc" zamiast "cześć". Taki swoisty akcent, który czasami powoduje niepoprawną polszczyznę. I to eliminuję. Co nie znaczy, że będę męża molestowała, żeby nie mówił "rajbak" (czy jakoś tak) na babkę ziemniaczaną.

tryczka jestes polonistka?

nie trzeba być polonistą, żeby znać zasady i umieć się wysłowić porządnie :)

U mnie się zawsze mówiło ubierz buty, załóż buty, nałóż buty, itp. I nie mówię o rodzinie, ale o wszystkich, nauczycielki kazały nam ubierać buty, itp. Woj. lubuskie.

aha i jeszcze u mnie choinki się nie ubiera, tylko przystraja. Przystroić choinkę. Woj. lubuskie

tryczka, tatem to jeszcze pół bidy, ale tatowi kopie d**ę :D