Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MOJA CÓRKA WYKSZTAŁCONA I JEJ NARZECZONY PO ZAWODÓWCE CO ROBIC

Polecane posty

Gość gości
powiedz koleżankom, że nie jeden facet po zawodówce zarabia więcej niż facet z wyzszym wykształceniem. wolałabyś zeby była z prawnikiem czy lekarzem, którego nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawnik i lekarz zapewnilby jej uznanie ,pieniadze i prestiz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem taka CÓRECZKA,tyle ze mam tylko tate,mama nie zyje.Nie sprzeciwilam sie,a raczej nie walczylam wystarczajaco mocno o swoje szczescie.Kazdy byl zly.Zbyt biedny,zbyt pospolity,nie tak przystojny jak trzeba.Efekt?Mam 39lat i jestem sama jak pies,bo w ktoryms momencie bylam juz tak zmeczona presja ojca,ze zwiazki/milosc odwiesilam na kolku i juz nie probowalam.Niby tak kochacie swoje dzieci,a tak je krzywdzicie.Wazniejsze,co ludzie powiedza.Winszuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tyle samo sku....synow z dyplomem, co porzadnych, wrazliwych i kochajacych ludzi bez wyksztalcenia. Co sie liczy, to poziom czlowieka i jego walory jako partnera. jezeli corka go kocha, to musiala w nim cos odnalezc - w przeciwienstwie do innych znajomych ze studiow czy swojego srodowiska pracy. To jej wybor. Nalezy uszanowac i respektowac. A co do znajomych to nalezy wyjsc z zalozenia : psy szczekaja, a karawana idzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys to byl mezalians, teraz ludzie po studiach często sa na poziomie zawodówki, smutne,ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×