siostra ukochanej

Witam, pół roku temu spotkałem przecudowną dziewczynę moją pierwszą miłość, od trzech miesięcy jesteśmy razem i na prawdę zrozumiałem co w zyciu sie liczy i daje szczęście. Oczywiście jak to w życiu bywa wszystko musi sie komplikować... Mianowicie jakiś czas temu poznałem jej rodzinę, mieszka z mamą, babcią i siostrą. Nie wiem jak do tego doszło, kiedy to do mnie dotarło, ale od jakiegoś czasu jestem częstym gościem w jej domu i od samego początku można rzec od pierwszego wejrzenia zaczelismy z jej siostrą namiętnie flirtowac spojrzeniami, bardzo ciężko nam sie rozmawia, wzajemnie sie oniesmielamy, ja jestem na siebie bardzo zly, bo nie jestem kobieciarzem i kocham swoją jedyną tę jedyną... Ale po prostu przy tej dziewczynie zaczynam wariowac, na dodatek ona swoim juz teraz nachalnym spojrzeniem tak strasznie mnie pociąga, nie wiem czy to jest pociąg fizyczny czy uczuciowy, jej głos, mimika, spojrzenie wszystko cała ona działa na mnie jak narkotyk i musiałbym byc nie widomym, żeby nie zobaczyć że ona przeżywa to samo, gdyby zostawiono nas na moment sam na sam nie chce nawet myśleć co by się stało... Ja od tego staram sie uciekać jak tylko sie da, unikam wizyt w jej domu, ale moja ukochana na ironię bardzo nalega abym do niej przyjeżdżał... Kocham tylko ją, ale na punkcie jej siostry zwariowalem, sni mi sie co noc, dotykam jej policzkow, włosów i bezgranicznie patrzę w jej oczy, czuję sie rozrywany od srodka, ona ma chłopaka, to nie tak że pozazdroscila siostrze, od ponad miesiąca chodzę skolowany, cały czas o tym myslę, czasami mam wrażenie że to ona jest mi piana, że to ją powinienem kochać ... Co mam robić ta cała sytuacja zaczyna mnie juz przerastac...

zamiencie sie z jej chłopakiem :P

week jednocześnie niechciałbym i chciałbym być w Twojej sytuacji :D

Ze stanu największego szczęścia, przeszedłem w stan juz chyba najtrudniejszej sytuacji w zyciu... Tak bardzo kocham ukochaną, tak bardzo chcę byc blisko jej siostry... Tłumie to w sobie, ale zaczynam rozumieć, że to silniejsze ode mnie. ,Ostatnimi czasy to ona otworzyła mi drzwi, nie powiedzieliśmy oboje ani słowa na przywitanie, upajalismy sie krótkim głębokim spojrzeniem... Zarazem strasznie tego chciałem, poczym byłem zły jak diabli na samego siebie... :(

no wiesz, cieżko

Jeszcze niedawno myślałem, że mi przejdzie teraz juz wiem, że totalnie zwariowalem z dnia na dzień coraz bardziej o tym myslę, nie daje mi spokoju, w ukochanej zaczynam dostrzegać podobieństwa jej siostry... To chore.

Nie gadaj o trzymiesięcznej miłośc**** wsze czasy, bo szczególnie w obliczu dalszej wypowiedzi to jest śmieszne. Ciebie po prostu penis swędzi, napaliłeś się na jedną potem na drugą. Nie dorabiaj ideologii tam gdzie jej nie ma.

a moze nie do końca chore

Jesteś babiarz i do tego nie stabilny uczuciowo kretyn. jednym słowem kurfiarz.

krwawa / y nie mieszaj jak to robisz na każdy wątku won do siebie

Ma racje krawa 3 miesieczme fantasmagorie ile masz lat 18? ? prawiczek? zakochanie nie miłość młokos : O

Ty i ta jej pożal się Boże siostrunia to dwa Puszczalskie gowna. Jakim zerem trzeba być żeby flirtować z chłopakiem siostry.

bo to zła kobieta była... jak ona śmie narkotyzowac cię swoim nachalnym spojrzeniem? :P

http://www.youtube.com/watch?v=Mv1z7KSu72M

najwiecej mają do powiedzenia , brzydkie paszczury które zazdroszcza ładniejszym d***m i nie maja powodzenia , brońcie się wiedzmy

"kochasz" swoja dziewczynę i jednocześnie piszesz ze nie wiesz co bybylo gdybyście zostali sami . Żałosny dzieciak. Zostaw ta dziewczyny a ty idź się k******ic z siostrzyczka. Frajerze

jak jej powyrywa nogi i rece i pokiereszuje zdrowie a ty ja bedzieśz tachał na swoich plecach to pogadamy o MIŁOŚCI !

Jesteś gownem. Mam nadzieje ze ona to dostrzeże .

jakie te brzyduje są okrutnie nastawione do świata, dlaczego w was tyle jadu zacietości , skąd w kobiecie takie przekleństwa i łacina :D dobranoc

Przepraszam ale co maja "brzydule" do tego tematu ?? Chyba się nieco z nerwów zagalopowales/as :/

Brzydujle zazdroszczą i żaden koleż nie zakocujhe sie w takich czerpach więc one nie przeżywają nic, maja pustkę w sobie którą właśnie teraz prezentują na forum

Skad ktos wie czy posty wysyla m czy k? Przyganial kociol garnkowi. Chlopak jest dziecinny, pewnie malolat. Racja ze to nie milosc i co zlego,zeby mu to uswiadomic

yyy to nic nie tłumaczy. Zmień stronę lepiej :\

skrytykują wyzwą , i nie ważne uczucia, zauroczenie itd Po prostu tak niekiedy sie zdarza, nie zdarzyło sie wam kiedy poczuliście do kogoś przypływ ?:D ..

pitu,pitu

pitu,pitu

Ale sęk w tym, że mnie ta sytuacja unieszczesliwia i wcale nie potrzebuje ciała jej siostry, nie chcę uprawiać z nią seksu, a gdyby zostawiono nas sam na sam nie wiem co by sie stało, bo widzę jak ona patrzy, chciałbym podejsc do niej normalnie porozmawiać i wyprostować wszystko, tak naprawdę to może byc tylko chwilowe zauroczenie, ale nie sądziłem że przyjdzie to tak znienacka do tego tak blisko mojego szczęścia...

jestes swinia Marcinie

Co gorsza jak jej mama robiła nam naleśniki to tak eterycznie na mnie spojrzała, że musiałem wybiec na dworze, bo mi zrobiło się goronco. Mówię wam, te uczucia noooooo. Nie panuję nad tym. Przez to nie zjadłem naleśników, bowiem jej boskie dłonie miałbym przed oczami i nie byłbym w stanie przełknął ni kensa. Kurde. To jakaś szatańska rodzina. Boję się aż spotkać z babcią. A moja ukochana kochana najkochańsza - boże jakież to moje szczenście najsłodsze - na pewno zechce zaprowadzić mnie do babusi i pokazać jej naszom miłość przecudnom. Póki co babcia siedzi zamknieta w pokoju, ale jak klamka zapadnie to ja cie pierniczę.

czytaj i ucz się Ciebie Kocham I Ciebie chcę