Prezent na walentynki 365 powodów

Moim zdaniem jazda subaru czy ferrari w warszawie, na profesjonalnym torze to naprawdę wyjątkowy prezent http://www.mocprezentow.com/prezenty-walentynkowe Jesli Twój chłopak jest amatorem mocniejszych wrażeń może warto podarować mu np. skok spadochronowy? Ostatecznie - relaks dla dwojga (bardzo obszerny pakiet spa) co ty na to?

Polecam fajny prezent -karykatura portretowa na której można narysować was obojga w jakieś fajnej scenerii z serduszkami i napisem Walentynki. Możecie też mieć jakiś swój pomysł. http://www.zewecki.pl/prezent-na-walentynki.html

Pies wasz wszystkich ***au. Sama mam pomysł by zrobić swojemu Facetowi taki prezent, oczywiscie powody wymyślę sama, bo wyebane mam na wasze wypociny i wiecie co? Po tym jakże miłym geście, ujadę go jak rasowa, co by wiedział, że jestem słodka i zayebiście perwersyjna. Ot, takie jesteśmy- kontrastowe. nie pozdrawiam, cześć.

Ludzie, ogarnijcie się! Mi się pomysł podoba i sama jestem w trakcie robienia takiego prezentu dla mojego faceta. Dla mnie to nie jest głupie mimo, ze jestem poważną osobą - czasem po prostu lubię takie romantyczne gesty. Do pudełka w kształcie serca włożę żel do masażu nuru i przykryję go tymi karteczkami ;-) Ale będzie miał radochę! :D Na pewno karteczki będą cieszyły się mniejszym zainteresowaniem niż żel ale myślę, że z nich się też ucieszy i doceni wysiłek który włożyłam w zrobienie tego prezentu. Oczywiście wypróbujemy nasz prezent. Nie rozumiem dlaczego uważacie, że najlepszym prezentem na walentynki dla faceta jest sex? Chyba wasze kobiety ( o ile je macie) są w tym temacie dość kiepskie i być może zachowawcze. No cóż... współczuję. Ja lubię sex, tak samo jak mój facet i nie musimy szukać specjalnych okazji do tego by go uprawiać. A jeśli wy czekacie na walentynki żeby wasza kobieta w końcu wam dała to pomyślcie czy warto tkwić w takim związku... Pozdrawiam wszystkich frustratów normalnych ludzi :) P.S. Ty dziewczyno się nie przejmuj tylko rób swoje ;-)

Ludzie. Normalnie słów brakuje jak czytam wasze niektóre gnioty o lodzikach itp. Jeśli chcecie się poseksować to idźcie do burdelu.. :x Myślę, że pomysł z karteczkami jest okej :) Boże, przecież mężczyźni też mają uczucia '-' Który facet nie byłby szczęśliwy czytając takie miłosne, intymne wyznania ;P Sama robię taki prezent mojemu chłopakowi i pozdro. Walcie się wszyscy hejterzy :....

masakra...przeczytałam tylko pierwszą stronę i mi wystarczy, ludzie ogarnijcie się trochę, autorka postu wpadła na taki a nie inny pomysł na prezent dla swojego faceta - poprosiła o pomoc, w odpowiedzi usłyszała żeby okazjonalnie zrobiła swojemu facetowi laskę a nie bawiła się w karteczki którymi można podetrzeć sobie d**ę, świetnie podepnę się pod stwierdzenie - banda zboczeńców...no cóż, jestem w szczęśliwym związku od ho ho i trochu, od czasu do czasu nawet mój mąż wita mnie rano talerzem z kanapkami a na nich wyciętymi z papieru serduszkami z różnymi cytatami...to miłe gesty, nie nie to nie codzienność ale od czasu do czasu robimy sobie takie niespodzianki i jest to szalenie miłe. W tym roku postanowiłam zrobić też takie pudełeczko z 365 powodami dla których go kocham, chociaż mój mąż wie że kocham go za nic, bezinteresownie ale to taki sentymentalny gest, i wiem że sprawi mu dużo radości i co ważne nie podetrze sobie tymi kartkami tyłka nawet jakby brakło srajtaśmy w domu. Także zastanawia mnie reakcja na ten temat niektórych ludzi tutaj a zwłaszcza gościa od robienia loda z połykiem (bo domniemam że to jednak osobnik płci męskiej) tak się składa chłopie że współczuję Ci bardzo, ojj bardzo, musi być to dość upokarzające aby czekać na seks, czy loda do okazji w stylu walentynek, rocznic itp...a wnioskuję z Twojej obraźliwej wypowiedzi że należysz do takiej ot grupy. Naprawdę współczuję. Mój mąż na szczęście nie musi czekać na okazje aby zaszaleć ze mną w łóżku ani nie musi się prosić o dopieszczenie niektórych partii jego ciała, ale jak widać jest szczęściarzem w przeciwieństwie do niektórych :) A wracając do tematu, właśnie skończyłam swoją 365 karteczkę, i pomysł uważam za bardzo fajny sam w sobie. PS. do pana od loda z połykiem - wśród karteczek jest też taka o lodzie. Także chłopie następnym razem zanim kogoś nazwiesz kretynką tylko dlatego że ma jakieś 99 % więcej szacunku do drugiej osoby niż Ty - proponuje zapodać p****la - chyba wiesz o co to? - wrzucić na ręczny i dopiero potem odpalić kompa i się wypowiedzieć - może jak Ci ubędzie trochę płynu z organizmu zaczniesz myśleć jak normalny człowiek.

Ja również robię podobny prezent, nie widzę nic w tym złego ani śmiesznego. Autorka tekstu zna chyba swojego chłopaka lepiej niż wy więc wie czy mu sie spodoba czy nie. Sex i inne owszem swoją drogę ale czy nie można czasem zrobić coś słodkiego i romantycznego żeby się druga połówka uśmiechnęła? Juz chyba trochę późno ale ja dam taką radę: może zamias pisać dlaczego go kochasz pisz no kocham cię gdy itp a na sam koniec napisz kocham cię zawsze i pomimo wszystko, bezgranicznie i bez powodów :) I faceci błagam.... zżera was zazdrość bo nie macie dziewczyny tylko d***** do ******** i wam nikt takich prezentów nie robi tylko lodziki :D to dopiero żałosne :P Jestem przekonana, że jak facet kocha kobietę szczerze to niezależnie od wieku uśmiechnął by sie z takiego prezentu i na pewno byłoby mu miło, mówię o karteczkach :) W ubiegłym roku zrobiłam mojemu ukochanemu walentynkę, własnoręcznie, napisałam m.in kocham Cię czekoladko, i wiecie co? KArtka stoi do tej pory na półce widzeli ją koledzy oraz rodzice i nic nie zastąp jego radosnych oczu gdy ją pierwszy raz zobaczył :) a potem dostał to co tak napaleńcy na tym forum chcą :D :) wszystko da się pogodzic :D

jak napisałam koleżanka wyżej, fajny pomysł no z podrzucaniem od czasu do czasu kartek z cytatami :) np do sniadania, chyba kiedyś ko wykorzystam :) ja kiedys włożyłam ukochanemu do portfela kartkę z napisem kocham Cię, i miał ją zobaczyć dopiero gdy wyjedzie na pare tygodni ale zobaczył ją przy mnie i wiecie co? Tak mu było miło, nic nie zastapi tego uśmiechu :)

u mnie tez jest karteczka na temat seksu :) hihi