Prezent na walentynki 365 powodów

Piekna milosc przypomina o sobie kazdego dnia,najmniejszymi czasem gestami :) Poza tym ona prosi ludzi na forum o pomysly bo o piesku,herbatce juz napisala wiec sam rozumiesz...

domi_nikaaaa dobrze, ze umiesz czytac ze zrozumieniem ;) pisalam, ze te karteczki maja byc po jednej na kazdy dzien roku, nie bedzie tego rozwijal przy mnie caly wieczor.. g***o prawda to tez prawda- dzieki, chyba jestes jedyny normalny na tym forum :) czlowiek chce cos wymyslic od siebie, dac prezent od serca, ale nie bo najlepiej to k***sa pod nos ;s

Super pomysł :) Każdy facet wzruszyłby się z takiego prezentu prawda panowie?:):)

Wnioski?Skoro faceci mówią Ci że to c*****y pomysł-coś musi w tym być:)Ja też szykuje coś dla mojego faceta.Po całym tygodniu pracy będzie zmęczony więc przygotuje Nam kąpiel,zadbam o miłą atmosferę (świece,aromatyczne olejki,winko) a potem zrobię mu masaż.Chcę przygotować też coś do jedzenia ale niestety kuchnia nie jest moją mocną stroną więc postawię na owoce w rozpuszczonej czekoladzie.Mam nadzieję że mu się spodoba

ale masz problem.. po 1. mysle ze to nie bedzie niewiadomo jak wielkie pudlo tylko zwyklych rozmiarow pudelko.. a po 2. chlopak ma 24 lata chyba nie musi sie tlumaczyc przed rodzicami co dostal od dziewczyny? prosze cie,nie rozsmieszaj mnie.

ale przeciez to nie beda kartki a4 tylko malutkie karteczki, jak sie zwinie to moze beda mialy 0,5cmx3cm. ;/

moglbys skonczyc z tymi obrazliwymi uwagami. nie podoba ci sie prezent to po co komentujesz? o ile sie orientuje temat nie jest o tym.

Jak Panowie wyobrazaja sobie taki idealny wieczor?Moze zaczerpne inspiracje

z czym mnie niby pogielo?

nie jeden a troje mowilo ze jest ok ;) zreszta i tak zrobie ten prezent, jestem juz przy 200. powodzie ;) i chocbyscie nie wiem co mi pisali to i tak mnie nie przekonacie :)

dobra dobra, nie potrzebuje waszych zlotych rad ;)

http://www.bomabycmrucznie.pl/2013/11/prezent-na-rocznice-365-powodow-dla.html

bo chcialam normalne odpowiedzi, a nie idiotyczne.

Pomysł fajny, tylko czemu te powody nie są pisane na papierze toaletowym albo chusteczkach higienicznych? Wtedy mogłyby się facetowi przydać do podtarcia, spuszczenia, czy wytarcia lufy.

Już polewam :)

http://www.tapeteos.pl/data/media/725/big/wodka_finlandia_1920x1200_002.jpg O przepraszam szanowną koleżankę, już polewam. Jeszcze raz proszę o wybaczenie.

Wiesz co?Czytam od poczatku te Twoje wypowiedzi i jestem bardziej niz pewna ze jednak nie masz tych 20 lat

a może po prostu skorzystać z jednej z ofert walentynkowych i miło spędzić czas? Mnie się podoba ta http://www.rthotels.com.pl/walentynki-2014.html no i kocham Kraków, więc dla mnie takie rozwiązanie byłoby najlepsze.

Mi się bardzo podoba pomysł z tymi karteczkami, sama coś takiego zrobiłam na tegoroczne walentynki. Znalezienie 365 powodów nie było trudne- spisanie różnych sytuacji z naszego życia, jakiś słów które wypowiedział, czy czegoś co nieustannie robi, z czego oboje się śmiejemy, jakichś jego poświęceń, ale również tego, co mi przeszkadza. A to czy się spodoba to facetowi, czy nie, to indywidualna sprawa. Skoro chcesz zrobić taki prezent, oznacza to, że znasz swojego faceta i wiesz, że to mu się spodoba. NIE KAŻDY JEST TAKI SAM. Skoro facet jest romantykiem to, co w tym złego?! To jest po prostu rzecz, która codziennie będzie mu o Tobie przypominać, i nie sądzę, że miałby zerwać z powodu takiego prezentu.

ja tez bede robila mojemu facetowi taki prezent i nie ma w nim nic nieodpowiedniego.. zalezy wszystko od osoby, jednej sie taki prezent spodoba a drugiej nie. i napewno nie jest to powod zeby z kims zrywac, ludzie..

seks, wino i film to ja mam na porządku dziennym. Kupowanie prezentu zostawmy sobie na święta, urodziny. Jednak w walentynki warto zrobic cos innego, coś co pokaże nam jakimi uczuciami się dażymy, w ogóle ukażmy sobie uczucia w inny sposób. Moze to być cos banalnego, oryginalnego ale też oklepanego. Liczy sie gest. Mysle że facet, który szczerze kocha swoją kobiete nie wyśmieje jej tylko doceni że zrobiła cos własnoręcznie. Tak samo jest ze zrobieniem kolacji/obiadu - ceni się go bo wymaga poświęcenia naszego czasu i naszych rąk. Nie jest też prawdą, że nie trzeba "pisac czy mówić" że sie kogos kocha lub dlaczego kocha. Cos co sie wydaje oczywiste tez warto czasem powiedzieć, bo to zwyczajnie mile. Jesli ktoś uważa że najbardziej uszczęsliwia go tylko seks i zrobienie loda, to przykro jest że widzi swoją kobiete jako element do zaspokajania potrzeb i lubi w niej głównie cycki i to że ma dziurke w która sobie moze wsadzic. W miłości chodzi o cos więcej, nie tylko o fizyczność, lecz przede wszystkim o coś czego nie można tak po prostu otrzymać. Seks Ci może dać nawet k**wa pod lasem, ale prawdziwego uczucia Ci nigdy nie da. Jesli nauczycie sie tylko w ten sposób wyrażac uczucia, to co zrobicie ze swoją "fujarką" w wieku 60 lat, gdy już nie bedzie stawać? obejdzie sie bez wyrazania uczuć? Myśle że dziewczyna chce zrobic taki prezent, bo uwaza że w ten sposób może okazać swoje uczucia. Za rok może zrobi mu obiad, a za dwa lata jeszcze cos innego. Nie krytykujcie i nie wyzywajcie, bo to świadczy nie o niej tylko o tym że macie ograniczony mózg i słabe wymagania wobec życia. Seks na wszystko? hahaha :) Jak to powiedziała mi kiedyś bardzo mądra osoba: "seks to tylko kilka minut, a doba trwa 24h" :-) Pozdrawiam i życze wszystkim w znalezieniu osoby, która bedzie od Was wymagać czegos wiecej niż "danie d**y" z okazji jakiegoś święta.

szok! te temat pokazal ilu tu jest idiotow. pomysl naprawde spoko, jako facet bym sie ucieszyl bo to cos innego, cos w co wlozylas serce i prace, a to w zwiazku sie liczy najbardziej. wiekszosc by dobrze zer.znela albo dala bielizne. wow, ale starania. to znaczy ze tego nie robicie w innych dniach? typowe marchewka nie przejmuj sie debilami, to zakompleksione stado bedzie rzygac na wszystko co inne i wyjatkowe, to juz gorzej niz plebs

autorko napisz po wszystkim czy prezent podobał się chłopakowi :)

fajny prezent, jeśli jest romantykiem, a z seksem warto czekać do ślubu, to będzie na maxa romantyczne :)

Tez chcialam to zrobic ale uzbieralam 100 sensownych powodow od siebie, nie pytalam na kafe... taak mysle ze kupie 100 cukierkow i powkladam do nich te karteczki... tylko zastanawiam sie jak to zrobic

Co myslicie żeby przewiazac sie wstążką i poczekac w lozku na ukochanego? ;D

Pominę milczeniem brak kultury wypowiadających się tu panów, dla których najważniejszy jest tylko ostry seks i lodzik ;] Idźcie do prostytuty - tego wam trzeba a nie związku ;] Mój facet nie jest raczej typem romantyka ale czasami robię mu głupawe romantyczne prezenty, zawsze się śmieje, widzę ,że go to cieszy (w zamian dostaję namiętne całusy, więc jest dobrze ;) ) to dlaczego tego nie robić? On bardzo rzadko robi coś romantycznego, za to lubi mnie obdarowywać moimi ulubionymi smakołykami, ugotuje coś specjalnego, czasem zrobi sobie śmieszną fotkę i mi wyśle. Uważam, że sam pomysł jest ok ale zależy dla kogo. Mój by docenił, bo zrobiłam to sama, na pewno czytałby z uśmiechem niektóre teksty, bo lubię go rozśmieszać i wypisałabym głupoty ale też i romantyczne bzdety. Piszę " romantyczne bzdety" ale naprawdę je lubię. Chociaż czasami bywają sztuczne to jednak poprawiają człowiekowi humor i jest tak jakoś milej. My walentynek nie obchodzimy jakoś szczególnie, zwykła kolacja, film, nic więcej. Seks w walentynki? Nie ma nic bardziej oklepanego ;] To mam na co dzień, więc co to za różnica? Ale oczywiście zboczuchy z kafe musiały przyczepić się do seksu i robieniu lodzików, a zapewne piszą to frustraci, którzy seksu mają bardzo mało i walentynki to dla nich święto ;] Lub sprawią sobie prezencik walentynkowy i odwiedzą panią profesjonalistkę. Jak dobrze, że poza kafe sa normalni faceci, którzy kochają swoje kobiety, czują potrzebę być kochanymi, mówią, że kochają, są czuli i wspaniali.

Moim zdaniem to nie jest najlepszy prezent walentynkowy. Inni faceci się cieszyli z takich prezentów bo co mieli powiedzieć? " to najgorszy prezent jaki dostałem" muszą pokazać,że im się podoba takie g***o żeby nie było przykro dziewczynie.Takie prezenty robią sobie gimbusy. Zróbcie coś wspólnie. Umów się z nim wcześniej zróbcie sobie jakiś romantyczny wieczór czy coś! To jest o wiele bardziej dojrzalsze. Nie mówie tu od razu o nie wiadomo jakim ******iu! Spraw żeby było miło i żeby przede wszystkim on był zadowolony. Faceci tacy są nie powiedzą,że im sie coś nie podoba.. bo co jak on by ci dał coś co dla ciebie jest beznadziejne powiedziała byś mu? No nie ...

do osoby nade mną. Znasz wszystkich facetów? Nie, więc nie generalizuj. My sobie mówimy szczerze co jest w naszym guście czy nie. Jeśli by mu się nie podobało lub by był zażenowany to by mi powiedział- zdarzało się mu mówić jak i mi.I może to i było przykre ale dla tej osoby, która kupiła prezent, bo nie słucha partnera i nie wie co on lubi. Dla nas to nie problem mówić otwarcie i szczerze, nie obrażamy się, nie robimy z tego wielkiego problemu. Tak jak napisałam-zależy od partnera, od tego co lubi i czy lubi takie gesty czy nie.

uffff... przeczytałam wszystko, popieram że pomysł nie do końca... ale jeśli już musisz to zrobić to może napisz te teksty na kalendarzu jakimś fajnym???? np. z Waszymi zdjeciami