Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alkoholiczka 1982

Alkohol zrujnowal mi zycie Nie wiem juz kim jestem Trzezwieje Alkoholiczka

Polecane posty

ale to nie był nasz temat w sensie autorstwa. zresztą mów za siebie :-O :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra Brzezinka, jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to się pożegnam 🖐️ na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również jestem ciekawa jak radzi sobie autorka topiku. Wydaje mi się, że obie mamy ze sobą wiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałem napisac coś "miłego" i mądrego pani z wietrzną depresją ale mnie spmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze inaczejPost z 7:41 Jakby to ująć?Nie jestes inteligentna:)Samo uzależnienie jako mechanizm psychiczny nie jest czymś złym i zapewne pomagał człowiekowi przeżyc skoro jakos tam się utrwalił w trakcie ewolucji. chyba, że uważasz iz codzienne mycie zębów świadczy o słabym charakterze.Proponuje jednak zaczerpnąc podstawowej wiedzy na temat choroby zanim zaczniesz sie wymądrzac i wmawiać wszystkim alkoholikom, że maja słabą psychikę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia z wieczną depresją Weszłam tu po to aby pomóc osobom słabym. Dac wsparcie osoby silnej, która sama o mało co nie została uzależniona.""­wsadź se w d**e takie wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pojechałeś po dziewczynie nie ma co :-( mycie zębów uzależnieniem ? k***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gieniek w gomaczkach
Właśnie wróciłem z Izby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shrek ma rację...Monika pisze że nienawidzi tracić kontroli a za chwilę chce dawać wsparcie jako osoba która otarła się o uzależnienie a pije jako osoba kontrolująca bajerę. Mnie też coś tu nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to gratulacje, a rachuneczek uregulowany ? Ja ostatnio zapłaciłem dwie trzecie bez swojej wiedzy, zwyczajnie se wzieli co miałem w kieszeni :classic_cool: takie spryciule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rację można miec ale też napisac czy tez wyrazic ją bardziej dyplomatycznie :-) ale to nie mój nick więc nie moja broszka :classic_cool: , może się starzeje i robie się miękki ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie miałem ani gazet ani lisa za to miałem mocno w czubie tak że nie pamiętam nawet jak się rozebrałem i jak trafiłem na "pokój " :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najlepiej o jej silnym chcrakterze świadczą słowa:"Dac wsparcie osoby silnej, która sama o mało co nie została uzależniona.""­Ale że jak?Ktoś cie na siłę próbował uzależnić?Jakieś siły zła, ciemnnosci inieplanowanych ciązy?Może CIA cie chciało uzależnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I nigdy więcej jak 300 ml dobrej wysokogatunkowej wódki popijanej wodą mineralną z cytryną. Nigdy nie miewam kaca ani symptomów odstawiennych."­Czyli nie masz problemu:)Pijesz bo jestes smakoszem.Mnie to bez różnicy czy mnie potrąci najnowsze bmw czy beczkowós na nieczystości bo efekt jest ten sam.Albo więc nie jesteś uzależniona i w związku z tym papa albo jesteś uzależniona i próbujesz nam wmówić, że jak się ma "silną psychikę" to można pić w sposób kontrolowany:)­NIe mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*beczkowóz:)Definicja uzależnienia zakłada brak kontroli nad piciem.więc fajnie, że masz silna psychikę w odróżnieniu od nas alkoholików ale twoje wsparcie na nic nam się nie przyda tak samo jak twoje wynikające z nieuzasadnionej dumy rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden ciul, czy to wódka wysokogatunkowa, czy tani zajzajer. Efekt ten sam, problemy te same, śmierć taka sama. Samo to że pije tylko np w sobotę jest planowaniem picia...a osoba zdrowa raczej tak nie robi. Alkohol jest jej obojętny i nie wnika w to kiedy się napije i ile się napije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×