Co to ma być

Kupiłam garnki Philipiak, które powinny spełniać wszystkie funkcje, o których producent informował (kupiłam je po jednym z pokazów). Na pokazie byłam zachwycona nimi! Ładne. Pan prezentował je jako najlepsze na rynku iii... wtopa! Nic nie jest takie, jakie mówili i jakie pokazywali :( tyle pieniędzy wyrzucone w błoto!!!

Zadzwoń do rzecznika konsumenta i dowiedz się co z tym możesz zrobić-nam w końcu udało się zwrócić.Jedyną stratą jaką ponieśliśmy za własną głupotę był koszt przesyłki tych nieszczęsnych garów. Ludzie nie dajcie się omamić !!!!!!!!!!!!!!

Zadzwoń do rzecznika praw konsumenta-tak miało być :D Numer znajdziesz w internecie-szukaj dla swojego miasta[lub najbliższego powiatowego]

nie mam górnej jedynki

Oj, jaka szkoda, jedzenie nie gotuje sie samo? A oni na takich naiwnych osobach zarabiaja niezła kase, nieuczciwie zresztą

kto chodzi na pokazy garnków? chyba tylko emerytki z alzheimerem i dziewczyny z IQ niższym niż 50 sorry, ale za naiwność i głupotę się płaci

:D:D niestety - ale zgadzam sie z opinią 2 moich poprzedniczek..:P

Zgadzam się również. Moja babcia dała się nabrać i zostało jej jeszcze 2 lata spłacania, a garnki jak garnki!

Te garnki to jedna wielka lipa. Nie nabierajcie się!!! Moja śp Babcia kupiła je rok temu, a teraz na nas spadł obowiązek spłacania rat. Chińska tandeta nie warta nawet złotówki.

No tak, bo pokazy są tak reżyserowane, żeby nas podjarać i nie dać czasu do namysłu. Odnosi się to i do garów, i odkurzaczy i innych baracheł. Czym różni się odkurzacz Lion od Zelmera AQUARIO - wielkością i niczym więcej, no dobra, Lion może prać tapicerki i dywany, tylko, czy jest to warte 5 tys? Wg mnie nie bardzo, dlatego mam Zelmera za 300 zł. I bardzo dobrze działa :) _________________________________ http://www.finishparkiet.pl/

garnki Philipiaka to jedno wielkie dno!!!