Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem gosciem

Mam 30 lat i nigdy nie miała chłopaka jak nauczyć się samotności

Polecane posty

Gość Amida butsu
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gosciem
są to wyłącznie moje przemyślenie / wolne wnioski na podstawie tego co tu piszą, proszę przeczytaj cały wątek ze zrozumieniem i wtedy się tego odnieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto,ktora stworzylas ten watek. Ty,sama nie wiesz czego chcesz od zycia. Najpierw mowisz,ze masz 30 lat,nikt Ciebie nie chce,po czym twierdzisz,ze w sumie to facet Ci niepotrzebny,bo co to on sobie pomysli,jak sie dowie,ze masz 30 lat i jest Twoim pierwszym mezczyzna.Naprawde zal mi takich dziewczyn jak Ty.Zachowujesz sie jak 5-letnia dziewczynka,ktora chce zeby mamusia ja prowadzila za raczke non stop. Nie ryzykujesz?Nie masz. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Tak bardzo wierzycie w siłę spawczą?W wieku 25 lat , powiedziałam dość - nikt na mnie nie zwraca uwagi, zacznę sama. Faceci to bydlęta.Nie są w stanie zrozumieć ile kosztuje nieśmiałą kobietę zaproszenie na kawę, poproszenie do tańca.Choćby z przyzwoitości, ze zwykłego ludzkiego odruchu nie odmówili.albo odmówili w elegancki sposób.A gdzie tam - różne męskie chamoty zaliczyłam. Niestety , jak nie jesteś ładną laską nie licz się z męską łaską. Z pasztetem będzie tańczył?Na kawę się z przeciętniarą umówię - a co by koledzy powiedzieli. Branie inicjatywy w swoje ręce kończy się często depresją.I utratą reszty dobrego zdania o sobie.To nie prawda, że zaczepienie mężczyzn w każdym przypadku działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do "czterdziecha" mam kilka kolezanek,ktore uroda nie grzesza i maja chlopakow, jedna juz meza. Ale nie siedzialy w 4 scianach na d upie i nie wylewaly lez w rekaw, ze nie sa modelkami z wybiegow, tylko byly otwarte i towarzyskie! Wszystko zalezy od nas, jesli zamkne sie w pokoju w szafie, to wiadomo ze zaden facet nie zwroci na mnie uwagi, bo logiczne jest ze nawet nie bedzie mial okazji. Swoja droga wspolczuje Ci na jakich facetow trafialas , ze masz o nich takie zdanie,nigdy nie poznalas prawdziwego mezczyzny w takim razie,a uwierz ze tacy istnieja!!Ja tez nie jestem ladna,ale nie jestem tez szara,cicha, mala myszka siedzaca pod miotla,przejmowalam wiele razy w zyciu inicjatywe i teraz mam chlopaka,ktory nie jest 'bydlakiem' i na mnie zasluguje. Da sie? Da, tylko trzeba sie odwazyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z cos dziwnymi sie facetami zadawałas, pewnie sama leciałas na wyglad :D a myslisz ze w odwrotna strone jest lepiej? ze niby kobiety sa takie wyrozumiale? kobiety nie moga czesto zaakceptowac samego faktu ze facet jest prawiczkiem, to jest dopiero chamstwo, o wygladzie to nawet nie warto wspominac, to działa w 2 strony, nie pieprz głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta jest wybredna,to nic dziwnego ze pozniej zostaje calkiem sama. Chyba proste i nie trzeba tlumaczyc, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulwers prawik siemano
pokażciemi jeden post na tym forum, w ktorym jakas kobieta pociesza prawiczka, w zadnym tego nie ma... tu przynajmniej jakiś facet to zrobił, spojrzcie na siebie jakimi jestescie egoistkami ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gosciem
dziękuję za wszystkie odpowiedzi, a szczególnie za te, które próbowały odpowiedzieć mi na pytanie, bo większość jest nie na temat :) Główne pytanie brzmi jak nauczyć się samotnośc****onieważ wiedziałam, że pierwsze co usłyszę, to znajdź sobie faceta, z góry przedstawiłam swój problem, że w moim przypadku facet nie wchodzi w grę, oczekiwałam jakiejś innej alternatywy, wsparcia, że przecież nie tylko facet jest wyznacznikiem naszego szczęścia, fakt, chciałabym mieć rodzinę, ale może są inne możliwości a wy mnie obrażacie, zamiast odpowiedzieć ba! spróbować odpowiedzieć na pytanie podstawowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pociesza? My tu za wszelka cene probujemy zdeterminowac kobiete do dzialania, a nie siedzenia na d***e przed komputerem i wylewania gorzkich lez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JESTEM GOŚCIEM kobieto Ty sie wez wreszcie za swoje zycie, bo ludzie z kafeterii Cie za rękę przez całe zycie nie beda prowadzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulwers prawik siemano
mozesz zajac sie pasjami, hobby... tylko ze to jest bzdura, jak zabic libido, chec bzykania sie? to jest pytanie, bez tego nie cieszy nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
topik dla mnie, fakt, że 30 lat będę mieć dopiero za 2 lata i 6 miesięcy, ale nie sądzę, że w tym czasie zjawi się książe z bajki... owszem, miałam jakichś tam adoratorów, ale nie chciało mi się związku.... miałam nawet chłopaka, ale jemu chodziło tylko o seks, ale ja akurat nie miałam ochoty i nie dostał... teraz podoba mi się znajomy 2 lata mlodszy wolny, ale co ja mogę, po co mu starsza baba... są 18-tki, 20-tki... mi nie chodzi o zakładanie rodziny póki co, marzy mi się goracy romans, ale się wstydzę powiedzieć mu , jak bardzo mi sie podoba... w sumie przez wiele lat faceci tez nie byli mi potrzebni, przeszkadzaliby, tak jak ktos już napisał... co do kotów - to moje ulubione zwierzeta od dziecinstwa, mam jednego, nie widzę w tym nic złego jak niektórzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Nie siedziałam w domu - mieszkałam w 400 tysięcznym mieście, studiowałam na dużej uczelni, chodziłam na imprezy, mieszkałam w akademiku.Bywałam na koncetach, teatrze, filharmonii.Chodziłam na spacery, mam dość męskie hobby.Nie jestem typem szarej myszy co to nie otworzy ust.I co?I nic.Ba nawet kumpli miałam, ale żaden nie chciał po za ten typ znajomości wyjść.Są normalni męzczyźni ?Jakoś takiego, któremu się laski tylko nie marzą nie spotkałam.Każdy brzydal, prawiczek, facet 10 lat ode mnie starszy czuł, że zasługuje na kogoś lepszego.Żule i menele mnie co najwyżej po pijanemu komplementowali. MOŻNA ROBIĆ WSZYSTKO I FACET I TAK CIĘ NIE ZAUWAŻY, BO NIE BEDZIE CHCIAŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulwers prawik siemano
ale piszesz bzdury kazda potowa znajdzie swojego amatora a kazdy potwor swoj otwor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
i jedyne co dzięki temu zyskasz to śmieszność....i opinię desperatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulwers prawik siemano
szukaj faceta swojego pokroju przestan juz jeczec, to nie moja wina ze bog cie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czterdziecha - po tym co piszesz, to odechciewa mi się startowac do tego 25-latka, on mądry i nie najbrzydszy- na bank mnie oleje (ja tez nieglupia, niebrzydka, ale stara dla niego, i tak jak piszesz, zawsze chcą lepszej niż los im daje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Chłopczyku, idz spać , bo zaśpisz jutro do swego gimnazjum....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Startuj dziewczyno.Co masz do stacenia...Może jakim cudem okarze się normalniejszy niż ci, któych ja spotkałam.Jest młodszy - zawsze możesz zwalić winę na różnicę wieku.Dostać niewybednego kosza od starszego brzydala to dopiero szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czterdziecha, widze ze jestes strasznie zgorzkniala kobieta. Wyrobilas sobie zdanie o facetach i kropka. No coz... Nie wierze tez w to, ze nigdy zaden facet na Ciebie nie spojrzal... Moze problem tkwi w czyms innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
W czym na piewszy rzut oka jest problem?Co może wiedzieć o Tobie człowiek z którym zamieniłaś kilka zdań?NIC. Gdyby problem był gdzie indziej nie miałąbym przyjaciół, znajomych, licznego grona koleżanek.Nie jestem ani głupia, ani wredna, ani pusta.Lubię rozmawiać.mam zainteresowania, wiedzę i łatwość nawiązywania kontaktów.Nie jestem też typem zimnej królewny, lgną do mnie dziec****sy , koty, ludzie otwierają się i opowiadają o swoich problemach. Nigdy nie widziałam w oku faceta tego błysku na mój widok, zainteresowania innego jak intelektualne.Jestem kumplem, przyjaciółką, koleżanką, miła rozmóczynią, ale nie kobietą, którą się adoruje, podrywa, zaprasza na kawę.Na dyskotekach podpieałam ściany, a jak jakaś kumpela lub ja sama zaczepiałam faceta to zawsze coś miał do zobienia.Ile kąśliwych epitetów i komentarzy na szeptanych na mój temat mego wyglądu słyszałam to moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiam sie, czy nie upic tego młodzieńca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czterdziecha, nigdy nie chciałaś miec dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Mam dziecko.Sama się wpakowałam facetowi do łóżka.Taka prawda. Na do widzenia, jak już byłam w ciąży usłyszałam "wstydziłbym się z toba pokazać" Kolejny facet poznany na randkach powiedział - myslałęm , że jesteś ładniejsza.Jeszcze 3 razy próbowałam sobie udowodnić, że choć na romans mam szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p******ę, ale mnie też zawsze obrazali, w gimnazjum chłopacy - fakt, ze z rodzin patologicznych, ale jednak - pokazywali mnie sobie specjalnie palcami, tak zeby upokorzyć, i śmieli się na cały głos mówiąc "patrz, jaki ma ryj".. i jak ja mam sama faceta zarywać... byłam zakochana 8 lat, ale oczywiście on kocha inną, ładniejszą, obiecalam sobie, ze będę z nim w przyszłym zyciu, tylko teraz myślę po co z takim pustakiem, co nie widział piękna mego wnetrza... no i teraz ten 25-letni sie napatoczył i jakby nie te wspomnienia, to bym pewnie juz dawno zaryzykowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha chyba żartujesz
albo prowo, bo aż mi się nie chce wierzyć w takie niebotyczne chamstwo. do kogo Ty startowałaś, do pijanych robotników portowych (nie ubliżając nikomu)? :O bo wręcz nie mogę uwierzyć, że facet inteligentny, z kulturą, mógł dać kobiecie kosza w taki sposób, że obraził ją i poniżył. i jeszcze piszesz, że wiele razy Ci się do zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha chyba żartujesz
sama ponieką rozumiem temat. przez 25 lat byłam dla facetów NIEWIDZIALNA. dosłownie. powodu do dziś nie znam, bo jak oglądam stare zdjęcia, to przepraszam za nieskromność, ale uważam, że byłam śliczną dziewczyną (z zerową samooceną). naprawde byłam ładna. jak mój mąż (tak, obecnie mam męża) zobaczył moje zdjęcia z młodości, to się wściekł wręcz, bo uznał, że robiłam sobie z niego jaja, że nikt mnie nigdy nie chciał. a prawda taka, że na każdej dyskotece, zabawie, w pubie zawsze podpierałam ściany, podczas romowy byłam powietrzem, ignorował mnie każdy i zawsze. może przez tę samoocenę widać było, że jestem ofiarą i można mnie olewać, bo tylko na to zasługuję. także wiem, że nie tylko w braku urody tkwi problem. teraz mam ludzi, mężczyzn w głębokiem doopie i choć jestem stara, grubsza i brzydsza, to pewnie niejeden by się znalazł, co może być chciał. ale teraz to ja już nie chcę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Ładniejszej kobiecie wydaje się , że męzczyźni są wrażliwi, widzą coś więcej niż wygląd.Nie moje panie.Osobowość, charakter to rzecz drugorzędna taki bonus.Owszem głupie i puste ciałka tez odstręczają, ale jeszcze badziej odstręcza przeciętność i brak uody.Jest taka scena w "Masz wiadomość" - facet czeka na randkę z babeczką, która go powaliła intelektualnie na kolana.Piszą do siebie fantastyczne maile, rozumieją się.I co?Facet wysyła do knajpy w któej są umówieni kumpla by sprawdził czy jest ŁADNA, BO INACZEJ GO NIE INTERESUJE. CAŁĄ PRAWDA O FACETACH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoi znajomi nie maja kolegow zeby Cie zapoznac na pewno nie kazdy facet jest zajety skad w ogole jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×