Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż nie chce zarabiac wiecej woli klepac biede

Polecane posty

Gość gość

Napisze w skrócie.ostatnio cienko w naszym budżecie trafila sie okazja wyjazdu do Niemiec zarobki trzykrotnie większe zjazd co 2 tyg.maz nie chce jechac bo stwierdzil ze musi wiedzieć co dzieje sie w domu.dodam ze kiedyś wyjezdzal ale sam zrezygnowal bo wszędzie widzi jakiś moich adoratorów i nie wiadomo co robie.chorobliwa zazdrość.nigdy męża nie zdradzilam i nie mam zamiaru.co robic?nie mogę go przekonac a naprawdę ledwo starcza od wyplaty do wyplaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptyśodbalbiny
Nie po to facet ma żonę żeby samemu na obczyźnie spać . Nie to jest sensem małżeństwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy dwójkę dzieci i jest opcja żeby wyjechac razem ale za jakiś rok dwa.nie chodzi o to żeby maz wyjeżdża juz tak zawsze po prostu teraz kiedy mamy kryzys podreperować budżet.czy sex jest ważniejszy niż chleb i oplaty?czy nie warto przemęczyć się kilka miesięcy na wyjazdach.czy ja naprawdę nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptyśodbalbiny
Może nie tyle seks ale bliskość i chęć przebywania z Tobą i dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może z pracy na miejscu też niech zrezygnuje! będzie się cieszył bliskością cały dzień! nie ważne, że dzieciaki obdarte i lodówka pusta - bliskością się najedzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona00000000
Jak chcesz więcej kasy, to jedz zarabiać sama, a on niech z dziećmi zostanie, co za problem? To Ty chcesz więcej kasy, a nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptyśodbalbiny
To może Ty lepiej gospodaruj tym co masz albo weź się za robotę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mi namiary na ten wyjazd , mój mąż z chęcią wyjedzie na zarobek . Dodam że pracujemy oboje , ale my obydwoje myślimy nad wyjazdem za granicę w celu podreperowania budżetu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę pracować, bo mamy dwójkę dzieci małych (jedno ma 3 latka drugie 13 miesięcy) jak już wspomniałam, a poza tym zaraz planuję zajść w ciąże, więc raczej nie warto żebym szła do pracy jak zaraz musiałabym na urlop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie chciała żeby mój mąż wyjeżdżał. To jest śmierć dla związku. No i dziec***owoli przestają znać tatę. Nigdy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podszyw nie planuje żadnej ciąży!ja tez pracuje.a jeśli chodzi o to abym ja wyjechala to owszem z checia ale maz nie da rady sam z dziećmi.jedno do zlobka drugie do szkoly on nie ma nawet prawa jazdy -nie widzę tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulfonik i moniczka
Po co Ci trzecie dziecko jak tak ciężko u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zaznaczam ze nie chce aby wyjeżdżam juz zawsze tylko jakiś czas a za jakiś rok ja również chce wyjechac razem z dziećmi.teraz jest to nie mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem, ostatni wpis jest od autorki? klepciecie biedę, macie dwoje malutkich dzieci, masz chorobliwie zazdrosnego męża który nie chce więcej zarabiać i planujesz jeszcze trzecie dziecko? czy ty się z h**em na łby pozamieniłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz ma racje lepiej w domu razem z rodzina niz zagranica. A poza tym jesli maz jest takim zazdrosnikiem to prawdopodobnie ma sklonnosc do zdrady... i co zrobisz jesli on tam znajdzie sobie kogos a ty zostaniesz sama z dzcmi? Ja bylam dlugo zagranica i wiem co takie zonkosie wyprawiaja :P cO TO ZA MALZENSTWO NA ODLELOSC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się autorce nie dziwię znam małżeństwa gdzie też było cięzko wyżyć z dwóch wypłat . On wyjeżdzał i wracał co kilka tygodni kiedy już wyszli na prostą to obydwoje wyjeżdzali potem już z dziećmi i zostali do końca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaaaaa doczytałam że to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz kasy, nie masz roboty i klepiesz dzieci? Co za tępa p..da. Mam nadzieję, że Twój mąż znajdzie sobie normalną kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie planuje żadnej ciąży to podszyw!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz nie da rady sam z dziećmi.jedno do zlobka drugie do szkoly on nie ma nawet prawa jazdy -nie widzę tego. xxx ale narobić dzieciaków dał radę, co? a co mają powiedzieć samotne matki? one MUSZĄ dawać radę i nikogo to nie obchodzi! ale chuchaj na swojego ćwoka, chuchaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałaś że mąż już kiedyś wyjeżdzał a teraz nie chce może on ma jakieś powody .. po drugie autorko to musi być wspólna decyzja jeśli on nie chce to nie zmuszaj go bo to do niczego dobrego nie doprowadzi ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal ze kobiety jedyne co potrafią, to wziąć męża i czekać aż on żarobi. A dlatego ty nie masz prawa jazdy ? A wykształcenie jakieś masz ? Po co ci była rodzina, jak jej nie umiecie utrzymać a dzieci bedą gorsze i żyły w biedzie ?? Zadałes sobie te pytania zanim rozlozylas nogi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da rady sam jestem pewna i denerwuje mnie to.nie ma nawet prawka na które namawiam go od 3lat wtedy bylo by nam latwiej dzieci do szkoly i zlobka trzeba podwiezdz prawie dwa km tym bardziej w okresie zimowym.nie potrafi tez za wiele gotować.a do tego corka poza szkola ma dodatkowe zajęcia.w razie choroby ktoregos z dzieci to juz wogole nie wiem co by zrobił.wiec ja na razie mam związane ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za pazerna baba. Sama idź do roboty za granicę jak tak Ci się to podoba. Jak macie mało kasy to po cholerę robiliście tyle dzieci? I jeszcze chcecie kolejne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma coś w głowie, to zostawi taką kretynkę. Niech sama sobie radzi ze swoimi wymaganiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam prawo jazdy sama kupilam samochod i prowadze wlasna dzialalnosc ale jest przestój i ciezko z zarobkiem.znam tez niemiecki i angielski maz nie.ale nie o to chodzi.chodzi o to ze wszystko jest na mojej głowie on teraz i tak pracuje calymi dniami wraca i idzie spać i tez niewiele zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to go naucz idiotko, że małżeństwo to nie żona robiąca wszystko za męża w domu!!! niech zacznie gotować, sprzątać i zajmować się dziećmi - sama wychowałaś sobie nieroba na kanapie, a teraz wielkie zdziwienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam nie wiadomo jakich wymagań po prostu uznalam ze jeśli teafila sie okazja na większy zarobek powinien skorzystać żeby żyli nam sie latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż powinien jechać jak ma szanse. Ale jest kretynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co? nauczyłaś go, że to ty masz zarabiać i wszystko za niego robić - więc czego od niego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×