Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghgdgfgfg

Do matek pracujacych jak to rozwiazac

Polecane posty

Gość ghgdgfgfg

Lapie mnie chorobsko, boje sie, ze anginy sie nabawie. Poki co chodze do pracy. Alke u nas najwieksza zbrodnia jest pojscie na L4. Juz widzialam kilka osob dosc mocno chorych, ktore... mialy skrocone godziny w ten dzien, mialy isc do domu, wylezec sie i na nastepny dzien juz w pracy byc. Ewentualnie jest tak, ze ja dzwonie, mowie, ze mam goraczke, kierownik kaze w ten dzien przyjsc innej osobie a ja potem albo musze tej osobie "oddac" ten dzien albo odrobic, by w rozliczeniu kwartalnym nie wyjsc na minus a taki jeden dzien nadprogramowej nieobecnosci daje 8 godzin w plecy. Czy u Was tez tak jest? Pracuje tu 7 miesiecy, zawsze chodzilam, nadgodziny tez czasem bralam a nie moge isc do lekarza po 3 dni zwolnienia lekarskiego, bo bedzie to zle odebrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laureta06
Hej, jestem właśnie w takiej samej sytuacji. Od początku szefowa wie o ciąży i starała się podchodzić ze zrozumieniem, zwłaszcza że miałam duże mdłości i wymioty. Teraz jestem przeziębiona, nie wolno mi wyjść z domu i już widzę, że traci cierpliwość :( Na l4 nie chcę iść, bo to oznacza u nas obcięcie premii (a premie to 2/3 całej pensji...) więc pracuję zdalnie z domu, ale co tu duzo gadać- w domu nie zrobię tyle, co w biurze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normlanie. Jak jestem chora ide na zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laureta06
przepraszam, trochę źle to odczytałam- Ty jesteś już mamą, a nie ciężarną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laureta06
Heh, moja korporacja świetnie sobie poradziła z "przekleństwem" ciązowych zwolnien, które teoretycznie są 100% płatne. U nas w rezultacie idąc na takie zwolnienie otrzymujesz tylko 30% normalnej pensji. Chory kraj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paradoks, ciężarne 9 miesięcy leżą d**ą do góry, bo wszystkie mają zagrożoną ciąże, a Ty się zastanawiasz czy z gorączką do pracy iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgdgfgfg
Ja juz dziecko mam, dosc duze. W ciazy akurat to kierownictwo akurat najle[piej od razu wysyla i namawia do zwolnienia lekarskiego, bo w razie czego nie chca miec ciazy na sumieniu. Kolezanka, w 5 t.c. poszla ostatnio na zwolnienie. Mi nie chodzi o ciaze a o chorobe, gdy chcialabym sie wykurowac choc te 3 dni, ale nie mozna, bo L4 jest niemile widziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie o ty mówię, ze pewno niejedna ciężarna z twojej pracy siedzi w cieplutkim domku, a Ty musisz z*********ć do roboty chora , bo 3 dni zwolnienia nie masz prawa wziąć. Przecież niedoleczona infekcja też może się skończyć żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgdgfgfg
Jedna z moich kolezanek ma pewien problem zdrowotny i leczy sie prywatnie i na zabiegi bierze urlop. Ma wtedy 6 dni urlopu, nawet nie zdazy wydobrzec, to musi wrocic i wtedy ma np. 6 dni pod rzad do pracy w nagrode. A w pracy slysze, jak ja komentuja, ze dosc wolnego miala. A gdyby wziela normalne zwolnienie od lekarza, to dostalaby z palcem w d***e dwa tygodnie. Ona sama mowi, ze juz im na reke idzie, ze na urlopie sie leczy a im i tak zle. Po ostatnim zabiegu wrocila do pracy, na drugi dzien zaczelo sie cos dziac, ona sie przestraszyla, ze sie nadwyrezyla, chciala jeden dzien dodatkowy wolnego, by isc do lekarza na kontrole-nie dostala wolnego i musiala przyjsc do pracy. mnie juz cos kreci od 3 dni, ale lykam witaminy, syrop sobie zrobilam (nie jestem fanka antybiotykow) i musze dotrwac, bo do konca stycznia mam umowe, potem czeka mnie przedluzenie-dostane na 2 lata i nie moge teraz byc chora. L4 bedzie zle widziane a chora blado sie widze w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgdgfgfg
Zwlaszcza, ze na chore dziecko tez wolnego nie biore, mam opiekunke, ewentualnie, jak ona nie moze, to sie zamieniam z kims na zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez problemy. Ja to tak rozwiazuje ze albo pozniej odrabiam albo oddaje po wyplaci kolezance kase za dniowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgdgfgfg
Moj maz tez w pracy ma podobnie, ale to teraz, gdy u nich redukcje sa. Byl chory, to wzial urlop zamiast L4. Wczesniej normalnie bral L4, ale w sumie w ciagu roku raz byl chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgdgfgfg
No tak, odrobic... Ale to niesprawiedliwe, by czlowiek nie mial szans normalnie sie wykurowac. Ja na ten moment mam kilka godzin na minusie, ale to przez kierownika, ktory tak grafik ustali a nie przez swoje nieobecnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podać zakład pracy do Pip na co czekacie ? Jak bedziecie w trumnach opuszczac mury zakładu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgdgfgfg
A co da kontrola? wylece w podskokach, na moje miejsce sa chetni, zreszta caly czas maja nabor i zbieraja cv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas kiedyś tez wszyscy chorzy chodzili do pracy. Do czasu aż 1 chora osoba zaraziła 2 inne. Wtedy szef powiedział, że nie chce widzieć takich osób i sam, jak słyszy, że ktoś ma katar i kaszel to sugeruje udanie się na l-4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpracowywac zwolnienie lekarskie? chyba zartujesz? Jestes chora, idziesz do lekarza dostajesz L4, dzownisz do pracodawcy albo dostarczasz przez kogos zwolnienie i juz a nie odpracowujesz. Zasranym obowiazkiem pracodawcy jest przyjecie zwolenienia chyba ze ma uzasadnione obawy ze symulujesz albo np jestes na zwoleniniu a swidczysz inna prace, czy pojechalas na wakacje. Wtedy nasyla ZUS. A tak niech sie buja. Zglosic do PIP-u i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz na zwolnienie, co z tego ze to bedzie zle widziane? zwolnia cie? to nie takie proste. a nawet jesli to nie jest to super praca zeby wartalo sie jej trzymac rekami i nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak nie chcesz zglosic tego do PIP - u to co Ci zostalo, dymaj do pracy na zwoleniu czy masz katar czy zapalenie pluc i tem. 40 stopnii. W czyim to ma byc interesie Twoim czy naszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze jedno skargi do PIP-u nie mozesz zlozyc anonimowo ale..zgodnie z przepisami prawa inspektorzy pracy są obowiązani do nieujawniania informacji, że kontrola przeprowadzana jest w następstwie skargi, chyba że zgłaszający skargę wyrazi na to pisemną zgodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no akurat w sytuacji autorki wystarczy, ze jej umowy nie przedłużą- nie doczytałyście, ze w styczniu sie jej konczy. Autorko, na Twoim miejscu wykurowałabym sie w weekend i tyle. Jeśli zalezy ci na pracy oczywiście- i po pracy do łóżka. Dla mnie zasady w Twoim zakłądzie są chore. U nas jest normalnie, Jak ktoś jest chory bierze L4. Koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytasz nas jak to rozwiązać? skargi nie chcesz zlozyc bo sie boisz i twierdzisz ze kontrola nic nie da, szef/szefowa ma pewnie to w głeobkim powazaniu więc sie nie da z nia/nim pogadac i wyjasnic tej sytuacji no to odpowiedz jest jedna, nic nie rob, chodz chora i tyle. Twoje zdrowie, twoja praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak oczywiscie no tak z faceami jest no tak ze taki facet moze ciebie potem latwo zostawic jak inna tez to bedzie robiuc tutaj sa takie przyklady 👄 www.youtube.com/watch?v=D4wB8NNwA-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolnienia nie powinny byc płatne tak jak w innych krajach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgdgfgfg
Tak, konczy mi sie umowa, wiec moga mi nie przedluzyc i zatrudnic inna osobe. Ja nie musze odpracowywac L4, ale juz musze sytuacje, gdy zadzwonie i dostane wolne a za mnie bedzie musial ktos inny przyjsc. I wtedy ja musze w innym terminie przyjsc za ta osobe. A L4 jest zle widziane, bo za mnie tez bedzie musial isc ktos, kto akurat mialby miec wolny dzien-prawdziwa rewolucja w grafiku. I jeszcze jedno-u nas jest osoba, ktora od wakacji ciagnie chorobowe. Kierownictwo juz szalu dostaje. Osoba ta, gdy zaczela miec problemy, to dostala ulrtimatum-albo sie leczy albo pracuje. Wiec szybko dostala zwolnienie od lekarza, akurat uzasadnione w pelni i nawet kontrola z zus nie miala sie czego przyczepic. A tak, na ta chwile zalezy mi na tej pracy, bo nic innego nie ma u mnie w rejonie. Nie cierpie tej roboty, bo jest ciezka i niewdzieczna, ale na razie nie mam szans na inna prace, blizej wakacji bedzie wiecej ofert. A nie moge sobie pozwolic na nie pracowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nie szukacie innej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas podobnie idziesz na L4 czy opiekę na dziekco, choćby jeden dzien w m-cu tracisz premię miesięczną, tj 700 zł. czyli nikt nigdy nie przynosi zwolnień, ciężarne pracują prawie do 9 go miesiąca, jakoś żadna nie ma ciąży zagrożonej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
utrata premii czy jakis dodatkow przyznawanych na podstawie odmiennych regulaminow wew. jest czyms innym w przypadku pojscia na zwolenienie, niz wyplacanie pensji. Dodatki uznaniowe rządza sie swoimi prawami i tu pracodawca moze Ci obcinac za co chce. Pensji dowolnie ci nie moze obciac a jedynie 80%. Wiec nie porownywac tych dwoch rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* przejęzyczenie obciąc pensje do 80% w przypadku L4 nie o 80% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×