POMOCY Życie w Bournemouth

Za tydzień wyjeżdżam jak stoję do Bournemouth. Kończy mi się umowa.. Skończyłam toksyczny związek.. Czy może mi ktoś powiedzieć, czy warto? Mam gdzie się zatrzymać w Bournemouth, ale nie mam nagranej pracy. Jęyk znam w stopniu podstawowym. POMOCY

bylem tam 3 razy nad morzem,z***biscie jest :)

Z podstawowym jezykiem nie masz tu czego szukac!

wracaj do Polski!!! najpierw robiłaś wstyd rodakom dając się traktować jak szmata, a teraz będziesz przynosić wstyd jako bezrobotna, która nawet nie zna języka - wyjedź stąd i więcej nie wracaj!!!

nastepna co bedzie ciapakom na pocatek d**y dawac, byle sie gdzies zahaczyc na poczatek... a potem zgodzi sie pracowac na czarno za 3 funty za godzine, bo z czegos trzeba zyc (tak bedzie mowic), a potem bek, bo nie moze sie za to utrzymac...

Zniszczyli rynek pracy i płacy w UK, robią tu taki sam syf jak w Polsce. Wnet nie będzie tu nic innego jak praca na czarno za mniej jak minimalna i pol etatu za minimum.

Po*eby bez mózgu nie zmierzam zarabiać na d*pie, mogłabym robić to w Pl. Żmije jadowite. A język angielski nie jest chińskim da sie Go nauczyć. Szakale os*ańce bezmózgie.

Polak polakowi wilkiem w UK to jednak prawda Wy gnoje, jeszcze się tu pokażę jak będę trzaskać funty cieżką pracą, nie tak tak Wy za dywize na bękarty z nieprawego łoża by się utrzymać w Uk ;]

Poradzisz sobie,bo ostra z ciebie babka:P

To po c***j wchodzisz na forum i pytasz skoro jestes taka madra p*****ncu :D

Mam mnóstwo energii i samozaparcia i nie pozwole by gnoje pobierający zasiłek dla ułomnych dzieciorobów mi skrzydła podcinały bez takich proszę

Chciałam rozeznać rynek od ludzi, którtzy żyją tam i mają olej w głowie a nie trociny, którzy zaczeli od zera jak ja, a nie rozbestwionych pi*zd które siedzą w domu i do lidla chodza na zakupy, bo kasjerki polki, a poza tym kali kupił chceb idio*ki ;|

Wszystko będzie dobrze jak tylko nie będziesz zbyt blisko z Polakami bo cię zjedzą żywcem jak ci będzie lepiej od nich...taka prawda niestety

Pustaku blondyni dla jasności nie usze nadstawiać ciapakom dla nlokum, bo mam rodzine, która ma dom w Bournemoutch zazdosna żmijo, czyżbyś tak zaczynała? ;> przykro mi.. Zbadaj srac*kę, bo zapewne aids od murzy ńskich lanc rozpowszechniasz

szanuje "gość" powyżej jesteś widocznie kimś, z kim chciałam właśnie porozmawiać :):) nie jestem wcale taka zła dopóki mi ktoś nie ubliży bez racji :)

Spoko.mieszkam w Anglii 10 lat,dokładnie w devon.też przyjechałam z podstawowym angielskim.nie było lekko,ale chyba znacznie lżej niż teraz,bo wtedy tu na nas czekali z wyciagnietymi rękami.teraz jest ogólnie nie ciekawie,znacznie trudniej znaleźć dobrą pracę,Ale dla chcącego nic trudnego:) ja w każdym razie nigdy tu bez pracy nie byłam do tej pory.

Teraz to nie ma pracy w UK, a jak jest to bardzo nisko-platna i na oplakanych warunkach.

jak wspomniałam mam mnóstwo determinacji, moja rodzina jest tam 10 lat wszyscy nas statkach. Zarabiają gruby hajs, ale nie było lekkko wierze w siebie, znam swoja wartosc, wiem , że bedzie mnóstwo łez i lamentów, ale przeżyje jestem sila, dam rade, anucze się, muszę :)

elza? wyjęłaś mi to z ust

Aniutka91 Mam mnóstwo energii i samozaparcia i nie pozwole by gnoje pobierający zasiłek dla ułomnych dzieciorobów mi skrzydła podcinały xxx kolejna przemądrzała gówniara! pyskujesz do innych - spójrz na siebie! taka jesteś mądra a tyle czasu dawałaś sobą pomiatać jakiemuś złamasowi - jemu trzeba było pyskować i się stawiać! taka pewna jesteś, że tu w Anglii karierę zrobisz? zwalasz się rodzinie na garba, bez kasy, bez języka, bez wykształcenia, bez żadnych konkretnych umiejętności - góra po miesiącu cię odeślą do Polski albo wyrzucą, bo w tej dziurze do której jedziesz dla takich ćwoków jak ty roboty nie ma!!! i jeszcze ta wstawka o kupowaniu w Lidlu! ty z pewnością na zakupy będziesz jeździła do Harrodsa!

Aniutka, powodzenia self confidence to połowa sukcesu:) Ja tez taka jestem i wszędzie sobie dam radę , robię swoje And i don't complaint And don't explain :p

Zal mi was ludzie.......

nie wysilaj się , ona i tak nie wyjedzie - na wątku ogólnym założyła temat o swoim byłym i kombinuje jak do niego wrócić!

Ty Gość powiem tylko że jesteś zarozumiały k***s :))) obyś ty nie musiał wracać do polski.