Jaki był Wasz najgorszy moment w życiu

taki biały dymek.. x To pewnie z papierosa.

jak moja mama umierała, straciłem prace i zostawiła mnie dziewczyna.. ciężko było sie pozbierać, nie wstajesz złóżka bo nie masz po co i dla kogo.. wszystko to w przeciągu miesiąca a zbieranie sie po tym trawło i trwało..

nasze matki są pancerne

Mam dorosłego syna,nie muszę być pancerna dzięki Bogu.

są ludzie którzy wyobrażają sobie życie bez matki, bo albo nie jest najlepszym rodzicem albo nie dają się w manewrować we wszystkie manipulacje i budzenie poczucia stosowane z upodobaniem przez mamuśki, zwłaszcza Matki Polki.

ja sie nie dałem manipulować nigdy rodzicom ale sam fakt. nie jestem kamieniem, panna zostawiła z innego powodu chociaż była mi wtedy bardzo potrzebna i do tego brak pracy zima i sporo czasu na refleksje. sam nie wiem jak udało mi sie pozbierać po tym wszystkim i cudem jest, że nadal żyje

na pewno było Ci ciężko :(

uwierz było. pozbierałem sie i teraz utrzymuje sie w przekonaniu, że nic mnie nie zniszczy..

up

wiele takich było, ale teraz przypomina mi się kilka: 1) gdy na ulicy w biały dzień okradła mnie cyganka z całego mojego kieszonkowego; 2) gdy zostawił mnie pierwszy chłopak, którego bardzo kochałam. Potem 2 lata depresji; 3) gdy zdechło kilka moich zwierzątek; 4) gdy się ośmieszyłam w szkole przed klasą, bo byłam tak zestresowana że słowa nie mogłam powiedzieć; 5) obrona pracy magisterskiej

jest w życiu ciężko

:(

??

ze mojemu dzidziusiowi w brzuchu przestalo bic serduszko, a druga 8 miesiecy poźniej ze drugie dziecko nie ma nerek i go nie bede miala. kur....

-moment,gdy dowiedziałam się całej prawdy o moim chłopaku, po 6 latach związku -czekanie na wyniki badań mamy -śmierć przyjaciela -choroba mojego ukochanego psa

- kiedy dowiedzialam sie ze mezczyzna ktorego kocham zostanie ojcem - kiedy moja matka straszyla mnie samobojstwem - kiedy dostalam telefon ze moj ojciec stracil przytomnosc i zabrala go karetka

zauroczenie

z wiekiem ze sceptycyzmem podchodzisz do życia

Mój najgorszy?..Kiedy Mój Ukochany odszedł....po prostu Jego serce przestało bić .To było przedwczoraj,a ja nie wiem jak dalej mam żyć???Szukałam Go całe życie a on mnie....i kiedy wreszcie Bóg połączył Nasze drogi....szybko je rozplótł!Nie ma Boga jesli pozwala na tak ogromne cierpienie....! Tyle planów,marzeń legło w gruzach....nadzieja pękła jak nić.... Moje Serce pękło na pół.Nigdy więcej nie pozwolę sobie kochać... Zawsze będziesz w moim Serduszku Kochanie Moje!Zawsze!Przysięgam! Czekaj tam na mnie....ja wrócę do Ciebie już na zawsze.

śmierć babci i zwierzaków :(

Dziś jest najgorszy dzień w życiu. Postanowiłam się zabić mam tylko opakowanie leków nasennyxg ale powinno wystarczyć. 

Mam małe dziecko nie chce go zostawiać ale muszę. 

Chcesz mieć wjazd na chatę a później odebranie dziecka? 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Chcesz mieć wjazd na chatę a później odebranie dziecka? 

Co

Dnia 26.01.2014 o 01:17, Gość gość napisał:

Ulokowanie uczuć w nieodpowiedniej osobie.

Miałem taką sytuację, ale to był tylko zmarnowany jeden rok młodości. Szybko doszedłem do siebie po odrzuceniu i zacząłem nadrabiać zaległości w sprawach damsko męskich. Najgorsze co mi się przytrafiło to śmierć mamy, która umarła przedwcześnie z powodu śmiertelnej, podstępnej choroby, o której nic nie wiedziała. Gdy się dowiedziała było już za późno. 

Kiedy on zostawil mnie dla innej w ciazy ,zrobil ze mnie najgorsza osobe , upokorzyl i upodlil . 

To jest zo mnie najgorsze jak do tej pory spotkalo ,wiele razy dostalam po glowie ale to bylo to najgorsze. 

W zwiazku 10 lat dziecko i ciaza a on taki numer odje... 

Dla kogo ? dla kogos  kto go pozniej w dupe kopnal 

dla imprez itd. facet 35 lat haha 

Kiedy dowiedziałam sie ze dla faceta z ktorym zamierzalam spedzic zycie i ktorego kochalam bylam tylko zabawka. Rozkochal mnie i bawil się ze mna robiaz ze mnie najgorsza ...ke. Sprawil ze stracilam poczucie wlasnej wartosci, przestalam wierzyc w milosc. I najgorsze jest to jak ogladam.jego zdjecia z inna.