czy obraziłybyście się gdyby

moja córka ma 1,5 roku. do dzisiaj mówią do niej per KAWALER :D za młodu wyglądała jak chłopak, była masywna, w dodatku klon swojego ojca. nie obrażam się nigdy, chociaż dziwi mnie, że mylą dziewczynkę ze spinkami z chłopcem :)

ale ona się NIE POMYLIŁA, wiedziała, że dziecko jest dziewczynką a mimo to stwierdziła, że wygląda jak chłopiec!! do autorki - no taktowna to Ty nie jesteś. wiadomo, że jak powiesz do mamy chłopca, że wygląda jak dziewczynka, tzn że taki ładny, jak laleczka. męsko wyglądająca dziewczynka dobrze nie brzmi... wyobraź sobie, że wracasz od fryzjera z modną, super krótką fryzurką, idziesz pochwalić się koleżance, a ona na to: "wyglądasz jak facet". miło?

"męsko wyglądająca dziewczynka"?? no serio, co, może zarost miała??jako niemowlaki chłopcy i dziewczynki często wyglądają tak samo, o co się sracie, o długośc włosia??

a męski wygląd to tylko zarost durna c**o?

Żadna matka nie chciałaby usłyszeć że jej córka wygląda jak chłopiec, co innego przypisywać cechy chłopczycy kilkuletniej dziewczynce ze względu na zachowanie ale jeżeli chodzi o sam wygląd, to jest równoznaczne ze stwierdzeniem : jaka ona brzydka" xxx wg was chłopcy są brzydcy?!

masz rację, to durny temat

nie, ale to płeć żeńska nazywana jest piękną ;)

Masz rację, co innego gdy ktoś nieznajomy pomyli płeć dziecka, a co innego gdy osoba wie jakiej płci jest dziecko, a powie że dziewczynka wygląda jak chłopiec, jest to chamskie. Zdarzają się jednak takie /okazy/ mnie odwiedziła koleżanka gdy urodziłam, dziecko śliczne-chłopiec, a że koniecznie chciała mi jakoś dowalić to stwierdziła a raczej zakrzyknęła-jak on ci zezuje. Co zabawne, nigdy nie zezował, co w sumie nawet jest normalne u noworodków i niemowląt. Zdarzają się ludzie którzy są nam nieżyczliwi a udają dobrych znajomych, wstyd im dowalić wprost wiec robią to w inny sposób.

Tu nie chodzi o to że chłopcy są brzydcy, ale że meskie cechy w wyglądzie kobiety już tak

nie, chłopcy nie są brzydcy. ale dziewczynki, które wyglądają jak chłopcy, do ładnych nie należą

MĘSKIE CECHY w wyglądzie niemowlaka?? Ty siebie czytasz zanim klikniesz "publikuj"??

naprawde widzicie jej winę? nie wierzę w to co czytam! Wiem juz ze kazda mama zaslepionba jest w swoje (tez jestem mamą), ale trochę dystansu nigdy nikomu nie zaszkodziło.

coś się tak idiotko przyczepiła tych męskich jak rzep psiego ogona, tak są cechy męskie i żeńskie. ze słowem żeńskie też masz problem?

Nie dziwie sie, ze matce zrobilo sie przykro, zwlaszcza, ze pewnie tak jak i ty zauwazyla, ze mala wyglada jak chlopiec, a jak juz wiele razy tu napisano, dziewczynka o wygladzie chlopiecym (podoba sie? :P ) kojarzy sie z dziewczynka nieladna. Obrazic bym sie nie obrazila, to juz przesada, ale rozumiem, dlaczego jej sie to nie podobalo.

Tak męskie cechy w wyglądzie, czego nie zrozumiałaś?! Dziecko to nie jest bezpłciowy twór. Chłopiec który jest mylony z dziewczynką ma delikatne rysy twarzy jest więc ładny, ale dziewczynka której ktoś przypisuje podobieństwo do chłopca jest odbierana jako brzydka i tak już jest.

Ja również bezwiednie powiedziałam tak kiedyś do kogoś (znajoma z sieci, nie znam jej na żywo) i ona się obraziła. Nie miałam takiego zamiaru, ale teraz interpretuję to wszystko jakby "od końca" i stwierdzam, że faktycznie nie jest urodziwa. Łysa, jajowata głowa, duży nos, taki orli. Za to przesadnie różowo ubierana, czyli coś w tym musi być, że matki jakoś nadrabiają;)

córka mojej szwagierki ma 2 miesiące i wygląda jak rasowy chłopczyk hehe, gdybym nie wiedziała, że to dziewczynka i np zobaczyła to dziecko w markecie byłabym na 100 % pewna, że to chłopczyk. No ale mojej szwagierce tego nie powiedziałam :)

Kiedyś dawno temu, wyszłam trochę dalej na spacer z 3 miesięczną córeczką. Wpadłam do siebie na dzielnicę. Spotkałam kuzyna, który krzyknął ze zdumieniem: "ale masz ładnego synka!! Jak ma imię?" Na co z uśmiechem rzekłam " Haaaaa, Dagmara" :D

U dzieci (niemowlakwó) płeć widać po zdjęciu pieluszki. Reszta to wasze projekcje męskich/żeńskich cech wyglądu twarzy - dlatego krzywdzicie dziewczynki mówiąć, że wyglądają jak chłopcy, a chłopców mówiąć że wyglądają jak dziewczynki.

Na widok mojego synka do tej pory (17 miesięcy) często ludzie mówią: "oo jaka dziewczynka ładna!". Choć porównanie chłopca do dziewczynki jest raczej urocze, ale już dziewczynki do chłopca faktycznie może być przykre, bo wtedy pewnie mamom się wydaje, że skoro porównał ktoś córeczkę do chłopca to znaczy, że jest brzydka. Fakt, że mój synek na prawdę jest śliczny, oczka niebieskie, długie blond włoski, ale nie mam pojęcia dlaczego ludzie mylą go z dziewczynką, skoro ubrany jest jak typowy rasowy chłopczyk, kolory ubrań typowo chłopięce itp.. Jak był malutki to te porównania były na porządku dziennym, ale to wtedy dziecko w śpioszkach to może i trudniej rozpoznać. Ale teraz? Przecież to już duży chłopczyk. Ksiądz był po kolędzie nie dawno i do teścia mówi: ooo jaka wnuczka już duża. Ale najczęściej ludzie się pytają: to chłopczyk? Nie kurna, jałówka.

Nie obraziłabym się. Znam dziewczynkę, która jest wybitnie "chłopakiem" i powiedziałam o tym jej rodzicom. To po prostu rzuca się w oczy, więc co będę ściemniać. Nie miałam na myśli nikogo urazić, a oni nie obrazili się tylko uznali, że rzeczywiście jest jak chłopczyk i że słyszą to ciągle. Po prostu tamta matka, o której piszesz, ma jakiś problem z akceptacją swojego dziecka (jego wyglądu lub płci). Pozdrawiam

dziwną masz koleżanke o takie coś miec focha:) moja córa jak miala pół roczku ubrałam ja w niebieskie spodeneczki i body z strażą pożarna z przodu i też kogo nie spotkałam to ale ładny synek ile ma ? a ja w śmiech to córka :)

z pewnością nie było to miłe, mnie by było przykro jakbym takie coś usłyszała o córce, za to na syna mówią że czysta mama, ma buźkę delikatną jak dziewczynka, zgadzam się taki cherubinek z niego.

Wniosek, ze wiekszosci mam brakuje dystansu. Nigdy nawet nie zartujecie z wlasnych dzieci? My w czterech scianach czasem tak. Nie na tyle, by wrylo sie dziecku w pamiec (ma pol roku), ale czasem mamy ubaw z tego czy owego;) Ale fakt - matki takie krowy sie robię i kazdej najpiekniejsze dziecko, tylko stkąd na ulicach tyle przecietniaków????

Przecietniak to nic złego, gorzej jak jakiś prostak chce podbudować swoje ego i specjalinie mówi że dziewczynka podobna do chłopca

Oj ja nie raz takie coś usłyszałam . Córka długo była łysa do tego pucowała i mimo ze ubrana na różowo to większość osób myślało ze to chłopiec .Czasami było mi przykro .

Ale czy to oznacza, ze dziecko jest brzydkie? Moze wlasnie normalne, przecietne, hę?

gosciu z 15:29, ale czemu uwazasz ze ktos sie dowartosciowal taka uwaga albo zrobil celowy przytyk? zalezy od relacji tych dwoch mam: jesli znaja sie jak łyse kobyły to mog ą pozwolic sobie na taka uwage. Ja z bliska kumpela przeanalizowalam dokladnie centymetr po centymetrze ciałka naszych dziecki i wiesz co? Znalazlysmy niedoskonałości:)

a o cóż się tu kłócić? nadchodzi era gendera i jakie będzie mięć znaczenie płeć...:O

gosciu z 15:29, ale czemu uwazasz ze ktos sie dowartosciowal taka uwaga albo zrobil celowy przytyk? zalezy od relacji tych dwoch mam: jesli znaja sie jak łyse kobyły to mog ą pozwolic sobie na taka uwage. Ja z bliska kumpela przeanalizowalam dokladnie centymetr po centymetrze ciałka naszych dziecki i wiesz co? Znalazlysmy niedoskonałości:) Poza tym o co chodzi z tą pieknoscia? DSziecko ma byc IDEALNE? To jest nudne! Uwazam, ze fajnie jak ma jakis charakterystyczny rys, czasem wlasnie moze miec to dziewczynka wygladajaca an chłopca. I z tego mozna zrobic komplement, zalezy od podejscia. A juz na pewno nie ma o co sie obrazic.