Patrzę na facebooka a tam wszystkie koleżanki ze studiów fotki z dziećmi

albo ze ślubu. A ja mam 28 lat i nie mam ani tego, ani tego. Jak tu się nie zdołować, nie nadgonię już tego.

nie rozumiem takiego parcia, no nie rozumiem i nie chcę rozumieć :D

Ciesz sie ja mam za to faceta prostaka,stawiaj narazie na karierę.

nie masz jakiegoś życia? tylko dzieci i mąż?

Mam życie, ale to i tak dobija, jak się patrzy na takie szczęśliwe obrazki. Od razu działa wyobraźnia, że te koleżanki i znajome trafiły na mężczyzn-ideałów i są bardzo szczęśliwi i mają pasjonujące życie. Magia facebooka...

a mnie to nie rusza a nawet odpycha jak widziałem zdjęcia znajomych ze szkoły w parach i z dziećmi

to, ze maja wstawione foty z mezami, dziecmi wcale nie oznacza, ze ich zycie jest kolorowe. znam kilka takich osob-na fejsie lans, najpiekniejsze, pozowane foty a tak naprawde gryza sie jak psy. wstaw u siebie fote w jakims zayebistym ciuchu, w spa, czy z urlopu, to moge sie zalozyc, ze wiekszosc tych dzieciatych bedzie Ci zazdroscic :P

ale to nie są prawdziwe obrazki - sama mam takie znajome na fb - zdjęcia z mężem podpisane: "z misiem", " z moim kochaniem", "z miłością mojego życia" itp., a w rzeczywistości wyzywają się od najgorszych. Najwięcej takich sielankowych obrazków wstawiają te, które mają fatalne życie - taka chęć pokazania ludziom, że są szczęśliwe.

ja mam 29 i też nic nie mam. Trochę mnie to wkurza bo nie jestem ani brzydka ani gruba, a nawet te najwieksze paskudy za mąż powychodzily... a ja co trafiam na faceta to jakis idiota. Życie nie jest sprawiedliwe co poradzic. najlepiej skasowac fejsa i nie ogladac

ten temat swiadczy dobitnie o tym ze jestes durna wiec nie powinnas sie dziwic ze faceci od ciebie stronia a tym bardziej nie chca sie rozmnazac bo po co im takie durne dziecko :D

A z moich obserwacji wynika, że mężów mają te "obrotne" koleżanki, niespecjalnie były mądre ani fajne, wiedziały po prostu jak się wokół facetów kręcić. No i nie wiem, jacy są ich partnerzy.

nawet karlica z którą chodzilam do szkoly ma narzeczonego... a ja mialam chlopaka 3 lata i mi sie nie oswiadczyl. takie życie.

Dla mnie to była by ostatnia rzecz, żeby się dołować... Wyjście za mąż i zrobienie sobie dziecka to szczyt Twoich marzeń? Litości...

Dla typowej polskiej kobiety złapanie faceta i produkcja dzieci, to największe życiowe cele, osiągnięcia i powody do dumy.

owszem, że brakuje partnera to rozumiem. ale że małżeństwa, dziecka i całej reszty?:D

Dla typowej polskiej kobiety złapanie faceta i produkcja dzieci, to największe życiowe cele, osiągnięcia i powody do dumy.>>>ona po prostu wszystkim wszystkiego zazdrosci skoro kolezanki sie chwala to ona tez chce :D to nie jej wina ze zna ludzi ktorych zycia wyglada jak w rodzinie bundych. gdyby miala na tym portalu innych znajomych to pewnei zazdroscilaby im czego innego. taki typ czlowieka, zawistny od ktorego inni stronia.

gość ja mam 29 i też nic nie mam. Trochę mnie to wkurza bo nie jestem ani brzydka ani gruba, a nawet te najwieksze paskudy za mąż powychodzily... a ja co trafiam na faceta to jakis idiota. x Nie trafiam tylko wybieram. Zapewne jesteś bierna więc masz okazję tylko tych co podchodzą :P

no fakt jestem bierna, to facet ma zdobywac kobiete a nie na odwrot.

a co, ludzie mają się nie rozmnażać, bo ty jesteś sama? nie bądź śmieszna.

nie dość że zazdrośnica z kompleksami to jeszcze bierna. zycze szczescia :D

widać nie jesteś warta zachodu by Cię ktoś zdobywał. jakbym była facetem też bym nie chciała 30letniej księżniczki która ma parcie na dzieci i ślub by pochwalić się koleżankom :D

Jak jesteś bierna to nie narzekaj tylko ciesz się, że chociaż ci idioci zagadują

A po co ci bachory i ślub? Faceta nie możesz znaleźć? :D

jak to po co przeciez napisala :O bo kolezanki na fejsbuku zdjecia swoich wklejaja :D niedlugo ludzie juz nie beda mieli co wklejac i jak na tym forum tak i tam gowna zaczna, a biedna autorka pelna rozpaczy zalozy wtedy temat "dramat pomozcie mam zatwardzenie".

Kolejny pasztet internetowy wylewa swoje żale? W tym miesiącu chyba już do setki dobijamy :) "to facet ma zdobywac kobiete a nie na odwrot" - hahaha, bez mrugnięcia okiem spławiłem już w życiu z tysiąc takich pasztetów, biernych, miernych, pod każdym niemal względem beznadziejnych. Spróbuj wytrzymać minutę z taką to zaraz spróbuje człowieka zarazić swoją beznadziejnością. I żeby było jasne: pasztet to w 99% stan umysłu a nie wygląd - skrzyżowanie średniowiecza z urugwajsko-kostarykańskim telepierdem :) Pewnie, po co zmieniać swoje życie, być szczęśliwym jak można być pasztetem internetowym, obwiniać wszystkich i wszystko tylko nie siebie oraz czekać na swojego rycerza (a może elfa czy krasnoluda), przyjedzie pewnie prosto z fejsbuka przez kabel - hahahaha :) Chciałbym mieć takie problemy, że ktoś tam zdjęcie wstawił z bachorem sąsiada na tle fury szefa albo z wypożyczalni po obróbce fotoszopkowej. Niestety nie mam fejsbuka nawet, co za pech :)

a jak wstawiam zdjecie ,albo zdjecie mojego dziecka albo gdzie ja to nie bylam to mam tyle lubie to!!!!!!!!! HURA !! :) ;) jakie to cudowne uczucie ;)

A CO TAK NAPRAWDE DAJE WAM Faceook?

przeciez facebook to NASTPENE Oglupiane -glupich ludzi..znow sie dali nabrac na mode,propagande..a ktos niezla kase z tego zgarnia ,...

jakby policzyc czas ktory spedzacie na facebooku to mozna by bylo lepiej na cos pozyteczyniejszego!!! a nie porownujecie sie!! przechwalacie ........niesamowita glupota..

Bo to prymitywy są