Mój facet ciągle dotyka i pieści moją pupe zamiast łechtaczki

albo z jego strony waginofobia ;)

faktycznie moze tak byc ze najbardziej nakreca go wlasnie pupa w sensie seksu analnego. wiem, ze jest mnostwo facetow ktorzy zdecydowanie wola z tej strony i to z roznych powodow. nie zdziwilbym sie gdyby okazalo sie ze jest egoista, wiekszosc z naszego nieszczesnego meskiego grona liczy na to by spuscic z kija a po tym juz sie zwyczajnie nie chce. ja nigdy nie koncze przed swoja partnerka, bo kiedy kobieta niezaspokojona to kobieta zla. wiec dlaczego mialbym pozniej cierpiec? ;) a juz ANALizujac ten temat do konca, dla wielu kobiet seks analny to kwestia zaufania oraz uczucia. mam na mysli normalne zwiazki a nie wizyty w burdelu. ANALizujac parnerke delikatnie z poczatku a pozniej szybciej, wlaczajac w to stymulacje lechtaczki mozna doprowadzic ja do orgazmu nieporownywalnego z zadnym innym. lecz niestety i do tego kobieta moze sie szybko zrazic jesli facet szarzuje jej oczko jakby zdobywal mial odepchac zlew. po takim seksie ani on juz nie dostanie ani ona nie bedzie chciaa sprobowac. podobnie jest z ewentualnym konczeniem partnera w jej ustach. najczesciej takie rzeczy sa zarezerwowane dla prawdziwej milosci. oddanie i zaufanie. kwestia smaku rowniez jest do dopracowania, mniej kawy i alkoholu, wiecej miodu, czekolady i slodkich sokow, przede wszystkim ananasowego. to porada dla mezczyzn :)

Witam mam 38 lat a mój mąż 41. Mamy trójkę dzieci ( 17, 15, 2 l.) mój mąż ma tak samo ciągle dotyka mojej pupy albo nawet czasami np. jak się razem kąpiemy to dotyka mojego o***tu i wtedy go proszę żeby drugą ręką macał mojej c*pki. Powiem wam , że to nawet mega przyjemne jak jednocześnie jedną ręką dotyka mojego o***tu a drugą ręką maca moją c*pkę mam wtedy zawsze orgazm. A jak chcę by macał mi tylko c*pkę to po prostu leżę sobie na łóżku rozkraczona i proszę go o to.. jest bardzo chętny ;)