Czy po takim zachowaniu mezczyzny będzie tylko gorzej czy jest szansa na zmiane

Robie kurs prawa jazdy. Niestety nie idzie mi to zbyt dobrze. Musialam dokupić aż 10 godz. dodatkowych aby przystąpić do egzaminu wewnętrznego. Na ten egzamin dowiozl mnie mój Chlopak, który byl na mnie zly ze nie jestem dobrym kierowca. Przed rozpoczęciem wycedzil tylko oschle, ze lepiej żebym zdala. Niestety:( Po skończeniu podszedl do mnie i do stojącego obok instruktora i juz widzialam ze sie wsciekl. Jechaliśmy w milczeniu do mieszl kania. Po przekroczeniu progu zaczal na mnie krzyczeć. Wyzywal od "ograniczonych umyslowo k***w" itd... Ale najgorsze ze zaczal mnie szturchac, przytrzymywac a jak sie poplakalam (wiem, żenada ale nie wytrzymalam) popchnal na ścianę:( Czuje sie okropnie i mam do niego straszny zal. Teraz mnie przeprasza i nie wiem czy jest sens wybaczać. Chcialabym wierzyć ze to jednorazowe... A moze jestem naiwna...

Mysle ze warto dać szanse.

może go stres zjadł:-)

Nie wiem wlasnie:( Mam do niego zal ze nie zapanowal nad emocjami i mnie wyzywal i szturchal. Ja nigdy w życiu go nie popchnelam nawet ani żadnego innego człowieka bo po prostu szanuje innych. Sgrasz,ie mi zmutno

teraz szturchał wyzywał, po ślubie będzie lał bo nie będzie się już czaił, daj sobie spokój z dewiantem tak zachowuje się tylko wariat, odejdź od debila bo spaprasz sobie życie, teraz tak a co będzie później masakra

Ja bym mu dala szanse. Przeciez Cie nawet nie iderzyl. Faceci tak maja :) Mój chlopak tez czasem ma takie odpaly ale potem jest cudownie. Idealow nie ma:)

jasne, zostań z nim, daj szanse, posłuchaj całej rzeszy zakompleksionych półmózgów kafeteryjnych, zmarnuj życie z gnojem i damskim bokserem, który zamiast wesprzeć w ciężkiej sytuacji, stosuje podłą przemoc ;) jasne, dawaj szanse, słuchaj się kafeterianek, daleko zajdziesz ;)

Pisalam tuz przed Toba. Moj facet tez ma czasem takie odpaly ale wiem ze by za mna w ogien skoczył w razie potrzeby. Mialam w życiu kilkunastu facetow i kazdy byl trochę agresywny. To lezy w męskiej naturze. Lepiej przemiczec taka sytuacje aby ich nie drażnić. Nie jest to mile ale życie nie jest mile. Oczywiście nie mowie ze ktoś ma kogoś tutaj katować ale szturchanie? No proszę Cię. Różne rzeczy robi sie w nerwach

Nie wracaj

rob jak ci mowi serce

Nadzieja matką głupich

I to ma byc wsparcie w potrzebie,pogon drania:-)

I to ma byc wsparcie w potrzebie,pogon drania:-)

Z kim wy się zadajecie? Po takiej akcji nie mogłabym patrzeć na gnojka

użył przemocy i to w tak błahej sprawie, pomyśl co będzie jak naprawdę będzie miał powód do zdenerwowania- zabije może i w dodatku nazwał Cię jak nazwał... nie będzie lepiej, może na chwilę się uspokoi, ale jeśli ma skłonność do przemocy to się tylko pogorszy i skończy się tak, że nie będziesz miała zdolności do właściwej oceny sytuacji i będziesz uważała że Ci się należało... uciekaj, naprawdę uciekaj i nikomu nie pozwalaj na takie traktowanie

Jeżeli na horyzoncie trafi się ktoś lepszy to uciekaj do niego, bo zbyt duża szansa, że ten gość zmarnuje Ci życie

Dziewczyno nie bądź naiwna ludzie się nie zmieniają a jeśli już to wyjątkowo rzadko. Naiwnością jest wierzyć w to że to jednorazowy przypadek. Po ślubie będzie pozwalał sobie jeszcze więcej i pokaże swą prawdziwą twarz. Wiem co mówię- pomyśl o swojej przyszłości, o dzieciach co im pokażesz będąc w takim małżeństwie, o sobie przede wszystkim bo on cię zniszczy psychicznie- już zaczął. Uciekaj póki nie zaszłaś w ciążę. Mówię Ci to ja- doświadczona mężatka, matka, kobieta.

Ludzie, wierzyć mi się nie chce w to co widzę. Takich wydarzeń się nie odpuszcza i absolutnie nie zgadzam się z osobą, która twierdzi, ze agresja leży w naturze facetów i lepiej to przemilczeć. Nie do pomyślenia dla mnie jest sytuacja, w której facet, zamiast wspierać i życzyć powodzenia, grozi, że lepiej, żebym zdała tym razem, po czym zamiast pocieszyć po niezdanym egzaminie, traktuje jak szmatę. Wydrzeć się na takiego porządnie należy i stanowczo mu oświadczyć, że po takim zachowaniu przyjemności z kontaktów z nim nie masz i oddalić się na bezpieczną odległość. Ewentualnie oświadczyć, że jeśli powtórzy akcję, oddalisz się na zawsze. I być konsekwentną.

Szok,że niektóre uważają takie zachowanie za normalne i dopuszczalne...!!!

No dokładnie, szok, ja tego nie rozumiem. Dziewczyny miejcie trochę godności!

Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty. To też nie diabeł rogaty. Ani miłość kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze. Miłość to żaden film w żadnym kinie ani róże ani całusy małe, duże. Ale miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze. Tralallla lalallaa tralllalala

Możesz mu wybaczyć skoro przeprasza. Ale wierz mi, że skoro tobyło dla niego problemem, to takie zachowania się powtórzą przy innych sytuacjach. To kretyn. Nic na to nie poradzisz.

daj mu szanse? przeciez to jakis kretyn :D bez obrazy, ale to chyba prowokacja, faceci tak nie maja, tak maja tylko chamy, skoro cie potraktował tak bo nie zdałas głupiego prawa jazdy, to co bedzie potem? mysl...

Przeproś go i może w ramach tych przeprosin połknij :P

Uciekaj jak najszybciej, zadnego dawania drugiej szansy!!! Miałam sama takiego, na początku były poszturchiwania i wyzwiska, potem regularne bicie, bo mu wybaczyłam, jak przyszedł z kwiatami i uznał, że mu wszystko wybaczę. Przychodził do domu i KOPAŁ mnie w twarz, bo mu w pracy źle poszło!!! A ze szefowi nie podskoczył, to chociaż w domu pokazał, kto ,rządzi... Wiem, ze Tobie wydaje się, ze to nie dotyczy Twojego faceta, że on jest inny, ze Cie kocha i wszystko sie ułozy...Otóż nie! Nic się nie ułoży, z niego jest kawał bydlaka, tylko może jeszcze całkiem sie nie odkrył przed Toba. I nie czekaj, aż się odkryje, tylko wywal na zbity pysk, bo mężczyzna, który raz ubliżył kobiecie i ją uderzył, czy choćby poszturchiwał, zrobi to ponownie tyle ze za kazdym następnym razem bedzie to gorsze i mocniejsze! Nie słuchaj idiotek z patologicznych środowisk, które uważają, że faceci tak mają! To NIEPRAWDA - bydlaki tak mają, a porządnych facetów jest mnóstwo,więc nie bój się, że zostaniesz sama, jak wyrzucisz śmicia ze swojego życia. Tylko zrób to szybko i RAZ NA ZAWSZE! Bez ponownego przyjmowania go, jak Cie przeprosi, bo on sie nie zmieni. Miej swój honor, dziewczyno! Nie daj sie chamowi! Będzie tylko gorzej, jeśli mu wybaczysz!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie słuchaj tej z patologii bo zostaniesz sama jak ona, lepiej go przeproś, może ci wybaczy :-) ...nie zapomnij o połknięciu :P