Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niemowle bardzo mocno płakało w nocy dlaczego pomoże ktoś

Polecane posty

Gość gość

Córka ma 5 miesięcy, ostatnio późno zasypia ok 23-24:00. Wczoraj zasnęła po trochę po 23, wszystko było ok, a ok 2:00 obudziła sie z płaczem. Nie mogłam jej uspokoić. wyglądało to jakby sie czegoś bała albo cos ja bolało. Już az się tak obudziła z podobnym płaczem - płakała przez sen- ale teraz gdy sie wybudziła płakała i płakała. Gdy juz zasnęła to nie mogłam jej odłozyc do łóżeczka bo lewo odłożyłam to płacz. Czy to mogło być przez ból dziąseł? Dziąsła bolą ja od ok miesiąca. Ale zazwyczaj gdy ją bolą zachowuje się inaczej. Czy przez kaszkę, która wczoraj jadła ok 18:00 - niestety strasznie bolała mnie glowa i podałam jej kaszkę mleczno- ryżowa, ktorej wcześniej nie jadła. Ale czypo tylu godzinach wystapiłaby reakcja? później juz spała - obok mnie na poduszce, a teraz już jest ok? Jeszcze ok 12:00 jadła marchewkę, ale to trzeci raz. Ale chyba po kilkunastu godzinach nic by jej nie było? Wieczorem 2 razy robiła kupkę po zjedzeniu tej kaszki. Jak myslicie? co to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można iść tym tropem, że to ząbki. Wiem jak moja córa się budziła (i też tak spać chodziła, a potem jeszcze później :o ) kup sobie żel na dziąsełka. Kolejny trąf to mokra pieluszka, jak dzidzia już zaśnie (spokojnym snem) to sprawdź zawczasu czy zdążyła już coś siknąć, bo u nas też często było to przyczyną płaczu malutkiej.Co do kaszki to sprawdź czy pręży się, jeśli tak tzn, że rzeczywiście coś z brzuszkiem od tejże kaszki. Tyko, że w sumie kaszki ryżowe są od 4 miesiąca, i są one delikatne więc ciężko powiedzieć czy to od tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żel na dziąsełka już mam i smaruję jej od kilku tygodni. Zazwyczaj jezeli bolą ją dziąsełka zachowuje się inaczej a teraz w nocy płakała jakby się czegos bała czy coś...już spała a jeszcze popłakiwała. Zelem jej te dziąsła od razu posmarowałam. Niby sie nie prężyła, w sumie problemów z brzuszkiem nigdy nie miała, no ale po tej kaszce 2 razy kupke robiła, jedną troszkę luźniejsza. Dzsiaj dostaje samo mleko. Jutro podam jej marchewkę i zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×