Pilne pytanie dotyczące konfliktu serologicznego

Witajcie. Juz raz poronilam, powiedzieli mi ze w wyniku konfliktu serologicznego. Mam Grupe ARh-..... Nie wiem jaka grupę ma mój narzeczony, bo co chwile odkłada wizytę.. I moje pytanie jest następujące. Czy po zapłodnieniu od razu dochodzi do poronienia w wyniku konfliktu? czy po jakim czasie?

Jakim cudem powiedzieli, ze to przez konflikt jak nie znaja grupy krwi ojca dziecka? Ja od razu musialam dostarczyc dokument z grupa krwi swoja i meza by wykluczyc konflikt. Okazalo sie, ze mielismy jednak i bylam pod stala kontrola. Do poronienia wydaje mi sie, ze nie powinno dojsc wcale, bo w moim przypadku mam zdrowego synka. Poczytaj troche na ten temat, duzo jest tego w necie bo kiedys tez szukalam. Pozdrawiam, trzymaj sie.

jak z konfliktu, skoro nie znają grupy jego krwi???????????????

powiedzieli ze na 90 % przez konflikt bo mam grupe z Rh-... Jezeli jednak jest konflikt to moglam byc w ciazy. nei wiedziec****oronic? w ktorym tygodniu najczesciej wystepuja poronienia z powodu konfliktu

Nie prawda.. moja ciąża przebiegała źle ale nie był to wynik konfliktu serologicznego a żeby go stwierdzić to należy podać grupę krwi ojca i matki bez tego ani rusz. Na patologi leżały dziewczyny, które poroniły i żadna nie miała konfliktu a ja miałam i nie poroniłam. Nikt ci nie powie, że masz konflikt jeżeli nie znają grupy krwi...no sorry na jakiej podstawie tym bardziej, że konflikt serologiczny zazwyczaj występuje przy 2 ciąży a nie przy pierwszej a w ogóle wiesz czym jest konflikt serologiczny bo wydaje mi się, że nie.. Ja mam rh- mój mąż rh+ i wcale nie oznacza, że będziemy mieli konflikt więc nie pisz bzdur że lekarz ci tak powiedział bo nie uwierzę

jezeli z konfliktu to on ma pewnie Rh+ . Podobno zdarzaja sie pronienia , ale czesciej przy drugiej ciazy , choc przy pierwszej wcale nie wykluczone. Porozmawiaj z lekarzem . Przy konflikcie moze byc trudniej zajsc w ciaze , moga byc poronienia samoistne kiedy jeszcze kobieta nawet nie podejrzewa ,ze jest w ciazy , ale to nie znaczy ze nie mozna w ciaze zajsc . jest wiele par z konfliktem , ktore maja dzieci . Trzeba byc pod kontrola lekarza i po porodzie cos sie dziecku i matce podaje ( nize znam fachowej nazwy )

do goscia 23:48 - powiedzieli na tej podstawie , bo autorka ma Rh - , ztedy jest prawdopodobienstwo ze partner ma Rh + i jest konflikt . Gdy kobieta ma Rh+ mezczyzna moze miec zarowno Rh+ jak i Rh- , natomiast gdy kobieta ma Rh - to mezczyzna musi miec Rh - zeby konfliktu nie bylo.

dlatego tez gdy u kobiety w badaniu wychodzi Rh - od razu mezczyzna jest kierowany na badanie , natomiast gdy kobieta ma Rh + badanie nie jest potrzebne , bo konfliktu nie bedzie.

Żaden lekarz nie mając grupy krwi ojca nie powie ci że masz konflikt rozumiesz!! jeżeli nawet jak pisałam ja mam rh- mąż rh+ to nie oznacza, że masz konflikt!!! konflikt jest wtedy kiedy krew matki mieszka się z krwią dziecka!! a to się dopiero zdarza w chwili porodu!! wiem co mówię bo miałam dobrego lekarza i tłumaczył mi to dokładnie a to, że rodzice maja taka grupę krwi nie oznacza, ze jest konflikt bo same grupy krwi nie są podstawa do stwierdzenia konfliktu!!! Teraz każda kobieta która ma taką grupę krwi i męża z grupą+ jak zajdzie w ciąże to będzie uważała, że już ma konflikt a tak nie jest a jest tak że mogę być trzy razy w ciąży i 3 razy urodzić i konfliktu w ogóle nie będzie. Nie mylcie pojęć!! I jeszcze raz powiem żaden ale to żaden lekarz nie powie ci tego nei znając grupy krwi ojca dziecka no chyba, ze konował...

Lekarz tak powiedział. Nic na to nei poradze ze uslyszalam to od niego i nie wmawiajcie mi ze tak nie było.

To masz lekarza debila najwidoczniej:) same grupy krwi nie mają nic do rzeczy...konflikt masz ty z dzieckiem w razie czego a nie ty z facetem zresztą nawet gdyby to po poronieniu powinni podać ci immunoglobulinę anty to sie podaje profilaktycznie ale tylko tedy kiedy lekarz stwierdzi, ze się należy po podaniu grypy krwi ojca i matki

" jeżeli nawet jak pisałam ja mam rh- mąż rh+ to nie oznacza, że masz konflikt!!! konflikt jest wtedy kiedy krew matki mieszka się z krwią dziecka!! a to się dopiero zdarza w chwili porodu!! wiem co mówię bo miałam dobrego lekarza i tłumaczył mi to dokładnie a to, że rodzice maja taka grupę krwi nie oznacza, ze jest konflikt bo same grupy krwi nie są podstawa do stwierdzenia konfliktu!!!" To prawda, a jak dziecko odziedziczy czynnik Rh- po Tobie, to nawet jak ojciec ma Rh+ to nie ma konfliktu.

Dostałam jakis zastrzyk w tylca.. Nawet sie o grupe ojca nie pytali.. A taki zastrzyk długo działa?? Nie jestem w tej kwestii zirientowana wiec pytam

działa bo ten zastrzyk ma za zadanie zlikwidować krwinki po dziecku ta którą miało dziecko po ojcu(rh+) najwidoczniej dali c**profilaktycznie i teraz jak będziesz w 2 ciąży to bedzie ok(po to ten zastrzyk) ale musisz go dostać w ciągu 48 godzin po porodzie lub po poronieniu.