Mam 1500 zlotych do 1 marca jak to rozplanowac

Tak dla ciebie powinni nazwy pozmieniać , śmieszne to jest

Gnocchi robi się z ziemniaków w mundurkach, dodaje się mniej mąki i świeżo mielony pieprz, do kopytek dodaję obrane ziemniaki, sól, więcej mąki, nie daję w ogóle pieprzu, za to odrobinę cukru. Jak dla mnie to dwie różne potrawy.

kobieto co się tłumaczysz baby z kafe na obiad robia tylko mielone,placki ziemniaczane i nalesniki

kobiety nie potrafią wypowiedzieć na temat :( co za dno intelektualne. czy autorka pytała jak się nazywają kluchy? boże kluchy to kluchy a ona pyta o co innego :O Ja nie oszczędzam, ale staram się racjonalnie gospodarować kasą tak aby niczego nie marnować. robię listę obiadów na kilka dni, co kilka dni idę do sklepu i kupuję to co jest potrzebne na obiady. tym sposobem nie pamiętam kiedy zmarnowałam jakieś jedzenie. pomysł na obiad bez mięsa: wszelkiego rodzaju zupy. ja dziś ugotuję kapuśniak. wczoraj miałam paprykę faszerowaną mięsem mielony, jutro krem z brokułów.

no właśnie :) własnie chciałam napisać że mam dzisiaj placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym.

akurat robi się tak samo jak kopytka żadne tam w mundurkach .mam nawet przed sobą książkę z Włoskimi daniami i jest gnocchi identycznie robione jak kopytka . W tym programie o gotowaniu co leciał nie wiem jak on się nazywał ,babka robiła właśnie kopytka i był tam francuz i spytał co to ,ona że kopytka ,on nie widział o co chodzi i mu wytłumaczyli że to właśnie są gnocchi u nas nazywa się je kopytka .

ja smaże naleśniki na patelni teflonowej bez tłuszczu. Dodaję trochę oleju do środka do ciasta i to zupełnie wystarcza, nie trzeba dolewać w trakcie smażenia.

a co kto ma do placków ziemniaczanych ja dzisiaj też będę mieć placek po cygańsku ,placków robić za bardzo nie umie ale postaram się.

autorko niewątpliwie twoim największym grzechem jest wyrzucanie jedzenia - to przez to najwięcej domowego budżetu się marnuje. zakładam że nie masz daleko do sklepu - to po co robisz takie zapasy? trzeba kupować bardziej na bieżąco - tak żeby nie wyrzucać nic po terminie. my z mężem mamy 4 tys razem - i z tego poza bieżącymi opłatami, jedzeniem, paliwem do samochodu jeszcze spłacamy 1000 kredytu. więc się da. tylko lepiej planuj codzienne zakupy. a jeszcze dobrym sposobem na tańsze jedzenie są zupy :) polecam szczerze :)

z niedzielnego kurczaka z rosołu obrałam mięsko i w poniedziałek zrobiłam pierogi z mięsem.

No to zacznijmy planować. Ok. To dziś niech będzie ta pomidorówka, w razie czego jakby mąż zgłodniał to mu upiekę frytki. A jak się robi te paszteciki z warzywami i pieczarkami? To może zrobię w piątek? A na jutro hmmm może faszerowaną paprykę? Powinnam mieć mięso mielone w zamrażalniku, a jak nie to odmrożę szynkę i zmielę. A co do tego? Bo ja paprykę faszerowaną jak robiłam to dodawałam pastę z awokado, a do farszu dawałam cebulę, pieczarki, marchew, chrzan i trochę przecieru pomidorowego.

następna :) placek po cygańsku... a czym sie rożni od placka z gulaszem?

Tez ci nie pomoge wczoraj kupilam maszyne do szycia za 800 zł i nie wiem czy bede jej uzywala bo nie umiem szyc

kobieto na samej pomidorówce twój mąż daleko nie pociagnie,zrób mu porzadne 2 danie i nie jakieś kluski,placki czy naleśniki bo to obiady dla biedoty a upiecz porządne mięcho i do tego warzywa

następna placek po cygańsku... a czym sie rożni od placka z gulaszem? x a ty czemu piszesz gulasz a nie duszone mięso z warzywami,to tez wyraz zapożyczony z wegierskiego

"gość kobieto na samej pomidorówce twój mąż daleko nie pociagnie,zrób mu porzadne 2 danie i nie jakieś kluski,placki czy naleśniki bo to obiady dla biedoty a upiecz porządne mięcho i do tego warzywa" CO to znaczy OBIAD DLA BIEDOTY ????

Mój mąż akurat pomidorówkę lubi i chętnie zje, ma pracę siedzącą, więc nie potrzebuje dużej ilości kalorii. A mięso wcale nie jest jakieś super - wolę dania jarskie. Dajcie już spokój z tymi przepychankami z nazewnictwem! Nie tego temat dotyczył!

no mięso nie jest zdrowe jeżeli kupujesz wyłącznie nawalone hormonami kurczaki,ale jest jeszcze mięso czerwone albo dziczyzna

farsz do tych pasztecików to zrób taki, że pokrój pieczarki i odparuj na patelni, dodaj trochę oleju, startą marchewkę i cebulę pokrojoną w kostkę - tak chyba najprościej a jeśli chodzi o gulasz po cygańsku, to chyba dodaje się do niego kiszone ogórki i tym się różni (uogólniając oczywiście) od węgierskiego, ale nie ja o tym pisałam więc nie wnikam jak kto przyrządza

A wasi mężowie noszą krawaty czy męskie zwisy? Przed przejazdem kolejowym zatrzymuje Was szlaban czy rogatka a może zapory? Jadacie makaron czy kluski? Bo i makaron nie jest polskim słowem. Także kochane trochę luzu, bo próbujecie być mądre na siłę. Autorko - planowanie to podstawa. Zakupy z listą i nic nie powinno się marnować. A Ty chyba jesteś mistrzynią marnotrawienie, skoro chemia Ci się psuje...

Autorko szkoda szynki na mielone,nie lepiej zrobic pieczeń?!

z dań bezmięsnych polecam jeszcze ryż z warzywami z patelni :) proste i smaczne :)

Czemu szkoda szynki na mielone? Nie przepadam za pieczeniami. Ryż z warzywami robię z parowaru, bo szybciej i robi się samo :) W ogóle lubię robić obiady w parowarze, bo to zajmuje mało czasu :) Mięso nie jest zdrowe dla ludzi - generalnie - z uwagi na długość przewodu pokarmowego.

jakby mięso było niezdrowe to by ludzie byli tylko roślinożerni, inna sprawa że obecnie w mięsie jest dużo chemii, ale w roślinach też

Ja przez 16 lat byłam roślinożerna i żyłam. Ale wróciłam do mięsa z powodu walorów smakowych. Niestety żadna cieciorka nie zastąpi mielonego :p Ale nie wartości odżywczych dotyczy temat, ani tego, że chemia jest teraz we wszystkim i wszędzie.

mnie też przeraża ze ludzie codziennie jedza mięso! nawet jak obiad jest bezmięsny (jakimś cudem) to zaraz pojawi się szynka na kanapkach, jajecznice z szynka, parówki, pasztety. kobiety troche inicjatywy w menu! jakie wy nawyki wpajacie waszym dzieciom?

Wieprzowina jest niesmaczna droga i niezdrowa . Kurczaki z klatek karmione hormonami Ble

Moja znajoma ma tylko 980 zł na miesiąc i dwoje dzieci. Żyją skromnie ale ...MOZNA????

Ja uważam że mięso jest bardzo smaczne, tylko nie koniecznie dla nas dobre... My staramy się właśnie jeść go jak najmniej. Na kanapki wolę dać ser żółty lub biały lub jakąś pastę i warzywa. Tylko mąż na sałatę się krzywi :p

I po co ta agresja Ma tyle bo tak jej sie zycie ułożyło .dziecko ma z porażeniem mózgowym mąz ja zostawił , do pracy nie pójdzie . Ale RADZI SOBIE ! A wy z mężami i dużymi zarobkami nie :)