Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnomialecóż

Umarła mi matka a została mała siostra

Polecane posty

Gość gość
[zgłoś do usunięcia] Mam yoooorka Nie nie twoja wina , ale krew nie woda qrwa smutas.gif yyyyyyyy tak sie mowi jak roochac chce,ze krew nie woda a nie w sensie pokrewienstwa:D krew nie woda hahaa dobre:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 lata to chyba dość żeby stanąć na wysokości zadania. Nie rozumiem twojej postawy. Nie potrafiłabym tak postąpić. Najpierw trzeba jednak mieć uczucia. Ty ich nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sami przygarnijcie ta siostre, tyle dzieci w domach dziecka, sami samarytanie, to czemu te dzieci tam sa? zaloze sie za maja inne rodziny.czemu jak matka oddaje dziecko, to nie najezdzacie na jej siostre, wujka itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tepe katok***y:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie waz sie brac siostry na sile bo zniszczysz dziecku zycie.Jestes pusta .Kiedys sobie o niej przypomnisz,ale wtedy to ona nie bedzie chciala cie znac.Ajak czytam niektore komentarze to wiem ,ze nie jestes taka jedna .Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam Cie autorko umoralniać nie będę, bo perspektywa widzenia zależy od punktu siedzenia. Ale hm Ty po wyprowadzce miałaś z mała jakiś kontakt? Pomyśl też, że to rodzice się od Ciebie odsinęli, te dziecko było malutkie i tak naprawdę niczemu niewinne, ot urodziło sie i już. Trzeba było przewijać karmic uczyć, a że było malutkie, piękne i rozkoszne to rodzice dostali małpiego rozumu, poczuli drugą młodośc i hops. Nic na siłę, rób tak jak Ty uważasz bo nikt za Ciebie nie umrze. Ale nie zrywaj całkowicie kontaktów z siostrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępa dzida to jest z tej autorki. Oby jej macica zbutwiała. Takiej to bym kijem przez szybę nie tknął. To ma być kobieta? Potem sama dzieci może będzie miała a jak zdechnie, jej córka oleje młodszą i sprzeda arabowi za worek kaszy. Patole płodzą patole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez siostre na sile,mimo ze jej nie cierpisz.wtedy te katolickie sepy beda szczesliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma do tego katol? Słyszałaś o empatii i odpowiedzialności za rodzinę, o honorze? Nie ? No tak, pewnie taka sama jesteś to ją rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnomialecóż
Dobra wezme ja,najwyżej bede trzymac w piwnicy gnoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiec wziac to dziecko mimo niecheci do niego?czy sie dobrze czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnomialecóż
albo na strychu,ewentualnie w budzie od psa,mam taka starom ,jeszcze sie nada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podszywaj się p********u .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie kocha siostry i tyle. Zajęcie się dzieckiem to nie zabawa a same wyrzeczenia. W wieku 23 lat dziewczyna zapewne nie ułożyła sobie jeszcze swojego życia a ma brać odpowiedzialność za 7-latkę której nawet nie lubi? Pomyślcie trochę? Ilu facetów by ją chcialo? Z - jakby nie patrzeć - balastem? Szansa na to że założyłaby własną rodzinę znacznie spada. Miałaby za to wszystkie trudności ktore dotykają samotne matki: pogodzenie pracy z opieką, trudności finansowe, brak możliwości wyjścia i zrobienia czegokolwiek dla siebie, niemożność pracowania na dwie czy trzy zmiany itp. Do tego doszłoby wypracowanie sobie autorytetu i poważania bo jednak to siostra a nie mama i młoda niekoniecznie chciałaby współpracować. Większość dziewczyn w wieku 23 lat jeszcze się uczy lub dopiero zaczyna karierę zawodową. W sytuacji dużej więzi to dałoby się pogodzić ale w obecnej sytuacji autorka odbierałaby to jako wielkie poświęcenie i niechęć by narastała.Już lepiej by było aby dziewczynka trafiła do rodziny zastępczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnomialecóż
w piwnicy wyszykuje jej jakiś barłog do spania ,miska wody bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnomialecóż
bedzie spala w worku po kartoflach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy "katolik" na kafe to ironiczne określenie kogoś posiadającego moralność?:D mnie uczono, że i ateista ma kręgosłup moralny:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj moja kuzynka lat 22 opiekuje się po śmieci matki bratem przyrodnim 14 latkiem i jakoś żyją ona pracuje ,on chodzi do szkoły i żyją sobie Żyje sobie pełnią życia nadal ,bawi sie ma znajomych ale brata kocha bardzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the end of night21
Ale wy łykacie te prowokejszyn,jak pelikan młode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, moralność. Z ust mi to wyjęłaś. Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutnomialecoz strasznie smutno mi sie zrobilo po twych postach.... mam dzieci i mam nadzieje ze miedzy nimi bedzie normalna wiez .... zreszta ucze ich ze w pewnym momencie beda mialy tylko siebie.... zal mi twej siostry przeszla strasna tragedie(przepraszam ale zalu dla ciebie jakos nie odnajduje...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
srakataka taka cziki cziki ta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,nie opp*****le sie od tepych katoli,NIGDYYY,bo to wy jestescie calym zlem,i to wy wlasnie wyzywacie od najgorszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shoyug
ty za to jestes milutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie autorka jest katoliczką .A ten pusty mòzg co wyzywa katolikow ,gosciu nie musisz byc katolikiem ale badź człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt za ciebie zycia nie przezyje,myle ze skrzywdzisz to dziecko biorac je do siebie.napewno w jakis sposob bedziesz probowala sobie odbic na malej swoje frustracje,mozg to nie komputer,nie pokochasz jej nagle za jednym kilknieciem.wybierz mniejsze zlo,pomysl o rodzinie zastepczej.poza tym z tego co piszesz,nie macie ze soba bliskiego kontaktu,wiec pomysl o rodzinie zastepczej nic nie zmieni.poprostu wybierz mniejsze zlo-dla siebie i dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niby jak autorka ma się opiekować siostrą??? Sama musi chodzić do pracy, nawet nie wiadomo w jakich godzinach pracuje, może chodzi na różne zmiany i co wtedy ma zrobić z 7- latką w nocy albo poznym wieczorem?? Weżmie ją do siebie to jeszcze może być oskarżona o zostawianie małoletniej bez opieki. Nawet jak pracuje tylko na 1 zmiane to do domu może wracac po 16 albo później, kto będzie odbieral małą ze szkoły? A jak jej się coś stanie gdy będzie sama w domu to siostra jeszcze może wyladowac w wiezieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatni post,nawet o tym nie pomyslalam,ale masz racje gosciu.no wlasnie czasami dwoje ludzi ma problem z opieka nad dzieckiem a co dopiero 1 osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ty ja koncu to chyba masz wąski tok myslenia i klapki na oczach ,jak tysiace matek samotnych ma sie opiekowac swoimi dziecmi ,przeciez pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież autorka to młoda kobieta, która dopiero zaczyna dorosłe zycie, musi się spotykać ze znajomymi, poznać jakiegoś faceta, pracować. Ma swoje zycie poswiecic niechcianej siostrze? Za 15 lat malolata się wyprowadzi i ona zostanie sama jak palec, bez meza i swoich dzieci bo nikt jej nie będzie chciał z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×