Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bylam z nim na 1 randce on placil za moja kawe jak to rozegrac na drugiej

Polecane posty

Gość gość

nie chce zeby myslal, ze mnie kupuje za kawe czy kino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7laila
To niech ci kupi lody :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zima jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeżywasz jakby ci kupił dom w Malibu, a nie głupią kawę, a ty już się czujesz zobowiązana. Loda mu zrób z marszu na drugiej randce skoro tak się wysilił.. swoją drogą, to siedzenie przy kawie, to bardzo kiepska randka i pomyślałabym, że facetowi nie zależy skoro w ogóle się nie wysilił. chyba, że się w ogóle nie znacie i pierwszy raz go widziałaś na zywo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie tak randka z internetu-1 raz sie widzielismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz powinien cię zabrać na randkę z prawdziwego zdarzenia, bo takie "oględziny", to się w ogóle nie liczą. generalnie: jak się nie postara albo pozwoli ci zapłacić, to znaczy, że za bardzo mu nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, to tylko KAWA, nie przesadzaj :o dla normalnego, dorosłego człowieka to ŻADEN wydatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Nie chcialabys zeby myslal ze Cie kupuje czy nie chcialabys zeby Cie kupowal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec jak zachowac sie na 2 randce? mieszkam w malym miescie i nie wiele rozrywek a to tez obcy facet wlasciwie wiec nie chce nigdzie z nim jezdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu od randek z prawdziwego zdarzenia, nie przesadzaj, skoro się raz w życiu widzieli, to co ma facet kombinować? mój facet też na pierwszych randkach, jak się słabo znaliśmy to nie szalał, po prostu się poznawaliśmy przy kawie, czekoladzie, na koncertach itp, a super randki zaczęły się potem, jak się naprawdę zakochał :classic_cool: no i już mnie lepiej znał i wiedział, co wykombinować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozgrywaj, to tylko kawa, a swiadczy to dobrze o nim, taki np. Maciuś tylko czeka aż dziewczyna będzie płacic mimo że to on zaprasza. Generalnie zauważyłam, że faceci lubią płacić, czują wtedy, że kontroluja sytucję, że wykazują sie względem kobiety. Z kolei jak facet skąpi to zazwyczaj mu nei zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem.. ja nigdy nie byłam na randce z netu, więc faceci się zawsze o mnie ubiegali, starali. może teraz jest inaczej.. ale jakaś dzika wdzięczność z powodu kawy, to jednak pachnie desperacją, mimo wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pisze fiku płacisz kobieta daje ci szanse nie płacisz odpadasz. Wszystko rozgrywa się o pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnei to naturalne, że jak facet zaprasza to jednak płaci, rozumiem że dla Ciebie pomarańczowy to coś dziwnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz teraz Ty kawę czy deser, albo jak jakaś większa randka to np. Ty za kino, on za kolację (zręczniej coś takiego wychodzi niż pół na pół)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fiku mikuuu dla mnei to naturalne, że jak facet zaprasza to jednak płaci, rozumiem że dla Ciebie pomarańczowy to coś dziwnego smiech.gif x A widziałaś fiku by kobieta kiedykolwiek wykazywała inicjatywę? Przecież to faceci tylko zapraszają więc takie gadanie nic nie zmieni. Pełno kobiet woli zostać same niż wyjść choćby z odrobiną inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek B, ile razy czytam Twoje wypowiedzi, to dochodze do wniosku ze moze i zdarzaja się kobiety bedace z kims dla kasy, ale prawdziwi mezczyzni tez juz dawno odeszli. Kawa to nie jest gigantyczny wydatek. Ja nie oczekuje od narzeczonego ze zawsze bedzie placil, ale milo mi ze to robi bo okazuje troske i chce mi sprawic przyjemnosc. A to wazne nawet i na pierwszej randce,nie chodzi tu o praktycznosc. Co, powiesz dziewczynie na randce: plac ty bo to praktyczne? Za kwiatka tez jej kazesz sobie oddac w postaci czekoladek? Zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kobieta zagaduje do kogoś nie z jej ligi to tak ale może spojrzy na kogoś na jej poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładnie się tak mówi jak się nie płaci :P Co powiesz chłopakowi jak nie będzie go już stać na randki bo wszystko już co miał wydał na ciebie? Ma się zadłużyć bo go zostawisz albo znajdziesz innego?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet niepozorni chlopcy chcą sie czuć mężczyznami, zatem kobieta która za nich za płaci/ zaprosi ich an kawę itp itd odbierze im jaja i pójdą do gąski, którą będą mogli się zaopiekować a przez to czuć ie przy neij męsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o pieniądze same w sobie. pieniądze są miernikiem zaangażowania. np rodzice kochają cię bezgranicznie i jak ci coś kupują, to się cieszą bardziej niż ty, że mogli ci coś dać i nie przeżywają, że "stracili" pieniądze. jak dorosłemu mężczyźnie szkoda kasy żeby kupić kobiecie pizzę, to znaczy, że mu nie zależy/ jest skąpy/ jest biedny i żadna z tych ewentualności nie czyni go atrakcyjnym partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt tu nie mowi o zadluzaniu.kawa to koszt 10 zł. raz na tydzien korona z glowy nie spadnie jak sie ja komus postawi, nawet koledze/olezance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość nie chodzi o pieniądze same w sobie. pieniądze są miernikiem zaangażowania. np rodzice kochają cię bezgranicznie i jak ci coś kupują, to się cieszą bardziej niż ty, że mogli ci coś dać i nie przeżywają, że "stracili" pieniądze. x Porównujesz dorosłą kobietę do małej córeczki :P No bez jaj ale wy jesteście pazerne jak facet nie chce was utrzymywać to skąpiec a same nawet za siebie nie chcecie zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety to myślą tylko o tym czy facet ma forsę i jak by się do niej dobrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem po 30tce i za moich czasów nawet kolega z klasy w podstawówce jak gdzieś zapraszał, to płacił. a dzisiaj dorośli mężczyźni i takie c**y.. jeszcze im za bilet oddać. żal. dobrze, że to tylko kafe i zgromadzenie męskich wyrzutków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prostytutki to przynajmniej mają cennik, a z "porządnymi kobietami" mężczyzna się wykosztuje i nic z tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×