jestem dziewicą i czuję się gorsza

ciesz się;) w końcu znajdziesz normalnego , po co Ci *****cz na jedna noc? dla takiego będziesz kolejna zabawką, po Tobie będzie miał mnóstwo innych . A do normalnego związku wniesiesz cos fajnego;) kij ze brak doświadczenia , normalny to raczej uszanuje. Poza tym znam mnóstwo prawiczkow po 20 r.z :p

gościu z 21:49:29 i 21:52:59 to są najlepsze posty w tym temacie i zgadzam się w pełnej rozciągłości :) a nawet trochę poprawiłaś mi humor, może jest jeszcze dla mnie nadzieja.

nadzieja? wręcz gwarancja :P

"mi też się wydawało że jestem taka napalona i w ogóle, że raz dwa, a tu jak z kimś się dopiero randkowało to jednak wcale nie miało się ochoty by z nim działać póki się nie pozna go lepiej" znam to ;) ale raz już prawie zrobiłam coś głupiego po alko, więc od tego czasu nie tykam :D a prawiczka po 20 r.ż. znam tylko jednego i w dodatku głęboko wierzącego

Chcialabym miec taki problem jak Ty. Chetnie wrocilabym sie do wieku 19 lat kiedy to stracilam cnote- bylo bosko ale wiele bym zmienila w swoim zyciu- dalszym ech. Laska nie lam sie! A ciesz!! Pisze Ci to doswiadczona zyciem a przede wszystkim dwoma facetami ja- 30sto letnia kobieta!

prawiczek ,z perspektywy czasu to całkiem fajna opcja, szkoda że ten Twój wierzący. mi się udało upolować kogoś niezbyt doświadczonego (może dlatego nie mógł na mnei marudzić :P) i o dziwo bardzo mnie to uradowało :D wcześniej niby nie miało to znaczenia, ale jednak przyjemniej tak wspólnie poznawać się.******cze to jednak nie dla mnie ;)

r*u*c*h*acze

Ciężko może być ci kogoś znaleźć. Jak ludzie się sobie podobają to chcą ze sobą seksu. Nie wiem kto wytrzyma ciągłe odtrącanie. Jeśli kocha to tym bardziej pragnie seksu.

autorko, mam taką samą sytuację, jestem w dodatku niewiele starsza :/ zaczynam się czuć naprawdę jak dinozaur, ale nie mam aż takiego parcia, żeby iść do łóżka z kim popadnie, no a do facetów jakoś szczęścia nie mam. Czuję się naprawdę niedzisiejsza i w ogóle też się boję, że jak przyjdzie co do czego, to kogoś to może zniechęcić, wszyscy tak ładnie piszecie, ale z moich obserwacji wynika, że dzisiaj facetów coś takiego odstrasza w kobiecie w moim wieku. Może nie wszystkich, ale wielu uważa to za coś dziwnego, podejrzanego. Gdybym miała gwarancję, że się w kimś zakocham z wzajemnością i zrobię to z miłości.. ale czas leci a nic się nie dzieje, czasami naprawdę wolałabym mieć to z głowy. :(

to fajnie, że miałaś takie szczęście :) ja chyba musiałabym zmienić towarzystwo, zadaje się z "nieporządnymi" ludźmi, sama chyba też nie mam najlepszej opinii, więc jest mniejsze prawdopodobieństwo żeby "porządny" się mną zainteresował:) bo niby nie ocenia się po pozorach, a jednak każdy to robi.

akurat na necie przypadkiem się trafił ;) a w towarzystwie też za dziewicę zdecydowanie nikt mnei nie brał :D różnie się układa ale życze by ułożyło się po Twojej myśli :)

"jeśli ktoś twierdzi, na żonę tylko dziewica, to nie kochałby mnie gdybym nią nie była" No właśnie. Tacy ludzie nie kochają danej osoby tylko kochają dziewictwo. To straszne, że jakbyś miała za sobą seks to taki facet nawet by na ciebie nie spojrzał, nie zakochałby się, mówiłby o tobie brzydkie rzeczy. Bo, że niby kobietę można szanować i kochać tylko za dziewictwo, a wszytko inne jest nieważne. Mądrość, charakter, uroda, dobro itp. wszytko jest nic nie warte dla takich ludzi.

o, kolejna duszyczka zagubiona w dzisiejszym świecie :) to już 2gi dinozaur tutaj, chyba do końca nie wymarły hihih :D cieszę się że tutaj napisałam, i dzięki za odzew, bo już od jakiegoś czasu potrzebowałam rozmowy na ten temat. gośćz2149 i reszty, może zmienię zdanie na temat internetowych znajomości :D tak btw, bardzo fajna z Ciebie osoba. dziękuję i również życzę żeby Ci się ułożyło, w czym tylko chcesz :)

@ gość 22:34, masz rację uczucie, przywiązanie do drugiej osoby tworzy się m. in. poprzez bliskość fizyczną. nam, dziewcom, jest trudniej, ale serio jest mi przykro, że nie zasługuję na głupie kilka miesięcy spotkań bez seksu. Uważam że mam dużo więcej do zaoferowania.

Stracilam dziewictwo z pierwszym moim chlopakiem w wieku 18 lat. Wszytko bylo ok do momentu kiedy dowiedzialam sie ze mam HIV i ze mnie zostawia. Dziewczyno nie gadaj glupot, co z tego ze nie jestem dziewica jak jestem chora a chlopak ktoremu to oddalam zostwil mnie.

Ile masz teraz?