Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xoxoxoxoxxo

trudne relacje z matką:(

Polecane posty

Gość xoxoxoxoxxo

Witam, mam 19 lat studiuje, od 2 lat chodzę na terapie , wychowywałam sie tylko z mama która byla dla mnie bardzo krytyczna., obwiniała mnie o swoje niepowodzenia, obrazała, bila , straszyła..generalnie mam bardzo niemiłe wspomnienia z dzieciństwa . Pomimo tego, ze czuje się duzo lepiej ze soba niz pare lat wcześniej, to i tak tkwi we mnie ogromny zal do matki i pretensje za to ze tak mnie traktowała.Odczuwam do niej ogromną niechęć, nie lubie jej towarzystwa. Po dluzszym spędzeniu z nią czasu czuje sie jak `wrak czlowieka`. Podjełam decuzje o wyprowadzce, ktora niedlugo nastapi.. niestety rodzina nie popiera mojego zachowania, twierdzi, ze to egoistyczne wyprowadzic sie od mamy w tym wieku , gdy ona mnie urodzila, utrzymywała itd..Jednak ja wiem ze jest to dobra decyzja i mysle, ze wynikna z niej same plusy. Co moge jeszcze zrobić, aby uwolnic sie od ciezaru przeszlosci, skoro moja terapia trwa taki okres czasu juz? dziekuje ze mogłam o tym opowiedziec. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro masz 19 lat, to nie możesz studiować od 2 lat, 17 latek na uczelnie nie przyjmują, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 2 lat chodzi na terapie, a nie studiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeprowadzaj sie od niej, po co masz sie meczyc, to ona jest egoistka a nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KotiKoti
wyprowadzka to najlepsza mozliwosc. Ja mieszkam 800 km od rodziny i czuje sie bardzo dobrze.:) Wyprowadzila sie z domu w wieku 19 lat na studia i od tamtej pory wszystko mi sie uklada. Za moja mama nie przepadam bo ona kochala mnie za sukcesy. Jesli bylo sie czym pochwalic wsrod znajomych, rodziny to bylam dobrym dzieckiem. Byly okresy kiedy teoretycznie nie mozna bylo nic dobrego o mnie powiedziec to uslyszalam, ze nic ze mnie nie wyrosnie. A mowiac szczerze to jednak cos wyroslo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadź się! Zobaczysz, że poczujesz się jakbyś zaczynała nowe życie :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kafe jest jakis wątek o toksycznych matkach 'toksyczna matka zatruwa mi życie" - chyba tak brzmi, możesz tam posilić się wieloma cennymi radami i wsparciem innychdziewczyn :) nie daj sobie zmarnować zycia matce, tylko dlatego, ze jest MATKĄ - ten tytuł nie może dawać nikomu prawa do niszczenia innego człowieka. znajdź w sobie siłę, by sobie to uświadomić i działać. tzrymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
utrzymasz sie sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×