powiedziec kumplowi czy nie

problemo nie z tej ziemi .... mieszac sie czy nie. kumpla zona wali sie z jakims typem ze swojej roboty. info pewne bo tamtego goscia zonka juz wywaliła z domu i bedzie skladac papiery rozwodowe. chyba nie bede sie mieszał, wzieli pół roku temu kredyt na mieszkanie maja małego synka. sam nie wiem . a z kumplem kontakt sie urwał, coprawdam iesamy dalej na jednym osiedlu ale kazdy zyje swoim zyciem. cała młodosc spedzilismy ekipa z bolkowiska ... wszyscy razem pod klatkami na dyskotekach itd. byłem na jego weselu on na moim .... p*****ec.

Tak powiedz. A swoją drogą jakie to życie niesprawiedliwe, że takie ku/rwy znajduja fajnych mężów i nie potrafia ich docenić, zdradzają, a porządna dziewczyna zostaje starą panną albo ma pecha do facetów...

nie mówic....

powiedz , ja wolałbym wiedzieć.

ja bym powiedziala, jezeli nie bezposrednio to smsaem, listem, nie wiem. byle ta larwa tego nie dorwala. szkoda goscia. udupil sie z kredytem, po to by ta szpare popuszczczala komu sie da:(

Musisz powiedzieć, w końcu to kumpel.

Mam tak samo. Jedyny sposób to kupić starter plusa, napisać obszernego smsa, ewentualnie maila z hotspota co by ip nie było do zlokalizowania i juz. Jedyne wyjscie

ehh kumpel był kiedys. teraz nawet na sylwestra nie zaprosił a pozapraszał nie wiadomo kogo z osiedla jakas gownazerie . sam nie wiem , delikatna sprawa moze jakos sam sie dowie. moze tamta zonka mu powie ... no kurna nie wiem .... te małę dziecko i ten kredyt, niedawno go wzieli mieszkaja moze pare miesiecy na chacie. no p*****ec.... wydaje mi sie ze ze starej paczki wie wiecej osob bo ja dowiedziedziałem sie od zonki kumpla z naszej wlasnie starej osiedlowej ekipy (toznaczy jego zona powiedziała mojej a ta mi i mam nikomu nie mowiec) no i starzy wspolni znajmomi bardziej sie z nim kumaja .... rebus niech cie h*j .

mi kolega tez nie chcial powiedziec a ta 3 lata mnie w rogi walila. jak sie boisz to kup startowke i smsa napisz, ale takiego by byly wszystkie info. bo sie dzifka wyprze.

i jeszcze do h**a ja mieszkam na dzielnicy gdzie sie wychowałem on tez ... h*j go strzeli jak sie dowie taka potwarz !!1 jeszcze zonie łepetyne urwie.

powiedz

wiecie jak to jest... ten co powie to potem najgorszy... dlatego sie zastanawiaqm. zawsze wszyscy gadaja pilnuj swojej dziory , nie wpier... sie w nie swoje spr.

ludzie to maja n******** wszystko zepsuc dla orgazmu. p*****ec.... kupiła by se wibre albo nie wiem .... no k***a nie wiem ...

ludzie to maja n******** wszystko zepsuc dla orgazmu. p*****ec, kupiła by se wibre albo nie wiem, no k***a nie wiem ...

mi tez nie chcieli powiedziec, niby dla dobra mojego. a teraz mam do nich zal! tyle lat zmarnowanych. a ta d**y dawala. jak masz jaja to mu powiedz. a jak nie, to nie dumaj nad tym. dowiedziec sie szybko nie dowie, w tym temacie akuratnie panuje z******ta zmowa zmilczenia.

i dobrze mówisz, nie wp*****laj się, bo zostaniesz najgorszy, a tak w ogóle skąd możesz wiedzieć, czy on nie wie. Poczekaj, zobacz jak sie sprawa rozwinie.

Kup karte i napisz smsa. Ja bym zalu nie miala. Najgorsza jest niewiedza, a zwłaszcza gdy juz wszyscy wiedza.

Miałam podobną sytuację, dowiedziałam się że żona zdradza mojego bardzo dobrego kumpla. Czesto wychodzilismy na piwo, jednak nie zdobyłam się na odwagę by powiedzieć prawdę. Gdy w koncu sie dowiedzial, mial do mnie ogromny zal ze mu nie powiedzialam.

ja nie rozumiem, jak ktoś może mieć do kogoś żal, co przyznałaś się, że o wszystkim wiedziałaś, o co chodzi?

No ja bym chciała wiedzieć żeby mi ktoś powiedział jak mój mąż zaczął mnie zdradzać, ale nie. Każdy wiedział i nikt nie powiedział a fiut ponad 2 lata się ze szmatą k***ił. Kup jakiś starter za 5 zł i napisz mu z obcego numeru. Sam może nie mów, albo jak już będzie wiedział to go zagadnij, może sam powie.Wtedy ty możesz powiedzieć, że właśnie usłyszałeś od kogoś, coś tam...

mial zal, ze takimi dobrymi znajomymi bylismy i ja mu nic nie powiedzialam, stwierdzil ze wszyscy musieli miec z niego niezla beke.A on ja kochal jak wariat i robil z siebie pajaca.

ja o tym wszystkim dowiedzialem sie dzis moze 3 h temu. przespie sie z tym pomysle co zorbic, chyba kupie starter i wysle mu sms. ale co w nim napisac jak ja gowno wiem. wiem tylko ze d******py typowi z pracy co ma 4 letnie dziecko i ze typa zona juz nakreca pozew rozwodowy bo wie i to wszystko. koles ma prawie 2 matry wzrostu i odpowiednia wage nie ze tam suchar czy opasły koles , smiga na box juz z 3 lata ale tak dla sportu . przeciez jak to nie prawda albo jak jeszcze nie wie a wpadnie do niej do roboty to naj***e tam wszystkim pokolei ... znam typa ... i jedyny dylemat jaki mam to czy to prawda z tym zdradzaniem a przeciez tej suki nie zapytam.

jak sprawa wyszla, to ktos mu powiedzial ze ja wiedzialam.

no to najwyzej jej naj***e, a czym ty sie przejmujesz???? k******o trzeba tepic w zalazku. biedne dziecko co ma matke k****.

Zanim mu powiesz zdecyduj się na rozmowę z dziewczyną.Daj jej przynajmniej możliwość by mogła powiedzieć to osobiście Tak będzie uczciwej Jeśli nie skorzysta z szansy wówczas możesz podjąć decyzję o rozmowie z kolegą.Przynajmniej ja bym tak zrobiła -żeby nie wylać dziecka z kąpielą.

a skad taka fama .... swiat mały, ktos zna zone typa co oni razem pracuja . ta co wie i co sie rozwodzi. najlepsze jest to ze przedwoczraj mijalem sie rogacza zona ona szła z domu do pracy ja do sklepu. czyli jak razem dalej mieszkaja to jeszcze nie wie , chyba ze wybaczyl .... k***a mac !!!

Zanim mu powiesz zdecyduj się na rozmowę z dziewczyną.Daj jej przynajmniej możliwość by mogła powiedzieć to osobiście Tak będzie uczciwej Jeśli nie skorzysta z szansy wówczas możesz podjąć decyzję o rozmowie z kolegą.Przynajmniej ja bym tak zrobiła -żeby nie wylać dziecka z kąpielą. xxxxxxxxx wyprze sie a swojemu mezowi zakabluje ze jego kolega ja przesladuje. oj malo cos znasz kobiety.

ja tam z ta k***a nie bede gadal ... ale wiecie co ... mozna by własnie jej nie jemu wysłac sms. ze jak mu sama nie powie to dowie sie od osoby obcej ...

O i jeszcze lepiej. Dupa jej zblednie jak to przeczyta. Ale może jeszcze się wstrzymać z tym i zobaczyć, czy to rzeczywiście jest prawda. Wiesz jakie są baby podłe. Może którejś jej koleżance się jej mężu podobać i zaczyna perfidne ploty rozpuszczać? Rozejrzyj się dobrze, upewnij, a potem pisz. Nie gadaj z nią, nie trzeba. Po co ma wiedzieć, że wiesz.

piszac do niej, dajesz jej furtke. Powie mezowi ze ja ktos przesladuje i pomawia. Maz jak kocha to uwierzy. Wkreci mu jazdy ze znajomi sa zazdrosni o ich malzenstwo a ten lyknie jak pelikan. Napisz raczej jemu. zacznie jej sie bacznie przygladac.