SLUB TANI DA SIE ZROBIC

Witam , jako iż uslyszalam już wiele krytyki z ust znajomych o to ze planuje tanie wesele moze znajde kogos kto sie ze mna zgodzi . Mianowicie planuje wesle w granicach 5000-10000 tysiecy zlotych . Otóż jesli chodzi o sale to znalezlismy sale za 1500 zł + 300 zł za prad i jakies 200 zl za wode . Stól wiejski mamy Gratis ! Wynajeta sala jest nie duza bo miesic jakis 120 osob ale my planujemy wesele na mniej niż 100 osób . Jedzenie bedzie standardowe 3 gorące dania i 8 przystawek . Mamy o tyle dobrze ze za schab na kotlety i ziemniaki nie musimy placic bo mamy swoje ( mieszkamy na wsi ) . Za jedzenie zaplacimy okolo 2 tysiace . Za napoje jakies 500 zł , ponieważ kupujemy tansze napoje ( takie po 80 gr. ) Za wódke zaplacimy okolo 1 tysiac zł . Suknie mam zamawiac ale pieniadze dostane na nia od chrzestnej . Garnitur dla męża już mamy , nie byl drogi a nowy , kupilismy go za 200 zl z koszulą . Dekoracje sali wyniosą mnie jakieś 500 zł . Podziekowania dla gosci i rodzicow kolejny 1000 zł . Auto mamy od znajomej zadarmo . Ozdoby na auto też . Wiec podsumujac wesele wyniesie nas 7 tysiecy + tysiac za oplaty i ozdoby w kosciele . Można ? MOZNA !

hej.... kibicuje......tez bym tak chciala - zreszta chcialam tak zrobic z moim narzeczonym ale niestety wszystkie remizy czy tam domy weselne byly bez miejsc noclegowych a my musimy miec dla przyjezdnych gosci.... tez uwazam ze lepiej jest zrobic tanim kosztem a lepiej!!!! po pierwsze swojskie jedzenie jest super!! duzo lepsze niz w restauracji!!! a wiejski stol to nic innego jak wiejskie prawdziwe jedzenie!!! ktore powinno lezec na stole glownym a nie na pobocznym.... Ja np kupilam suknie slubna przepiekna za 200zl - nowa! na angielskim ebauy - odpowiedniku polskiego allegro mozna sobie zamowic suknie z chin. Z przesylka wyszlo 200zl - poszlam do krawcowej na poprawki i powiedzialam jej ze zaplacilam za sukienke 3 tysiace w markowym sklepie - powiedziala ze jest pieknie zrobiona z pieknego materialu - nachwalic nie mogla- jak jej powiedzialam ze kosztowala 200zl to mi nie uwierzyla. Autorko polecam sukienki z Chin - wszakze to szycie reczne - a naprawde rewelacja. Moj narzeczony kupil sobie garnitur z przeceny - przeceniony z 3 tysiecy na 300zl - ale to za granica kupowal ;-) Moi goscie beda spali w przepieknym pensjonacie - typu kwatery prywatne - bedzie spalo okolo 50 osob - cena za osobe to 20zl - czyli z anoclego wyjdzi emnie tysiac zl. Poprawiny beda w ogrodzie z grilem wodeczka wieprzkiem pieczonym i zabawa poprawiny dla 100 osob wyjda mnie jakies 2 tysiace ;-) a jedzenia baedzi eogrom - na terenie wlasnie jednego z tych pensjonatow - czyi w przepieknej scenerii nieststy za wesele placimy od talerzyka ;-) bo to restauracja autem jedziemy swoim - drzuba bedzie prowadzil -) strojenie sali mamy w cenie restauracji. Zaproszenia kupilam na allegro po 1 zl za sztuke - przepiekne i przezabawne... nas wesele 2 dniowe z noclegeiem i wszystkim wyjdzie az 14 tysiecy - ale glwonie przez restauracje ;-)

aaa autorko, jedna zasada nei mow gosciom ile za co placisz.....to bardzo wazne - nigdy sie tego nie mowi nawet jak placisz po 400zl za osobe w restauracji.. ludzie sa wredni jak powiesz ze malo zaplacilas za wesele - to wszyscy potem powiedza ze jedzenie bylo zle, dekoracja brzydka itd - mimo tego ze bedzie im sie podobalo a jedzenie napewno bedzie mega smaczne.........to obrobia ci d**e z zazdrosic ze zorganizowalas tanie wesele...... a i na prezentach sie to odbije - bo jak jeden z drugim uslyszy ze tanio dalas za wesele to ci dadza drobne prezenty - bo pomysla ze skoro ty malo n anich wydajesz to czemu oni maja dac ci duzo..... a jezeli zaplacisz nawet i 400zl za osobe i im powiesz to sie ludzi eobrarza z emowisz ile wesele kosztuje i z epwnei oczekujesz zwrotu.... dlatego zelazna zasada - zaden gosc nei wie ile kosztuej wesele - wtedy kazdy sie bawi dobrze i zajmuje zabawa a nie komentowaniem co jest na stolach a czego nie ma...... a jak ktos pyta to powiedz ze narazie nie wiesz ile to bedzie kosztowalo bo jest dzuo do zalatwiania a i ty chcesz zeby wszystko bylo smaczne i zdrowe wiec postarasz sie zeby kazdemu sie podobalo i posmakowalo- i to jest neutralna odpowiedz.......

Ja bym nawet chrzcin nie zrobiła w remizie, a co dopiero wesele. To nie te czasy, ale rozumiem, że chcecie się obejść tanim kosztem, gościom nie oferując prawie nic. Byłam raz na weselu w remizie i nigdy więcej nie pójdę. Wolałabym zrobić przyjęcie dla najbliższych w jakiejś eleganckiej restauracji niż spęd w remizie.

Napoje po 80 groszy, masakra jakie dusigrosze buahahahahah

Pati- byłaś widocznie w jakiejś kiepskiej remizie. Ja mam obok siebie piękną remizę, sala odnowiona, duża, wystarczy tylko lekko przystroić. Nie ma sensu przepłacać.

wlasnie to jest najgorsze....ze ludzie mysla ze jak zaplaca za wesele 30 czy 40 tysiecy to sa fajni..... Najczesciej ludzie ci zaciagaja na wesela kredyty - i po co zeby na start nowego zycia od razu miec kredyt do splacenia.... a restauracje jak to restauracje ...jedne sa lepsze drugie gorsze - czasem w tej bardzo drugiej jest tak niedobre jedzenie ze masakra - bo wiadomo drogo nikt nie chodzi to i restauracja nie gotuje tylko odgrzewa a remiza super- sa piekne remizy czy domy weselne....jedzenie przygotowane na swierzo przez prawdziwe kucharki ktore to robia od lat i to lubia - a nie czasami pseudokucharzyne ktory pracuje za 1200zl miesiecznie w restauracji i tylko patrzy co by tu robic zeby nic nie robic.....bo malo mu placa....a goscie cierpia..... no i zwolennikami tych wszystkich eleganckich restauracji sa ludzie ktorych na codzien nie stac isc do takiego miesja wiec sie ciesza ze ktos ich zaprosi...dlatego tylu tych zwolenikow...... a zdrugiej strony ludzi eplaca ciezka kase zeby jechac na wies i zjesc wiejskie jedzenie - albo zamawiaja wiejski stol do swojej restauracji ze bylo fajniej... a w remizie - wiejskie jedzenie lezy wlasnie na stolach ....jest smaczne zdrowe i super - ale jak ktos poglowkuje i zorbi wesele za 80 zl od osoby to beee a jak zrobi za 300 duzo goirsze - o to juz fajnie - bo elegancka restauracjia.....

pa - zdziwilibyscie sie po ile te wszystkie super restauracje kupuja napoje....to sa zwykle najtansze napoje - tylko ze podane z lodem (dla rozcienczenia i zeby bylo wiecej) i w pieknych dzbankach .....hohoho no i taki napoj w restauracji dla jakiejes malomiasteczkowej pipy bedzie super - bo w restauracji......mimo tego z enp kosztowal 30 gr za litr i byl w koncentracie....a napoj za 80 groszy w remizie beeee hhahaah paranoja

czemu w temacie piszesz o tanim ślubie a potem o tanim weselu? ślub nie równa się wesele :o

a orkiestra?? kamerzysta fotograf rozumiem że tego nie będzie

na jej weselu nie będzie kam i foto, wszyscy będą robić sobie selfie na tle wiejskiego stołu i git majonez

napoje po 80 gr?? woda z cukrem, daj spokój tego się nie da wypić. Wódka pewnie też najtańsza, Stól wiejski prawdziwy kosztuje, swojki smalec, bimber, świniak, przerobienie go. nie wiem jak macie to za darmo, chyba że ktoś w rodzinie Wam to sprezentuje. Dobre jedzenie kosztuje, a myśle że skoro Ty kupujesz napoje po 80 gr, to cała reszta będzie też najtańsza.

My płacimy : sala w remizie -0zł gdyż mąż jest strażakiem auto - 500zł zaproszenia, winietki, menu i zawieszki - 500zł suknia- 2000zł fotograf- 1000zł kamerzysta- 2000zł zespół- 3500zł dekoracje- 2000zł jedzenie- 6000zł alkohol- 1500zł tort- 500zł garnitur- 1000zł dodatki- 1000zł razem : 21 500zł Wesele 2 dniowe na 130 osób

jak ja bylam na weselach to zawsze są napoje, typu cola, woda mienralna, mirinda i wszystko w butelkach, a sok bez problemu można odróznić ten za 80 gr niż droższy. A kucharki, kelnerki to też za darmo Wam robią???

autorko- nie policzyłaś fotografa, kamerzysty, zespołu !

nie wierze że placisz 2 tys za ciasto, tort, owoce jeszcze jakieś mięso, przystawki

ale faktycznie - autorka się chyba grubo zagubiła! Gdzie fotograf, kamerzysta, zespół - opłata za kucharkę, kelnerów. Do tego przecież dochodzi tort, ciasta, owoce! A gdzie zaproszenia dla gości, czy paczki z podziękowaniami? A kosze z prezentami dla rodziców? A fryzjer, makijaż ? Albo jakaś fotoksiążka na pamiątkę? Dolicz sobie kochana jeszcze to wszystko i z tych 7000tys zrobi Ci się 15tys- a nawet 20 000 :)

oj tam oj tam, kamerzysta, fotograf, prezenty....itd sami strzela sobie filmik z rasi, goscie przeciez maja fotograficzna pamiec wiec po co, prezent moze byc laurka, a pomaluje i uczesze sie sama... a na powaznie - hmmm faktycznie skad oni wezma stol wiejski jak mieszkaja na wsi.....hmmm faktycznie...ludzie na wsi sasiad jeden robi bimber, drugi wedzi kielbase, trzeci zabije swinie i zrobi kaszanke, jeszcze jeden picze chleb i to kosztuje znacznie mniej niz w tz swojskim sklepie - grosze ja za 20kg pieczonego wieprzka nadziewanego kasza i do tego zurek kielbaska itd - kupuje to na wsi od chlopka ktory tym sie zajmuje i to kosztuje 750 zl

dokładnie, ja też uważam że da się zrobić tanie wesele, ale na pewno nie na 100 osób i za 10 tys. Jest to nie możliwe i autorka chyba sobie nie przeliczyła wszystkiego.

owszem na wsi da się zrobić taniej, ale produkty porządne kosztują, a nikt za darmo nic robić nie będzie, przerobienie świniaka też kosztuje. Chyba że autorka ma swojego i jej rodzice przerobią, to już inna sprawa.

obrączki też za darmo macie?? kucharki, kelnerki, tort, ciasto, a szampan, wino, bukiet, uczesanie, makijaz, ale pewnie zaraz sie dowiemy że autorka to wszystko zrobi sama. da sie zrobic tanie weslee ale bez przesady pewnie jeden wujek jest kamerzysta, drugi fotografem i jest za friko mają wszystko

a na weselu zagra wujek z fujarką :D uczesze i pomaluje koleżanka zdjęcie z rąsi, albo zrobi kuzyn, kamerzysta po co ? prezenty dla rodziców w postaci tulipana hehe a zaproszenia wyślą e-mailem a jak :D ciekawe tylko co z bukietami ? dla siebie, druhen ? może z pola? a po owoce i warzywa pójdą na grandę :D ciasto upiecze ciotka, a tort się pominie

nooo właśnie! jeszcze obrączki ! biżuterię się pożyczy, buty na pewno też jakieś w szafie kwitną z tamtego roku bez fleków :D albo się doklei A obrączki pewnie na allegro za 200zł które się rozpadną po tygodniu, bo zwyczajnie złoto się wytrze

po co paczki z podziekowaniami - wydatek, a kazdy wyzruci czy nie zauwazy. Podziękowania dla rodzicow - nie robimy, bo rodzice sie z nich wysmieli, ze pokazowka. zapraszam przez internet ( zakladam strone) bo wszyscyi tak z daleka, a poczta wiadomo jak chodzi. makijaz zawsze robie sama, fryure tez, nie raz robilam na calonocny bal,zawsze sie trzymalo. Fotograf i kamerzysta- mam gosci ktorzy sa profesjonalistami, a nawet jak bedzie bardziej amatorsko - jaki problem? Oskara maja dostac? Sukienke tez mam chińską z angielskiego allegro. najwiecej kosztuje restauracja, ale jest w super miejscu i piekna, catering sprawdzony, elegancki.Troche mnie artwia noclegoi, ale czesc ludzi zostaje na dluzej i sama chce placic. Dekoracje sali w cenie, tylko kwiaty dodam. Auta nie biore, pare krokow idziemy na piechote

no tak, następna bez bukietów, obrączek i zespołu... Ja mam wrażenie, że niektóre pary po prostu nie liczą wszystkich kosztów i wychodzi im o połowę mniej, a później o zgrozo co tu zrobić. Nie chodzi o to, że naśmiewam się z tanich wesel- ponieważ sama chcę ograniczyć koszta, ale po prostu się nie da zrobić wszystkiego tak tanio jakbyśmy sobie życzyli. Nawet znajomy fotograf, czy kamerzysta musi przecież poświęcić swój cały cenny czas na weselu i pracować, pomyślcie, że ta osoba przecież później też musi siedzieć w domu i obrabiać zdjęcia czy film. To też za darmo się nie zrobi. Szanujcie też swoich gości. Co to za impreza kiedy idziesz na wesele, całą noc robisz zdjęcia- nie masz kiedy się bawić, a potem wracasz do domu i siedzisz nad tym parę miesięcy i grosza nie dostaniesz? Jak dla mnie to nie przysługa ale wykorzystanie kogoś. Zespół też poz znajomości zagra Wam całą noc za darmo ? Ciasta i tort upieką ciotki ? Na czym da się oszczędzić to się da, ale zrozumcie że nie da się na wszystkim! Kto to widział zapraszać gośc**przez e-maila albo stronę internetową? Głupie zaproszenie kosztuje 1zł i chyba lepiej je wysłać pocztą? Swoją drogą, ktoś tu chyba nie wie, że założenie strony internetowej z domeną kosztuje ok 1000zł a zaproszenia z winietkami i zawieszkami na butelki w komplecie 400zł Więc żadna oszczędność. Wysyłając zaproszenie na pocztę mija się z celem- ja prawie w ogóle poczty nie używam, mam 5 adresów i prawie na żaden nie wchodzę, skąd mam wiedzieć że ktoś mnie tam zaprasza na jakieś tam wesele, a nie potrafi zrobić tego normalnie? Trochę to mało eleganckie... A potem się młodzi dziwią, że zaprosili 150 osób a przyszło 70

jeszcze nie byłam na takim weselu, gdzie się wychodzi i młodzi nawet małej paczki z ciastami na rano do kawy nie dali.... trochę byłoby mi przykro...

kurde, ale policzcie to na poważnie- każdy wydatek.... ŚLUB: Kościół - opłata za protokół i ślub - 500zł opłata za organistę - 300zł dekoracja kościoła - średnio 500zł jeżeli dekorują ciotki to przecież za kwiaty, wstążki też trzeba zapłacić, chyba tego nie policzyliście........... ok. 200zł WESELE: 1. Sala weselna - średnio 1000zł 2. dekoracja sali - średnio 1000zł 3. catering - opłata dla Pani kucharki i pomocy kuchennej - 1500zł 4. kelnerzy - na 1os. 100zł - średnio jest ich 5 - 500zł 5. jedzenie kiedy kupujemy sami - ok. 4000zł z obiadem głównym, 3 daniami i zimną płytą + napoje 6. ciasta - ok 600-800zł z paczkami dla gości 7. tort - ok. 500zł 8. dekoracja samochodu - ok. 200zł, jeżeli sami dekorujemy to także liczymy opłatę za kwiaty, mocowniki na samochód it... 9. suknia- ok. 1500zł jeżeli te wasze chińskie ok. niech będzie nawet 500zł 10. garnitur - średniej jakości 500zł 11. zespół ok. 3000zł 12. fotograf - po znajomości ok. 1000zł 13. kamerzysta- po znajomości ok 1000zł 14. dodatki do sukni - buty, bolerko, welon, biżuteria - ok. 1000zł (przy konkretnej oszczędności) 15. makijaż ok 50zł 16. fryzura ok. 50zł 17. obrączki ok 800zł za parę 18. bukiet ślubny + butonierka - ok 200zł 19. bukiety dla druhen ok.150zł 20. wynajem samochodu ok. 500zł 21. zaproszenia, winietki, zawieszki, podziękowania ok.500zł 22. wódka ok 1500zł 23. wino ok. 300zł 24. szampan ok. 300zł 25. kosze dla rodziców z prezentami ok 500zł Podejrzewam, że i tak jeszcze czegoś zapomniałam.... Oceńcie same, czy kwoty które napisałam są duże?

Hmmm... ŚLUB: Kościół - opłata za protokół i ślub - 500zł opłata za organistę - wliczona w 500 zł które dajemy księdzu dekoracja kościoła - też brak, bo w tym, co płacimy księdzu jest też dekoracja kościoła Ale za poradnię płaciliśmy 100 zł WESELE: 1. Talerzyk - mamy 160 zł/os. zaproszonych jest 30 osób 2. dekoracja sali - w cenie talerzyka 6. ciasta - piecze znajoma teściów, która ma swoją cukiernię - pewnie z 300 zł wyjdzie 7. tort - ok. 200zł 8. dekoracja samochodu - zrezygnowaliśmy z dekoracji 9. suknia- 2000 zl 10. garnitur - 1000 zł 11. zespół - my mamy DJ'a za 1300 12. fotograf - 1500 13. kamerzysta- nie mamy 14. dodatki do sukni - buty, bolerko, welon, biżuteria - nie mam welony, biżuterię robiła mi koleżanka, która robi biżuterię sama, bolerko kupiłam białe ale bez dopisku "ślubne", buty mam w kolorze dodatków - ale i tak jakieś 500 zł za wszystko 15. makijaż - przyjaciółka mnie maluje, ale pewnie będę musiała coś kupić, bo nie wszystko mam 16. fryzura ok. 100 zł 17. obrączki ok 600 zł + własne złoto 18. bukiet ślubny + butonierka - ok 200zł 19. bukiety dla druhen - nie mam druhen, tylko dwóch świadków - butonierki dla nich ok. 50 zł 20. wynajem samochodu - jedziemy własnym, mamy nowy 21. zaproszenia, winietki, zawieszki, podziękowania ok .500zł 22. ogólnie alkohole ok. 1500 (ale przypominam że my mamy tylko 30 osób na przyjęciu) 25. albumy dla rodziców - 200 zł Doliczyć by się pewnie jeszcze przydało noclegi dla części gości. W każdym razie my mamy przyjęcie dla 30 osób i też tniemy koszty a i tak wyjdzie nam coś koło 15-20 tys. za wszystko.

My z wszystkim zapłaciliśmy ok 18 tys,wesele bez poprawin na 60 osób

-zalozenie slubnej strony internetowej nic nie kosztuje - wiem , bo zakladala przyjaciolka, - wysylanie poczta zaproszenia np do USA i czekanie na odpowiedz jest bez sensu. Wielokrotnie ginely mi listy i kartki pocztowe.I tak musialabym pisac dodtkowo maile. I niby jak maja i odpowiedziec? Przeciez nie odpisywac, dopiero ieliby klopot. Wszyscy moi goście maja internet i go uzywają. Nas zapraszano osobiscie ( jesli na miejscu), albo mailem wlasnie Bylam na wielu weselach w Polsce i za granica, i na wiekszosci nie bylo prezentow dla gosci. Ciast z wesela w pudelkach nie licze jako prezenty, tp przygotuje restauracja. Kolega fotograf robi nam zdjecia w ramach prezentu slubnego. Muzyka, na tej samej zasadzie, zajma sie ( sami zaproponowali ) 4 koledzy. Kolezanka plastyczka ulozy bukiety. Nie dostane zadnych kopert, bo wiekszosc przyjezdza z zagranicy, tam nie ma takiego zwyczaju. Moje wesele nie bedzie tanie,ze wzgledu na piekna restauracje i eleganckie menu, na to mi nie szkoda kasy, ale nie bede wydawac na cos, co ani dla mnie , ani dla moich gosci ( a ich znam) nie ma sensu. Mysle, ze kazdy wie, na co warto, a na co nie wydac kase i nie ma sensu trzymac sie sztampy.