Dziewczynę którą kocham rzucił narzeczony

Wy tylko myslicie o rznieciu, roochaniu, analu i innych animalistycznych zachowaniach prokreacyjnych. Na prawdziwe uczucie to tu juz nikogo nie stac.

Zbliz sie do niej i przestan zachowywac sie jak brat a zacznij jak chlopak, nie musisz od razu wyznawac jej uczuc

Wolalbym umiec "poskromic" moje uczucia. Przeciez to nie ma sensu.

teraz możesz ja wykorzystać następnym razem jak przyjdzie się wyplakac nalej jej wina sobie tez , w końcu alko pomaga w trudnych chwilach, a potem w najmniej nieoczekiwanym momencie ja pocałuj jak to odwzajemni będzie gitez majonez reszta sama już pojdzie. Przespisz się z nia , jak ona za pare dni powie ze to blad, będziesz miał te swiadomosc ze miałeś ja dla siebie choć na chwile, ze spales z nia itp. Zawsze to lepsze niż podkochiwanie się z boku. Możesz jej w sumie po wszystkim powiedzieć ze nie chciales jej wykorzystać tylko kochasz się w niej ładnych pare lat i zawsze byles obok. To znacznie poprawi twa sytuacje w jej oczach

Sorry, mam wrazenie ze tu same malolaty. Czy wy wiecie jak to jest jak sie zrywa zareczyny, odmawia slub, gosci ? A wam tylko seks w glowie.

jak ty tak będziesz gadal to znajdzie się taki co ja "prawdziwie pocieszy" a ty znowu jak dupa wołowa będziesz stał z boku

Autorze zrób dokładnie taki jak C***oradził gość" wpis z 02.02.14 "

jak Ci - poradził*

Tak, dla niej "prawdziwym pocieszeniem" bylby teraz penis w pochwie. Bosche, co za niveau ! W ten weekend chyba wszystkie domy wariatow maja "dni otwarte".

swoje juz przeszlam i dobrze Ci radze zbliz sie powoli do Niej, film i wino, to tez jest niezly pomysl na rozluznienie, ale na razie wstrzymaj sie z grubszymi akcjami. natomiast zacznij Ja traktowac jak dziewczyne a nie jak przyjaciolke - bez tego nie ma szans jak ona ma traktowac Cie jak kogos wiecej jak zachowujesz sie jak kolega.

Tak bo ona znajac mnie od dziecka zobaczy teraz nagle we mnie potencjalnego partnera. Popelnilem blad wtedy w LO, moze gdybym tak szybko nie odpuscil, dluzej palil cholewy to by mi wtedy uwierzyla. Ale chyba sam wtedy uwierzylem ze to smieszne i balem reakcji rodzicow. Jak to szczeniak.

Autorze zrób dokładnie taki jak c***oradził gość wpis z 02.02.14

i co dalej ?

Jak daleko jestes ?