Mój facet chce żebym z nim zamieszkała ale ja nie chcę być utrzymanką

:O

ja kiedys tez tak myslalam... i zerwalam z nim i do dzisiaj tego zaluje (po 4 latach) a do dzisiaj napewno bylabym po slubie miala normalna rodzine a tak jestem sama

mój też chciał a jak powiedziałam ze najpierw zaręczyny potem mieszknie razem to szczena mu opadła, nie oświadczył się, a po 3 latach bycia razem odszedł bez słowa i po pół roku od rozstania zrobił dziecko innej, są chyba razem ale 3 m-ce temu powiedział mi ze za mna teskni. całe szczęście z nim nie zamieszkałam bo dziś zupełnie straciłabym szacunek do siebie.

co ma mieszkanie razem i bycie utrzymanką ze sobą? możecie mieszkać osobno i być utrzymanką a możecie mieszkać razem i żyć w związku partnerskim.

a ty jesteś nie lepsza - bo się nie oświadczył to już go olałaś. dla was cała ceremonia ślubna jest ważniejsza od człowieka, od związku i przyszłego życia. ślub, ślub, albo ślub albo się rozstajemy.... - a po 3 latach cichy rozwód bo miało być kolorowo i tak jak w filmach a nie było... buuuuu.... taka samotna jestem... standard w rozumowaniu was - młodych kobiet którym media zrobiły sieczkę z mózgu.

to sie wez do roboty nierobie jeden zamiast durnoty wypisywac. jakie wy baby jestescie durne.