Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko nie chce jeść zupek i deserkow

Polecane posty

Gość gość

rozszerzanie diety nam nie wychodzi a ma juz 7 miesiecy. Pluje nowych jedzeniem, tylko mleko i kaszke toleruje. Martwic sie ? Czy jeszcze mu przejdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze inna mama
ma taki problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup coś dobrego jabłuszka, albo morele, moja zaczynała od gruszek, nauczy sie jesc to potem wprowadzaj inne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
martwisz sie bo nie chce ejsc kupnego syfu ? ciesz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ugotuj coś normalnego a nie ten sztuczny szajs... Dawaj owoce, warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
banana daj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 3 dzieci i wszystkie pluły wszystkimi słoiczkami, ale z mojego talerza to chętnie, więc zmodyfikowałam trochę nasze menu żeby dzieci też jadły i po kłopocie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka zaczęła rozszerzanie diety gdy miała 4 miesiące ale była na mm. Zanim zaczęła otwierac buzie do jedzenia mineły prawie 4 tygodnie. Teraz je ładnie po pół tych małych słoiczków ale np. owoce nie za bardzo lubi, to samo z ziemniakami. Cierpliwośc i cierpliwość tyle ci moge radzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może czuje, że dajesz mu jałowy syf ze "słoiczka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle osoby z problemami ze zrozumieniem tekstu. Gdzie autorka napisala ze daje sloiczkowe? Kobieto, to może potrwać, nie zrażaj sie, dobre i dwie łyżeczki. Moj mial tak samo i niestety do zupek nadal ma lekka awersje, ale wcina 2 danie. My próbowalismy gruszek williamsa i mojej roboty rosolku z jaglana i jakoś poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jest zainteresowane tym, co wy jecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 8 miesięcy i jadłaby tylko pierś albo banana poza tym to nic nie chce. Ona nawet butli z herbatka nie toleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje też nie chciało jeść, a mąż zapytał czy to jest w ogóle dobre, a ja powiedziałam, że nie próbowałam bo się brzydzę jedzenia ze słoika - No właśnie - powiedział mąż... Na drugi dzień ugotowałam marchewkę i zjadła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 5,5 m-ca i też nie chce.. no, jeszcze deserek z kaszą manną na śniadanie kilka łyżeczek zje. Na początku zjadła marchewkę czy dynię. Teraz nie. Wzdryga się - nawet śmiesznie to wygląda :D Nie ważne- czy to ugotowane w domu, czy ze słoiczka. Trudno, poczekam jeszcze trochę i nie będę jej wciskać na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gościa z 13:08 - to co opisałaś pewnie jest prawdą, ale nie wyciągaj błędnego wniosku, że w słoiczkach jest samo świństwo. prawdopodobnie to Twoje nastawienie do słoiczkowego jedzenia sprawiło, że dziecko nie chcialo jeść (pewnie nieświadomie i niewerbalnie przekazywałaś mu, że uważasz to za obrzydliwe). tak samo jak w domach, w których dorośli nie cierpią warzyw dzieci zwykle też nie chcą ich jeść. nasze nastawienie to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taki problem z moim synkiem zaczął 11 mc. Potrafi przez 3 dni wypić 400 mleka i na tym koniec. Wszystkim innym pluje zaciska buzie i nic z tgo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam do oglądanie i zakupów odzieży i bielizny dziecięcej na www.bajkowyzakatek.na.allegro.pl ZAPRASZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj dziecku cos, co samo moze trzymac i jesc - kawalek jablka, ziemniaka, jakikolwiek owoc, czy warzywo. Moje dzieci nigdy nie jadly zadnych papek, zupek, przecierow i ogolnie zmiazdzonego jedzenia, bo sam wyglad tego odpycha i ja tez bym czegos takiego nie jadla. Dawaj normalnie jedzenie w kawalku. Dziecko ma odruch wkladania wszystkiego do buzi, w ddodatku cos stalej konsystencji bedzie dobre na dziasla. na pewno zje w ten sposob wiecej, chocby tylko mialo troche podziubac, skoro teraz i tak niczego nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie na cycku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem tego, dziecko na mm czy naturalnie , po cholerę czekać z rozszerzeniem diety? moja karmiona naturalnie mając 3,5 mies dostała ziemniaczki ze szpinakiem jako pierwsze inne danie, jabłek, gruszek jeść nie chciała o marchewce mogłam zapomnieć, do 6 mieś jadła słoiczki , potem już sama robiłam teraz ma 2 lata i jakoś nie widze żeby jej się coś stało przez wcześniejsze rozszerzenie diety , to samo zrobiłam ze starszą, ma obecnie 12 lat i tez nie ma problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozszerzałam diete od 2 mc i 3 tyg życia małej i sobie chwale Żadnych problemów z jedzeniem i żołądkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gochaacha
te mleka i kaszki to też nie są super zdrowe,trzeba patrzeć na skład,ale lepiej robić posiłki samemu,tak jak dziewczyny piszą,jabłuszko starte,marcheweczka,ziemniaczek, gruszka itp.zawsze to mniej chemi i powinno być lepsze w smaku ewentualnie można troche miodem posłodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna mamuska
Dokładnie najlepsze jedzonko to jak mama przygotuje.Trzeba stopniowo powoli dawać dziecku coraz więcej różnych rzeczy,jeśli chodzi o warzywka i owoce to spokojnie ja gotowałam marcheweczkę i rozdrabniałam ją,czasem z ziemniaczkiem,z dynią-dzieci lubią bo jest słodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna mamuska
Dokładnie najlepsze jedzonko to jak mama przygotuje.Trzeba stopniowo powoli dawać dziecku coraz więcej różnych rzeczy,jeśli chodzi o warzywka i owoce to spokojnie ja gotowałam marcheweczkę i rozdrabniałam ją,czasem z ziemniaczkiem,z dynią-dzieci lubią bo jest słodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może zacznij lepiej gotować a nie się żalisz na forum wiesz co żal mi twojego dziecka pewnie dajesz mu jakies gowno ze słoicza powinnas sie wydoic i zmieszac domowo przygotowana potrawke z twoim mlekiem I DAC DZIECIACZKOWI WYBÓR wiesz co żal mi twojego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×