Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jamajkaa

noworodek wciąż traci na wadze

Polecane posty

Gość Jamajkaa

11 dni temu rodziłam synka wadze 3850g, przy wypisie ważył 3680g. Karmie go piersią. Po tygodniu przyszła położna waga spadła do 3580g, kazała przez 4 dni dokarmiać małego odciągniętym mlekiem, po każdym karmieniu ok 20ml. Dziś przyszła zważyc go ponownie i waży już 3450g. Mam mu podawać 30ml mm dwa razy dziennie i nadal karmic.Czy któraś z Was tak miała, co w takiej sytuacji miałyście robić, jaka była przyczyna? Bardzo się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wazne, ze traci na wdze. Walcz o laktację. Karm piersią i broń boże nie dokarmiaj. najwyżej strzykwaką albo łyzeczką, zeby nie stracił umiejetnosci ssania piersi. Karmienie piersia jest dla jego rozwoju najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne sluchaj goscia powyrzej i zaglodz dziecko bo jest madrzejsza od poloznej ! Dokarmiaj koniecznie ale tez trzymaj dzieciatko jak najwiecej przy piersi doslownoe zrob sobie dzien lozkowy z maluchem przy piersi a w moedzy czasie co 3 godziny dawaj mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporo traci, moje dziecko straciło na wadze 100gram. Musisz dokarmiać dziecko, nie rezygnując z karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak chcesz zeby dzieciatko noe zatracilo odruchu ssania kup butelke imitujaca piers koszt kolo 30 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to jest mleko zastepcze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaamajka
bardzo sie martwie, nie mam wyjścia muszę dokarmiać mm, ale nie bardzo wiem które kupic. Mam już straszne wizje tego jaka może byc przyczyna takiego spadku wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z mlekiem mm jest tak, że musisz pokombinować czasem. u nas sprawdził się gerber (karmiłam tylko mm ze względu na leki które biorę, tłumaczyć się nie mam ochoty) - najpierw dawaliśmy NAN, ale były problemy z kupką, potem znajomi polecili bebiko, znowu to samo. potem kupilismy na probę gerbera i tak zostało. musisz obserwować maluszka, wszystko będzie odbrze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mas zpo prostu zbyt chude mleko? Znam wie mam, które miały 'cienkie' mleko, ale to nic. Ja podałam na start Nestle NAN H.A., później weszłam na Enfamil. Po Nestle zdarzają się zaparcia, ale takie u mnie podawali w szpitalu i takie kupiłam na wszelki wypadek do domu, a Twoje dziecko jest maleńkie to może tak sprobuj. Nic się nie martw, tylko ratuj sytuację i pamietaj, żeby za wszelką cenę kosztem dziecka nie walczyć o te piersi, bo teraz taka moda, parcie i ciśnienie. Po to wlaśnie są mleka zastępcze, na takie sytuacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaamajka
połóżna właśnie mówiła o Nan pro 1, ale ja właśnie nie wiem czy Gerber 1 nie jest lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, rozumiem walkę o laktację i wszystko, ale nie kosztem głodnego dziecka. Spadek wagi może być do 10%, czyli już przekroczył dopuszczalną granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak ktoś pisał wyżej dokarmiaj, bo to niedobrze że ciągle traci na wadze...ale też karm piersią jak najczęściej...ja polecam Enfamil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy brzuszek jest inny, nam podpasował Enfamil i osobiście nie spotkałam się ze zdaniem, że u kogoś były klopoty. Próbuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nam w szpitalu mówił lekarz ze nie ma czegoś takiego jak za słabe zbuy mało pozywne mleko naturalne. Jednak dokarmiać musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie po Enfamilu były zaparcia, ale podobno przy mm trzeba dopajać. Nie sprawdzałam tego bo karmię piersią, a Enfamil mieliśmy tylko na 48h ze względu na żółtaczkę. To był Enfamil HA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy mleku modyfikowanym trzeba dopajać i to dużo. Ja przy piersi też poiłam. Dla mnie nie pojenie dziecka jest nienormalne, poza tym moje dziecko od początku było żądne wody i herbatek. Pije od powrotu do domu niezależnei od tego czy karmiłam piersią czy mlekiem zastępczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaamajka
ja bedę dokarmiać, jak trzeba przejdę całkiem na mm, bo nie wiem nawet kto wymyślił teorie, ze karmienie piersią to taka wygoda. Dla mnie to stres, że zjem coś nieodpowiedniego, że dziecko nie chce w nocy ssac, że jak zacznie ssać to je nawet 1h z jednej piersi, a mimo to traci na wadze. Chce dla mojego malucha tego co najlepsze, a widocznie moje mleko jest do d**y. Boję się że jak to nie mleko to jest na coś chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz szczęście bo urodził się z dosyć dobrą wagą :) To czem prędzej leć na zakupy i karm. Obserwuj kilka dni, ale koniecznie zgłoś lekarzowi że w takim czasie stracił tyle na wadze. Myślę, ze wszystko jest OK i to kwestia mleka... może masz wąskie kanaliki, może on nie ma siły tak mocno ssać, może masz chudziutkie mleko... To dobrze, że nie dałaś się sterroryzować i myślisz o dziecku :) Pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegos takiego jak chudziutkie mleko matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie maaaa, ciekawe :) Bo ja sama byłam przy doświadczeniu i sprawdzaniu zawartość tłuszczu w mlekach od różnych kobiet i wyobraź sobie, ze były... różne! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko urodziło się zbyt wcześnie i z niska masą urodzeniową 2650. W szpitalu przez pierwsze dwa tygodnie swojego życia stracił 250 gram. Przez tydzień w szpitalu karmiony był Humaną, potem moim odciągniętym mlekiem niby, ale ja nie wierzę. Wyszliśmy ze szpitala po 14 dniach i to była naprawdę skóra i kości, dopiero w domu zaczęłam karmić go piersią i zaczął przybierać na wadze ale karmiłam naprawdę na okrągło, nie miał siły ssać, zasypiał, budziłam go i dalej ssał i tak w koło Macieju. Po 3 miesiącach ważył 5300. Później okazało się, że jest uczulony na krowie mleko, więc podawano mu truciznę. Lekarka na patronażu też mi usiłowała wmówić, że głodzę dziecko i sugerowała powrót do butelki. Ja na twoim miejscu skonsultowałabym się z lekarzem dla twojego spokoju i dalej karmiła piersią. Teraz może ci się wydawać, że butla najlepsze wyjście ale potem nie ma odwrotu. Będzie dobrze, nie martw się, nie masz mleka do d**y. Mleko matki zawsze jest najwartościowszym posiłkiem dla ssaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.02.14 [zgłoś do usunięcia] Qazwsxedcrfvtgbyhnujmikolp x xx Piszesz takie brednie że aż mi żal. Weż mleko od 2 różnych krów i sprawdź labolatoryjnie ich skład, będzie zbliżony nigdy taki sam. Podobnie jest z mlekiem kobiecym, z tym że u kobiety która nie jest jakoś wyniszczona skład ten będzie zawsze optymalny dla jej dziecka. Nie ma nawet w medycynie takiego pojęcia jak " za chude mleko matki" Mleko może być co najwyżej niewystarczająco ilościowo dla dziecka. Chude mleko- to powiedzonko i przesądy kobiet z dawnych lat. Mleko może jednak być skazone bakteryjnie- matka może mieć bakterie o których nawet nie wie i te bakterie przekazuje dziecko. Badanie zrobisz w sanepidzie, wtedy pobiera się również wymaz z sutka- otoczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla człowieka najbardziej wartościowy jest ****** zdobywanie pożywienia, biegaj teraz za dzikami i sarnami. A jak ktoś będzie powoli biegał to niech umrze z głodu. WALCZCIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie ma żółtaczki czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat jeżeli chodzi o badanie mleka krowiego to nie lej wody i nie opowiadaj do mnie bzdur :D Weź sobie mleko krowy Jersey, zwykłego HF i jakiejś mięsnej Belgijki i porównaj. A jak nie masz możliwości to prześle Ci skany tabulogramów z róznych obór i zobaczysz jak baaaaardzo różnią się pod względem zawartości tłuszczu, mleka jednakowo karmionego bydła :)O posiewach też chcesz podyskutować? Może o komórkach somatycznych i zawartości białka, które wacha sie w granicach kilkudziesięciu procent?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.02.14 [zgłoś do usunięcia] Qazwsxedcrfvtgbyhnujmikolp x x xx Rozumiem że się skompromitowałaś niewiedzą i podawaniem bzdurnych informacji na temat jakości kobiecego mleka, ale komentarz na poziomie podstawówki mogłaś już zostawić dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie też miałam pytać o żółtaczkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się składa że wyskoczyłaś nt kobiecego mleka jego składu i tego że mleko pewnie jest chude. To totalna bzdura, nie masz podstawowej wiedzy a pozujesz na specjaliste z neonatologii lub poradni laktacyjnej. Siegnij do literatury i sprawdź czy wystepuje " za chude mleko matki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś niezwykle uczona i oczytana a uważasz, że nie ma różnic w zawartościu tłuszczu w mleku od różnych osobników? Nie ośmieszaj się, bo to wie nawet laik. Nie mamy o czym pisać :)Nie znasz historii od rolników o "dobrej krowie" bo dawała dobre tłuste mleko, a druga była do niczego, bo to była prawie "sama woda"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×