Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znalazłam robaki w rybie...

Polecane posty

Gość gość

Aż mnie cofa jak o tym myślę.Kupiłam filety, radośnie usmażyłam i zabrałam się za konsumpcję. Już konczyłam posiłek gdy ujrzałam w kawałku ryby długą glistę... Słabo mi się zrobiło. W mięsie były pasożyty których wcześniej nie zauważyłam. Ciekawe ile tego zjadłam nim zobaczyłam to obrzydlistwo. Podejrzewam że dłuuuuugo nie zjem żadnej ryby. A wy mieliście podobne niespodzianki? Bo ja nawet nie wiedziałam że można się tak naciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś kupiłam sobie piękne, soczyste czereśnie. aż wołały żeby je zjeść. a że ja uwielbiam czereśnie to zjadłam ich chyba z pół kilo, aż zaczęłam być pełna i wtedy jadłam już powoli, rozpołowiłam jedną, patrzę a tu grubaśny biały robal przy pestce. wyrzuciłam ją. otwieram następną a w niej też robal...i tak w pozostałych...ble...tego lata już nie jadłam kupnych czereśni....ale następnego roku u rodziców to się najdałam prosto z drzewa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co? ja bym wzięła te robaki razem z rybą i do lekarza poszła z tym. nie wiadomo co to za robaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam kiedys w zupce chinskiej zasuszonego pająka... A kolezanka w paczce mrozonych warzyw znalazła mysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz zrobić fotkę czy już się pozbyłaś tej ryby? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywaliłam. To była taka cienka biała glista. Miała około 4-5cm długości. Myślę że niczym się nie zarażę, bo ryba była wcześniej mrożona a ja ją potem smażyłam w głębokim tłuszczu.Ale sam fakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuj :O ja bym sie zrzygała :O współczuje Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robaki w czereśni niczym nam nie zaszkodzą, ale juz pasożyty w miesie...to musisz sprawdzić. i poszlabym do sklepu, z którego filety wzielas i tez narobila szumu. Nie lekceważ tego. Idz do lekarza, zapytaj co to moglo byc..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do sklepu idę za jakąś godzinę.Cholera, omal nie nakarmiłam tym dziecka. Dobrze że smyk uciął sobie drzemkę i jadłam przed nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka to była ryba? Bo w rybach złowionych w morzu często spotyka się pasożyty - oczywiście mikroskopijnych rozmiarów a nie takich jak w twoim przypadku - dlatego nie poleca się jeść ich na surowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była panga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×