Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ucieczka za granicę przed dotychczasowym życiem

Polecane posty

Gość gość

Od dawna tak chcę. Studiować i pracować tam. Zmienić środowisko, odciąć się od rodziny i nieżyczliwych ludzi. Ale czy to nie jest tak, że przed czymś takim nie ma ucieczki, a będzie mi tam tylko trudniej...? Kolega powiedział 'i tak nie uciekniesz przed sobą'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co by tu wymyslic
studia skonczylam w polsce ale tam jade do pracy. jeszcze zadnej nie zalatwilam ale takie zmiany jakie planujesz polecam. byl taki czas w zyciu ze zmienilam kierunek studiow, przeprowadzilam sie, zamieszkalam z nowymi ludzmi, podjelam swietna prace, chodzilam na silownie - bylo idealnie. co sie zmienilo? studia skonczylam, mieszkanie z tamtymi ludzmi okazalo sie niewypalem i musialam sie wyprowadzic (wywalili mnie), z pracy mnie zwolnili, ale byl to dobry czas w moim zyciu. a jak pomyslisz ze sprzatajac za granica mozesz miec tyle co w Polsce prezes malej firmy no to mowi to samo za siebie. Inne zycie, inny poziom, koniec zawisci i biedy, ale najwazniejsze to te prace jednak miec bo bez tego masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się chwytam tego pomysłu jak tonący brzytwy. Nie potrafię nic zmienić w swoim życiu, ciągle jestem w tym samym punkcie i słucham wrzasków rodziny. Może taka diametralna zmiana pomogłaby coś i obudziłabym się z tego letargu. Bo już nie wytrzymuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co by tu wymyslic
Ja mam podobnie ale wybieram się do faceta, z którym chyba już nie chcę być. Zmienił się, zrobił się wredny bo mu pieniądze do głowy uderzyły... Wyjedź bo przecież chyba nic nie tracisz ale nastaw się na to, że na start trochę kasy C***otrzeba, myślę, że z 5000 tys zł minimum, 10.000 zł to już lepsza opcja. Wynajem, czas na znalezienie czegoś, obowiązkowe podatki itd, wszystko kosztuje. Jak Ci ktoś coś może załatwić to się nie zastanawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bbea
Jeżeli znasz język, to nawet się nie zastanawiaj .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajomego w Irlandii, ale ja chciałam obrać kurs raczej na kraje skandynawskie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5000 na start? No chyba że będzie prostytutką i będzie dorabiać na ulicy. W życiu z taką kasą na start, nie dasz rady. Siedzę za granicą i wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam angielski i na bieżąco się go douczam, trochę też niemiecki, i chcę iść do szkoły językowej na fiński albo norweski Kasa na start.. raczej jesteśmy niestety biedni :(. Co w takiej sytuacji zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam angielski i na bieżąco się go douczam, trochę też niemiecki, i chcę iść do szkoły językowej na fiński albo norweski Kasa na start.. raczej takiej nie zdobędę :(. Co w takiej sytuacji mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie ma kasy na start można pojechać przez agencję i przy odrobinie szczęścia z 1000 zł w ręku się ułoży;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjezdzajcie wszyscy amen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być cudownie, spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jam123ka
wyjedź - będzie CI lepiej :) zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też chcę się wyprowadzić z domu, boje się tylko, że nie dam rady; że nie wytrzymam tej rozłąki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 lat i też planuję wyjazd zagranicę... zupełnie w ciemno, na dziko. Typowa ucieczka od dotychczasowego życia. Wiem że to ryzykowne, ale zawsze może się udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZALEŻY, MOŻESZ ZAŁATWIĆ SOBIE PRACĘ W PL W BIURZE AGENCJI NIEMIECKIEJ ITP KTÓRA MA SWOJE BIURA W PL I W SWOIM KRAJU, BILET, KOSZTY JEDZENIA NA TYDZIEŃ, POTEM ZALICZKA, POTEM WYPLATA, JAK ZNASZ JĘZYK OBCY, MASZ INTERNET I CV W DANYM JEZYKU, TO LUZEM PLN 3K WYSTARCZY, JA DO NIEMIEC JECHALEM Z TĄ KWOTA, I WYSTARCZYŁO, ZAKWATEROWANIE OD WYNAGRODZENIA, MUSISZ ZNAĆ JĘZYK ALBO MIEĆ KUMPLI ZA GRANICĄ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×